Przystanek Woodstock :: Trunki do pociągu.

Ovenhaak

Przypuszczam, że weźmiemy z ekipą jakąś solidną zgrzewkę tego cuda, ale ile przetrwa przeprawę pociągiem to nie wiem. :D

bolczita

Domyślam się, że nie przetrwa, ale nadzieję jakąś tam mam. :D

Viking

bolczita

Mimo wszystko, nawet jeśli posilą się tym inni Woodstockowicze, będziemy się też świetnie bawić przy innym alkoholu. :p

tichuana

u mnie PartyBoxa na 1000% nie ma.. więc ja poproszę jeden kartonik :P

bolczita

Pewnie nie dotrą na pole :<

CiociaTekla

ja po słowiańsku, miód pitny choćby symbolicznie musi być

bolczita

Aby tylko coś alkoholowego, wątpię, żeby ktokolwiek wybrzydzał. Jak będziemy możliwość, to pijemy wszystko chociaż symbolicznie. :)

Sinusek

W pociągu można dawać wszystko aczkolwiek nie polecam piwa ponieważ trudno jest dostać się do ubikacji.

zmiennazwe

Słynne patyki z prywatnych zapasów, w ilości ''ile da się unieść''

Pauluccy

Widzę, że wiedza alkoholowa przeogromna, jest z czego wybierać. Wraz z dwójką osób jadę pierwszy raz, więc wezmę wasze porady do serca. Coś się skombinuje i będzie podczas zabawy, ale czy pić w pociągu...? Głowa słaba, a chciałabym coś z tego "zapamiętać"...

Dzieki

Viking

Szczurek

Ja w pociągu planuję pić 40 voltowego dwójniaka. Piwo faktycznie, zbyt moczopędne, ale ze Szczecina mam tak blisko, że to nie problem.

xXXxGumisxXXx

Cytat:

Spoko, Woodstock i wszystko co z nim związane to taki nadmiar wrażeń, że jeszcze przez tydzień po nim o niczym innym nie będzie się myśleć.

Ojj..a nawet dłużej ;P

Sinusek napisał/a:

W pociągu można dawać wszystko aczkolwiek nie polecam piwa ponieważ trudno jest dostać się do ubikacji.

Było piwo, był likier, 2 nalewki, jakieś winko ( chociarz do tej pory nie wiem co to było ), a do kibelka spokojnie się dostałem ( gorzej było z ustaniem, a o drodze na pole to już nie wspominam xD )

Thor

DramaMaker

Hmm...To my w Zielonej Górze mamy całkiem dobre warunki z dojazdem ;) Dzień przed pociąg o 6 rano jest taki że do toalety da się spokojnie dostać więc preferujemy piwo,ale ostatnio kupilem omawianego party boxa w Asie za 8 zł i był mega

] Wiec chyba bedzie mi towarzyszyl na woodstocku + świetne nowe argusy które są w lidlu tzn. Czeski,Miodowy,Niefiltrowany i o Smaku tequilli wszystkie za mniej niz 3 zl i prawdopodobnie są od Łomży - Polecam !

voo_doo

Cytat:

za suotko... chyba że jakiś czwórniak... :)

Pepaś

W tym roku będę jechał pierwszy raz na Woodstock i mam zamiar wziąć ze sobą kratę Perły chmielowej bo z tego co mi wiadomo to chyba nigdzie nie ma ?, jakieś jabłuszko sandomierskie,no i oczywiście butelkę cytrynówki lubelskiej.

adamo_22

Jeśli chodzi o alkohol to nie ma większego problemu. W zeszłym roku niestety przez swoja głupotę, wylądowałem tylko z dwoma sześciopakami tyskiego. Jednak mimo wszystko pociąg spływał alkoholem, wiec trzeźwy nie musiałem stamtąd wysiadać

bolczita

Ja się właśnie tak zastanawiam teraz czy brać wino, piwo czy wódkę. Nie wiem sama. :D W każdym bądź razie wezmę tyle tego, ile tylko się zmieści do plecaka, kieszeni, gdziekolwiek. :)

adamo_22

bolczita tak jak napisałem i tak będziesz piła wszystko co ci w pociągu w ręce wpadnie ;p a na pewno będzie tego dużo