Przesunięty przez: Alien Pon 20 Lut, 2012 |
Sam/a na PW - mój pierwszy raz |
Autor |
Wiadomość |
dydaa
Rozkręca sie :D
Wiek: 32 Dołączyła: 01 Mar 2012 Posty: 274 Skąd: Skwierzyna
|
Wysłany: Wto 06 Mar, 2012
|
|
|
regret666 napisał/a: | dajcie spokój ludzie, nikt nie jedzie sam
na woodstocku wszyscy są razem |
prawda, nawet jak nie macie ekipy to tam jest tyle ludzi, że sami na pewno nie będziecie ;p. |
|
|
|
|
shinobipl
Rozkręca sie
Dołączył: 04 Wrz 2011 Posty: 267 Skąd: Krzyż Wlkp
|
Wysłany: Wto 06 Mar, 2012
|
|
|
I jest się z kim napić, powygłupiać i pod sceną poszaleć |
|
|
|
|
vin
Zakurwim dęsa ?
Wiek: 34 Dołączyła: 20 Lut 2010 Posty: 2643 Skąd: Piernikowo
|
Wysłany: Wto 06 Mar, 2012
|
|
|
Ci co byli to o tym wiedzą, ale osoby które jadą pierwszy raz niekoniecznie;) Wcale się nie dziwie, że mają obawy, ja na pierwszy pojechałam tylko z jedną koleżanką i trochę mi przeszło przez myśl, że może 'same' tam będziemy ;) |
|
|
|
|
regret666
Rozkręca sie jawna szydera
Wiek: 30 Dołączyła: 22 Lis 2011 Posty: 264 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Wto 06 Mar, 2012
|
|
|
dlatego właśnie uspokajamy te obawy :D ja miałam jechać ze znajomą, ale nie dostała urlopu na ten czas. przez chwilę panika, a potem > Bank podróży. parę osób się zgarnęło, w pociągu więcej się zrzeszyło i luzik, przez te parę dni poznałam świetnych ludzi, fajne jest to, że nadal trzymamy kontakt ^^ |
|
|
|
|
Karlik
Forumowy prawiczek
Wiek: 33 Dołączył: 20 Mar 2012 Posty: 7 Skąd: Mikołów
|
Wysłany: Śro 21 Mar, 2012
|
|
|
Dzień Dobry ! :D - jako że to mój pierwszy post tutaj, wypada się ze wszystkim przywitać. Zarejestrowałem tutaj z dość oczywistego powodu - w tym roku wybieram się pierwszy raz na Woodstock i tyle pytań, tyle niewiadomych, potrzebuję pomocy/porad/opinii. Nie wiem czy to do końca dobry temat żeby tak dopytywać, ale nie znalazłem odpowiedniejszego wątku.
Nie wybieram się sam, grupka kilku znajomych, 5-6, z tym że nikt z nas wcześniej nie był na PW, a przeglądałem forum i da się zauważyć trochę skarg na "sezonowców". Głupio by było gdybyśmy tam pojechali i ludzie patrzeliby na nas jako tych "złych", bo złych intencji nie mamy, jedynie niewiedza jest problemem, dlatego kilka pytań, za wszelkie pomocne odpowiedzi będę bardzo wdzięczny :
1. Jak wygląda sprawa rozbicia "obozu", czy to jest tak że większe grupki znajomych rozbijają się w jakimś dogodnym miejscu i nieznajomym wstęp wzbroniony ? czy np. widzę fajne miejsce, rozkładam namiot i nikomu nie przeszkadza że "tutaj a nie tam" ?
2. O toitoi'ach/prysznicach też się naczytałem :D ale chyba nie jest tak, że nie można "oddać wypożyczonego browara" , umyć się raz na jakiś czas ?
3. Z tego co doczytałem to niedaleko jest jakiś Lidl, Żabka, - tak niedaleko że można spokojnie codziennie się przejść, kupić co będzie do kupienia i wrócić ?
4. Ostatnie pytanie skierowane do ludzi ze Śląska - Mikołowa/Katowic/Rybnika - jak najlepiej dojechać ? czytałem o specjalnych pociągach na PW, ale nie wiem czy lepiej nimi, czy normalną linią ?
Za każdą odpowiedź z góry WIELKIE DZIĘKI ! |
|
|
|
|
Glober
Rozkręca sie
Wiek: 33 Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 235 Skąd: Nowogard / Warszawa
|
Wysłany: Śro 21 Mar, 2012
|
|
|
1. Jeśli rozbijesz się na środku drogi to niektórym może to przeszkadzać ;). A tak poważnie, to widzisz wolne miejsce - rozbijasz się. Jak macie parę namiotów to warto rozbić się tak, by z każdego z nich widzieć wejście do pozostałych - czasami intruzi mogą się zakręcić :). Niektórzy otaczają jakąś taśmą czy czymś takim teren nieco większy niż zajmuje ich namiot - zazwyczaj dlatego, że czekają na znajomych i trzymają dla nich miejsce.
2. Do toitoia nigdy nie czekałem dłużej niż 10-15 minut, tych jest naprawdę dużo na terenie festiwalu. Inna sprawa, że z niektórych wychodziłem zaraz po wejściu, bo były tak niestabilne. Znalazłem swój ulubiony, do którego zazwyczaj wchodziłem ;). Prysznice są płatne 5zł., a kolejki do nich bywają masakryczne. Byłem tam raz, wybrałem się jakoś koło 6 rano, to czekałem na wejście jedyne 45 minut. Jak wychodziłem, to kolejka była mniej więcej 3-4 razy dłuższa. Są też krany - lodowata woda, ale względna dostępność i fajna atmosfera ^^
3. Na ostatnim festiwalu na jego terenie stanął Lidl polowy. Sądząc po głosach, tak samo będzie w latach następnych. Naprawdę świetna sprawa, bo jest dużo towaru w bardzo dobrych cenach. Towar oczywiście pełnowartościowy, a obsługa szła zaskakująco sprawnie. Jedyny mankament to to, że nie można tam kupić alkoholu. W tym celu, jeśli nie chcesz kupować w wiosce piwnej, musisz udać się do miasta. Masz dwie drogi - albo autobusem z pola na dworzec (2 albo 3 złote w jedną stronę), albo iść na piechotę (z pół godziny względnie szybkiego marszu). Tą drogą zawsze chodzi sporo osób, więc jest szansa na kolejne znajomości ;) (wracając raz z miasta na pole spotkałem jedna z najpiękniejszych dziewczyn na tym festiwalu :D. Szkoda tylko, że szła z chłopakiem... Plus jest taki, że ten chłopak miał w plecaku głośnik, wiec przynajmniej muzyka grała).
A w mieście jak w mieście - Lidl, Tesco i parę innych... |
|
|
|
|
pieprz_cayenne
Forumowy prawiczek
Wiek: 111 Dołączyła: 20 Wrz 2011 Posty: 43 Skąd: zewszond
|
Wysłany: Śro 21 Mar, 2012
|
|
|
Jeśli chodzi o zajmowanie miejsc dla znajomych za pomocą taśmy - po pierwsze nie wszystkim się podoba ten zabieg, a po drugie na przystanku widywałam potem wszędzie walające się taśmy, bo zazwyczaj ktoś kto przechodzi nie patrzy pod nogi ;) Dlatego myślę że lepiej jest wybierać się wszyscy razem albo zrobić przysługę i postawić od razu namiot znajomym którzy mają dojechać.
Co do "wycieczek" do miasta po alkohol to proponuję zaopatrzyć się w jakiś duży plecak albo inny przyrząd, bo ciąganie np. kraty piwa przez pół godziny powrotnej drogi bywa uciążliwe :D Niedaleko to może zbyt łaskawie powiedziane, ale ludzi rzeczywiście mnóstwo po drodze, dzięki czemu jest to swego rodzaju miłym wypadem.
Przejrzyj podobne tematy w dziale z PW 2011, jest tam już mnóstwo informacji odnośnie tego co i jak gdy się po raz pierwszy jedzie. Prawda jest taka, że jak już przyjedziesz na woodstock, zrozumiesz, jak bardzo nie było się czym martwić :) |
|
|
|
|
Karlik
Forumowy prawiczek
Wiek: 33 Dołączył: 20 Mar 2012 Posty: 7 Skąd: Mikołów
|
Wysłany: Śro 21 Mar, 2012
|
|
|
Glober i Pieprz_cayenne, dzięki wielkie za informacje |
|
|
|
|
Raczkins
Na pewno offtopuje ...po co się bać, skoro w duszy gra muzyka...
Wiek: 36 Dołączyła: 19 Lis 2010 Posty: 628 Skąd: Żywiec
|
Wysłany: Śro 21 Mar, 2012
|
|
|
z Katowic z doświadczeń z poprzednich dwóch lat lepiej jechać Woodstockowym pociągiem niż normalnym.
Najlepiej jest wsiadać na jednej z pierwszych stacji, bo dalej to różnie bywa.
Z Katowic jeździ również jakis specjalny autobus. W ubiegłym roku przyjechał na pole dzien przed rozpoczęciem i wracało sie w niedziele.
Autobus ponoć całkiem fajny. Konkretów ja kto wygląda to nie wiem, bo nim nie jechałam. dopiero próbuje zebraćjakieś info na ten temat....
Planuj w tym roku nim jechać. (prowadzi to taki gość i maja swoja stronkę z informacjami: http://przystanekwoodstock.com.pl/autobus.html
tylko ten autobus wychodzi drozej niż pociąg- kto co lubi, bo na pewno komfort lepszy:) |
|
|
|
|
zlowieszczy4
Na pewno offtopuje
Wiek: 33 Dołączył: 09 Wrz 2011 Posty: 893 Skąd: Walbrzych
|
Wysłany: Śro 21 Mar, 2012
|
|
|
poki co tez bede jechal sam a dopiero potem dojada do mnei :) ale wiadomo na woodstocku nie da rady byc samemu :P |
|
|
|
|
sunlight
Forumowy prawiczek
Wiek: 32 Dołączyła: 27 Mar 2012 Posty: 1 Skąd: Orzesze
|
Wysłany: Wto 27 Mar, 2012
|
|
|
Planuje w tym roku pierwszy raz wybrać się na Woodstock. Niestety jak narazie nie mam z kim. Mimo tego, ze dużo osób pisze, że nie warto sie przejmować samotna podrózą i można kogoś po drodze poznać to jednak mam obawy ;p |
|
|
|
|
LukasOi!
Coś już napisał Egzorcysta Bimbrownik
Wiek: 30 Dołączył: 27 Lut 2012 Posty: 74 Skąd: Kalisz Pom.
|
Wysłany: Wto 27 Mar, 2012
|
|
|
Agó napisał/a: | Woodstock to miejsce gdzie dasz radę nawet bez grosza przy dupie. |
To jest prawda! Ja sobie siadłem przy ścieżce z dużej na małą i w ciągu 2 godzin byłem podchmielony i miałem prawie 40PLN :D
Ubrań za wiele nie bierz, nie opłaca się... Ja w tym roku wiele nie biorę, tylko 2 parę glanów, kurtałe i portfel...
A na woodstocku trzeba się napić, chociaż trochę piwa! I o! |
|
|
|
|
Trompka
Forumowy prawiczek Nędzne ścierwo
Wiek: 33 Dołączył: 25 Lip 2009 Posty: 35 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 27 Mar, 2012
|
|
|
Jedna fajna rada: Jak już się jedzie, to nieważne czy samemu, czy z ekipką, nie ma sensu kurczowo trzymać się znajomych! :) Dobrze połazić w dzien i w nocy po fajnych obozowiskach, poznawać nowych ludków, poza tym nie zawsze chcecie się wybrać na ten sam koncert ;)
I koncerty najlepsze u Kryszny, każdy to powie :D
Do tego jeszcze jedno: Jak jesteś wege - przesrane, bo w tym przenośnym Lidlu nic nie ma :( Trzeba szukać w mieście po sklepach jakiejś sensownej żywności. I po cięższy alkohol to w swoim mieście, bo w Kostrzynie prohibicja.
EDIT: O, mam dzbana na avku. |
|
|
|
|
shinobipl
Rozkręca sie
Dołączył: 04 Wrz 2011 Posty: 267 Skąd: Krzyż Wlkp
|
Wysłany: Śro 28 Mar, 2012
|
|
|
Namiotów wypasionych też nie ma sensu brać bo szkoda...
Najlepiej jakieś tanie, do tego folię malarską nakładasz na namiot, co by nie martwić się o przemakalność tegoż "dachu nad głową", nie opłaca się też rozstawiać linek od namiotów bo i tak ktoś będzie przechodzić i urwie ;)
Wygodne i solidne buty to podstawa (dlatego większość chodzi w glanach) ;)
Przydaje się krem z filtrem i jakieś tabletki przeciwbólowe (wrazie "w")
Tak jak poprzednicy ciuchów mało (najlepiej stare) - ale to kwestia indywidualna, mi się nie chce za dużo taszczyć bagażu no i szkoda nowych ciuchów.
Latarka (by w nocy odnaleźć swoje legowisko) |
|
|
|
|
Karlik
Forumowy prawiczek
Wiek: 33 Dołączył: 20 Mar 2012 Posty: 7 Skąd: Mikołów
|
Wysłany: Śro 28 Mar, 2012
|
|
|
Sunlight :) Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie to ja się wybieram z ekipą z Orzesza, Ornontowic, Mikołowa, także zapraszamy :D |
|
|
|
|
papi_ave
Forumowy prawiczek PUNK`S NOT DEAD
Wiek: 27 Dołączył: 25 Mar 2012 Posty: 16 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: Śro 28 Mar, 2012 Pierwszy raz na wootstocku
|
|
|
witam , w tym roku wybieram sie na PW po raz pierwszy natomiast mam nadzieję , że nie ostatni. Najprawdopodobniej jadę ze znajomymi (wszyscy pierwszy raz ). Mianowicie kto by nas "przygarnął" Byśmy rozbili namioty koło siebie etc. Spokojnie , jakieś zaopatrzenie się znajdzie;D
Nas bd około 20;d |
|
|
|
|
|
maju
Rozkręca sie
Dołączył: 26 Sie 2011 Posty: 214 Skąd: Pyskowice
|
Wysłany: Śro 28 Mar, 2012
|
|
|
będzie założony dział podróż, a też wystarczyło przeczytać Sam/a na PW - mój pierwszy raz
który się znajduje poniżej i byś się dowiedział/a że Ohimee napisał/a: | Ja zakładam wioske dla zabłąkanych duszyczek. Zapraszam na wioske Panoramixa. | a tutaj link na FB |
|
|
|
|
Agó
Na pewno offtopuje Bożena!!
Wiek: 30 Dołączyła: 06 Lip 2011 Posty: 872 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 28 Mar, 2012
|
|
|
z tego co wiem Ohim mówiła raczej o wiosce dla pojedynczych osób które jadą zupełnie same :D Ale nie jestem pewna... |
|
|
|
|
nakielanin
Coś już napisał nakielanin
Wiek: 45 Dołączył: 27 Lip 2011 Posty: 58 Skąd: Nakiełko - piekiełko
|
Wysłany: Śro 28 Mar, 2012 Czy warto pomagac jadacym na Woodstock
|
|
|
Spotkałem się tym że wiele osób jadących pierwszy raz na Woodstock pyta nas o rade, skazówki dotyczące PW. Nie którzy pytają się czy mogą się dołączyć do grupy bo jedzie sam(sama) Wiele osób odpowiada "...Czemu mamy pomagać..." Ja uważam że powinno się pomagać nie tylko jadącym na Woodstock ale w życiu codziennym. A jak wy myślicie? Może tu się znajdą osoby które maja pytania bo jada pierwszy raz. |
|
|
|
|
|
Swarog
Rozkręca sie Ksylenowy Wojownik Wioski Wikingów
Wiek: 34 Dołączył: 20 Cze 2010 Posty: 127 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 28 Mar, 2012
|
|
|
Ja na przykład, jeżeli w tym roku będę jechał (jak praktyki pozwolą), to z chęcią kogoś przygarnę, bo raczej będę miał miejsce w namiocie. |
|
|
|
|
nakielanin
Coś już napisał nakielanin
Wiek: 45 Dołączył: 27 Lip 2011 Posty: 58 Skąd: Nakiełko - piekiełko
|
Wysłany: Śro 28 Mar, 2012 ave
|
|
|
jak ktos bez ekiipy bedzie miec namiot a nie bedzie miec ekipy to zapraszam. wyjazd bedzie z bydgoszczy a przesiadki w pile i krzyzu |
|
|
|
|
|