Muzyka czy klimat Woodstocku ? |
Autor |
Wiadomość |
voo_doo
Stara Gwardia
Wiek: 36 Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 763 Skąd: T-Town
|
Wysłany: Śro 10 Sie, 2011
|
|
|
Czasy kiedy grały tam przede wszystkim Polskie kapele już bezpowrotnie mineły. Ostatnio słyszałem wypowiedź Jurka że w ciągu trzech kolejnych lat chciałby zrobić z tego festiwalu wizytówke Polski, coś czym nasz kraj mógłby się pochwalić. To raczej wiąże się z zapraszaniem gwiazd. |
|
|
|
|
MrWoodstock
Rozkręca sie Jak wygląda twarz bez Brody ?! JAK DUPA !!!
Wiek: 38 Dołączył: 30 Cze 2011 Posty: 126 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 10 Sie, 2011
|
|
|
Dla mnie Woodstock to przede wszystkim wspaniała atmosfera. Muzyka jest tylko odpowiednio dobranym dodatkiem :) Żeby wszędzie byli tacy jak na Woodstocku... |
|
|
|
|
rus_one
Coś już napisał
Dołączył: 10 Sie 2011 Posty: 71 Skąd: K-n
|
Wysłany: Śro 10 Sie, 2011
|
|
|
Dokładnie tak jak mówisz :mrgreen:
Gwiazdy sobie mogą być, ale jednak z tej samej bajki by się przydały, a nie Schrek i 700000 krasnoludków... |
|
|
|
|
Rimmel
Rozkręca sie
Wiek: 36 Dołączył: 05 Lip 2010 Posty: 103 Skąd: Gorzyce
|
Wysłany: Czw 11 Sie, 2011
|
|
|
Mam identyczne odczucia co autor tematu. Dwa pierwsze dni pod względem atmosfery były wręcz idealne, trzeciego dnia coś zaczęło się psuć, a im bliżej było do koncertu The Prodigy tym bardziej było to zauważalne.
Ja myślę, że Jurek nie zrezygnuje z zapraszanie gwiazd, będzie pewnie w tym względzie teraz bardziej ostrożny, ale raczej nie zmieni swoich założeń. Z resztą czy można mu się dziwić? Postawcie się na jego miejscu - organizujecie sobie jakiś tam festiwal, na który początkowo zjawia się parę set osób, a po latach jest to jeden z najlepszych festiwali na świecie, doceniany na całym globie. Apetyt rośnie w miarę jedzenia. |
|
|
|
|
Pazio777
Forumowy prawiczek
Wiek: 30 Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 20 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Nie 14 Sie, 2011
|
|
|
Ja tam nie wiem jak to zrobiłem ale nie udało mi się odczuć tego zadresionego towarzystwa :mrgreen:
Fakt że Prodigy "grało" do wacka... dlatego nie narzekałem za dużo tylko po prostu poszedłem spać.
Mimo iż to był mój pierwszy PW to udało mi się odczuć ten klimat o którym wszyscy tak mówią...
Dlatego... Klimat przede wszystkim :mrgreen: |
|
|
|
|
dezaprobator
Stara Gwardia
Wiek: 39 Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 1832 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Nie 14 Sie, 2011
|
|
|
Pazio777 napisał/a: | Mimo iż to był mój pierwszy PW to udało mi się odczuć ten klimat o którym wszyscy tak mówią...
Dlatego... Klimat przede wszystkim :mrgreen: |
Skoro to twój pierwszy woodstock to nie masz porównania. Pomyśl sobie, że mogło być jeszcze lepiej. |
|
|
|
|
Viking
Typowy spamer I swój żywot przed nicością ratuje
Wiek: 48 Dołączył: 19 Lip 2011 Posty: 1009 Skąd: South Pomerania
|
Wysłany: Pon 15 Sie, 2011
|
|
|
Trudno tu rozróżnić muzyka czy klimat, jedno się przenika z drugim. |
|
|
|
|
m20
Rozkręca sie
Wiek: 33 Dołączył: 20 Lip 2011 Posty: 169 Skąd: z Internetu
|
Wysłany: Pon 15 Sie, 2011
|
|
|
Cytat: | Trudno tu rozróżnić muzyka czy klimat, jedno się przenika z drugim. |
Chodzi o to chyba mniej/ więcej, że wraz z popularnymi kapelami zaczną napływać ludzie, którym obcy jest klimat PW.
Ja w sumie byłem tylko rok temu i w tym, ale muszę przyznać, że z kim bym w tym roku praktycznie nie zagadał, to większość mówiła, że są pierwszy raz. :shock:
Niech się wypowie stara gwardia, która na woody jeździ od dawna i niech nam opowie o komforcie, jaki musiał panować, gdy było tylko 300.000 osób.. :mrgreen: |
|
|
|
|
michal220
Rozkręca sie
Dołączył: 24 Lip 2009 Posty: 151 Skąd: Znienacka
|
Wysłany: Pon 15 Sie, 2011
|
|
|
Komfort... Hmmm, ano był komfort.
Jak się zdoiłem na koncercie Guano Apes w `09 to Pokojowy Patrol zaciągnął moje zwłoki pod deski sceny. I tu muszę jeszcze raz wypowiedzieć się co do barierek: uważam, że były potrzebne. Był taki tłum, że ta masa ludzi by się rozgniotła o scenę.
Wracając do tematu zdecydowanie KLIMAT i chęć poznawania nowych ludzi !! |
|
|
|
|
Maximus99999
Forumowy prawiczek Żyje po to by napiepszać POGO!!!
Wiek: 32 Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 20 Skąd: Warka
|
Wysłany: Pon 15 Sie, 2011
|
|
|
A co do koncertu Prodigy to słyszeliście że manager tego zespołu oskarżył PW i Jurka o to że przystanek był źle zabezpieczony???? Było to szczegółowo opisane w metrze numer bodajże sobotni lub piątkowy.
wiemy, ale to nie ten temat |
|
|
|
|
kaliber44
Coś już napisał ``Zdecydowany niezdecydowanie..``
Wiek: 37 Dołączył: 14 Lip 2011 Posty: 81 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 18 Sie, 2011
|
|
|
Niby chcecie się łączyć z ludźmi itd ja jestem łysy nosze szerokie ciuchy nigdy nikogo nie uderzyłem chyba, że w samoobronie, gadacie, że powinno być więcej kapel metal itd ;)
Nie tylko metalowcy i rockowcy są na woodstocku ja chciałbym usłyszeć jakiś rozsądny skład hip hopowy |
|
|
|
|
DJPreZes
Rozkręca sie
Wiek: 38 Dołączył: 08 Lis 2010 Posty: 274 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 18 Sie, 2011
|
|
|
A ja bym nie chciał :P 8-)
Temat o życzeniach muzycznych jest gdzie indziej/Kefir |
|
|
|
|
milan
Po co tyle piszesz ? freak4life
Dołączył: 24 Lip 2009 Posty: 1854 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 18 Sie, 2011
|
|
|
Klimat ponad wszystko.I bliscy,i znajomi,i nowo poznani,których na co dzień nie sposób zebrać w jednym miejscu. Muzyka?Jest.I dobrze.Ale raczej jako pretekst,haczyk i urozmaicenie niż glówny powód uczestnictwa w PW. |
|
|
|
|
smutnedziecko
Forumowy prawiczek 28:06:42:12
Wiek: 39 Dołączyła: 05 Sie 2011 Posty: 26 Skąd: kalisz
|
Wysłany: Czw 18 Sie, 2011
|
|
|
nie pojechałabym tam tylko dla klimatu; dla mnie głównym czynnikiem jest muzyka |
|
|
|
|
Pazio777
Forumowy prawiczek
Wiek: 30 Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 20 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Czw 18 Sie, 2011
|
|
|
Ale i tam ludzie którzy tam są dla nich wielki (+++++) :D nidgy nie spodziewałbym się że taki pozytywizm może panować
Polska odwala najlepsze festiwale muzyczne :D |
|
|
|
|
DeadHolly
Forumowy prawiczek cycków nie będzie!
Wiek: 30 Dołączyła: 18 Lip 2011 Posty: 10 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pią 19 Sie, 2011
|
|
|
Klimat był,choć dużo osób narzekało na dresów... Muzyka też była i to się liczy. A jak komuś nie odpowiadało prodidżi to mógł iść spać tak jak ja :mrgreen: |
|
|
|
|
Fallander
Forumowy prawiczek imperator zajebistości
Wiek: 31 Dołączył: 20 Sie 2011 Posty: 34 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Sob 20 Sie, 2011
|
|
|
kaliber44 napisał/a: | Nie tylko metalowcy i rockowcy są na woodstocku ja chciałbym usłyszeć jakiś rozsądny skład hip hopowy |
Od czegoś takiego masz inne festiwale jak:
KLIK , a od Woodstocku trzymajcie się z dala.
Wybacz, ale moi Woodstockowi sąsiedzi też byli słuchaczami Twoich klimatów.
- Na rozwieszali transparentów z zielonymi listkami tak, że nie dało się chodzić.
- Cały czas siedzieli ze swoją ekipą jarając.
- Pierwszego dnia (byłem rozbity już 2 dni przed) obudził mnie hałas przed namiotem. Okazało się, że zabrakło im miejsca (ale 5x5m "dziedzińca" musieli mieć), pozrywali nasze taśmy i na naszym terenie zmieścili dwa 3-4osobowe namioty, tak że ledwo mogłem wyjść z namiotu.
- Widziałem ich raz poza obozem. Przystanek Republika. Stali niemal przy drodze: białe adidaski, białe spodeneczki przed kolana, Bluzy marki (to marka?) Prosto, okularki przeciwsłoneczne. (Przypominam, że było to między 1-2 w nocy)
Oczywiście.. klimatu się trzymali...
- Podczas przechodzenia obok ich namiotów słychać było słodkie "spie***laj" do wędrowców
- Próba konwersacji kończyła się czymś w stylu " a to mój kumpel. On miesza głowę bigosem, teraz idę jarać"
- Z nikim z poza ich osady nie zadawali się, bo oni byli najfajniejsi
- My krzyczymy w nocy "Andrzej, gdzie jesteś?" Oni: "Morda, chcemy spać"
Mam nadzieję, że już więcej na podobnych agentów nie trafie.
Hip hop niech wyp****a, jak coś to rap-core. |
|
|
|
|
milan
Po co tyle piszesz ? freak4life
Dołączył: 24 Lip 2009 Posty: 1854 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 20 Sie, 2011
|
|
|
Barwna to opowiastka,ale puentę czuć lekkim stereotypowym zapaszkiem.Bo co gdyby na miejscu wymienionych przez ciebie zawodników,znajdowali się dajmy na to punki,metalowcy czy fani reggae? Również-na podstawie tego jak zachowują się dane jednostki-optowalbyś za tym by na PW nie pojawial się odpowiednio punk,metal i reggae? |
|
|
|
|
Fallander
Forumowy prawiczek imperator zajebistości
Wiek: 31 Dołączył: 20 Sie 2011 Posty: 34 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Sob 20 Sie, 2011
|
|
|
Nie dane jednostki, a grupa 25-40 "ziomali"
Na tegorocznym Woodzie miałem przyjemność poznać/porozmawiać:
~80 punków z czego 2ch było niezbyt przyjemnych.
~ 100 metali z czego tylko jeden w negatywny sposób zapadł mi w pamięci.
~30 "jamajkarzy" z czego może z 3ch aspołecznych
Skoro tak lubisz liczby
Widziałem punków, którzy pilnowali porządku, widziałem metali grających i śpiewających, jamajkarzy, którzy bawili się razem ze wszystkimi.
Jakoś hip hopowców tam nie widziałem.
Może masz inne zdanie/opinię na ten temat, z chęcią go wysłucham. |
|
|
|
|
milan
Po co tyle piszesz ? freak4life
Dołączył: 24 Lip 2009 Posty: 1854 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 20 Sie, 2011
|
|
|
Ja nie zaglądam ludziom do subkulturowych majtek.Mam w glębokim poważaniu czego sluchają,jakie mają wlosy,tatuaże i pogląd na rzeczywistość.Oceniam ich poprzez pryzmat ich zachowania,tego co sobą reprezentują. I tylko o to mi biega.Jak ktoś odwala manianę-niechaj sprawiedliwie zostanie pojechany.Ale niech to się nie dzieje pod sztandarem "Od Woodstocku trzymajcie się z dala". Może to naiwność,ale nie znam gatunku muzycznego,którego fan z zasady bylby ciężki we wspólżyciu na PW i w związku z tym należaloby ograniczyć do minimum występy artystów reprezentujących ów gatunek.
Wspomnianego przez ciebie sąsiedztwa wspólczuję,ale jeśli wydaje ci się,że gdyby ofertę muzyczną stanowil tylko i wylącznie rock, to tego rodzaju zdarzenia nie mialyby miejsca,to-wedlug mojej skromnej opinii-mylisz się. |
|
|
|
|
m20
Rozkręca sie
Wiek: 33 Dołączył: 20 Lip 2011 Posty: 169 Skąd: z Internetu
|
Wysłany: Sob 20 Sie, 2011
|
|
|
Fallander napisał/a: | Od czegoś takiego masz inne festiwale jak:
KLIK , a od Woodstocku trzymajcie się z dala. |
To jak słucham hiphopu też, to znaczy, że z woodstocku mam wypie*dalać? :lol: |
|
|
|
|
|