Przystanek Woodstock :: Das puszken czy das Butelken?

Jumbo

Widzę że w Shitbox'ie urodził się temat więc trzeba go przenieść bo może nie wszyscy tam zaglądają. A tam rodzą się najlepsze dyskusje.

A więc wracając do tematu picia piwa. Mówiliśmy już o rodzajach alkoholu ale nikt nie pisał z czego najlepiej pić? I może skupmy się tu na Piwie chociaż nie wykluczam i nie zabraniam nikomu pisać że lubi zamiast piwa wypić jabola z gwinta. Bynajmniej jak dla mnie to Piwo powinno się pić się w butelce:

1. Lepiej smakuje
2. Butelką można się obronić robiąc tulipana
3. Łatwiej się pije
4. Przeważnie jest tańsze o około 35 gr (czy. kaucja)
5. W skupie więcej dostaniemy niż za puszki (bynajmniej tak ostatnio było gdy ceny złomu drastycznie spadły)

Poza tym, To jak zwykle Amerykanie zniszczyli wszystko zamykając piwo w puszce. No ale gdyby nie ich wynalazek w 2008 roku na Woodzie padłbym z braku papierosów i alko (nie wspomnę o jedzeniu bo to mało istotne było) bo skończyła się kasa i trzeba było puszki zbierać.

A wy? Z czego bardziej wam podchodzi?

P.S. Pojawiła się również teoria odnośnie obrywania etykiet, może ktoś to rozwinie bo ja dużo wersji słyszałem.

Tylko piwo z butelki, powody j/w. W puszce natomiast dobre jak się gdzieś jedzie puszka się nie stłucze.

Dragosani

Ja oczywiście preferuje piwo butelkowe. Co zresztą już stwierdziłem na SB (trochę dziwnie ten skrót brzmi :/ ). Powód? Lepszy smak. I to mi wystarczy.

Alien

Piwo w butelce po prostu lepiej smakuje :) Inaczej się pije z puszki, a inaczej z butelki (układ warg;)), jakoś bardziej mi podchodzi. Ale butelka musi być szklana, bo z plastiku to nie znosze pić piwa :| To jest jakaś masakra :P zimny Lech z butelki... Mmm... :))

Sz.P.Szatan

Wybieram butelkę, ale puszkę jestem zmuszon kupować dla Mr. Mid.

allan · Coś już napisał Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 97 Skąd: Płock

a rozpoznajecie roznice czy piwo jest z butelki czy z puszki jesli jest nalane do kufla? ja nie za bardzo ale moj kumpel zawsze.

Kredka

ja bym musiala miec nalane do jednego kufla z butelki a do drugiego z puszki i wiedziec ktory jest ktory i potem stwierdzic czy jednak sie az tak roznia. przeważnie piwo z butelki lepiej smakuje, nie wiem czemu tak jest, w kazdym razie na woodzie lepsze lane bo ZIMNEE. a teorii na temat zrywania etykiet jest wiele, ja slyszalam taka ze jak ktos ma chcice to zrywa etykietke, moim zdaniem to wcale od tego nie zalezy, nie wiem czemu po prostu lubie jak udaje mi sie `odciagnąć` jednym ruchem etykietke od butelki :3. w sumie to już nie jest zrywanie nawet jak jest taka mokra i łatwo schodzi

.

Simon

Butelka
Piwo puszkowane ma rozpuszczone w sobie aluminium i może powodować alzheimera. Poza tym aluminium jest gorzkie i chujowo smakuje.

dezaprobator

A mi lepiej smakuje piwo puszkowe bo jest takie lekko ostrzejsze. Dodatkowo puszka się szybciej chłodzi.

Sister Midnight

na coś trzeba umrzeć;]
a ja wole puchę i kropka. jak piję z butelki, to zawsze zdzieram etykietkę i się wszyscy śmieją o.O

niech się walą

Jumbo

Hmmm... No to z tym rozpoznawaniem czy piwo jest z butelki czy z puszki to już "wyższy level" :D No myślę że też bym miał duże problemy z rozpoznaniem.

P.S. Kto się śmieje? Który no który? :D

Simon

Zależy jakie piwo, może takie tyskie to bym nie rozpoznał, ale mocne piwa spokojnie, mają zupełnie inny smak.

Kredka

Jumbo

Nie no Ciemne, Jasne jakieś co ma 7,2 a inne co ma 5,2 to się rozpoznaje :P

Simon

oj niuniek, te same piwo, powiedzmy tatra mocna, smakuje inaczej w puszce a inaczej w butelce, o to mi chodziło.

Jumbo

Dobra dobra tylko nie "niuniek" (co Ty pedał jesteś?)

Dobra teraz zrozumiałe Twój przekaz myślowy. Nie chwaląc się rozpoznam wszystkie rodzaje naszego rodzimego Bosmana - Specjal, Full, Niepasteryzowany.

Kredka

Specjal tylko w butelce x). kocham Specjala ;ddd

zlamas

Butelka! a ja odróżniam lecha od żubra ;D

PianA

Ja odróżniam piwo butelkowe od puszkowego. nie wiem jak ale zawsze rozpoznaje. I zdecydowanie lubię butelkowe.
i jeszcze dlaczego butelkowe lepsze:
1. Lepszy smak
2. Jest w tej samej cenie co puszkowe bądź tańsze ( z kaucją oczywiście)

A jeśli chodzi o zdzieranie etykietki to ja tez czasem zdzieram - jedni mówią ze to nerwowy tik, inni ze niewyżyty seksualnie (pewnie mówią tak ci co sami są niedosekszenie -los)

Kredka

ja tez odrozniam lecha od zubra :P

Simon