Das puszken czy das Butelken? |
Wolisz piwobutelkowe czy puszkowe ? |
Piwo w butelce |
|
66% |
[ 49 ] |
Piwo w puszcze |
|
17% |
[ 13 ] |
Nie widzę różnicy / Szczerze ? Jmt. |
|
16% |
[ 12 ] |
|
Głosowań: 74 |
Wszystkich Głosów: 74 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
harry
ShoutBox no przychódź.
Wiek: 37 Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 785 Skąd: Trzebiel wieś
|
Wysłany: Wto 26 Sty, 2010
|
|
|
po terminie tez jest dobre. jak jest promocja to zawsze kupuje po terminie. najstarsze piwo jakie pilem bylo 6 miesiecy za pozno. ale i tak wole w butelce tyle ze gorzej mi sie pije przez butelke bo mi kipi zawsze :( |
|
|
|
|
FeSTeR
Po co tyle piszesz ? Thrash'em All
Wiek: 38 Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 1765 Skąd: Nakło nad Notecią
|
Wysłany: Wto 26 Sty, 2010
|
|
|
a problemów żołądkowych po takim przeterminowanym nie macie? Bo u mnie w Polo Markecie często mają po terminie browarki to sie tak zastanawiam nad potencjalną redukcją kosztów |
|
|
|
|
harry
ShoutBox no przychódź.
Wiek: 37 Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 785 Skąd: Trzebiel wieś
|
Wysłany: Wto 26 Sty, 2010
|
|
|
nie wiem nie mialem jeszcze. |
|
|
|
|
Jumbo
Fuck Yeah!
Wiek: 36 Dołączył: 06 Sie 2008 Posty: 1339 Skąd: Stettin
|
Wysłany: Wto 26 Sty, 2010
|
|
|
FeSTeR napisał/a: | a problemów żołądkowych |
A sraczka na drugi dzień to problemy żołądkowe? Nie no jak można po kosztach polecieć to ja bym się nie zastanawiał :D |
|
|
|
|
Dahomej
Administrator vel.Grześ
Wiek: 35 Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 1895 Skąd: Rio/Wrocław
|
Wysłany: Wto 26 Sty, 2010
|
|
|
Jumbo napisał/a: | A sraczka na drugi dzień to problemy żołądkowe? |
Kolokwialnie rzecz ujmując, tak |
|
|
|
|
kawa
Coś już napisał
Wiek: 32 Dołączyła: 23 Mar 2009 Posty: 87 Skąd: stąd.
|
Wysłany: Nie 31 Sty, 2010
|
|
|
im jestem starsza, tym bardziej lubię z butelki. :f (jaa, kiedyś to tylko puszki (; ) |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Nie 31 Sty, 2010
|
|
|
a ja obecnie pijam z butelki, bo zbieram kapsle na pionki warcabowe. jak uzbieram, wracam do puszki, kolczugę muszę dozbroić na plecach ; ] |
|
|
|
|
Aras666
Po co tyle piszesz ? Always look on the bright side of life! :)
Dołączył: 18 Sty 2009 Posty: 1783 Skąd: Z nikąd
|
Wysłany: Nie 31 Sty, 2010
|
|
|
Sister Midnight napisał/a: | kolczugę muszę dozbroić na plecach ; ] |
ja mam zbroje xD
|
|
|
|
|
FeSTeR
Po co tyle piszesz ? Thrash'em All
Wiek: 38 Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 1765 Skąd: Nakło nad Notecią
|
Wysłany: Nie 31 Sty, 2010
|
|
|
niczym rycerz na swym rumaku tylko ze rumak troche skromny |
|
|
|
|
Diablica85
Forumowy prawiczek
Dołączyła: 22 Lis 2009 Posty: 13 Skąd: z Piekła
|
Wysłany: Sob 13 Lut, 2010
|
|
|
butelkowe wygrywa :)
bo z puszki to tak nie zdrowo trochę - aluminium itd itd.... |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon 15 Lut, 2010
|
|
|
Diablica85 napisał/a: | bo z puszki to tak nie zdrowo trochę - aluminium itd itd.... |
na coś trzeb umrzeć, ja nadal będę się upierała, że puszkowe lepsiejsze, wygodniejsze w obsłudze i nie trzeba otwieracza (czy jakiś substytutów tegoż) |
|
|
|
|
Simon
Typowy spamer
Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 1106 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 15 Lut, 2010
|
|
|
Sister Midnight napisał/a: | Diablica85 napisał/a: | bo z puszki to tak nie zdrowo trochę - aluminium itd itd.... |
na coś trzeb umrzeć, ja nadal będę się upierała, że puszkowe lepsiejsze, wygodniejsze w obsłudze i nie trzeba otwieracza (czy jakiś substytutów tegoż) |
puszki wyglądają obciachowo, czuję się jak typowy kibol z piwem w ręku wtedy :roll:
Butelka jest dla mnie bardziej elegancka gdy piję poza domem.
Dla mnie też butelka jest "wygodniejsza w obsłudze", łatwiej mi się z niej pije.
a dźwięk i zapach gdy otwierasz piwo w butelce jest bardzo miły dla zmysłów, nie to co przykry gorzki zapach aluminium - czasem się z puchy napiję - ale butelka rox - a i tak jest to kwestią gustu, smaku i priorytetów jakie nami kierują przy piciu piwka. |
|
|
|
|
Jumbo
Fuck Yeah!
Wiek: 36 Dołączył: 06 Sie 2008 Posty: 1339 Skąd: Stettin
|
Wysłany: Pon 15 Lut, 2010
|
|
|
Simon napisał/a: | Butelka jest dla mnie bardziej elegancka gdy piję poza domem. |
Poza względami estetycznymi, posiada też bardzo rozbudowane funkcje obrony koniecznej. |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Wto 16 Lut, 2010
|
|
|
echhh dlaczego wszyscy wola butle? butelki są złe, bo są na nich etykietki, które tylko czekają żeby je zerwać, zdrapać, zutylizować, a później wszyscy naokoło się śmieją "że zrywam" phi 8-) |
|
|
|
|
Aras666
Po co tyle piszesz ? Always look on the bright side of life! :)
Dołączył: 18 Sty 2009 Posty: 1783 Skąd: Z nikąd
|
Wysłany: Wto 16 Lut, 2010
|
|
|
Sister Midnight napisał/a: | echhh dlaczego wszyscy wola butle? |
nie wszyscy... ja z namiętnością pije z puszki |
|
|
|
|
dezaprobator
Stara Gwardia
Wiek: 39 Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 1832 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Wto 16 Lut, 2010
|
|
|
Cytat: | nie wszyscy... ja z namiętnością pije z puszki |
No i to rozumiem. Po co szło nosić, nie rozumiem. Skoro można pić spirytus z plastiku to tym bardziej piwo z puszki. |
|
|
|
|
Simon
Typowy spamer
Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 1106 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 17 Lut, 2010
|
|
|
gusta, guściki.
a tak naprawdę zmienia się to u mnie jak w kalejdoskopie, lubię tyskie i lecha w puszce - ale nie lubię tych piw - od kilku lat gustuję w mocnych - a im mocniejsze piwo tym mocniej czuć aluminium - a Ja mam ochotę na piwsko a nie aluminium. Słabsze piwa to się nawet i z puchy napiję - no i Ja nie piję spirytusu z plastiku - w ogóle spirytusu. |
|
|
|
|
FeSTeR
Po co tyle piszesz ? Thrash'em All
Wiek: 38 Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 1765 Skąd: Nakło nad Notecią
|
Wysłany: Sob 13 Mar, 2010
|
|
|
das puszken czy butelken? A das KUFELKEN? z kufla tez sie nie niekiedy dobrze pije. mówie tu o takim męskim kuflu z grubego szkła i rączką czy uszkiem czy jak to się nazywa. ale to raczej na warunki domowe i barowe |
|
|
|
|
Jumbo
Fuck Yeah!
Wiek: 36 Dołączył: 06 Sie 2008 Posty: 1339 Skąd: Stettin
|
Wysłany: Sob 13 Mar, 2010
|
|
|
KUFLEN ja ja natürlich :D Ale takie kufle są genialne, a jak są jeszcze gliniane to już w ogóle. Najlepsze i największe są oczywiście na Oktoberfest. Ale ale w jednym lokalu w Stargardzie było tak fajnie że każdy miał powieszony swój nad barem i jak się przychodziło to brało się swój i barman nalewał browaru po brzegi i była impreza :D |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Sob 13 Mar, 2010
|
|
|
FeSTeR napisał/a: | A das KUFELKEN? z kufla tez sie nie niekiedy dobrze pije. mówie tu o takim męskim kuflu z grubego szkła i rączką czy uszkiem czy jak to się nazywa. |
ale tylko pod warunkiem, ze jest litrowe i żeby je podnieść, to trzeba się wysilić;] |
|
|
|
|
FeSTeR
Po co tyle piszesz ? Thrash'em All
Wiek: 38 Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 1765 Skąd: Nakło nad Notecią
|
Wysłany: Sob 13 Mar, 2010
|
|
|
Sister Midnight napisał/a: | ale tylko pod warunkiem, ze jest litrowe i żeby je podnieść, to trzeba się wysilić;] | wysilic sie? a no tak kobieta jestes to mozesz miec problemy. z drugiej strony daje to motywacje zeby szybciej pic. czym szybciej tym w kuflu jest mniej |
|
|
|
|
|