Powrót z przystanku |
Autor |
Wiadomość |
Pietrucha
Lubi pieprzyć Paweł
Wiek: 31 Dołączył: 13 Maj 2012 Posty: 434 Skąd: Namysłów
|
Wysłany: Wto 29 Maj, 2012 Re: Powrót z przystanku
|
|
|
Gawlik napisał/a: | Tak się skłąda, że organizuję w tym roku wioskę mojego małego miasta. Zapisało się już do niej 60 osób, 20 jest pod znakiem zapytania i 40 bez potwierdzenia. Więc jest to sporo ludu. Planuję powrót w poniedziałek. Ktoś z was już praktykował powrót nie dzień po festywalu, a dwa dni po? |
Wpadłem na ten pomysł zaraz po koncercie Łąki Łan gdy parę godzin później uciekły mi trzy pociągi do Wrocławia. Nie byłem w stanie przepchać się przez to bydło po The Prodigy, nie jestem cowboy'em. |
|
|
|
|
Sinusek
Forumowy prawiczek
Wiek: 31 Dołączył: 11 Cze 2012 Posty: 3 Skąd: J-W
|
Wysłany: Czw 14 Cze, 2012
|
|
|
W 2011 przyszedłem z ekipą około 9 rano i chcielismy wsiąść do byle jakiego pociągu tylko żeby wydostać się z Kostrzyna... Udało nam się to kolo godziny 14-15 a wiec było ciekawie potem jeszcze czekanie na pociąg kolo 3 we Wrocławiu i na 8-9 byliśmy w domu :) |
|
|
|
|
waldus
Coś już napisał
Dołączył: 09 Lip 2009 Posty: 71 Skąd: [pl]
|
Wysłany: Sob 16 Cze, 2012
|
|
|
nie wiem jak w tym roku zorganizują "wpuszczanie" na dworzec ale rok temu w niedziele stała policja etc i wpuszczali tylko tych którzy mieli za chwilę pociąg, stałem z dobre 40 minut w ścisku bez żadnej informacji o której będzie bimba, teraz wiem że wystarczy przejść prawą stroną od głównego wejścia po schodach i elegancko jesteśmy na peronie gdzie nie ma takiego ścisku a o pociąg i peron zapytać można się jakiegokolwiek z obsługi konduktora i już wszystko wiemy.
Tak wtrąciłem dla potomnych :) |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Sob 16 Cze, 2012
|
|
|
a tam pilnowali, można było z każdej strony wejść na dworzec, tylko nie głównym wejściem wiem, opracowałam z paru.. |
|
|
|
|
Jaaasiek
Po co tyle piszesz ?
Wiek: 38 Dołączył: 07 Kwi 2012 Posty: 1637 Skąd: Drink Team Żywiec
|
Wysłany: Nie 17 Cze, 2012
|
|
|
Ja myślę, że w tym roku jednak warto będzie zostać ten jeden dzień dłużej na polu bo w zeszłym roku masakra była. Jak można puścić pociąg do Krakowa jadacy przez Katowice to ja nie mam pojęcia. I to tylko trzyskładowy? |
|
|
|
|
waldus
Coś już napisał
Dołączył: 09 Lip 2009 Posty: 71 Skąd: [pl]
|
Wysłany: Nie 17 Cze, 2012
|
|
|
Jaaasiek napisał/a: | Ja myślę, że w tym roku jednak warto będzie zostać ten jeden dzień dłużej na polu bo w zeszłym roku masakra była. Jak można puścić pociąg do Krakowa jadacy przez Katowice to ja nie mam pojęcia. I to tylko trzyskładowy? |
to jest pikuś,jak można puścić dwa wagoniki z krzyża do Piły na cała masę ludzi :D |
|
|
|
|
regret666
Rozkręca sie jawna szydera
Wiek: 30 Dołączyła: 22 Lis 2011 Posty: 264 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Nie 17 Cze, 2012
|
|
|
waldus napisał/a: | Jaaasiek napisał/a: | Ja myślę, że w tym roku jednak warto będzie zostać ten jeden dzień dłużej na polu bo w zeszłym roku masakra była. Jak można puścić pociąg do Krakowa jadacy przez Katowice to ja nie mam pojęcia. I to tylko trzyskładowy? |
to jest pikuś,jak można puścić dwa wagoniki z krzyża do Piły na cała masę ludzi :D |
jak można odwołać jeden pociąg i upchnąć dwie 'porcje' ludzi do następnego bydłowozu, łaskawie doczepiając jeden wagon? |
|
|
|
|
JakubWedrowycz
Ogarniacz PKP
Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 164 Skąd: Stary Majdan
|
Wysłany: Nie 17 Cze, 2012
|
|
|
Jaaasiek napisał/a: | Ja myślę, że w tym roku jednak warto będzie zostać ten jeden dzień dłużej na polu bo w zeszłym roku masakra była. Jak można puścić pociąg do Krakowa jadacy przez Katowice to ja nie mam pojęcia. I to tylko trzyskładowy? |
Bo jest najbliżej i najszybciej? 3 jednostki to maksymalna dopuszczalna długość (ekwiwalent klasycznego składu na 9 wagonów) dla tego typu taboru.
waldus napisał/a: | to jest pikuś,jak można puścić dwa wagoniki z krzyża do Piły na cała masę ludzi :D |
To faktycznie była wtopa, miejmy nadzieje że w tym roku to poprawią i zamiast szynobusu będzie klasyczny skład. BTW. Problem zdecydowanego nadmiaru pasażerów Krzyż-Piła dotyczył tylko tego jednego pociągu czy utrzymywał się przez cały dzień na wszystkich połączeniach Krzyż-Piła?
regret666 napisał/a: | jak można odwołać jeden pociąg i upchnąć dwie 'porcje' ludzi do następnego bydłowozu, łaskawie doczepiając jeden wagon? |
Tabor z tego jednego odwołanego pociągu (do Gdyni) pozwolił utrzymać obsługę linii Kostrzyn-Krzyż na długich składach wagonowych bez konieczności zastąpienia ich krótkimi szynobusami. Gdynia miała całkiem dobre połączenia z przesiadką w Poznaniu.
Generalnie w niedzielę WSZYSTKIE pociągi wyjeżdżające z Kostrzyna mają frekwencję 200% i trudno będzie coś z tym zrobić, jedyne wyjście to apelować do uczestników o rozkładanie wyjazdów na 2-3 dni (sobota popołudnie/wieczór-niedziela-poniedziałek).
Wiele osób przychodzi na dworzec i nie mogąc dobić się do pociągu do swojego miasta docelowego próbuje wsiąść do dowolnego i dojechać do Krzyża/Poznania i tam dalej szukać szczęścia. Ciekaw jestem jak by się sprawdziła zmiana rozkładu tak żeby pierw np. wyjeżdżały pociągi do Wrocławia, potem Katowic, Krakowa i na końcu pociąg do Rzeszowa ( teraz takie wyjazdy są rozbite na cały dzień i mamy np. Wrocław, Białystok, Lublin, Katowice, Gdynia a byłoby 3x Wrocław, 3x Katowice, 3x Kraków itd.)i tak we wszystkich kierunkach. Myślę, ze to mogłoby trochę uporządkować ruch pasażerów i zoptymalizować napełnienia składów. Co o tym sądzicie?
Odrazu powiem, że nie ma zbytnich szans na zwiększenie ilości pociągów- nie ma taboru i nie ma przepustowości linii kolejowej. |
|
|
|
|
Jaaasiek
Po co tyle piszesz ?
Wiek: 38 Dołączył: 07 Kwi 2012 Posty: 1637 Skąd: Drink Team Żywiec
|
Wysłany: Nie 17 Cze, 2012
|
|
|
JakubWedrowycz napisał/a: | Jaaasiek napisał/a: | Ja myślę, że w tym roku jednak warto będzie zostać ten jeden dzień dłużej na polu bo w zeszłym roku masakra była. Jak można puścić pociąg do Krakowa jadacy przez Katowice to ja nie mam pojęcia. I to tylko trzyskładowy? |
Bo jest najbliżej i najszybciej? 3 jednostki to maksymalna dopuszczalna długość (ekwiwalent klasycznego składu na 9 wagonów) dla tego typu taboru.
|
Tak, akurat. Jakoś na inne trasy jechały składy z 4 jednostek. Poza tym statystycznie sobie policz ile pociągów w sumie jechało DO Kostrzyna z Katowic i Krakowa/Rzeszowa a ile podstawiono z powrotem i jakiej długości. Zresztą kto jechał pociągiem po 17 to chyba widzi to podobnie, do tego się okazało, że w jednym ze składów nie otwierają się drzwi, wiec nie wpuszczono ludzi do niego.
Niestety ilość ludzi przerosła i organizatorów i PKP, dlatego wolę w tym roku zostać dłużej. |
|
|
|
|
JakubWedrowycz
Ogarniacz PKP
Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 164 Skąd: Stary Majdan
|
Wysłany: Nie 17 Cze, 2012
|
|
|
Jaaasiek napisał/a: | Tak, akurat. Jakoś na inne trasy jechały składy z 4 jednostek. |
Nie jest to możliwe i tak nie było.
Jaaasiek napisał/a: | Poza tym statystycznie sobie policz ile pociągów w sumie jechało DO Kostrzyna z Katowic i Krakowa/Rzeszowa a ile podstawiono z powrotem i jakiej długości. |
6 pociągów do Kostrzyna (2 z Krakowa 4 z Katowic) i 5 pociągów powrotnych, zestawienie takie samo jak na przyjazdach.
Jaaasiek napisał/a: | Niestety ilość ludzi przerosła i organizatorów i PKP, dlatego wolę w tym roku zostać dłużej. | I to jest bardzo dobra decyzja :) |
|
|
|
|
Thor
Forumowy prawiczek
Wiek: 33 Dołączył: 20 Cze 2012 Posty: 26 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 22 Cze, 2012
|
|
|
My z ekipą myślimy właśnie o powrocie w poniedziałek. to chyba najwygodniejsza opcja... gorzej jak setki innych ludzi stwierdzi tak samo xD |
|
|
|
|
kazuar
Rozkręca sie
Wiek: 32 Dołączył: 14 Mar 2012 Posty: 122 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 22 Cze, 2012
|
|
|
w tamtym roku była taka sytuacja że w pociągu osobowym do Krakowa który był chyba 3 razy przepełniony( jakieś 2tys ludzi) w Zielonej Górze wyrzucili z ruszającego ze stacji pociągu jacyś ludzie człowieka, rozwalił sobie głowe ale z tego co wiem nic poważniejszgo mu się nie stało, okazało się że w tamtej części pociągu jechało 4 starych punków i jakaś gruba baba, mieli siekiery i plecaki pełne telefonów (kradzionych) , jak się potem okazało dopiero taka sytuacja pozwoliła zareagować sokistom z dworca tamtejszego i policji, staliśmy 3h przez 5 zjebów , oczywiście spałowali ich , zakuli w kajdanki i odwieźli na komisariat, pewnie teraz siedzą.
szkoda że musiało się coś stać żeby wyjaśnić tą chorą sytuacje.
łączny czas podróży do krk wyniósł jakieś 15h |
|
|
|
|
Thor
Forumowy prawiczek
Wiek: 33 Dołączył: 20 Cze 2012 Posty: 26 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 23 Cze, 2012
|
|
|
kazuar, jechałem tym samym pociągiem. ale czekałem na niego właśnie w Zielonej Górze. ten facet nie został wypchnięty: to był miejscowy który jak pociąg odjeżdżał wskoczył na drzwi (ch*j wie po co) i spadł. |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Sob 23 Cze, 2012
|
|
|
Thor, nie wiem dlaczego rozśmieszył mnie Twój post |
|
|
|
|
xXXxGumisxXXx
Rozkręca sie
Wiek: 30 Dołączył: 31 Paź 2011 Posty: 253 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Sob 23 Cze, 2012
|
|
|
Ja chyba wiem dlaczego ;P
A wracając do tematu..... Thor napisał/a: | My z ekipą myślimy właśnie o powrocie w poniedziałek. to chyba najwygodniejsza opcja... |
No ja też tak planowałem, ale czuje, że razem z koleżanką bedziemy hardcorami i po 06.00 pojedziemy do Szczecina zaraz po zakończeniu ;P ( dostań się na dworzec w egipskich ciemnościach, a następnie jedź na Hel ;D ) A co do walki o miejsca.....jak się jeździło na Hel z samego Wrocławia, gdzie jest najwieksza batalia o miejsca ( jak zresztą w Kostrzynie ;P ) to nabyło się w tym jakiegoś doświadczenia ;) |
|
|
|
|
blitzkireg
Forumowy prawiczek
Wiek: 47 Dołączyła: 21 Cze 2012 Posty: 12 Skąd: ychów
|
Wysłany: Sob 23 Cze, 2012
|
|
|
Ja wracałam w niedzielę, ludzi już prawie na woodstocku nie było (pomijając wioskę piwną) i myśleliśmy że wszystkich przechytrzymy i się wylajtujemy w pociągu chyba o 19 do Bielska. Niestety, na peron ciężko było się dostać, ludzie napływali z każdą minutą, aż zaczęłam się bać czy wejdę. A chwilę przed przyjazdem to nie można było się ruszyć. Ostatecznie władowaliśmy się do pociągu, rodziny wracały ze Świnoujścia, wszystkie separatki prawie zajęte, woodstockowe peace & love znikło nagle magicznym sposobem, wszyscy na siebie tak szczekali, jeden gość zaczął łańcuchem wymachiwać. Toaletę zajęli, nikogo nie wpuszczali, darli się tylko. We Wrocławiu na szczęście się przerzedziło ;) Ale powrotny pociąg to mordęga. Szczerze to mam małą traumę ;D
Zastanawiałam się czy pociągi na północ są mniej zapełnione, myślę żeby w tym roku wybrać się nad morze z Kostrzyna. |
|
|
|
|
Raczkins
Na pewno offtopuje ...po co się bać, skoro w duszy gra muzyka...
Wiek: 36 Dołączyła: 19 Lis 2010 Posty: 628 Skąd: Żywiec
|
Wysłany: Sob 23 Cze, 2012
|
|
|
blitzkireg napisał/a: | Ja wracałam w niedzielę, ludzi już prawie na woodstocku nie było (pomijając wioskę piwną) i myśleliśmy że wszystkich przechytrzymy i się wylajtujemy w pociągu chyba o 19 do Bielska. Niestety, na peron ciężko było się dostać, ludzie napływali z każdą minutą, aż zaczęłam się bać czy wejdę. A chwilę przed przyjazdem to nie można było się ruszyć. Ostatecznie władowaliśmy się do pociągu, rodziny wracały ze Świnoujścia, wszystkie separatki prawie zajęte, woodstockowe peace & love znikło nagle magicznym sposobem, wszyscy na siebie tak szczekali, jeden gość zaczął łańcuchem wymachiwać. Toaletę zajęli, nikogo nie wpuszczali, darli się tylko. We Wrocławiu na szczęście się przerzedziło ;) Ale powrotny pociąg to mordęga. Szczerze to mam małą traumę ;D
Zastanawiałam się czy pociągi na północ są mniej zapełnione, myślę żeby w tym roku wybrać się nad morze z Kostrzyna. |
pomysł dobry. my tak zrobiliśmy rok temu. ale uprzedzam że rano na peronach jest masakra a pociąg do Szczecina był zapełniony po brzegi. jednak lepiej tak jechać te 1-2 godzine niż do BB jakieś 8. |
|
|
|
|
Thor
Forumowy prawiczek
Wiek: 33 Dołączył: 20 Cze 2012 Posty: 26 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 23 Cze, 2012
|
|
|
Sister Midnight, dlaczego?
/a jakoś tak.. nie jestem w stanie tego racjonalnie wytłumaczyć;] po prostu wywołał usmiech na mej paszczy //Sis. |
|
|
|
|
xXXxGumisxXXx
Rozkręca sie
Wiek: 30 Dołączył: 31 Paź 2011 Posty: 253 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Sob 23 Cze, 2012
|
|
|
Raczkins, dzięki za info ;)
Nie wierze, żeby były luzy na peronie, a zwłaszcza w pociągu, ale do Szczecina to tylko 2h ( do Kostrzyna jechałem 3-4h i prawie całą trasę przestałem, więc co to dla mnie ;P, grunt żeby się dostać xD ) Później przesiadka do pośpiecha do Gdynii, a na koniec kolejny ścisk na Hel ( nie dość, że pociągi jeżdzą często to są przeważnie zapełnione ;P ) |
|
|
|
|
-VIKING-
Na pewno offtopuje
Wiek: 38 Dołączył: 09 Sie 2011 Posty: 739 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 26 Cze, 2012
|
|
|
Największa chujnia będzie z powrotem. Ale za to da się za darmo:D |
|
|
|
|
terrorystka87
Coś już napisał
Wiek: 36 Dołączyła: 07 Lis 2011 Posty: 88 Skąd: okolice Poznania :)
|
Wysłany: Wto 26 Cze, 2012
|
|
|
Za te warunki, co mamy na powrotnej drodze, powinni w ogóle darmowe pociągi podstawić :P |
|
|
|
|
|