Tak było
I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA

(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
sitemap
Poprzedni temat «» Następny temat
Piwo
Autor Wiadomość
kizia  
Na pewno offtopuje
Lubię ser!


Wiek: 35
Dołączyła: 16 Sty 2011
Posty: 799
Skąd: Koszalin
Wysłany: Wto 25 Lut, 2014   

W całej Wlkp można kupić Perłę Chmielową :P Perła export rzeczywiście jest mniej smaczna.
 
 
KazikHansen  
Typowy spamer


Wiek: 30
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 1237
Skąd: Wrocław/DG
Wysłany: Wto 25 Lut, 2014   

again napisał/a:

Ale porterów nie lubię.

Domyślam się, że różne są smaki, ale dla mnie to jest wręcz coś niemożliwego. Uwielbiam portery, są genialne (no może nie ten z Żywca, ale to Żywiec, więc nie ma co się dziwić). A jeszcze bardziej od porterów ubóstwiam piwo typu stout - np. Guinness. Po prostu poezja.
 
 
 
Sister Midnight  
Zakurwim dęsa ?
stawka większa niż cyce


Wiek: 35
Dołączyła: 10 Lut 2009
Posty: 2827
Skąd: zewsząd
Wysłany: Wto 25 Lut, 2014   

KazikHansen napisał/a:
Guinness.



nienawidzę tego sika.. fuj
 
 
 
again  
Forumowy prawiczek


Wiek: 29
Dołączyła: 24 Lut 2014
Posty: 39
Skąd: skontowni
Wysłany: Wto 25 Lut, 2014   

KazikHansen napisał/a:
again napisał/a:

Ale porterów nie lubię.

Domyślam się, że różne są smaki, ale dla mnie to jest wręcz coś niemożliwego. Uwielbiam portery, są genialne (no może nie ten z Żywca, ale to Żywiec, więc nie ma co się dziwić). A jeszcze bardziej od porterów ubóstwiam piwo typu stout - np. Guinness. Po prostu poezja.

Ja uwielbiam kawę, porter smakuje dla mnie jak przepalona sypanka i mimo wszystko nie mogę go przełknąć.
 
 
Elsanka  
Rozkręca sie


Dołączyła: 24 Sie 2013
Posty: 147
Skąd: śląsk
Wysłany: Wto 25 Lut, 2014   

Porter jak dla mnie to jest dobry, ale... do porterówki. :P
W innym wydaniu nie przepadam.
Za to bardzo lubię próbować nowe piwa. W Tesco już chyba wszystkie przetestowałam, teraz szukam innych, ogólnodostępnych piw do wypróbowania.
 
 
kizia  
Na pewno offtopuje
Lubię ser!


Wiek: 35
Dołączyła: 16 Sty 2011
Posty: 799
Skąd: Koszalin
Wysłany: Śro 26 Lut, 2014   

Sister Midnight napisał/a:
KazikHansen napisał/a:
Guinness.



nienawidzę tego sika.. fuj

Kumpel kupił czteropak na Sylwestra (na rano :P). Każdy kto próbował uznał, że to jedno z najgorszych piw jakie pił. Może taka partia, a może po prostu jest paskudne ;)
 
 
Sister Midnight  
Zakurwim dęsa ?
stawka większa niż cyce


Wiek: 35
Dołączyła: 10 Lut 2009
Posty: 2827
Skąd: zewsząd
Wysłany: Śro 26 Lut, 2014   

kizia napisał/a:
Może taka partia, a może po prostu jest paskudne ;)


próbowałam z różnych źródeł, za każdym razem tak samo ohydne mi się wydawało
 
 
 
KazikHansen  
Typowy spamer


Wiek: 30
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 1237
Skąd: Wrocław/DG
Wysłany: Śro 26 Lut, 2014   

Z doświadczenia wiem, że Guinness i ogólnie stouty wielu osobom nie smakują, tak więc tutaj zero zdziwienia z mojej strony. Najlepszy Guinness dostępny w sklepach, to ten puszkowy, schłodzony i przelany do szklanki. Te butelkowe są nieco gorsze, aczkolwiek wg. mnie to wciąż dobre piwo. Inna sprawa, że istnieje wielka różnica (wręcz lata świetlne) pomiędzy Guinnessem nalewanym (inna sprawa, że prawidłowe nalanie Guinnessa trochę trwa - warto na to zwrócić uwagę) a tym dostępnym w sklepach. Jeżeli komuś rzeczywiście tak bardzo nie smakuje, polecam spróbować przy okazji piwa Murphy's - to inne irlandzkie piwo tego samego gatunku, ale z tego co zauważyłem - dużo więcej osób jest w stanie je zdzierżyć. Ja osobiście jestem wielkim fanem Guinnessa, ale rozumiem, że nie każdemu on smakuje. Mimo wszystko ja nadal polecam każdemu :D
 
 
 
tylko nie sołtysik  
Lubi pieprzyć
nie krzycz na mnie


Wiek: 28
Dołączyła: 10 Cze 2012
Posty: 418
Skąd: żory
Wysłany: Śro 26 Lut, 2014   

a ja ostatnio z moimi poke, Ciocią i Kaśków :* byłyśmy u nas w mieście w super knajpie w której aktualnie maja 70 rodzajów piw. i piłyśmy hm.. fortune wiśniowa która smakowała lekko landrynkowo ale obleci, cornelius bananowy, Ciocia go nazwala ale nie wiem czym jej smakował i chipper chyba gruszka.. ogólnie wszystkie dobre ale nic nie pobije jagody.. była pyszna jezu.. i wiem, że opisałam to okrutnie, no ale po prostu ostatnio miałyśmy ochote na owocowe śmieszne piwa. i polecam w sumie spróbowanie. uznałyśmy że dwóch pod rząd takich nie da sie wypic, bo to slodkie, ale dobre. koniec :)
 
 
 
KazikHansen  
Typowy spamer


Wiek: 30
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 1237
Skąd: Wrocław/DG
Wysłany: Śro 26 Lut, 2014   

Co do smakowych piw - tutaj nie jestem fanem, ale jak dla mnie wszystko co wychodzi od browaru kormoran, jest warte spróbowania. Wszystkie wiśnie w piwie i inne tego typu wynalazki. Nie mówiąc już o piwie "Ciemne miodne", chociaż podobnie jak autorka powyższego posta - mam tak, że w większych ilościach jest to dla mnie za słodkie. Z innej beczki - polecam spróbowania piwa "Miłosław Marcowe". Niby taki typowy lager, ale kurcze ma coś w sobie, że ten smak jest naprawdę dobry - póki co każdy kogo znam, a próbował tego piwa ma dobrą opinię o nim.
 
 
 
again  
Forumowy prawiczek


Wiek: 29
Dołączyła: 24 Lut 2014
Posty: 39
Skąd: skontowni
Wysłany: Śro 26 Lut, 2014   

Mju napisał/a:
cornelius bananowy

W ogóle Corneliusy super, grejpfrutowego lubię bardzo. No i nie jest sikowy, jak jakieś ohydne Reddsy.
 
 
tylko nie sołtysik  
Lubi pieprzyć
nie krzycz na mnie


Wiek: 28
Dołączyła: 10 Cze 2012
Posty: 418
Skąd: żory
Wysłany: Śro 26 Lut, 2014   

ja jakos takiego zwyklego piwa może nie pije i te byl serio spoko. jak pójde tam znowu to spytam o grejfruta:)
 
 
 
kizia  
Na pewno offtopuje
Lubię ser!


Wiek: 35
Dołączyła: 16 Sty 2011
Posty: 799
Skąd: Koszalin
Wysłany: Pią 28 Lut, 2014   

Kiss to nie piwo, tylko cydr :P
 
 
KazikHansen  
Typowy spamer


Wiek: 30
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 1237
Skąd: Wrocław/DG
Wysłany: Pią 28 Lut, 2014   

Fajnie, że w końcu ktoś temat cydru poruszył :D Bardzo lubię ten napój, chociaż w Polsce ciężko dostać jakiś taki dobry naprawdę (chociaż ostatnio jest z tym coraz lepiej). Z cydrów wszelkiej maści polecam Strongbow i Merrydown. Te dwa naprawdę mi smakowały. Od biedy ujdzie też Cydr Lubelski, którego ostatnio dużo na sklepowych półkach.
 
 
 
vin  
Zakurwim dęsa ?


Wiek: 34
Dołączyła: 20 Lut 2010
Posty: 2643
Skąd: Piernikowo
Wysłany: Nie 02 Mar, 2014   

Jeżeli chodzi o corneliusa to tylko banan:D pyycha..

A ulubione ostatnio piwo to śmietanka toruńska, ale w sklepie go nie ma niestety.
 
 
 
Raczkins  
Na pewno offtopuje
...po co się bać, skoro w duszy gra muzyka...


Wiek: 36
Dołączyła: 19 Lis 2010
Posty: 628
Skąd: Żywiec
Wysłany: Nie 02 Mar, 2014   

kizia napisał/a:
Sister Midnight napisał/a:
KazikHansen napisał/a:
Guinness.



nienawidzę tego sika.. fuj

Kumpel kupił czteropak na Sylwestra (na rano :P). Każdy kto próbował uznał, że to jedno z najgorszych piw jakie pił. Może taka partia, a może po prostu jest paskudne ;)





bo Guinessa nie pije sie z puszki, to raz - tam jest okropny. Lany i to jeszcze ze świeżej kegi. np w Żywcu nie opłaca sie pić Guinessa, bo żadko kto go pije i beczka długo stoi.
Osobiście polecam Guinessa z sokiem z czarnej porzeczki, jest świetny (tak go dostać można m.in. w Irlandii, skąd pochodzi)

co do Żywca... jak wiadomo najciemniej pod latarnią, najlepsze leci na eksport i w inne rejony niż sam Żywiec
 
 
 
KazikHansen  
Typowy spamer


Wiek: 30
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 1237
Skąd: Wrocław/DG
Wysłany: Pon 03 Mar, 2014   

Jak się przeleje z puszki do szklanki, to moim zdaniem daje radę, ale co racja to racja - nic nie zastąpi Guinnessa z kega :D Ten sok porzeczkowy nie jest konieczny, Guinness sam w sobie jest dla mnie genialny.
 
 
 
benyk33  
Rozkręca sie
ze mná nie wypijesz?


Dołączył: 14 Mar 2013
Posty: 245
Skąd: GU1
Wysłany: Czw 20 Mar, 2014   

Puszka powinna byc z kulka w srodku. I prawda, w Irlandii smakuje zupelnie inaczej. Ze stoutow John Smith, jest niezly.
Ale ogolnie do wyspiarskich piw (Ale, stout) trzeba sie przyzwyczic, potem juz ida...
 
 
KazikHansen  
Typowy spamer


Wiek: 30
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 1237
Skąd: Wrocław/DG
Wysłany: Czw 20 Mar, 2014   

Co do stouta się zgodzę, jednak co do ale niekoniecznie - wydaje mi się, że ono ma "przystępniejszy" smak niż taki typowy lager. Ja w sumie nie musiałem się na te piwa przestawiać, od razu mi zasmakowały.
 
 
 
kijana  
Moderator


Wiek: 33
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1007
Skąd: Trzebiel
Wysłany: Czw 20 Mar, 2014   

Ostatnio piłem EB. Klasa
 
 
benyk33  
Rozkręca sie
ze mná nie wypijesz?


Dołączył: 14 Mar 2013
Posty: 245
Skąd: GU1
Wysłany: Czw 20 Mar, 2014   

KazikHansen napisał/a:
Co do stouta się zgodzę, jednak co do ale niekoniecznie - wydaje mi się, że ono ma "przystępniejszy" smak niż taki typowy lager. Ja w sumie nie musiałem się na te piwa przestawiać, od razu mi zasmakowały.


Ludzi w Ale'ach odstrecza brak gazu, jak w jasnych piwach. Ja lubie sobie wypic od czasu do czasu, zwlaszcza z lokalnych browarow.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - recenzje mang