Tak było
I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA

(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
sitemap
Poprzedni temat «» Następny temat
Lewica
Autor Wiadomość
Radosław Lubor  
Typowy spamer

Wiek: 37
Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 1485
Skąd: Gliwice
Wysłany: Śro 24 Lip, 2013   

Chodzi o pojęcie demokracji parlamentarnej takiej jaka jest dzisiaj. Althing jest najstarszym znanym parlamentem na świecie. Demokracja ateńska, niby wcześniejsza, była naprawdę niedemokratyczna. Przedstawicieli wybierano losowo, wykluczano kobiety, mniejszości, niewolników. W samym procesie demokracji uczestniczyło niewiele ponad 10% tak do kilkunastu % ludzi, więc był to bardziej system władzy kastowej. Samo niewolnictwo kultywowano. Tam powstała bardziej jako pojęcie, termin oraz system organizacyjny i założenie, ale w praktyce była ograniczona. Potem zaś dominacja podmiotów jak Ateński Związek Morski, Związek Peloponeski i tak dalej tę demokrację jeszcze ograniczyły, w wielu krajach panował dyktat. Na Islandii demokracja powstała jako praktyczny udział całej ludności, nie jej części, w procesie decyzyjnym. Same korzenie Althingu wywodzily się z nordyckich tradycji demokratycznych, z walnych, cyklicznych zebrań społeczności, na których wyznaczano cele, podejmowano decyzje, uchwalano prawa i wybierano urzędujących itd, najpewniej wcześniejszych od ateńskich.

"Demokratyczna" Grecja była naprawdę dla wybranych, tak jak potem RP Obojga Narodów, a demokratyczny Rzym był bardziej oligarchiczny, a Republika była tam fasadowa. Zaś sam parlamentaryzm i demokracja powszechna i bezpośrednia to właśnie Althig, a korzenie jej są w kulturze nordyckiej. Taki poziom demokracji dopiero pod koniec XVIII wieku potem zaczynał się pojawiać w małych republikach, a potem w Stanach, chociaż tez ograniczony przez segregację rasową i brak emancypacji kobiet.

Stąd takim protoplastą prawdziwej demokracji i parlamentaryzmu jest Althig z Islandii, zaś demokratyczne korzenie i system z kultury nordyckiej wypłynął wcześniej. Ale samo pojęcie, termin itd przynależą się Atenom. Po prostu warto uczyć szerzej też, a poświęca się ogromny kawał nauczania kulturom śródziemnomorskim, a olewa całkowicie te bliższe, celtycką, słowiańską, nordycką, germańską itd, a czasem wręcz uczy głupoty i nieprawdę jak np względem początków państwowości i organizacji społecznej w Polsce, aż człowiek mógłby pomyśleć, że dopiero tysiąc lat temu wszyscy z drzewa zeszli i za sprawą magicznej różdżki nagle wszystko powstało.

A to przecież historia własnej ziemi, przodków itd i zasługuje na nauczanie.
 
 
benyk33  
Rozkręca sie
ze mná nie wypijesz?


Dołączył: 14 Mar 2013
Posty: 245
Skąd: GU1
Wysłany: Śro 24 Lip, 2013   

dzieki za odpowiedz, wiem co masz na mysli, bo we wczesniejszym poscie zabrzmialo to troche jakby wczesniejsze dokonania na polu demokracji nie istnialy.

Co do wiedzy historycznej w Polsce, to to niestety smutny temat. Przerazajca luka w ludzkich umyslach. Szkoda ze wiedza na ten temat ogranicza sie do polityki historycznej czasow wspolczesnych, a ta zawladnieta i znieksztalcona przez partie polityczne i z lewa i z prawa.
 
 
kmicic  
Coś już napisał

Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 76
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią 26 Lip, 2013   

Hej, Lewica, Centrum, Prawica! Taką energię warto przekuć w poczucie bezpieczeństwa, iż każdy dzieciak w polskiej szkole dostanie "dwudaniowy" obiad. A później budujcie resztę...
 
 
pampers  
Rozkręca sie


Dołączył: 26 Lip 2013
Posty: 220
Skąd: zadupie
Wysłany: Pią 26 Lip, 2013   

Precz z komuno.
 
 
Jaaasiek  
Po co tyle piszesz ?


Wiek: 38
Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 1637
Skąd: Drink Team Żywiec
Wysłany: Sob 27 Lip, 2013   

kmicic napisał/a:
Hej, Lewica, Centrum, Prawica! Taką energię warto przekuć w poczucie bezpieczeństwa, iż każdy dzieciak w polskiej szkole dostanie "dwudaniowy" obiad. A później budujcie resztę...

Dokładnie, pierdolić lewą, prawą i inne strony. Gdyby tak każdy się zainteresował tym, że dziecko nie ma co jeść, albo komuś obok trzeba pomóc to byłoby trochę lepiej. Ale lepiej prowadzić durne wojny o patriotyzm, homoseksualizm, aborcje i inne mało ważne sprawy.
 
 
 
kamilus  
Forumowy prawiczek

Wiek: 41
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 21
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon 29 Lip, 2013   

Obiad powinien jeść w domu, a nie w szkole. Odebrać świadczenia socjalne i pozwolić ludziom uczciwie zarabiać, bez ograbiania z ponad połowy wypracowanych kwot.
Pomoc innym to powinna być własna decyzja, a nie z góry narzucany obowiązek. Chcę - płacę na WOŚP, ale nie chcę by z MOICH pieniędzy szły pieniądze na meneli, którym się pracować nie chce i na własne życzenie wypracowali sobie marskość wątroby...
 
 
Viking  
Typowy spamer
I swój żywot przed nicością ratuje


Wiek: 48
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1009
Skąd: South Pomerania
Wysłany: Wto 30 Lip, 2013   

Tak, lewica, centrum, prawica to generalnie puste pojęcia i kierunki, dziś polityką rządzi ekonomia oraz globalizm a te utarczki naszych polityków wskazują tylko do jakich celów są wybierani, żal mi tylko społeczeństwa, które co 4 lata jest ogłupiane gigantyczną kampanią wyborczą, jaki to jest wtedy kabaret oraz zaciemnianie faktycznych problemów.
 
 
kmicic  
Coś już napisał

Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 76
Skąd: Szczecin
Wysłany: Wto 30 Lip, 2013   

kamilus napisał/a:
Obiad powinien jeść w domu, a nie w szkole.


Nie potrafię zasiąść do twórczej pracy z pustym żołądkiem, taki ze mnie dziwny gość. Przytoczone zdanie jak i resztę swego posta możesz cytować dzieciakom w szkole w czasie przerwy obiadowej dlaczemu w przeciwieństwie do innych dostali tylko zupę.
Trafiony- zatopiony.
 
 
Tasior  
Rozkręca sie
Cocojumbo i do przodu! To moje motto. Dobre, nie?


Wiek: 33
Dołączył: 14 Lip 2012
Posty: 198
Skąd: Szczecin nad morzem
Wysłany: Sob 07 Cze, 2014   

To teraz już na spokojnie, na chłodno, piszę w tym temacie bo pytam się przede wszystkim "lewej" strony użytkowników:

Co sądzicie o czerwonym generale Jaruzelskim?
Tak na serio i bez spiny, według was: generał/prezydent, czy ruski zdrajca? Pogrzeb się należał czy nie?
 
 
gucioprawda89  
Lubi pieprzyć
biotechnolog

Wiek: 34
Dołączył: 04 Kwi 2014
Posty: 366
Skąd: Częstochowa/Warszawa
Wysłany: Sob 07 Cze, 2014   

Generał Jaruzelski jest postacią na tyle kontrowersyjną, że jeszcze kilka pokoleń będzie się w tym temacie zapewne spierać. Wypowiem się, jako Polak, nie jako jako "prawy", bądź "lewy" (bo sympatyzuję z oboma obozami - tylko w różnych aspektach).
Wg mnie na pewno jako wojskowemu należał się pogrzeb na Powązkach, u boku towarzyszy broni. Karierę polityczną, pomimo iż związaną z wojskiem, raczej rozważałbym jako odrębną. Jaruzelski, jeśli chodzi o Stan Wojenny, chciał zapobiec powtórce z Czechosłowacji, bo wojska Układu na naszych granicach stały, gotowe do interwencji. Zresztą, nie pierwszy raz wtedy ;) Pozostałe wybryki wojska, takie jak Gdańsk '70 chociażby oceniam negatywnie, ale w ówczesnych realiach lepiej było mimo wszystko załatwić to we własnym zakresie, niż narazić się na gniew Związku Radzieckiego. I bynajmniej nie jestem ogłupiony propagandą. Lubię słuchać opowiadań dziadka narzeczonej, z jego czasów w wojsku. A dosłużył się stopnia pułkownika w wojskach pancernych. I jak w ''68 był w Pradze, tak w '81 dostali rozkazy "na wszelki wypadek", aby dołączyć do wojsk Ukł. Warszawskiego i wjechać w Warszawę jak w masło.

Jednak mimo wszystko żal mi idiotów, którzy nie potrafią uszanować pogrzebu i zakłócają spokój ludziom pogrążonym w żałobie. Ciekawe jakby się czuli, jakby tak zrobić na pogrzebie bezpośrednio związanym z ich rodziną.
 
 
 
zUe dazy  
Rozkręca sie


Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 199
Skąd: Bydgoszcz/Ciechanów
Wysłany: Sob 07 Cze, 2014   

gucioprawda89 napisał/a:
Wg mnie na pewno jako wojskowemu należał się pogrzeb na Powązkach, u boku towarzyszy broni


Na tej samej podstawie można umieścić na Powązkach Bronisława Kamińskiego:P
 
 
gucioprawda89  
Lubi pieprzyć
biotechnolog

Wiek: 34
Dołączył: 04 Kwi 2014
Posty: 366
Skąd: Częstochowa/Warszawa
Wysłany: Nie 08 Cze, 2014   

Czy Bronisław Kamiński walczył po stronie aliantów? Inna sprawa, że jego najchętniej widziałbym pochowanego u mnie na dzielnicy, na Ochocie.
 
 
 
Jaaasiek  
Po co tyle piszesz ?


Wiek: 38
Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 1637
Skąd: Drink Team Żywiec
Wysłany: Nie 08 Cze, 2014   

Ja tam za Jaruzelskim nie przepadałem, był co najmniej kontrowersyjny, ale jest mi wstyd za to bydło co zakłóciło pogrzeb. Wielcy Polacy, patrioci i katolicy a nie potrafią uszanować obrządku własnej religii... Nawet jeśli nie należało się mu miejsce na Powązkach to pogrzeb jest pogrzebem.
 
 
 
KazikHansen  
Typowy spamer


Wiek: 30
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 1237
Skąd: Wrocław/DG
Wysłany: Nie 08 Cze, 2014   

gucioprawda89 napisał/a:
Generał Jaruzelski jest postacią na tyle kontrowersyjną, że jeszcze kilka pokoleń będzie się w tym temacie zapewne spierać. Wypowiem się, jako Polak, nie jako jako "prawy", bądź "lewy" (bo sympatyzuję z oboma obozami - tylko w różnych aspektach).
Wg mnie na pewno jako wojskowemu należał się pogrzeb na Powązkach, u boku towarzyszy broni. Karierę polityczną, pomimo iż związaną z wojskiem, raczej rozważałbym jako odrębną. Jaruzelski, jeśli chodzi o Stan Wojenny, chciał zapobiec powtórce z Czechosłowacji, bo wojska Układu na naszych granicach stały, gotowe do interwencji. Zresztą, nie pierwszy raz wtedy ;) Pozostałe wybryki wojska, takie jak Gdańsk '70 chociażby oceniam negatywnie, ale w ówczesnych realiach lepiej było mimo wszystko załatwić to we własnym zakresie, niż narazić się na gniew Związku Radzieckiego. I bynajmniej nie jestem ogłupiony propagandą. Lubię słuchać opowiadań dziadka narzeczonej, z jego czasów w wojsku. A dosłużył się stopnia pułkownika w wojskach pancernych. I jak w ''68 był w Pradze, tak w '81 dostali rozkazy "na wszelki wypadek", aby dołączyć do wojsk Ukł. Warszawskiego i wjechać w Warszawę jak w masło.

Jednak mimo wszystko żal mi idiotów, którzy nie potrafią uszanować pogrzebu i zakłócają spokój ludziom pogrążonym w żałobie. Ciekawe jakby się czuli, jakby tak zrobić na pogrzebie bezpośrednio związanym z ich rodziną.


Zacznijmy od tego, że są zachowane materiały, które mówią że Jaruzelski sam prosił o interwencję Związku Sowieckiego, w razie gdyby nie mógł sobie poradzić w stanie wojennym, więc jak dla mnie ten argument, że groziła nam interwencja jest, za przeproszeniem, z dupy.
 
 
 
benyk33  
Rozkręca sie
ze mná nie wypijesz?


Dołączył: 14 Mar 2013
Posty: 245
Skąd: GU1
Wysłany: Śro 11 Cze, 2014   

Dziwne zjawisko ze PRLu bardziej nienawidza ludzie, ktorzy urodzili sie po niej, anizeli Ci ktorzy ja prztrwali, nawet w opozycji
 
 
DRY CIDER  
Lubi pieprzyć


Wiek: 44
Dołączył: 31 Mar 2014
Posty: 300
Skąd: Bristol B-B
Wysłany: Śro 11 Cze, 2014   

Ja z PRLu duzo nie pamietam,dzieckiem bylem,pamietam kolejki w sklepach,a z drugiej strony na kolonii bylem,super fajne festyny dla nas dzieciakow pamietam,a z opowiadan starszych,zycie bylo spokojniejsze,mniej stresowe,raczej nikt sie nie martwil o jutro,tylko sie zaczelo pieprzyc jak styropianowcy przyszli,i wszystko zjebali!! Strajkami zrujnowali gospodarke,ktora trzeba bylo sprzedac zachodowi po 90 r.Teraz swietuja 25 lecie upadlosci Polski,eh szkoda gadac
 
 
benyk33  
Rozkręca sie
ze mná nie wypijesz?


Dołączył: 14 Mar 2013
Posty: 245
Skąd: GU1
Wysłany: Czw 12 Cze, 2014   

DRY CIDER napisał/a:
Ja z PRLu duzo nie pamietam,dzieckiem bylem,pamietam kolejki w sklepach,a z drugiej strony na kolonii bylem,super fajne festyny dla nas dzieciakow pamietam,a z opowiadan starszych,zycie bylo spokojniejsze,mniej stresowe,raczej nikt sie nie martwil o jutro,tylko sie zaczelo pieprzyc jak styropianowcy przyszli,i wszystko zjebali!! Strajkami zrujnowali gospodarke,ktora trzeba bylo sprzedac zachodowi po 90 r.Teraz swietuja 25 lecie upadlosci Polski,eh szkoda gadac


Ja mam podobnie, jesli chodzi o moje wspomnienia. Prawda jest taka ze rozowo nie bylo, ale jakas rownowaga i rozwaga w ocenach bylaby wskazana.
Chodzi mi natomiast o ludzi 18-25, ktorzy rzucaja blotem, we wszystko i wszytskich. No coz ale napedzani sa przez ludzi, ktorzy ani w jednym ani w drugim systemie nie potrafili sie odnalezc i wspoltworzyc. Zyja w swoich paranajach o spiskach i wrogich silach itp itd. Bohaterzy ktorych najwiekszym dokonanie bylo nasikanie dzielnicowemu do mleka ;)
jarka K do dzis boli ze go nie internowano w 81'
 
 
zUe dazy  
Rozkręca sie


Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 199
Skąd: Bydgoszcz/Ciechanów
Wysłany: Czw 12 Cze, 2014   

I ten rozkwit PRLowskiej kultury. Po dziś dzień obiektywizm historyczny może stanowić wzór dla wszystkich pozostałych rządów i ich kronikarzy. Do tego mecenat nad kulturą promujący prawdziwy artyzm, gwarantujący zarazem niezależność sztuki. Nie należy również zapominać o wspaniałym wkładzie w naukę, dzięki czerwonym księgom wiedzy towarzysza Lenia zdołano rozwikłać większość zagadek ludzkości. Do teraz z łezką w oku sięgam z rozrzewnieniem po słownik filozoficzny z 56 roku, gdzie wybitni luminarze mianowali poszczególne osobistości mianem burżuazyjnych reakcjonistów i apologetów feudalizmu. Niestety mimo swych mnogich zalet ówczesna władza, podobnie jak teraźniejsza, nie uporała się z dzikim podziemiem aborcyjnym i wszechobecnym kurestwem (przepraszam za wyrażenie, ale inaczej tego nazwać nie można) wiecowym. Jednak wspaniałe gospodarcze decyzje takie jak dług Gierka, pozwoliły wyjść państwu na prostą. Dzięki czemu każdy nierób miał pracę, a co za tym idzie mógł dalej nic nie robić, ale miał za to pieniądze. Można mnożyć w nieskończoność zalety czerwonej utopii, ale po co. I tak będzie miała swój urok, ale nie wywołany zaletami systemu, a faktem spędzonego w niej dzieciństwa, które samo w sobie często wspomina się jako czas beztroski.
Szczególnie jeżeli urodziło się w odpowiedniej rodzinie. Wszystko jest kwestią smaku. Jednym wystarcza panierowany mielony owinięty w gazetę inni chcą jednak od życia czegoś więcej.

A już w ogóle szczytem bezczelności jest żal 50 i 60 latków, że zacna komunistyczna brać odebrała im majątki, bądź zamordowała rodzinę.
 
 
Radosław Lubor  
Typowy spamer

Wiek: 37
Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 1485
Skąd: Gliwice
Wysłany: Pią 13 Cze, 2014   

zUe dazy, chciałeś być ironiczny, ale nie do końca wyszło, jeśli się spojrzy na rozwój kultury w PRLu, od literatury, kinematografii, sztuk wszelakich, przez rzeczy jak sport po kulturę codzienną i osobistą. Sport jest tu zresztą najlepszym przykładem obok szkół filmowych czy np muzyki. Wprowadzono powszechną edukację, zlikwidowano wszechobecny analfabetyzm, zapewniano wszystkim żłobki i przedszkola (dzisiaj likwidowane), odbudowano uczelnie, co też jest elementem kultury. Można długo wymieniać i sukcesy sportowe i w zakresie sztuk Polski w tym czasie.

Podobnie z gospodarką. Długi Gierka to kropla w morzu dzisiejszych długów, a w tym czasie powstała cała infrastruktura, domy dla milionów ludzi, tysiące zakładów pracy, tysiące szpitali i szkół, wszelkie sieci dróg, kolejowe, energetyczne, wszystko. Cały kraj odbudowany z ruin. Śmiejesz się z pracy dla każdego, a dzięki stabilizacji ludność Polski wzrosła dwukrotnie (dzisiaj ubyło kilka milionów). Ludzie mieli stabilizację, pracę, mieszkania. Moja matka nie przypomina sobie głodnych dzieci, ludzi grzebiących w śmietnikach, zawałów po pięćdziesiątce, nie bała się wieczorem wychodzić na ulicę. Nie kojarzy ludzi umierających w wielomiesięcznych kolejkach do lekarza (zresztą każdy zakład i szkoła miały pielęgniarki i lekarzy na wezwanie). Ocet i kolejki zaczęły się wraz z ogólnokrajowymi strajkami i początkiem walk na ulicach, które prowadziły tylko do przelewu krwi. Śmiejesz się z nauki w PRLu, a Polska wtedy uczestniczyła w programach kosmicznych, miała własne produkty i projekty od wojskowości* poczynając a kończąc na przedmiotach codziennego użytku, dzisiaj nauka Polski opiera się głównie na obsłudze kas fiskalnych w hipermarketach i technologii palet. Oraz byciu światowym liderem konstrukcji jabłek i baniek mydlanych.

Śmiejesz się z 50-60 latków, którzy wspominają, że w wielu kwestiach żyło się lepiej... a żyło się w wielu kwestiach lepiej. Innej Polski nie było i miliony ludzi pracowało na odbudowę i na siebie, warto to docenić. Taki Wałęsa, elektryk, miał ośmioro dzieci, Komorowski, nauczyciel, pięcioro. Teraz masz jedno i już jesteś niewolnikiem kredytów. Ciągła walka, stres, przestępczość, upadek wychowania z braku czasu dla dzieci. Są tacy, którym dzieje się dobrze, ale to część, bo rozwarstwienie i podziały rosną. Człowiek wracał po dniówce i miał czas dla siebie, dla rodziny, na rozwój, mógł wyjechać na wczasy zamiast zdychać w kieracie i bać się o przyszłość na śmieciówkach.

Nie chciałbym powrotu PRLu, jestem zdecydowanym przeciwnikiem centralizacji, była masa patologii i represji. Ale trzeba na to spojrzeć trzeźwo, bo dzisiejsza gospodarka Polski opiera się na kredytach i wyprzedaży za bezcen tego, co PRL stworzył.

*Co do wojskowości to w PRLu Polska miała przynajmniej armię i wbrew pozorom i żartom nienajgorszą, gotową do walki. Dzisiaj to gówno, a nie armia, pomijając kilka jednostek jak szóstka desantowa czy specjalistyczne. Ale to tylko jedna z rzeczy, jakie w czasie tej 25letniej wolności rozpieprzono zmieniając Polskę z państwa w kolonię.
 
 
zUe dazy  
Rozkręca sie


Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 199
Skąd: Bydgoszcz/Ciechanów
Wysłany: Pią 13 Cze, 2014   

Radosław Lubor napisał/a:
zUe dazy, chciałeś być ironiczny, ale nie do końca wyszło, jeśli się spojrzy na rozwój kultury w PRLu, od literatury, kinematografii, sztuk wszelakich, przez rzeczy jak sport po kulturę codzienną i osobistą. Sport jest tu zresztą najlepszym przykładem obok szkół filmowych czy np muzyki. Wprowadzono powszechną edukację, zlikwidowano wszechobecny analfabetyzm, zapewniano wszystkim żłobki i przedszkola (dzisiaj likwidowane), odbudowano uczelnie, co też jest elementem kultury. Można długo wymieniać i sukcesy sportowe i w zakresie sztuk Polski w tym czasie.

1 Nikt nikomu nie broni zakładania żłobków i przedszkoli jeżeli jest na nie zapotrzebowanie.
2 po krótkim namyśle stwierdzam, że nie znam dobrych literatów tamtego okresu piszących po myśli partii, za to znalazłoby się kilkunastu antykomunistycznych. Tylko marna to zasługa systemu, że działa na zasadzie jakiejś antytezy.
3 I zapewne ten zlikwidowany analfabetyzm w cudowny sposób powrócił do starszych osób, kiedy tylko prysły kraty dawnego systemu. Czo to za mroczne czary mają te kapitalisty :(
4 Nie do końca wiem, czy partyjne uczelnie to wkład w naukę, czy propagandę. Ale zapewne nie były takie złe, zważywszy na polityczny dobór kadry wykładającej i nierzadkie denuncjacje.
5 Limity na papier dla twórców to też fajne wsparcia pisarzy^^


Radosław Lubor napisał/a:
Podobnie z gospodarką. Długi Gierka to kropla w morzu dzisiejszych długów, a w tym czasie powstała cała infrastruktura, domy dla milionów ludzi, tysiące zakładów pracy, tysiące szpitali i szkół, wszelkie sieci dróg, kolejowe, energetyczne, wszystko. Cały kraj odbudowany z ruin. Śmiejesz się z pracy dla każdego, a dzięki stabilizacji ludność Polski wzrosła dwukrotnie (dzisiaj ubyło kilka milionów). Ludzie mieli stabilizację, pracę, mieszkania. Moja matka nie przypomina sobie głodnych dzieci, ludzi grzebiących w śmietnikach, zawałów po pięćdziesiątce, nie bała się wieczorem wychodzić na ulicę. Nie kojarzy ludzi umierających w wielomiesięcznych kolejkach do lekarza (zresztą każdy zakład i szkoła miały pielęgniarki i lekarzy na wezwanie). Ocet i kolejki zaczęły się wraz z ogólnokrajowymi strajkami i początkiem walk na ulicach, które prowadziły tylko do przelewu krwi. Śmiejesz się z nauki w PRLu, a Polska wtedy uczestniczyła w programach kosmicznych, miała własne produkty i projekty od wojskowości* poczynając a kończąc na przedmiotach codziennego użytku, dzisiaj nauka Polski opiera się głównie na obsłudze kas fiskalnych w hipermarketach i technologii palet. Oraz byciu światowym liderem konstrukcji jabłek i baniek mydlanych.


1 Liczba ludności zawsze wzrasta po wojnach i maleje w okresach względnego dobrobytu.
2 Nie wszyscy mieli pracę, bo jak nie było ci po drodze z partią, to mogłeś zostać łatwo zaszczuty i pozbawiony magicznych karteczek.
3 Teraz też nie masz głodnych dzieci. Jeżeli chcesz sobie zobaczyć głód odpal jakiś dokument o Afryce.
4 Większość osób grzebiących w śmietnikach to alkoholicy i inni wykolejeńcy, więc jakoś średnio mnie to porusza.
5 Polecam ci przyjrzeć się dokładniej tematyce dzisiejszej nauki, bo z całym szacunkiem ale bredzisz.

Radosław Lubor napisał/a:
Śmiejesz się z 50-60 latków, którzy wspominają, że w wielu kwestiach żyło się lepiej... a żyło się w wielu kwestiach lepiej. Innej Polski nie było i miliony ludzi pracowało na odbudowę i na siebie, warto to docenić. Taki Wałęsa, elektryk, miał ośmioro dzieci, Komorowski, nauczyciel, pięcioro. Teraz masz jedno i już jesteś niewolnikiem kredytów. Ciągła walka, stres, przestępczość, upadek wychowania z braku czasu dla dzieci. Są tacy, którym dzieje się dobrze, ale to część, bo rozwarstwienie i podziały rosną. Człowiek wracał po dniówce i miał czas dla siebie, dla rodziny, na rozwój, mógł wyjechać na wczasy zamiast zdychać w kieracie i bać się o przyszłość na śmieciówkach.

Polecam przeczytać raz jeszcze fragment dotyczący 50-60 latków. Tak wiem nudna lektura, ale może pozwoli zrozumieć iście sfinksową myśl zawartą tam między wierszami. A tak na marginesie w tamtych czasach z racji cenzurowanego i ograniczonego przepływu informacji pewne rzeczy po prostu do ludzi nie docierały, teraz zaś jest internet i każdy człowiek może przeżyć światowe koszmary bez wychodzenia z domu^^.

Tak mi się skojarzyło^^
http://www.youtube.com/watch?v=9FEDnHZf0Sc
 
 
benyk33  
Rozkręca sie
ze mná nie wypijesz?


Dołączył: 14 Mar 2013
Posty: 245
Skąd: GU1
Wysłany: Pią 13 Cze, 2014   

PRL byla chjwm systemem na maksa, tak samo jak chjwy jest dzisiejszy kapitalizm. Nie obronila sie tak jak, nie broni sie kapitalizm. W ou system represje psychiczne, wtedy byly dodatkowo fizyczne.
Zawsze jest przjbane jak wladza zcentralizowana mowi Ci co robic. Tamten system mial ogrom wad, zrobil przy okazji kila dobrych rzeczy, o ktorych wspomina miedzy innym lubor. Tamten system nie poszedl droga chinska, kambodzanska. Cos bylo zle, co dobrze. Mniej lub bardziej.
Mowisz ze glodne dzieci sa tylko w Afryce????!!!! Chyba glodujace.
W Polsce pelno dzieci glodnych i nie dozywionych. Byc moze sa to dzieci pijakow i patologii, ale co zrobic skoro zyjemy w kraju gdzie prawo boskie stoi na prawem ludzkim i lekarz zgodnie z klazula sumienia kaze bitej matce 5 dzieci urodzic 6, to co ze poczete po pijaku, ze moze byc uposledzone. Im bardziej cierpimy tym lepiej.
Mysle ze patologia teraz jest wieksza. Oczywiscie ze w PRL starano sie ja schowac, ale to nie znaczy ze jej nie bylo. Ale teraz strach isc wieczorem przez obce miasto, osiedle, bo nigdy nie wiesz czy blokersi w bluzach za 300zl, narzekajacy na swoj ciezki los, nie postanowia, wyrzyc sie na Tobie. A najgorsze jak lubisz inny klub pilki noznej...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group