Jedzonko od Hare Kryszna |
Autor |
Wiadomość |
Firr
Forumowy prawiczek
Dołączyła: 15 Mar 2009 Posty: 36 Skąd: Lbn
|
Wysłany: Nie 25 Paź, 2009
|
|
|
No mi osobiście bardzo posmakował ryż z gulaszem sojowym..
Ano i Marisha, też kiedyś gdzieś widziałam na forum że podasz przepis na ten gulasz sojowy, albo mi się coś przewidziało lub pomyliło z inną osobą.. |
|
|
|
|
|
Jumbo
Fuck Yeah!
Wiek: 36 Dołączył: 06 Sie 2008 Posty: 1339 Skąd: Stettin
|
Wysłany: Nie 25 Paź, 2009
|
|
|
Gulasz sojowy... Blee... czy was pogięło...? Normalnego mięsa byście spróbowali... |
|
|
|
|
Marisha
Konto Fikcyjne
Dołączyła: 05 Sie 2008 Posty: 377 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Nie 25 Paź, 2009
|
|
|
Firr napisał/a: | Ano i Marisha, też kiedyś gdzieś widziałam na forum że podasz przepis na ten gulaż sojowy, albo mi się coś przewidziało lub pomyliło z inną osobą. |
Tak to ja przyznaje się bez bicia Szczerze to troszkę mi się o tym zapomniało ale wysłalam przed chwileczką e-maila w tej sprawie, jesli kucharz zgodzi zdradzić się swoją tajemnice kulinarną to wkleje ten przepis, chwile cierpliwosci prosze |
|
|
|
|
Kredka
Rozkręca sie Die in Hell!
Wiek: 32 Dołączyła: 20 Lip 2009 Posty: 191 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Nie 25 Paź, 2009
|
|
|
Marisha napisał/a: | Jak troche poczekacie w kolejkach to bardziej zgłodniejecie |
ohohoho masz racje w PIĄTEK stałam pół godziny i smakowało wybornie po tym czekaniu
u nas w Bytomiu kobita chodzi z knurem na smyczy xD |
|
|
|
|
KATA
Coś już napisał kotów kat ma oczy zielone
Wiek: 36 Dołączyła: 29 Wrz 2008 Posty: 67 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Nie 25 Paź, 2009
|
|
|
Jedzonko u Krysznowców...
Muszę przyznać, że w tym roku spisali się na medal, no, może poza tym kminkiem w chipsach Po raz pierwszy smakowała mi halawa, w poprzednich latach próbowałam, ale nigdy nie byłam w stanie zjeść całej, teraz zajadałam aż mi się uszy trzęsły. I gulasz też był przepyszny, pamiętam, że dwa lata temu podali do ryżu jakiś sos na słodko i tego nie byłam w stanie zjeść, nie lubię takiego połączenia smaków - w tym roku był wyśmienity!
Dzięki za przepis na kaszkę, dobre niewiasty, niewykluczone, że zrobię któregoś pięknego dnia 8-) |
|
|
|
|
Eyna
Forumowy prawiczek Szacunku dla głupoty nie potrafię się nauczyć.
Dołączyła: 15 Lis 2009 Posty: 7 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 15 Lis, 2009
|
|
|
Ja wyznaję zasadę, iż "ryż cię nigdy nie skrzywdzi", tak więc jedzenie od Krysznowców wydawało mi się najbardziej bezpiecznym rozwiązaniem.
Powiem więcej - momentami odnosiłam wrażenie, że mój zmaltretowany organizm jest mi wdzięczny, za tak miłą odmianę
Miałam problem jedynie z halawą - smakowała mi, ale tak przez 3-4 łyżki, potem "kulka mocy" lądowała na talerzu kogoś bardziej głodnego |
|
|
|
|
SensiGyal
Forumowy prawiczek
Wiek: 33 Dołączyła: 16 Lis 2009 Posty: 4 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon 16 Lis, 2009
|
|
|
Było rewelacyjne
Dziennie ze 3 razy tam bywałam conajmniej i uważam, ze warto było stać w tej kolejce i zjesc puszne i sycące papu
O niebo lepsze od tych wstrętnych fast foodów |
|
|
|
|
KACZMAR
Lubi pieprzyć Ten obcy
Wiek: 38 Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 462 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Wto 08 Gru, 2009
|
|
|
Dzisaj zrobiłem sobie zupke z Knura o smaku "currrryy wagary" i po zalaniu wodą kiedy powąchałem, pierwsza myśl jak mi wpadła do głowy to jedzenie od HK :mrgreen: |
|
|
|
|
juvego1988
Forumowy prawiczek
Wiek: 36 Dołączył: 24 Lip 2009 Posty: 34
|
Wysłany: Śro 09 Gru, 2009
|
|
|
Było zjadliwe i pożywne (a to ważne bo przecież festiwal dość długi a jeść za często nie można bo by występy ominęły...) :mrgreen: |
|
|
|
|
allan
Coś już napisał
Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 97 Skąd: Płock
|
Wysłany: Śro 09 Gru, 2009
|
|
|
ja zjadlem tam tylko raz. nie bylo zle ale moj organizm nie byl na to gotowy. wiecej nie probowalem |
|
|
|
|
kawa
Coś już napisał
Wiek: 32 Dołączyła: 23 Mar 2009 Posty: 87 Skąd: stąd.
|
Wysłany: Pią 08 Sty, 2010
|
|
|
własnie wpieprzam halawę dla ubogich - improwizacja gorącego ryżu, banana w kostkę, łyzeczki miodu, cynamonu i kilku kropel cytryny. no i super ekstra!
a jedzenie od krisznowców baardzo lubię, w przyszłym roku chyba zrobię sobie zapasy, przywiozę do domu, zamrożę i zjem pół roku póxniej, np zimą, kiedy wszyscy inni będą o nim tylko marzyć. :P |
|
|
|
|
KACZMAR
Lubi pieprzyć Ten obcy
Wiek: 38 Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 462 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Pią 08 Sty, 2010
|
|
|
rym cym cym napisał/a: | ...a jedzenie od krisznowców baardzo lubię, w przyszłym roku chyba zrobię sobie zapasy, przywiozę do domu, zamrożę i zjem pół roku póxniej, np zimą, kiedy wszyscy inni będą o nim tylko marzyć. :P |
Kiedy inni będą marzyć o jedzeniu od HK, Ty będziesz marzyć o pustej toalecie :P |
|
|
|
|
Kredka
Rozkręca sie Die in Hell!
Wiek: 32 Dołączyła: 20 Lip 2009 Posty: 191 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pią 08 Sty, 2010
|
|
|
Nie wszyscy mają problemy żołądkowe po żarełku od Krisznowców 8-) |
|
|
|
|
KACZMAR
Lubi pieprzyć Ten obcy
Wiek: 38 Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 462 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Pią 08 Sty, 2010
|
|
|
Ale po półrocznym trzymaniu w lodówce, może mieć |
|
|
|
|
kawa
Coś już napisał
Wiek: 32 Dołączyła: 23 Mar 2009 Posty: 87 Skąd: stąd.
|
Wysłany: Pią 08 Sty, 2010
|
|
|
w zamrażarce!
eheheh, a najwyżej. dobrze, jak jelita pracują :P |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pią 08 Sty, 2010
|
|
|
może i dobrze, ale po 2-3 dniach nic-niejedzenia jedzonko od HK to nie najlepszy pomysł :shock: |
|
|
|
|
Kredka
Rozkręca sie Die in Hell!
Wiek: 32 Dołączyła: 20 Lip 2009 Posty: 191 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Sob 09 Sty, 2010
|
|
|
w zamrażalniku raczej się nie powinno coś stać . o to chodzi.
noo ale jak sie przyjeżdża na wood i od razu startuje z kryszną to jest ok |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Sob 09 Sty, 2010
|
|
|
ale jak się poczeka rok, to lepiej smakuje;] po co sobie odmawiać tego |
|
|
|
|
Marisha
Konto Fikcyjne
Dołączyła: 05 Sie 2008 Posty: 377 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Sob 09 Sty, 2010
|
|
|
We Wrocku odbywają się co miesiąc programy/imprezy organizowane przez MTŚK (Międzynarodowe Towarzystwo Świadomości Kryszny) , zwykle są w domach kultury, amfiteratrach, szkołach itp. Można porozmawiać z bhaktami( krisznowcami;) , kupić przyprawy, zdobyć przepisy, dowiedzieć się czegoś o nas i naszej filozofii, no i można zjeść już gotowe prasadam (tak fachowo się nazywa to jedzonko) |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Sob 09 Sty, 2010
|
|
|
więc nie trzeba czekać roka, ani nawet zamrażać jedzonka, wystarczy sobie machnąć tripa do Wrocka ; ] |
|
|
|
|
FeSTeR
Po co tyle piszesz ? Thrash'em All
Wiek: 38 Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 1765 Skąd: Nakło nad Notecią
|
Wysłany: Sob 09 Sty, 2010
|
|
|
Marisha napisał/a: | prasadam (tak fachowo się nazywa to jedzonko) | wole nazwe Hare Żarcie |
|
|
|
|
|