Jedzonko od Hare Kryszna |
Autor |
Wiadomość |
barrette
Forumowy prawiczek
Wiek: 34 Dołączyła: 24 Cze 2009 Posty: 45 Skąd: z dupy
|
Wysłany: Pią 07 Sie, 2009
|
|
|
a ja w ciągu całej imprezy, którą zaczęłam w czwartek o 5 rano;> zjadłam 3 zapiekanki. więc nie wypowiadam się na temat żarcia.
aa, no i jedną marchwię od allegro ;f |
|
|
|
|
Płomienna
Forumowy prawiczek Sfajczone kudły
Wiek: 32 Dołączyła: 06 Sie 2009 Posty: 20 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 07 Sie, 2009
|
|
|
Kolejki do żarcia były nieziemskie.
W czwartek lajtowo dwie-trzy osoby, zero czekania. Potem zawitałam w sobotę, to się za łeb chwyciłam. Ale czego się nie robi dla halawy ^^
W sumie też nie miałam okazji porównać smaku tegorocznych przysmaków do jedzenia z poprzednich lat, gdyż byłam pierwszy raz na Woodstocku (dziewiczy!). Aczkolwiek mnie baaardzo smakowało. A w tym całym punkcie gastronomicznym moja noga nie stanęła :mrgreen: Marisha napisał/a: | Ale napisze na dniach przepis na woodstockowy gulasz. | Czekam! |
|
|
|
|
szczepek
Rozkręca sie aka Deithwen
Wiek: 33 Dołączył: 23 Lut 2009 Posty: 118 Skąd: Konin
|
Wysłany: Pią 07 Sie, 2009
|
|
|
Ja też czekam :)
Ja zjadłem jedną zapiekankę w Gastro, a poza tym to jadłem ciepłe posiłki tylko we wiosce Krishny. I od przyszłego roku chyba tylko tam będę się stołować - no, może w nocy nie :) |
|
|
|
|
Kredka
Rozkręca sie Die in Hell!
Wiek: 32 Dołączyła: 20 Lip 2009 Posty: 191 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pią 07 Sie, 2009
|
|
|
Płomienna ja identycznie. Zakochałam się w bananowej kaszce mannej, Marisha mogłabyś uraczyć przepisem na nią, chyba że gdzieś już tu jest?! Naprawdę mogłabym jeść samą tą kaszkę cieszyłam się jak małe dziecko jak ją jadłam była pyszna :D ale do końca nie szło wszamać bo muliła strasznie pod koniec alle i tak była PYSZNA! |
|
|
|
|
atyta
Rozkręca sie wypiłam szampon i jestem piana!
Dołączyła: 04 Sie 2009 Posty: 151 Skąd: nie Sulęcin
|
Wysłany: Pią 07 Sie, 2009
|
|
|
ja tez kce przepis na kaszke:) z chlopakiem bralismy podwojne porcje i dla mnie byla kaszka a dla niego ryz i te czipsy :) ale nienawidze kminku i zasmucilam sie ze byly one w owych czipsach |
|
|
|
|
basista
Gość
|
Wysłany: Pią 07 Sie, 2009
|
|
|
Ni to apetycznie wygląda ni to smakuje... jedynie ta "kupka" o smaku banana całkiem całkiem... jedliśmy to za darmo bo znajomy z patrolu nam to raz przyniósł ... to i tak to opornie szło ;D
Ps. Można było brać samą tą papke o smaku banana ? |
|
|
|
|
|
Płomienna
Forumowy prawiczek Sfajczone kudły
Wiek: 32 Dołączyła: 06 Sie 2009 Posty: 20 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 07 Sie, 2009
|
|
|
Kredka napisał/a: | Płomienna ja identycznie. Zakochałam się w bananowej kaszce mannej, Marisha mogłabyś uraczyć przepisem na nią, chyba że gdzieś już tu jest?! Naprawdę mogłabym jeść samą tą kaszkę cieszyłam się jak małe dziecko jak ją jadłam była pyszna :D ale do końca nie szło wszamać bo muliła strasznie pod koniec alle i tak była PYSZNA! | Kaszka nazywa się halawa i jest to indyjski deser z kaszy manny.
Potrzebne nam (na dwie-trzy sycące porcje):
* pół szklanki kaszy manny
* 2 łyżki masła
* 2 łyżki cukru (lub miód)
* 1,5 szklanki wody
* łyżka soku z cytryny
* dojrzały banan
* rodzynki
* szczypta kardamonu
Masło roztopić na patelni, wsypać kaszę i prażyć (cały czas mieszając) aż nabierze złotej barwy, dodać odrobinę kardamonu. W drugim garnku zagotować wodę z cukrem, sokiem z cytryny i z rodzynkami i na wrzącą wsypać kaszę (uważać, bo będzie chwilkę pryskać), dodać pokrojonego banana. Gotować tak długo, aż masa będzie odchodzić od ścianek garnka.
Bardzo proszę i smacznego! :) |
|
|
|
|
atyta
Rozkręca sie wypiłam szampon i jestem piana!
Dołączyła: 04 Sie 2009 Posty: 151 Skąd: nie Sulęcin
|
Wysłany: Pią 07 Sie, 2009
|
|
|
dzieki za przepis juz spisalam |
|
|
|
|
Paula
Rozkręca sie
Wiek: 37 Dołączyła: 19 Kwi 2009 Posty: 218 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 07 Sie, 2009
|
|
|
Ba! Ja nawet sobie halawe ugotowałam 8-) |
|
|
|
|
Marisha
Konto Fikcyjne
Dołączyła: 05 Sie 2008 Posty: 377 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Pią 07 Sie, 2009
|
|
|
Sorki dopiero wstalam, przepis juz macie na halave(ja zamiast wody dodaje mleka, jest lepsza). Dwa :chipsy mozna kupic tez bez kminku. Trzy: można bylo brac sama 'papke o smaku babana" trzeba bylo poprostu poprosic tylko o to ;) |
|
|
|
|
Punisher
Forumowy prawiczek
Wiek: 31 Dołączył: 17 Lip 2009 Posty: 35 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 07 Sie, 2009
|
|
|
Jedzenie od Kryszny było całkiem smaczne i przede wszystkim sycące jedynie halawa mi nieszczególnie zasmakowała. Ogólnie przez cały Woodstock zjadłem tylko dwie porcie u Kryszny i więcej mi nie potrzeba było do szczęścia .
A i sama religia też mi się bardzo spodobała,przesiedziałem sporo czasu w namiocie pytań i odpowiedzi, spodobały mi się zarówno obrzędy, filozofia, jak i ogólne zasady, jakimi się kierują członkowie Hare Kryszna. |
|
|
|
|
atyta
Rozkręca sie wypiłam szampon i jestem piana!
Dołączyła: 04 Sie 2009 Posty: 151 Skąd: nie Sulęcin
|
Wysłany: Pią 07 Sie, 2009
|
|
|
bez kminku mozna bylo taa? :) tylko jak sie stoi dwa lata w kolejce to sie zapomina czego sie nie lubi i sie bierze co jest xD |
|
|
|
|
Marisha
Konto Fikcyjne
Dołączyła: 05 Sie 2008 Posty: 377 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Pią 07 Sie, 2009
|
|
|
atyta napisał/a: | bez kminku mozna bylo taa? :) tylko jak sie stoi dwa lata w kolejce to sie zapomina czego sie nie lubi i sie bierze co jest xD |
Tzn nie, ja nie wiem czy na woodstocku było można było wybrać(nie było mnie na woodstocku), ale ogolnie mozna kupic papadamy z kminkiem lub bez kminku. W Indiach to jeszcze większy wybór jest oczywiscie bo dla nich to jak u nas laysy |
|
|
|
|
atyta
Rozkręca sie wypiłam szampon i jestem piana!
Dołączyła: 04 Sie 2009 Posty: 151 Skąd: nie Sulęcin
|
Wysłany: Pią 07 Sie, 2009
|
|
|
ahaaa xD |
|
|
|
|
basista
Gość
|
Wysłany: Pią 07 Sie, 2009
|
|
|
Marisha
Mam pytanie czy można czymś zastąpić kardamon ?
może cynamon ? chciałbym sobie zrobić tą haławę ;) |
|
|
|
|
Marisha
Konto Fikcyjne
Dołączyła: 05 Sie 2008 Posty: 377 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Pią 07 Sie, 2009
|
|
|
basista napisał/a: | Marisha
Mam pytanie czy można czymś zastąpić kardamon ?
może cynamon ? chciałbym sobie zrobić tą haławę ;) |
Hm jesli nie masz kardamonu to smialo mozesz zrobić bez, jak dla mnie dużej roznicy nie ma. Czesto robie bez kardamonu jak brakuje mi go, wtedy halava smakuje bardziej jak kaszka ale tez jest dobra. |
|
|
|
|
Kris23
Forumowy prawiczek Jabol Punk
Wiek: 37 Dołączył: 08 Sie 2009 Posty: 21 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Sob 08 Sie, 2009
|
|
|
Hmm no coż moge napisać Gulasz i Ryż pierwsza klasa:] ale to słodkie nie pasowało do zestawu:) |
|
|
|
|
Koli
Coś już napisał Taki jeden
Wiek: 32 Dołączył: 28 Cze 2009 Posty: 88 Skąd: Łaziska Średnie
|
Wysłany: Sob 08 Sie, 2009
|
|
|
Dla mnie jedzonko od Krysznowców było jak najbardziej oki i pycha i takie tam inne ;p. Obowiązkowo muszę zrobić sobie haławę bo nie chce mi się czekać do następnego woodstocku ;p... aaa co do samych bhaktów... fajni ludzie z uśmiechami od ucha do ucha osobiście nie miałem okazji z pogadać z którymś z Nich(tych co byli na woodstocku) ale wiem że są fajni 8-) tzn stwierdzam to po rozmowie ze Smalcem który też należy do ISKCON. |
|
|
|
|
Marisha
Konto Fikcyjne
Dołączyła: 05 Sie 2008 Posty: 377 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Sob 08 Sie, 2009
|
|
|
Koli napisał/a: | ale wiem że są fajni 8-) |
no baaaaaa 8-) |
|
|
|
|
Gucio
Rozkręca sie
Wiek: 33 Dołączył: 04 Sie 2009 Posty: 246 Skąd: Oleśnica
|
Wysłany: Sob 08 Sie, 2009
|
|
|
Jedzonko Kryszny było pyszne ( no poza chipsami:D ). Co do kolejek - masakra. Z kolegą stałem ponad pół godziny;/ |
|
|
|
|
maniek
Rozkręca sie
Dołączył: 24 Lip 2009 Posty: 112 Skąd: Żory
|
Wysłany: Sob 08 Sie, 2009
|
|
|
U mnie te jedziedzie po wyglądzie wywołało odruch wymiotny, ale na wodzie 2010 Marisha mnie nakarmi, to pewnie bedzie smakowało :mrgreen: |
|
|
|
|
|