Przystanek Woodstock :: Kamil Bednarek

Niez

Na takich mam niezmienny podpis :D

Bronson

Widać hejtowanie to nowa tradycja, bynajmniej na uctoku. Jestem tu od 2011 i to wygląda następująco:
2011 - Prodigy (jakoś po występie dopiero fala goryczy się wylała , przed występem , o dziwo! jakoś nie dostrzegłem krucjaty)
2012 - Eris Is My Homegirl (sporo ludzi krzyczało przerażonych , "Co to ma być ?!")
No a nowy rok otwarto z pompą , ruszyła jakaś oddolna ogólnopolska akcja: wszyscy hejtują Kamila Bednarka hah, teraz nie zdziwi mnie nawet jak ktoś założy taką stronę na fejsie. Pytanie jedno i proste: dlaczego tyle żalu i goryczy wobec jednego artysty ? Gdyby to był ktoś z zagranicy to by zaraz zaczęto marudzić: No, jak to ma być !? Przystanek Woodstock jest polski, czemu otwiera go zagraniczna gwiazda. A jeszcze nie tak dawno marudzono , ze na Woodzie za mało polskiej muzy, oj ludzie trudno Wam dogodzić. Rozumiem, gdyby to była impreza biletowana, owszem można by było wybrzydzać do woli i na całego a tak ? Za darmo jest przecież, tyle różnych scen dookoła. Z pewnością u "Kriszny" coś się dobrego znajdzie albo na "Małej Scenie". Woodstock to tyyyyle atrakcji , pamietajcie o tym. I najwazniejsze! Woodstock to przede wszystkim ludzie a nie muzyka. Peace : )

schodydonieba

Sister Midnight

Ossie

dezaprobator

Jeśli komuś się wydaje, że to forum po prostu jest i nikt oprócz kłócących się osób tego nie czyta, to niestety jest w błędzie. Tak to się poskładało, że oprócz bywalców forum jest odwiedzane przez różne osoby w tym ze środowiska WOŚP i powinniście o Tym wiedzieć. Sam Jurek przyznał, że wie o istnieniu forum i raz na czas ma doniesienia, co się tu dzieje.

Reasumując, duża swoboda wypowiedzi jaka Tu jest, jest przywilejem z którego trzeba umieć korzystać. Nieważne zatem czy będzie to ładnie po Polsku czy też bardziej chałupniczym sposobem napisane, niech będzie trochę bardziej wyważone.

Wkurza mnie już powoli ten temat bo nawet o znienawidzonym przez wielu Happysad nie było tak głośno jak teraz.

Jak będzie dalej nagonka to go zamknę bez możliwości odblokowania.

Każde posty łamiące ramy rozsądnej dyskusji będą usuwane.

kizia

Mi już dawno Woodstockowe nerwy minęły. Każdego roku, podobnie jak większość z Was, pojawiam się na 3-4 koncertach. Czekam więc na fajne propozycje, a te które mi nie pasują olewam ;) Nie ma co się spinać, przecież sami widzicie że PW się zmienia. Żadne z nas nie może z tym nic zrobić (stety, niestety?). Być może Kamil Bednarek został zaproszony bo sprawdził się w wiosce Kryszny?

Jaaasiek

Jeśli kogoś uraziłem to przepraszam. Jeszcze raz tylko powtórzę, niezrozumiałym dla mnie jest narzekanie na obecność jednego artysty, jaki by do kitu nie był, spośród kilkudziesięciu innych, na DARMOWYM festiwalu, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie, i gdzie w trakcie każdego koncertu jest milion innych rzeczy do zrobienia.

I mówię tu o Kamilu, za którym, podkreślam, niezbyt przepadam, ale dziwi mnie jaka awantura się z jego powodu zrobiła, skoro taki uwagi nie wart.

Żyj i daj żyć innym. Komuś się nie podoba tego co Ty i Ty słuchasz. Może i mnie poniosło wcześniej, więc przepraszam, żyję w ciągłym stresie ostatnio. Aczkolwiek mam naturę upartego ;)

Ancug

No wiec tak mamusia powtarzała: tradycja rzecz święta:) Moją tradycja jest że nie chodze od 2 lat na koncerty rozpoczynające, i nie mozna lamać tradycji:) Mając doświadczenia z zeszłorocznego (ostro przepitego woodstocku) i tak pewnie pójde się szlajać. A Bednarek MOIM ZDANIEm cienki jest jak cholera, na Anthraxie sobie odbije. Pozdro:)

Radosław Lubor

A ja powiem tak. Nie znam, nie słucham, słyszałem, że sporo pomagał przy orkiestrze, że jest pozytywnie nastawiony, i że wybił się w jakimś programie, zdrowia mu na drogę, pójdę na folkową, do kriszny, w sto innych miejsc, bo mnie nie interesuje jego koncert, ale żeby tak na niego najeżdżać? Ludzie, to woodstock, a nie Radio Maryja, wyluzujcie :D

HappyGregor

Hmmm, tak patrzę z boku na tą dyskusję i muszę się wtrącić.

Sam nie lubię Bednarka zbyt, jego akurat koncert ominąłem u Kriszny, gdy zobaczyłem jakie towarzystwo podchodzi pod scenę [gim-dziewuchy]

Osobiście uważam że festiwal powinien być otwierany na pełnej k***ie, jak Big Cyc zaczął.

Jaaasiek

Co Wy macie z tym gimnazjum? Co to, na muzyce człowiek może się znać, i może się "prawdziwie" bawić dopiero po jego ukończeniu, czy co? Stary, popatrz na swój wiek, i pomyśl, że sam to gimnazjum ukończyłeś niedawno. Jak nie muzyka to wieku publiki się uczepią, co za naród <rotfl3>

To tak jak ja napisałbym, że nie pójdę na koncert Anti-Flaga bo jest pod sceną przewaga licealistów.

Gdyby na Big Cycu na otwarciu tez była masa ludzi po 14-16 lat to też byłoby be?

Wyluzujcie.

bolczita

Kto będzie chciał, to pójdzie, kto nie, to nie. Fajnie będzie dla osób, które Kamila lubią, gorzej dla innych. Sama wolałabym na początek coś innego, no ale może Bednarek zaskoczy. <haha>

W zeszłym roku w rytmie reggae miło taplało się w błotku. :) Może się przejdę na jedną czy dwie piosenki, jak nie, to nie zaboli mnie to szczególnie, będę miała pierdyliard innych rzeczy do roboty. ;)

Marry

co do występu Bednarka na ubiegłorocznym Woodstocku byłam dość sceptycznie nastawiona, ale jak się okazało dało się posiedzieć i posłuchać, nie było aż tak źle. tak więc na rozpoczęcie zapewne pójdę, bo stwierdzam, że jego twórczość nie jest aż tak zła jak to wiele osób uważa ;p

Pietrucha

Pewnie będę na jego koncercie bo zawsze zostaje po rozpoczęciu festiwalu na pierwszym występie.

miko95ful

Ja tam za nim nie przepadam ale ok :/

scorpion1077

Podobnie byłem sceptycznie nastawiony do koncertu Bednarka w tamtym roku, jak grał u kryszny. Na koncert trafiłem przypadkiem, a okazało się jednak, że chłopak ma bardzo ciekawy głos i świetnie nawiązuje kontakt z publiką.

Sal_P

Ta jego solowa płyta co bodaj w zeszłym roku wyszła może nie wymiata, ale skrajnym gównem też nie jest. Jest jakaś tam, niewielka szansa, że się zjawię pod sceną ;)

Oposowa

Bednarek ma pecha, bo przerąbał sobie występem w "Mam talent". Mi osobiście bardzo podoba się jego głos, ale nie chcę stać w tłumie rozhisteryzowanych nastolatek piszczących pod sceną. Po prostu nie chcę być z nimi utożsamiana. Gdyby nie występ w telewizji, chłopak stopniowo zyskałby szacunek bez tej całej medialnej otoczki. Wydaje mi się, że pewnie on sam żałuje/żałował uczestnictwa w tym programie bo nie o taką publikę mu chodziło. Tak to już jest w naszym kraju, że gdy komuś uda się za szybko to mu się potem to odbija w uwielbieniu przez nieletnie i zawiści reszty narodu. Szkoda, bo mogło być tak pięknie: "mało znany wokalista reggae porywa publiczność swoim głosem", a jest: "-Bednarek? Co k*rwa?! Po co? Beznadzieja! Zostaję w namiocie!".

dezaprobator

Sister Midnight

wszystko fajnie, ale po co on wystapił w reklamie play:( jeszcze bardziej mnie zniechęcił do siebie