Tak było
I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA

(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
sitemap
Poprzedni temat «» Następny temat
Piwo
Autor Wiadomość
terrorystka87  
Coś już napisał


Wiek: 36
Dołączyła: 07 Lis 2011
Posty: 88
Skąd: okolice Poznania :)
Wysłany: Sob 08 Wrz, 2012   

Viking napisał/a:
ale ten Argus, hmmm.


Piłam, nie polecam, aczkolwiek niektórym smakuje.
 
 
Viking  
Typowy spamer
I swój żywot przed nicością ratuje


Wiek: 48
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1009
Skąd: South Pomerania
Wysłany: Nie 09 Wrz, 2012   

Cytat:
Piłam, nie polecam, aczkolwiek niektórym smakuje.

Jedno można spróbować, najwyżej pójdzie w zlew. <z jezorem>
 
 
kmicic  
Coś już napisał

Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 76
Skąd: Szczecin
Wysłany: Nie 09 Wrz, 2012   

tichuana napisał/a:
Carlsberg na co dzień jest taki ohydny. wiem coś o tym bo ino w Danii mieszkam i tutaj tylko to się pije :)

Też Tuborga. Zawsze piłem piwa mocniejsze (brązowy Bosman, to byly czasy), niestety w Danii mocniejszy bronek smakuje jak syrop na kaszel (z tych popróbowanych), podchodzi mi jedynie Prins Kristian.
 
 
tichuana  
Coś już napisał


Wiek: 30
Dołączyła: 02 Wrz 2011
Posty: 56
Skąd: Malbork/Aarhus
Wysłany: Nie 09 Wrz, 2012   

o Tuborgu nie wspominałam bo po 1 w PL go chyba nie ma a po 2gie to gorsze niż Harnaś jest więc..
 
 
 
kszak  
Forumowy prawiczek

Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 48
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: Wto 11 Wrz, 2012   

Ja przez cały woodstock zmęczyłem ponad dwie i pół palety Argusa. Nie znajdziecie lepszego piwa w cenie do dwóch złotych, a co dopiero po 1,39. A że nie chciało się chodzić do miasta targać ciężary? Polecam mój obozowy sposób:

Zbieracie dużo osób do zamówienia. Dwóch gości idzie na miasto, kupują piwko i dzwonią po taksówkę. Taksówka dowozi piwko. Koszt taksówki? 20 ziko, to daje góra dwa złote za dostawę niemalże na pole. Jak zamawialiśmy w 10-15 osób od razu po całej palecie (24 piwa), robiło się bardzo opłacalnie.
Uwaga, sprawdza się tylko, jak jesteście rozbici w cieniu, albo jeśli jesteście w stanie wypić bardzo dużo piwa zanim się ugrzeje. :))
 
 
vin  
Zakurwim dęsa ?


Wiek: 34
Dołączyła: 20 Lut 2010
Posty: 2643
Skąd: Piernikowo
Wysłany: Wto 11 Wrz, 2012   

kszak napisał/a:
Uwaga, sprawdza się tylko, jak jesteście rozbici w cieniu, albo jeśli jesteście w stanie wypić bardzo dużo piwa zanim się ugrzeje.


albo kopie się duży, głęboki dół i piwo się nie ugrzewa ;) a przynajmniej jest zdatne do picia

a co do taksówki, fakt, całkiem dobry pomysł większą grupą ludzi się złożyć
 
 
 
tichuana  
Coś już napisał


Wiek: 30
Dołączyła: 02 Wrz 2011
Posty: 56
Skąd: Malbork/Aarhus
Wysłany: Wto 11 Wrz, 2012   

nie mów nic o tych dołach.. większość ludzi ich nie ogradzała i jak np przechadzałam przez jakąś wioskę to nie wpaść w takowy to było mistrzostwo, bogu dzięki wywalałam się tylko o linki bo gdybym wpadła nogą w taki dół to noga połamana ;P dlatego u nas w wiosce skromnie przykryliśmy to paletą do siedzenia więc połamanych nóg nie było.
 
 
 
ironnia  
Rozkręca sie


Wiek: 31
Dołączyła: 02 Sty 2011
Posty: 272
Skąd: Grudziądz
Wysłany: Sob 15 Wrz, 2012   

Piwo , jako zwykły zimny napój ok bo jako piwo do bani ... więcej wody niż piwa ale może doczekamy się opcji dobrego piwa :]
 
 
 
bolczita  
Lubi pieprzyć


Wiek: 28
Dołączyła: 03 Maj 2012
Posty: 437
Skąd: Płock
Wysłany: Sob 15 Wrz, 2012   

Co do Carlsberga, to nie przepadam, ale od biedy może być. Po drugiej puszcze przestawałam czuć jakikolwiek smak, tylko piłam, bo piłam. <haha>
 
 
 
q456852  
Forumowy prawiczek

Wiek: 31
Dołączył: 23 Lut 2013
Posty: 15
Skąd: Wrocław
Wysłany: Nie 24 Lut, 2013   

Ja znam carlsberga butelkowego, i ten wooddstokowy to była na prawdę lipna partia. Kupiłem nosidełko (5x0,4l) - głównie dla nieśmiertelnika, i po obaleniu go słabo go w głowie poczułem. Jakieś oszukane (mniej %), bo po 2 litrach powinno mnie coś mocniej zakręcić. A piłem w pełne słońce. Podejrzana sprawa. Ale od dawna słyszałem że na wooda szykują gorszą (tańszą w prod) partię, bo mają moonopol i i tak woodstockowicze wysuszą im wszystkie kegi.

A tuż obok jest wspaniały lokalny browar Witnica, robiący pyszne piwko Lubuskie. Dziwie się, że nie ustawili gdzieś swojego punktu w pobliżu.
 
 
PianA  
Moderator
chlap chlap


Wiek: 40
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 666
Skąd: gliwice
Wysłany: Pon 25 Lut, 2013   

Ostatnio jak jechałem do Szczyrku to zahaczyłem o Auchan w Żorach i znalazłem Woodstockowe Carlsbergi. I od razu przypomniałem sobie ten smak łoju. Co tyskie to tyskie. Nawet jak było ciepłe i wygazowane to nadawało sie do picia. A Carlsberg niestety nie daje rady nawet świeżo otwarty.
 
 
 
Agó  
Na pewno offtopuje
Bożena!!


Wiek: 30
Dołączyła: 06 Lip 2011
Posty: 872
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pon 25 Lut, 2013   

Ja pełną puszkę na szafce i zastanawiam się czy ją jeszcze warto otwierać. Nie wiem czy będę w stanie to wypić, ale z ciekawości w jakim teraz jest stanie, i jak ohydny ma smak. Boje się ze jak zostawię pełną to wybuchnie xD
 
 
Sister Midnight  
Zakurwim dęsa ?
stawka większa niż cyce


Wiek: 35
Dołączyła: 10 Lut 2009
Posty: 2827
Skąd: zewsząd
Wysłany: Pon 25 Lut, 2013   

Agó napisał/a:
Ja pełną puszkę na szafce i zastanawiam się czy ją jeszcze warto otwierać. Nie wiem czy będę w stanie to wypić, ale z ciekawości w jakim teraz jest stanie, i jak ohydny ma smak. Boje się ze jak zostawię pełną to wybuchnie xD


ja amm dwie. miałam na urodziny zdoić, ale się nie odważyłam.. boję się, że mam bombę biologiczną o dużej sile razenia w lodówie..
 
 
 
Radosław Lubor  
Typowy spamer

Wiek: 37
Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 1485
Skąd: Gliwice
Wysłany: Pon 25 Lut, 2013   

Ja bym i świeżego carlsbega nie wypił, co dopiero takiego :D
 
 
Alien  
Typowy spamer
Aaale o co chodzi? :)


Wiek: 38
Dołączyła: 23 Wrz 2008
Posty: 1232
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon 25 Lut, 2013   

W sobotę piłam Woodstockowe piwo. Wstrętne! Mega rozwodnione, jakby kwaśne... Nie wiem jak mogłam pić to piwo na PW. Co prawda piłam je dopiero, gdy już moje zapasy się skończyły, ale smak po prostu koszmarny... Może to klimat Woodstockowy zmienia smak tej puszki, ale w domu to smakowało beznadziejnie.
 
 
Sister Midnight  
Zakurwim dęsa ?
stawka większa niż cyce


Wiek: 35
Dołączyła: 10 Lut 2009
Posty: 2827
Skąd: zewsząd
Wysłany: Pon 25 Lut, 2013   

Alien napisał/a:
Może to klimat Woodstockowy zmienia smak tej puszk


nie moze być inaczej. tyle tysięcy ludzi by sie nie myliło ;]
 
 
 
Świtezianka  
Forumowy prawiczek

Dołączyła: 19 Sie 2012
Posty: 21
Skąd: Promilowy Las
Wysłany: Pon 25 Lut, 2013   

Niestety Carlsbergowego piwa nazwać piwem nie mogę. Kolega kupił mi na PW lane z sokiem. Nie chciałam robić przykrości koledze i dopiłam "piwo". O ile można było poczuć smak soku o tyle piwa już nie. Ale i tak na tegorocznym PW spróbuję piwa Carlsberga, a nuż jakość będzie lepsza? :D
 
 
Marg!tta666  
Lubi pieprzyć


Wiek: 32
Dołączyła: 27 Gru 2011
Posty: 438
Skąd: Bojanowo
Wysłany: Wto 26 Lut, 2013   

Agó napisał/a:
Ja pełną puszkę na szafce i zastanawiam się czy ją jeszcze warto otwierać. Nie wiem czy będę w stanie to wypić, ale z ciekawości w jakim teraz jest stanie, i jak ohydny ma smak. Boje się ze jak zostawię pełną to wybuchnie xD

Ja też mam pełną na szafie i zastanawiam się czy otworzyć, chyba za niedługo skończy się termin ważności :D Jestem ciekawa jak ono smakuje ( bo na PW jakoś wszystko się lepsze wydaje :P)) ale wątpię w to, że dam rade je wypić.. Może lepiej zostawić puszkę w stanie nienaruszonym :P
 
 
 
zlowieszczy4  
Na pewno offtopuje


Wiek: 33
Dołączył: 09 Wrz 2011
Posty: 893
Skąd: Walbrzych
Wysłany: Pią 01 Mar, 2013   

ehhh tym piwskiem nie szlo sie nabic a ,wiec bylo do bani
 
 
Marvin  
Forumowy prawiczek


Wiek: 31
Dołączył: 13 Mar 2013
Posty: 12
Skąd: Gniezno
Wysłany: Śro 13 Mar, 2013   

Ja na woodzie raczyłem się ciemną fortunką ( niestety była w szkle to piliśmy ją koło namiotu), piwkami ze stacji kupionymi w Gnieźnie przed podróżą - 3 korony się nazywało, i w międzyczasie zimne Sommersby :D
 
 
 
boksu  
Na pewno offtopuje
the stoppable force


Wiek: 37
Dołączył: 15 Lip 2012
Posty: 810
Skąd: blisko Płońska
Wysłany: Sob 16 Mar, 2013   

ale to cośz Carlesberga to nie piwo, to napój piwopodobny :D wypiłem ich na woodzie kilka, darmowe miałem od znajomych z Szczecina, więc czemu nie, ale w smaku były straszne, dobrze że Tesco się postarało i miałem "regionalne" Kasztelany po 2 złote ;) i Tyskie po 2,20 :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group