Tak było
I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA

(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
sitemap
Poprzedni temat «» Następny temat
Co Ci się podobało ogólnie na Przystanku Woodstock ?
Autor Wiadomość
Myszonka  
Lubi pieprzyć


Wiek: 30
Dołączyła: 20 Lip 2010
Posty: 322
Skąd: siem-ce
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011   

co jeszcze na plus? JABŁKA i CIASTKA, które rozdawali Krysznowcy podczas przemarszu :D Pić mi się chciało niesamowicie, a ludzi było tyle, że hoho, zanim bym uzbierała te 10 butli i zaniosła do Allegro z pasażu to bym wyschła... a tu nagle ktoś mi wciska jabłko w łapę, no cud :)
 
 
 
m20  
Rozkręca sie

Wiek: 33
Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 169
Skąd: z Internetu
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011   

Cytat:
Tak! W piątek i sobotę chyba około północy i w niedzielę około 12 :)

W niedzielę o 12 byłem już w drodze samochodem do domu. 8-) Ale przecież nie było żadnej informacji o darmowym jedzonku. :-(
 
 
pauli  
Rozkręca sie
hej hej chyba śni mi się życie!


Wiek: 29
Dołączyła: 08 Lip 2011
Posty: 100
Skąd: Polkowice/Wrocław
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011   

1. Namiot HARIBOL:D, bardzo pozytywni ludzie

2. Nie wiedziałam o bandamkach, w każdym razie my dostaliśmy szóste piwo gratis, to było jak najbardziej na plus :)

3. ATMOSFERA, ludzie zaczepiający na każdym kroku, żeby tylko zrobić jakąś pozytywną akcję (chłopak w sombrero, z wielkim nadmuchanym kijem bejsbolowym, który za pierwszym razem we mnie nie trafił i gonił mnie po polu czy chociażby ludzie, którzy dali nam do potrzymania dąb, bo mieli go na smyczy:D)

3. Czyste tojki, po prostu zbawienie!
 
 
 
kizia  
Na pewno offtopuje
Lubię ser!


Wiek: 35
Dołączyła: 16 Sty 2011
Posty: 799
Skąd: Koszalin
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011   

m20 napisał/a:
W niedzielę o 12 byłem już w drodze samochodem do domu. 8-) Ale przecież nie było żadnej informacji o darmowym jedzonku. :-(

My się dowiedzieliśmy od przechodzących ludzi/znajomych. Niektórzy szli po kilka razy :P
O i plus za czyste tojki. Mili panowie przy okazji umyli mi też moją lewą stronę ciała i torbę :P
 
 
pauli  
Rozkręca sie
hej hej chyba śni mi się życie!


Wiek: 29
Dołączyła: 08 Lip 2011
Posty: 100
Skąd: Polkowice/Wrocław
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011   

Oh i spadli nam z nieba panowie z wężem ogrodowym, którzy pomogli nam się umyć pod kranami, po wyjściu z błooootka:)
 
 
 
Raczkins  
Na pewno offtopuje
...po co się bać, skoro w duszy gra muzyka...


Wiek: 36
Dołączyła: 19 Lis 2010
Posty: 628
Skąd: Żywiec
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011   

na plus by wymieniać wiele, atmosfera, ludzie, jedzenie, pogoda zajebista i swietne zespoły.... nie ma co wybrzydzać, jakbym chciała mieć wszystko na tip=top to bym osobie wynajęła wczasy w hotelu 5-cio gwiazdkowym a nie Woodstock.
 
 
 
waldus  
Coś już napisał

Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 71
Skąd: [pl]
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011   

mi sie motyw z mozliwoscia posiedzenia na winstonie przeciw duzej sceny podobal, wielki plus za wypas wygodne fotele ktore do warunkow sie same dostosowywały a i mozna bylo sobie arke na spokojnie obejrzec i posluchac :)
 
 
Tysk1e  
Rozkręca sie


Wiek: 34
Dołączył: 18 Lip 2011
Posty: 135
Skąd: Sie biorą dzieci
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011   

fakt wielki plus dla winstona za kanapy i leżaczki - bardzo wygodne szkoda tylko ze byl tylko 1 parasol :) mam nadzieje ze za rok tez cos takiego zrobia i ze bd troche wiekszy teren poniewaz czasem ta "palarnia" była strasznie oblegana :) ale miejsce jakos zawsze sie udalo znalesc


PS szkoda tez ze sasiedzi robili sobie z plotu szczalnie bo widok golej faji przy piciu browara nie jest zbyt mily
 
 
 
poison  
Coś już napisał


Wiek: 29
Dołączyła: 21 Lip 2011
Posty: 59
Skąd: Żywiec
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011   

Lidl był bardzo trafiony.
Atmosfera nieziemska, a pogoda cudowna!
Muzyka fantastyczna, ludzie mili i zwariowani.
Mój pierwszy Woodstock, na samą myśl o powrocie do domu płakałam bo nie chciałam opuszczać tego miejsca.
Już wiem gdzie jest mój prawdziwy dom, w Kostrzynie nad Odrą! ;)
Pozdrowienia dla wszystkich a szczególnie dla pana który rozmawiał ze mną po rosyjsku(kompletnie go nie znając) i oświadczył mi się ;p
Jesteście wielcy!
 
 
Sister Midnight  
Zakurwim dęsa ?
stawka większa niż cyce


Wiek: 35
Dołączyła: 10 Lut 2009
Posty: 2827
Skąd: zewsząd
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011   

a mi się podobały rasistowskie kawały w wiosce. ogólnie pozytywnie z toiami i gastronomią (nie trzeba było czekać, ale niedobre jedzenie). a najbardziej mi się podobałą palarnia z leżakami i widokiem na dużą scenę!
 
 
 
Cru  
Lubi pieprzyć
Asia


Wiek: 31
Dołączyła: 22 Kwi 2010
Posty: 356
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011   

1. Lidl! Pomysł był bardzo dobry. Pan puszczający muzykę przez megafon świetny, ceny były zaskoczeniem, nie wiedziałam, że tak tanio dadzą. Chociaż wiem, że podnieśli cenę 5 bułek w reklamówce i wody, ale pasztet został po 0,79zł ;p i tylko to jadłam w sumie. Do gastronomii w tym roku nie doszłam.

2. Częste czyszczenie tojków.

3. Moje miejsce mi się podobało. Wszędzie blisko poza Dużą Sceną, ale to mi nie przeszkadzało.

4, Długi namiot ASP, w końcu było miejsce by usiąść i nie trzeba było się cisnąć z innymi.

5. Atmosfera jak zwykle wspaniała, ludzie naprawdę cudowni, nawet w pociągu jak każdy siedział na sobie..

6. I tak w ogóle to chyba się zakochałam, no ale liczę teraz na przeznaczenie...
 
 
Kot Informatyk  
Forumowy prawiczek
Kot Informatyk


Wiek: 37
Dołączyła: 14 Kwi 2011
Posty: 35
Skąd: Białystok
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011   

Widok z ASP ... a szczególnie na prodigy... MEGA! a i jeszcze kolby qqrydzy w sprzedaży ;)
 
 
sebas303  
Forumowy prawiczek

Wiek: 33
Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 6
Skąd: WWA-LRY
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011   

Mój pierwszy Woodstock i powiem, że robi się Ciemno!
Nie zmieszczę wszystkiego co mi się podobało więc powiem krótko, WY ludzie po prostu wy na maksa świry, nie pijący i Ci najebani i co tam jeszcze, WY mi się najbardziej podobaliście.

Pojechałem sam a znalazłem ludzi którzy byli moimi braćmi i siostrami. Choć czasem przeginałem inni przeginali jeszcze bardziej.

Niemcy, nie wiedziałem, że są tak zajebistymi ludźmi
- dzięki za rozmowy z nimi po "angielsku" chodź w cele nie mówią lepiej od Polaków. Za kawały o żydach, chociaż nie znają ich znaczenia bo u nich to temat tabu. RUDY 102!

Dzięki za ekipę "KOZY" MARIAN, Łukasz, KUBA, MARIHUANA ^^ MARIA, KRISTOF i wieli wielu innych.


DZIKI JUREK DZIĘKI ZA WIARĘ W LUDZI I W TEN ŚWIAT, KTÓRY TY I INNI DLA NAS STWORZYLIŚCIE ! ! ! ...
 
 
 
waldus  
Coś już napisał

Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 71
Skąd: [pl]
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011   

Sister Midnight napisał/a:
a mi się podobały rasistowskie kawały w wiosce. !


to trzeba było być o 11 na dworcu , peron na krzyż.Tam dopiero rasistowskie dowcipy się sypały jak niczego nieświadomi niemcy stali naprzeciw nas :)

żeby tylko nikt mnir nir zjadl to rasistą nie jestem ale było przednio i wesoło :)
 
 
smokwa  
Forumowy prawiczek


Wiek: 32
Dołączyła: 01 Sie 2011
Posty: 18
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: Wto 09 Sie, 2011   

Na przystanku spodobali mi się wszyscy ludzie! Naładowali mnie tak pozytywną energią, że nawet nie wkurzają mnie w pracy śmierdzący panowie menele, którzy po pijaku chcą kupić jabola :-)
 
 
 
M.  
Forumowy prawiczek


Wiek: 32
Dołączyła: 27 Lip 2011
Posty: 41
Skąd: stąd
Wysłany: Wto 09 Sie, 2011   

Lidl - cholernie trafiony pomysł (jak już zresztą zostało powiedziane... i to nie raz)

wioska piwna + żetony - ograniczone zostały kolejki przy piwie, jak ktoś pomyślał i kupił cały zapas to przy samym rozlewaniu nie czekał prawie wcale (:

farbeni u kriszny - koncert był meega!

"zaraz będzie ciemno"

brak zapity i popijanie spirytusu spirytusem lub opcjonalnie piwem (:


no i najważniejsze...
LUDZIE! - byliście wszyscy prześwietni, naczytałam się trochę o tym klimacie i szczerze mówiąc miałam właśnie nadzieję, że będzie obecna tolerancja i przyjaźń... ale nie spodziewałam się, że aż tak (: (nie mówię tu niestety o sobocie - szczególnie wieczorze... klimat się wyraźnie zepsuł - a szkoda, bo trochę to smutne było)

dzięki wam za to! Normalnie moja wiara w ludzi odżyła... oby starczyło tego do następnego roku... ;-)
 
 
Miru BGC  
Na pewno offtopuje


Wiek: 31
Dołączył: 03 Sie 2010
Posty: 686
Skąd: Bytom
Wysłany: Wto 09 Sie, 2011   

Mi się podobało że poznałem część ludzi z forum i bardzo zajebiaszczo spędzało mi się z nimi czas (dzięki za wszystko i do szybkiego zobaczenia), a do tego podobało mi się, że zrealizowałem 90% mojej rozpiski koncertów na które chciałem się wybrać :mrgreen:
 
 
 
hiroaki  
Coś już napisał
Urodzony aby żyć

Wiek: 29
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 71
Skąd: Mielec
Wysłany: Czw 11 Sie, 2011   

masa koncertów ktora przerosla moje oczekiwania
zmaza i FL u kriszny
jedzonko krisznowe :-D
LIDl
ludzie naładowani pozytywną energią
Bartosz Kielbaszewski i jego ekipa bananów :-D
widok z górki na pole
KLIMAT
nowe znajomości zawierane praktycznie w każdym miejscu na polu
 
 
 
Rysy  
Coś już napisał


Wiek: 32
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 64
Skąd: ze wsząd
Wysłany: Czw 11 Sie, 2011   

Ogólnie cały Przystanek jak co roku wypadł odjazdowo, ale jestem pod ogromnym wrażeniem żetonów na piwo , myślałem ,że będzie to niewypał jak z jedzeniem. Jednak dzięki temu wszystko szło jakoś tak szybciej.
 
 
 
hiroaki  
Coś już napisał
Urodzony aby żyć

Wiek: 29
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 71
Skąd: Mielec
Wysłany: Czw 11 Sie, 2011   

z racji tego że byłem po raz pierwszy nie mam porownania z latami ubieglymi ale jak przybylem na pole we wtorek już na wstępie spotkalem niezwykłych ludzi, a ajk się juz zaczol pw to było jeszcze lepiej.nie dośc że wcześniejszy dzien (właściwie to popołudnie i część nocy) to co chwile wpadało się na fenomenalnych ludzi.już nie będę mowił o tym klimacie bo kazdy kto byl choc raz wie o co chodzi.nawet stanie w kolejce czy to do kranow czy lidla bylo na swój sposob niezwyklym przeżyciem.bycie na "fali pod dużą sceną to też niezwykle uczucie.byłem co prawda tylko ze 3 razy noszony przez tłum ale to bylo niezwykle
 
 
 
Jadwinia  
Forumowy prawiczek

Dołączyła: 11 Sie 2011
Posty: 4
Skąd: Gorzów Wielkopolski
Wysłany: Czw 11 Sie, 2011   

Mili ludzie, jak zawsze woodstockowy klimat był fajny choć nie taki jak zawsze...

Chciałam podziękować za to paniom z "Zapiekanek", które o 5 rano napisały na mojej zapiekance Dzień Dobry:) To było bardzo miłe, a zapiekanka wielka i pyszna:)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group