Przystanek Woodstock :: Co pijecie na Woodstocku?

Agó

Nie do końca wiem co chcesz kupić... brandy z colą?! ;-)

xD

Chmi3l

Agó czytasz mi w myślach :D ;) ..kolejny punkt do listy tego co trzeba wypić na woodzie :D

<rotfl3>

secondpercent

- Czyste 40% dobro
- Soczek chmielowy
- Zimne mlikooo spod namiotu na śniadanie :))

nie mam pleców

cały tamten woodstock, pomijając normalne piwo, leciałem na arbuzie. i polecam to każdemu, bo naprawdę arbuz ma same zalety: tani, smaczny, można się nim ostro narąbać i w dodatku poznać kogoś po drodzę.

więc co musisz zrobić?
1. udajesz się do tesco po arbuza za 11zł
2. wracasz pod namiot i kroisz go na pół
3. środek częściowo wyjadasz, ale tak, żeby w skorupie zostało trochę soku i tego arbuzowego miąższu
4. dolewasz do arbuza jakiś alkohol który mamy pod ręką
5. wychodzisz na ścieżki i pytasz ludzi czy Ci doleją tego czego sami piją - nie wybrzydzasz. piwo, wino, napoje energetyczne, wódka, nalewki, spirytus z sokiem... wszystko. im wincyj tym lypiej
7. ludzie chętnie dolewają i po godzinie arbuz jest ciągle wypełniony mieszanką alkoholi, a Ty pijany/pijana
8. poisz spotkanych po drodze ludzi i pijesz razem z nimi
9. kilka godzin picia w pełnym słońcu i jesteś już do końca dnia bardzo mocno pod wpływem
10. nie zauważyłeś/zauważyłaś, że nie było punktu szóstego
11. impreza

w smaku arbuz naprawdę jest zadziwiająco dobry i mówiła to każda osoba która nie brzydziła się napić :))

i wiem, że sępienie - zło i dzieło szatana. ale jeśli ktoś nie ma za dużo kasy i się nie brzydzi to polecam
pozdrawiam

Fifi Czołgista

Pewnie bronx albo jak uda mi się skołować rzeczy to kociołek panoramixa <z jezorem>

zakręcona

Siki z nalewaków a w mieście piwo ;)

_Szajba_

Fifi Czołgista

yhmmm ^^ jakbym przyniósł składniki to na pewno znajdę tam ładny kocioł <haha>

Muka

Przede wszystkim jakieś tanie wina i piwo :) A w zeszłym roku to nawet od babci dostałam wino własnej roboty - pycha ;)

Swoją drogą zauważyłam,że na Woodstocku o wiele łatwiej znaleźć coś alkoholowego niż zwykłą wodę z rana! (kiedy jest tak bardzo potrzebna) ;)

Roxi

Mel, kogo Ty chcesz oszukać? <haha>

Amareichi

Roxi!
Mel będzie pić wodę mineralną... na kaca :3
Ja chyba przede wszystkim piwo, z przyzwyczajenia.

vin

Ja to nawet na kaca mineralki nie piłam w zeszłym roku..
W ogóle mineralkę chyba piłam dopiero w dzień odjazdu, w pociągu..smakowała jak nigdy <haha>

Roxi

Na kaca piłam Mixa Wiśniowego vin :D jaki pyszny tak z rana. Chyba będe musiała w tym roku odkupić :D

benyk33

od kilku lat staram, sie ie pic ciezkich alkuff, bo zabijaj na miejscu zwlaszcza bo kilku dniach picia. Kiedys bralem liskacza do pociagu i zgrzewe browarow. Zabawa niezla, ale wymeczenie organizmu a maksa.Jade glownie na browarach, bo stekniony do polskiego browca.
W zeszlym roku poszedl bimber i buzony truskawkowe, niczym kompot do niedzielnego kotleta

vin

benyk33

kilka dostepnych na rynku

http://www.winka.net/wino...ruskawkowe.html

vin

zlowieszczy4

ja brzydze sie alkoholem ,wiec jem tylko arbuzy i pije wode.

vin

TrojanSkins

Piwo, piwo, piwo! Cały dzień, od rana do rana. No i wódeczka, gdy nie ma wódki to rozum krótki.

lolakmwtw

wszystko co sie da