Co pijecie na Woodstocku? |
Autor |
Wiadomość |
vin
Zakurwim dęsa ?
Wiek: 34 Dołączyła: 20 Lut 2010 Posty: 2643 Skąd: Piernikowo
|
Wysłany: Czw 25 Wrz, 2014
|
|
|
To frugo to zabić mogło po większej ilości :P |
|
|
|
|
Mela
Lubi pieprzyć Junior Admin
Dołączyła: 16 Lip 2012 Posty: 340 Skąd: pyrlandia
|
Wysłany: Czw 25 Wrz, 2014
|
|
|
Kefira tak trochę zabiło,co było widać w drodze powrotnej :D |
|
|
|
|
maniek14
Na pewno offtopuje mam na to wszystko wyjebaaaneee
Wiek: 33 Dołączył: 10 Sty 2010 Posty: 832 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Czw 25 Wrz, 2014
|
|
|
aa tam piepszycie :P |
|
|
|
|
flowerkasia
Forumowy prawiczek
Dołączyła: 09 Wrz 2015 Posty: 4 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Śro 09 Wrz, 2015
|
|
|
ja zazwyczaj piwa tylko, nie chcialabym tam miec urwanego filmu ;) |
|
|
|
|
zokolic
Lubi pieprzyć Otwarte od 8 do 16
Wiek: 31 Dołączył: 08 Lip 2015 Posty: 362 Skąd: Kołaczkowo
|
Wysłany: Śro 09 Wrz, 2015
|
|
|
Amarena z colą, najtańszy driniacz na rynku. Bąbelki wzmagają efekt - trzaskania bani. |
|
|
|
|
Żarou
Rozkręca sie Demon ruski
Wiek: 30 Dołączył: 16 Paź 2014 Posty: 109 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pią 11 Wrz, 2015
|
|
|
w tym roku piwo, wódkę, bimber i wino |
|
|
|
|
DRY CIDER
Lubi pieprzyć
Wiek: 44 Dołączył: 31 Mar 2014 Posty: 300 Skąd: Bristol B-B
|
Wysłany: Pon 14 Wrz, 2015
|
|
|
Wszystko co kopie,tak w skrocie.A pierwszego leszka puszkowego wypilem 2 tygodnie po woodzie |
|
|
|
|
forysiowa
Rozkręca sie
Wiek: 27 Dołączyła: 16 Lis 2013 Posty: 298 Skąd: Jaworze
|
Wysłany: Wto 15 Wrz, 2015
|
|
|
A ja jeszcze wcale :D A na woodstocku, o dziwo, zazwyczaj piję bezalkoholowo - soczki, woda. Przed rozpoczęciem jakieś wino (marki Wino, a jakże), ale generalnie się oszczędzam ;) |
|
|
|
|
zlowieszczy4
Na pewno offtopuje
Wiek: 33 Dołączył: 09 Wrz 2011 Posty: 893 Skąd: Walbrzych
|
Wysłany: Sob 19 Wrz, 2015
|
|
|
forysiowa napisał/a: | A ja jeszcze wcale :D A na woodstocku, o dziwo, zazwyczaj piję bezalkoholowo - soczki, woda. Przed rozpoczęciem jakieś wino (marki Wino, a jakże), ale generalnie się oszczędzam ;) |
To dokładnie tak jak ja. Symboliczny kubeczek wina na otwarcie festiwalu starcza mi w zupełności. Ogółem nie przepadam za alkoholem ci co mnie znają zapewne potwierdzą :D |
|
|
|
|
forysiowa
Rozkręca sie
Wiek: 27 Dołączyła: 16 Lis 2013 Posty: 298 Skąd: Jaworze
|
Wysłany: Sob 19 Wrz, 2015
|
|
|
Aczkolwiek muszę się przyznać, że do dziś mam odruch wymiotny na myśl o bimbrze, który otrzymaliśmy w zamian za kilometrowy sznurek z Brico Marche'a :D Wzięłam łyk na zasadzie "no spróbuj, zajebisty bimber, najlepszy jaki w życiu piłem!", a później towarzysko wchłonęłam jakiś kieliszek z wkładką w postaci unurzanego żelka i sądzę, że nie był to dobry wybór. Całe szczęście żadne poważniejsze w skutkach rewolucje żołądkowe nie miały miejsca, ale i tak never again. |
|
|
|
|
Żarou
Rozkręca sie Demon ruski
Wiek: 30 Dołączył: 16 Paź 2014 Posty: 109 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 20 Wrz, 2015
|
|
|
mam tak samo z czysta wódka, która piję tylko w formie drinku :/ a bimber był śliwkowy |
|
|
|
|
forysiowa
Rozkręca sie
Wiek: 27 Dołączyła: 16 Lis 2013 Posty: 298 Skąd: Jaworze
|
Wysłany: Nie 20 Wrz, 2015
|
|
|
Może i śliwkowy, ale zajeżdżał jak chorwacka rakija. |
|
|
|
|
KazikHansen
Typowy spamer
Wiek: 30 Dołączył: 03 Sty 2012 Posty: 1237 Skąd: Wrocław/DG
|
Wysłany: Nie 20 Wrz, 2015
|
|
|
forysiowa napisał/a: | Może i śliwkowy, ale zajeżdżał jak chorwacka rakija. |
Rakija to w sumie taki śliwkowy bimber, popularny na całym obszarze Bałkanów ;) |
|
|
|
|
forysiowa
Rozkręca sie
Wiek: 27 Dołączyła: 16 Lis 2013 Posty: 298 Skąd: Jaworze
|
Wysłany: Nie 20 Wrz, 2015
|
|
|
Niestety cuchnie anyżem, co nie robi mi dobrze. I nie każda rakija jest śliwkowa :) |
|
|
|
|
DRY CIDER
Lubi pieprzyć
Wiek: 44 Dołączył: 31 Mar 2014 Posty: 300 Skąd: Bristol B-B
|
Wysłany: Pon 21 Wrz, 2015
|
|
|
Dobra berbelucha jest,kopie ale leb nie boli na drugi dzien i rzadko kiedy mnie nie podchodzi.Na tym przystanku probowalem 3 roznych i cytrynowke na bimberku i byly lepsze niz czysta sklepowa jak dla mnie |
|
|
|
|
zokolic
Lubi pieprzyć Otwarte od 8 do 16
Wiek: 31 Dołączył: 08 Lip 2015 Posty: 362 Skąd: Kołaczkowo
|
Wysłany: Wto 22 Wrz, 2015
|
|
|
Mi tam mój stary wypędził na wyjazd 80% czystego bimbru na kartoflach.
No nie było mocnych na "flaszkę rozruchową" xD
Jak nam bezpieczniki zaśniedziały (za Woodstock) to na szmatkę i czyściliśmy pierwszorzędnym bimbrem.
Uwaga, po dobrym bimbrze - mocnym i czystym - głowa nie ma prawa boleć. No chyba że się miesza...
Jak boli, to niezwyczajnym się jest i pić takich mocnych rzeczy nie należy. Bimberku nie pijemy na słońcu. Wiadomo, że bimberek to na dobicie najlepszy. Mimo to na Woodstock nie zalecam chlania bimbru. Za gorąco - chociaż w tym roku poprawiał krążenie. |
|
|
|
|
zlowieszczy4
Na pewno offtopuje
Wiek: 33 Dołączył: 09 Wrz 2011 Posty: 893 Skąd: Walbrzych
|
Wysłany: Wto 22 Wrz, 2015
|
|
|
zokolic napisał/a: | Uwaga, po dobrym bimbrze - mocnym i czystym - głowa nie ma prawa boleć. No chyba że się miesza...
Jak boli, to niezwyczajnym się jest i pić takich mocnych rzeczy nie należy. Bimberku nie pijemy na słońcu. Wiadomo, że bimberek to na dobicie najlepszy. Mimo to na Woodstock nie zalecam chlania bimbru. Za gorąco - chociaż w tym roku poprawiał krążenie. |
Amen. |
|
|
|
|
|