Tak było
I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA

(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
sitemap
Poprzedni temat «» Następny temat
Co z tym punkiem?

Ile jest punk rocka na Przystanku Woodstock?
za dużo!
0%
 0%  [ 0 ]
za mało!
67%
 67%  [ 48 ]
po co punk?!
5%
 5%  [ 4 ]
w sam raz...
26%
 26%  [ 19 ]
Głosowań: 71
Wszystkich Głosów: 71

Autor Wiadomość
m20  
Rozkręca sie

Wiek: 33
Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 169
Skąd: z Internetu
Wysłany: Pon 15 Sie, 2011   

Martyna Kuszyk napisał/a:
Ja równiez nie obraziłabym się, gdyby było więcej punk'owych kapel na Woodzie, a gdyby jeszcze doszedł do tego grunge to Jurkowi zrobiłabym ołtarzyk i codziennie się do niego modliła.

Wymieniłaś dwa martwe gatunki. :-D Nie no, żartuję. Ale grandżu w jakim sensie? Bo grandżu nikt dzisiaj nie gra, a wątpię żeby przyjechało AiC, Soundgarden, Pearl Jam :roll: czy chociaż Mudhoney i podobne.

Mi osobiście brak punkrocka na woodzie nie przeszkadza.
 
 
pankowa  
Rozkręca sie


Wiek: 33
Dołączyła: 26 Kwi 2011
Posty: 223
Skąd: z nikąd
Wysłany: Pon 15 Sie, 2011   

Jak już coś to jeden martwy gatunek. Bo punk wcale nie umarł : :-D
 
 
m20  
Rozkręca sie

Wiek: 33
Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 169
Skąd: z Internetu
Wysłany: Pon 15 Sie, 2011   

pankowa napisał/a:
Jak już coś to jeden martwy gatunek. Bo punk wcale nie umarł :

Jasne.. Przeniósł się do Internetu. ;]
 
 
m20  
Rozkręca sie

Wiek: 33
Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 169
Skąd: z Internetu
Wysłany: Śro 17 Sie, 2011   

Martyna Kuszyk napisał/a:
Tak, masz rację. Kop leżącego.

Ot, trochę się nabijam.. Znam mnóstwo punków, anarchistów, kinderów, ludzi, gości po trzydzieści-kilka lat, starych panków, młodych panków, oiów.. Co nie zmienia faktu, że ciężko jest mi dostrzec w tym jakąś inność, nie wiem, niebezpieczeństwo? Wszystkie subkultury wydawały mi się zawsze fest sztuczne.
 
 
m20  
Rozkręca sie

Wiek: 33
Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 169
Skąd: z Internetu
Wysłany: Sob 20 Sie, 2011   

Sorry, nie załapałem. ;]
 
 
królik  
Forumowy prawiczek

Wiek: 39
Dołączyła: 08 Sie 2011
Posty: 25
Skąd: Wrocław
Wysłany: Śro 24 Sie, 2011   

Jest za mało punka na woodstocku, nie musi oczywiście być sam punk ale choć 2-3 kapele.
Jak dla mnie jest za dużo bezmelodyjnego darcia mordy, jak widzę opis zespołu, że grają z dziesięć różnych wymieszanych gatunków to najczęściej okazuje się, że w tej muzyce nic nie ma oprócz darcia mordy.
Wszystkiego po trochę na pewno by nie zaszkodziło, a ja odnoszę wrażenie, że na woodstocku jest ostatnio właśnie wszystko oprócz punk rocka.

Co do samej idei, to ja punkiem nie jestem,ubieram się normalnie, nie buntuję się przeciwko systemowi i nie piję tanich win. Tylko muzykę uwielbiam i na koncerty chodzę.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group