Przystanek Woodstock :: Zapach Woodstocku

michangello

Dziś byłem na wsi u rodziny. Siedzieliśmy piliśmy kawę , przyszedł wujek który chyba od 30 lat nie trzeźwieje, zapalił robionego fajka, co zmieszało mi się z delikatnym zapachem unoszącym się z nad obory i poczułem się jak na WOODSTOCKU :D ZARAZ MOJEJ MAŁŻONCE NAKAZAŁEM WDYCHAĆ TEN WSPANIALY WONNY NEKTAR. wytłumaczyła mi że nie jestem za normalny, kto nie był na woodstocku , nie zrozumie :D zo za za miesiąc :D ( a wy jakie macie skojarzenia zapachowe z woodem?? }

Ossie

Na pewno nie obory xD Ale toiki mi się kojarzą zawsze xD

Mecc

Sucha trawa albo siano. Identyczny zapach był ostatnio na Śniadaniu na trawie w Toruniu xD

Jabłuszko

Mefisto

Zapach weed'u o poranku gdy sie przejdze przez lasek naprzeciw sceny : D ew tez kupy

Ossie

Proszę! xD

Amareichi

Przede wszystkim papierosy i maryśka :3
I taki ciepły, domowy zapach...

Radosław Lubor

Słodki, zapach woodstocku jest przede wszystkim słodki

Jumbo

Błoto. Ziemia która przybrała formę błota, zdeptana nasiąknięta piwskiem wdeptane pety, śmierdząca szczynami. Błoto. Zapach po dłuższym wymusza odruch wymiotny, ale tak zawsze pachnie pole po woodstoku.

vin

-VIKING-

Zapach marychy wokoło...

kowal

czytam sobie te wasze posty przypominając każdy z tych...'wyjątkowych' zapachów i zastanawiam się jak ja tam kurwa wytrzymuje :DD.
a co dopiero mają Ci którzy Woodstock przeżywają na trzeźwo... masakra

a najbardziej z zapachem woodstocku kojarzy mi się niemiłosiernie śmierdząca ziemia pod sceną już 2 dnia, tam jest chyba wszystko, rzygi, szczyny, piwo, wóda, pot. <gafa>

a z tych przyjemniejszych... wiadomo <ganja>

zlowieszczy4

smierdzacy namiot.

krylas

ogólnie wood kojarzy mi się z zapachem moczu i śmieci :D a po za tym czasem się pojawiają nutki takiej zgniłej ziemi, i maryśki :D

tylko nie sołtysik

może nie do końca zapach, ale wyjdzie nad ranem kolo południa z namiotu i ten upał...
a zapach to tojki tojki tojki.

kizia

Zapach piachu, suchej trawy (nie mówię o M), przetrawionego alkoholu i lekka toikowa bryza (rozkładam się daleko od nich ;) ).

benyk33

Zapach woodstocku jest tak unikalny i wyjatkowy, ze nie da sie go pomylic i zapomniec. kiedy poczujesz go od razu w mozgu jedno INFO: wooooodstock.
To jedna ze 100 rzeczu, ktore trzeba przezyc zanim umrzesz

xXXxGumisxXXx

Amareichi

jeszcze mi się coś przypomniało - zapach bułeczek z Lidla!

Agó

KURZ!! zdecydowanie zapach kurzu :D

Roxi

Kurz, trawa, palone zielone, papierosy i tak jak napisała Kizia - woń przetrawionego alkoholu. Zapach jaboli i arbuza ;> przynajmniej tak mi sie wydaje, że te rzeczy pachną. Pewnie przez to, że zmysły smaku i węchu są ze sobą silnie powiązane (albo mi sie coś pieprzy

). Poza tym nie przypomina mi się, żeby smród z toików był tak dokuczliwy XD Przynajmniej nie tam gdzie byłam rozbita