Przystanek Woodstock :: Różnica między mężczyzną a kobietą ?

katasza · Coś już napisał Wiek: 29 Dołączyła: 28 Mar 2011 Posty: 59 Skąd: Lubuskie

Denerwują mnie związki moich rówieśników. Para poznaje się na imprezie, jest alkohol, powiedzmy że się całują i potem wychodzi z tego półtoraroczny związek, którego pierwsza połowa to kizi-mizi, love forever, bla bla bla, druga połowa to ciągłe kłótnie i obrabianie dupy przy przyjaciołach, a potem płacz i zdziwienie, "co zrobiłem/am nie tak?".
Ja wolę poczekac aż spotkam faceta, który najpierw stanie się dla mnie przyjacielem, będzie mnie naprawdę dobrze rozumiec, a dopiero potem można się pokusic o coś więcej. I nie ważne ile będę czekac. Nic na siłę.
Ostatnio coraz więcej tych par z dłuższym stażem w gronie moich znajomych się rozpada i już zaczynają mnie irytowac moje wiecznie zapłakane koleżanki.

Marg!tta666

zlowieszczy4

wiazek!! jezeili kobietka kocha mnie i ja kocha ja to jest slub!!!!!!!!!!

milan

Marry

Thunderpussy

Kefir

Nigdzie :P
Nie obrażając nikogo takie teksty to moim zdaniem mniej lub bardziej świadomy pic na wodę, fotomontaż. Wiadomo, że są kobiety które mniej wymagają pewnych cech od mężczyzn ale chociaż często same o tym nie wiedzą, tak na prawdę z nich do końca nie rezygnują.

kizia

Hmm... To gdzieś podświadomie prykanie i bekanie mnie denerwuje? O matko, czyli nie mogę już zagazowywać moich znajomych? Cholercia.
Nie widzę powodu dla którego miałabym kłamać. Męża tu przecież nie szukam :P

zlowieszczy4

a ja tam lubie pierdziec xD

regret666

wtrącę się ;p nie zgadzam się z Kefirem.
mój facet beka i pierdzi, natura ludzka, nie będę go ograniczać <haha>

ma dystans do siebie oraz do ludziej opinii, na którą ma ostro wyje*ane.
co i mnie po części tez dotyczy, matka mówi, że to dlatego, że miałam się urodzić chłopcem :D i ojciec mnie wychowywał, jak chciał. nie jakieś laleczki i kredeczki.. samochody! to było coś :>
nie zraża mnie typowo męskie zachowanie, trzeba się umieć z tego śmiać i dopasować też! :D

Viking

-VIKING-

W tym jest trochę prawdy...

memento

A czy my się w ogóle różnimy? Jedynie fizjologicznie, bo wewnętrz płci są różne jednostki. Znam facetów, którzy płaczą na filmach, oraz dziewczyny, które nic nie wzrusza. Stereotypy są krzywdzące.

hacek

No niestety, coraz trudniej odróżnić "mężczyznę" od kobiety.

nathalie93

a różnice w całkowicie innym zachowaniu? Przejmujące się wszystkim i biorące do siebie wszystko dziewczyny, a z drugiej strony niedomyślni faceci, dla których czarne to czarne a słowa kobiet biorą dosłownie, zawsze.

Viking

Ważne by czytać między słowami i rozumieć drugą osobę.

nathalie93

Tak, przysłowiowe rozumienie się bez słów- banalne, ale w związku bardzo przydatne.

magn

mogę wtrącić?? <rotfl3>

ile osób, tyle opinii <urwanie glowy>

każde z nas ma jakieś odrębne punkty w systemie wartości, którym się kieruje na co dzień i tak samo przy "doborze" partnera. Tu już wchodzą indywidualne upodobania i potrzeby (jedna kobieta szuka w partnerze równego sobie, inna hardego wikinga / czego szukaja Panowie nie wiem, bom się niewiastą urodziła ;))

). Najważniejsze to, by znaleźć w końcu odpowiedniego ludzia, a wtedy przy odrobinie chęci obustronnej dopracować można wiele rzeczy.
wszystkim się nie dogodzi, ale jednej osobie można <haha>