Tak było
I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA

(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
sitemap
Poprzedni temat «» Następny temat
bez picia !
Autor Wiadomość
Miru BGC  
Na pewno offtopuje


Wiek: 31
Dołączył: 03 Sie 2010
Posty: 686
Skąd: Bytom
Wysłany: Sob 11 Cze, 2011   

Powiem wam ostatnio przeżyłem kilka imprez bez alko i nie taki diabeł straszny jak go malują :mrgreen: Było naprawdę w porządku i potwierdzam słowa choćby Owcy czy Joki, bez alko da się bawić i nie jest to wcale zła zabawa... wiadomo z alko jest śmiesznie i w ogóle, ale bez też 8-)
 
 
 
Vorathiel  
Lubi pieprzyć


Wiek: 32
Dołączył: 13 Kwi 2011
Posty: 595
Skąd: Nowa Huta k.Krakowa
Wysłany: Sob 11 Cze, 2011   

Wszystko zależy od człowieka Niepijacego i ludzi z którymi się imprezuje. ; ) Ja sam zacząłem pijać ok rok temu, a wcześniej wszystko na trzeźwo i było i tak bardzo fajnie. : )
 
 
żaba  
Rozkręca sie
łajza

Wiek: 31
Dołączyła: 09 Cze 2011
Posty: 100
Skąd: ze wsi
Wysłany: Sob 11 Cze, 2011   

Ostatnio na woodzie wypiłam bodajże dwa piwka - chociaż byłam młoda i wydawałoby się głupia, uwolniona spod rodzicielskiego jarzma ;-) Tak wyszło.

Ale żeby robić sobie postanowienia - piję, nie piję - to dla mnie głupota. O wiele przyjemniej jest robić to, na co ma się ochotę. A wychodzę z założenia, że człowiek jest istotą rozumną i nie będzie chciał robić czegoś co jest dla niego nieprzyjemne i niedobre.

Chyba że się nie jest człowiekiem, to inna gadka :mrgreen:
 
 
 
milan  
Po co tyle piszesz ?
freak4life


Dołączył: 24 Lip 2009
Posty: 1854
Skąd: Wrocław
Wysłany: Sob 11 Cze, 2011   

Owca Inblack napisał/a:
Wszędzie można się obejść bez alkoholu i tyle. Alkohol nie jest niezbędny.


Znam takich,którzy czytając tą opinię,głośno zaprotestują.I nawet śmiem podejrzewać,że znajdą się tacy i na tym forum.I nie jest to zarzut,a jeno stwierdzenie faktu (przypuszczenie?).
 
 
Simon  
Typowy spamer


Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1106
Skąd: Katowice
Wysłany: Nie 12 Cze, 2011   

żaba napisał/a:
A wychodzę z założenia, że człowiek jest istotą rozumną i nie będzie chciał robić czegoś co jest dla niego nieprzyjemne i niedobre.

Twoje założenie byłoby prawdziwe, gdyby człowiek nie był istotą społeczną - w momencie w którym dochodzi nacisk ze strony społeczeństwa czy wyznawane przez siebie ideały można robić rzeczy dla siebie niekorzystne.
 
 
Owca Inblack  
Rozkręca sie
Faszystka językowa


Wiek: 33
Dołączyła: 05 Sty 2011
Posty: 212
Skąd: Żary/Wrocław
Wysłany: Nie 12 Cze, 2011   

milan napisał/a:
Znam takich,którzy czytając tą opinię,głośno zaprotestują.I nawet śmiem podejrzewać,że znajdą się tacy i na tym forum.I nie jest to zarzut,a jeno stwierdzenie faktu (przypuszczenie?).
Ależ ja zdaję sobie z tego sprawę. I jest mi przykro, kiedy na takich ludzi patrzę, bo są zwyczajnymi niewolnikami.
 
 
 
zUe dazy  
Rozkręca sie


Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 199
Skąd: Bydgoszcz/Ciechanów
Wysłany: Nie 12 Cze, 2011   

Jeżeli powiem, że się nie da, to czy autor tematu zacznie pić, bo jakiś cymbał z Bydgoszczy mu tak kazał :P?
 
 
Simon  
Typowy spamer


Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1106
Skąd: Katowice
Wysłany: Nie 12 Cze, 2011   

Owca Inblack napisał/a:
Ależ ja zdaję sobie z tego sprawę. I jest mi przykro, kiedy na takich ludzi patrzę, bo są zwyczajnymi niewolnikami.

Bardziej niewolnikami niż Ty ? Nie sądzę.
Tak długo jak nie przeszkadza im to żyć nie ma to najmniejszego znaczenia.
 
 
Owca Inblack  
Rozkręca sie
Faszystka językowa


Wiek: 33
Dołączyła: 05 Sty 2011
Posty: 212
Skąd: Żary/Wrocław
Wysłany: Nie 12 Cze, 2011   

Simon napisał/a:
Bardziej niewolnikami niż Ty ? Nie sądzę.
Pewnie, mnie zniewalają inne rzeczy.
 
 
 
dezaprobator  
Stara Gwardia

Wiek: 39
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 1832
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Pon 13 Cze, 2011   

A ja byłem na Woodstocku 9 razy i tylko raz wytrzeźwiałem w trakcie.
 
 
 
Yava BGC  
Typowy spamer
Fuck You ,You Fucking Fuck !


Wiek: 37
Dołączył: 04 Kwi 2009
Posty: 1113
Skąd: Kołobrzeg/ZG
Wysłany: Pon 13 Cze, 2011   

Nie fajne to uczucie musiało być :-D
 
 
 
żaba  
Rozkręca sie
łajza

Wiek: 31
Dołączyła: 09 Cze 2011
Posty: 100
Skąd: ze wsi
Wysłany: Pon 13 Cze, 2011   

każdy jest czegoś niewolnikiem, więc jedynym wyjściem jest robić to, na co ma się ochotę ;-)

dlatego proponuję, żeby ten co chce chlać, niech chla, a ten który nie chce wypić nawet kropelki alkoholu, niech nie pije. i wsio :lol:
 
 
 
Kermitaniu  
Rozkręca sie


Wiek: 35
Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 135
Skąd: ZG/Bournemouth
Wysłany: Wto 14 Cze, 2011   

Wiem ze to moze inna sprawa, aczkolwiek moge Ci juz teraz powiedziec ze tak - jest ktos, kto przezyje TEN WOODSTOCK 2011 (i moge Ci to zagwarantowac w 100%) bez kropli alkoholu. Moj kolega ma roz*ebana trzustke, napisalem tak brzydko, poniewaz Ona naprawde jest roz*ebana, mial zapalenie trzustki 3 razy, po pierwszych 2 mial nie pic 3 lata a pil i dlatego po 3-cim razie lekarz powiedzial mu, ze po nawet bardzo malej ilosci alkoholu MOZE (nie musi) sie przekrecic. Takwiec koles od prawie roku nie pije nic, a an woodstocku jest co roku, w tym roku jednak niestety nie wypije nawet jednego malego piwka :(
 
 
Sister Midnight  
Zakurwim dęsa ?
stawka większa niż cyce


Wiek: 35
Dołączyła: 10 Lut 2009
Posty: 2827
Skąd: zewsząd
Wysłany: Wto 14 Cze, 2011   

Dezaprobator napisał/a:
A ja byłem na Woodstocku 9 razy i tylko raz wytrzeźwiałem w trakcie.

Cytat:

Nie fajne to uczucie musiało być :-D


zdecydowanie niefajnie. ja w zeszłym roku niefortunnie całkiem wytrzeźwiałam. przejście przez alejkę z pierdołami do kupienia okazało się wręcz samobójstwem.. przedostanie się tych kilkudziesięciu metrów przez obijające się osoby mnie strasznie poirytowało. na szczęście jest wioska piwna. conie zmienia faktu, że na trzeźwo też dałoby radę, wiele osób w ogóle nie pije na woodzie i jakoś dają radę. może kiedyś porzyjdzie taki czas, kiedy na woodzie się nie napiję nic-a-nic. a na razie chociaż kilka piwek dla rozluźnienia 8-)
 
 
 
dezaprobator  
Stara Gwardia

Wiek: 39
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 1832
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Wto 14 Cze, 2011   

Sister Midnight napisał/a:
a na razie chociaż kilka piwek dla rozluźnienia 8-)

Lub jak kto woli kilkadziesiąt.
 
 
 
Sister Midnight  
Zakurwim dęsa ?
stawka większa niż cyce


Wiek: 35
Dołączyła: 10 Lut 2009
Posty: 2827
Skąd: zewsząd
Wysłany: Wto 14 Cze, 2011   

Dezaprobator napisał/a:

Lub jak kto woli kilkadziesiąt.



zależy od pojemności 8-)
 
 
 
vin  
Zakurwim dęsa ?


Wiek: 34
Dołączyła: 20 Lut 2010
Posty: 2643
Skąd: Piernikowo
Wysłany: Wto 14 Cze, 2011   

Sister Midnight napisał/a:
może kiedyś porzyjdzie taki czas, kiedy na woodzie się nie napiję nic-a-nic.


coś planujecie z Jumbem? :-P
 
 
 
Sister Midnight  
Zakurwim dęsa ?
stawka większa niż cyce


Wiek: 35
Dołączyła: 10 Lut 2009
Posty: 2827
Skąd: zewsząd
Wysłany: Wto 14 Cze, 2011   

Cytat:
coś planujecie z Jumbem? :-P


uchowaj panie!
chodziło mi raczej o własną wolę niczym nieprzymuszoną :mrgreen:
 
 
 
Sz.P.Szatan  
Rozkręca sie


Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 106
Skąd: z Szatanowa
Wysłany: Wto 14 Cze, 2011   

Już się przeraziłem. No ja mam zamiar tym razem, jak da radę, się wyluzować. Życzcie mi powodzenia.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - opowiadania