Przystanek Woodstock :: Warsztaty "Lubię to radosny seks "

Radosław Lubor

Otóż mam takie pytanie. Zainspirowany przez kogoś miałem zamiar wybrać się na te warsztaty (odbywały się 1 i 2 sierpnia w godzinach 10-12 w ASP), ale w obu przypadkach je przegapiłem. I zaciekawiło mnie, na czym to polegało, jak to wyglądało, co straciłem. Może jest tu ktoś, kto się na nich zjawił ^^

Sliper

Żałuj! Sama praktyka! :))

Radosław Lubor

Ale ja, wbrew pozorom, poważnie pytam xD

Sliper

Poważnie nie powiem, bo to w środku nocy się odbywało... ;-p

Vorathiel

Z tego co słyszałem jakieś nudne pierdolety o zabezpieczaniu sie itp, które kazdy wie i zna.

Radosław Lubor

Czyli nic ciekawego nie straciłem? A rozdawali chociaż darmowe gumki?

Ossie

Darmowe gumki Monster rozdawał, o ile się nie mylę :P

Vorathiel

Tak, monster stanął na wysokości zadania : D

Alien

Monster, Unimil i jeszcze jakieś tam, gdzie można było wziąć oświadczenie woli.

Cru

Radosny seks był zabawny

W sumie fajnie się słuchały, zbyt wiele nowego się nie nauczyłam, ale warto było pójść posłuchać sobie dla rozluźnienia. ;p

lukaski

Można tego posłuchać dla zabicia czasu ;p