Soczewki na woodstocku |
Autor |
Wiadomość |
Alias83
Coś już napisał Rasta-punko-oj
Wiek: 40 Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 53 Skąd: WrocLove
|
Wysłany: Wto 10 Lip, 2012
|
|
|
http://www.twojesoczewki....e-wkrecamy.html
Ja się zastanawiam na tą promocją. Będę miał zapas na kilka innych imprez też.
[ Dodano: Wto 10 Lip, 2012 ]
A tak po cichu, to wam powiem, że jak się ładnie uśmiechnąłem do pani w sklepie z soczewkami, to 2-3 pary można na testy załatwić. |
|
|
|
|
Magda95
Forumowy prawiczek
Wiek: 28 Dołączyła: 05 Maj 2012 Posty: 12 Skąd: żary
|
Wysłany: Wto 10 Lip, 2012
|
|
|
Szczurek napisał/a: | A ja śmigam w pinglach, mam -7 na obu oczach. Wchodząc w pogo po prostu pingle lądują w futerale (porządny plastikowy) i w kieszeni. |
Więc pogując jesteś praktycznie ślepy? No nieźle ;D Ja noszę soczewki miesięczne i nie miałam z nimi najmniejszych problemów na woodstocku, od czasu do czasu przemywałam tylko oczy płynem do soczewek.
Do choom7 z soczewkami jest tak jak z okularami kupujesz dostosowane do swojej wady, chyba że masz +/- powyżej 10 to możesz mieć problem z nabyciem takowych. |
|
|
|
|
Szczurek
Coś już napisał
Dołączył: 18 Cze 2012 Posty: 54 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 10 Lip, 2012
|
|
|
W pogo nie muszę widzieć tylko łokciami dobrze machać. |
|
|
|
|
Borsuk
Coś już napisał
Wiek: 31 Dołączył: 11 Lip 2011 Posty: 55 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 29 Lip, 2012
|
|
|
Noszę soczewki już prawie 3 lata i nie wyobrażam sobie teraz nosić okulary. Ja używam 2tygodniowych z możliwością noszenia do miesiąca. Więc miesiąc na luzie można nosić (ja i tak jeszcze dłużej trzymam). Czasem po imprezach zapominałem zdjąć i też luz
Pomocnicze przedmioty: latarka, lusterko i chusteczki nawilżające
Rzeczywiście dobra opcja z jednodniowymi na taki festiwal, czy takie, które się zdejmuje raz na miesiąc
Pozdro |
|
|
|
|
xxl
Coś już napisał
Wiek: 32 Dołączyła: 15 Lis 2011 Posty: 93 Skąd: Żary/Wro
|
Wysłany: Nie 29 Lip, 2012
|
|
|
Ten temat skłonił mnie do przemyśleń i również sprawiłam sobie soczewki z okazji PW - miesięczne całodobowe, żeby zminimalizować problemy. Nosiłam kiedyś soczewki przez dwa lata i nadal mam problemy z ich zakładaniem... Ale zdecydowanie nie chcę znowu jechać na Woodstock w okularach. Nowe soczewki sprawują się jednak dobrze i jestem lżejsza o kamień z serca :)
Na wszelki wypadek zabieram kilka malutkich, jednorazowych buteleczek płynu fizjologicznego do przemywania oczu w razie nadmiernego wysychania/zabrudzenia - kosztują grosze w aptece, polecam. |
|
|
|
|
maju
Rozkręca sie
Dołączył: 26 Sie 2011 Posty: 214 Skąd: Pyskowice
|
Wysłany: Nie 29 Lip, 2012
|
|
|
a jak ja byłem u okulisty to powiedzieli mi że przy mojej wadzie wzroku soczewki wyjdą ok 240zł więc postanowiłem sobie wyrobić najtańsze okulary jakie było można |
|
|
|
|
CzekoLady
Forumowy prawiczek
Dołączyła: 18 Lis 2011 Posty: 25 Skąd: z brzucha mamusi
|
Wysłany: Nie 29 Lip, 2012
|
|
|
Ja nie miałam żadnych problemów. Na noc ściągałam, przemywałam płynem do soczewek i pakowałam do pudełeczka. Do tego do plecaka należy zabrać mokre chusteczki dla bejbuszków i sztuczne łzy albo sól fizjologiczną, żeby w razie czego (kurzu, pieczenia, wrażenia suchych oczu) zakroplić i bawić się dalej Kolega w zeszłym roku ze swoimi okularami się pożegnał... |
|
|
|
|
zakręcona
Forumowy prawiczek Zajmuję miejsce siedzące!
Dołączyła: 27 Lip 2012 Posty: 34 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 29 Lip, 2012
|
|
|
Zabieram jednodniowe, nosze cały dzień, śpię w nich, budzę się i po prysznicu zdejmuje stare i zakładam nowe i znowu 24h ;) Wiem, że nie powinno się spać, ale rano nie mam problemu z otwarciem oczu więc nie muszę się spieszyć pod prysznic ;) Dobrze radzicie z tą solą, normalnie się ją wpuszcza do oka jak krople? i soczewka wtedy na oku może być? |
|
|
|
|
boksu
Na pewno offtopuje the stoppable force
Wiek: 37 Dołączył: 15 Lip 2012 Posty: 810 Skąd: blisko Płońska
|
Wysłany: Nie 29 Lip, 2012
|
|
|
Ja mam wadę -1,5/-2 (astygmatyzm), w porównaniu do niektórych mała:D ale jednak utrudnia nieraz życie, mimo to postanowiłem na woodstock nic nie zabierać na oczy, poza tanimi okularami ppslonecznymi |
|
|
|
|
-VIKING-
Na pewno offtopuje
Wiek: 38 Dołączył: 09 Sie 2011 Posty: 739 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 29 Lip, 2012
|
|
|
Ja kilka dni temu kupiłem sobie soczewki. Z zakładaniem jest masakra (5 minut czasu mi schodzi)... Ale będzie dobrze:D |
|
|
|
|
dydaa
Rozkręca sie :D
Wiek: 32 Dołączyła: 01 Mar 2012 Posty: 274 Skąd: Skwierzyna
|
Wysłany: Nie 29 Lip, 2012
|
|
|
zakręcona napisał/a: | Dobrze radzicie z tą solą, normalnie się ją wpuszcza do oka jak krople? i soczewka wtedy na oku może być? |
właśnie, podpinam się do pytania ;p |
|
|
|
|
zakręcona
Forumowy prawiczek Zajmuję miejsce siedzące!
Dołączyła: 27 Lip 2012 Posty: 34 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 29 Lip, 2012
|
|
|
boksu napisał/a: | Ja mam wadę -1,5/-2 (astygmatyzm), w porównaniu do niektórych mała:D ale jednak utrudnia nieraz życie, mimo to postanowiłem na woodstock nic nie zabierać na oczy, poza tanimi okularami ppslonecznymi |
Jak miałam Twoją wadę to niewyobrażałam soebie wyjśc nigdzie bez niczego na oczach :o przeciez to nic nie widać.. zlewa się...
teraz mam -1,75/-2,25 też astygmatyzm, bez soczewek ani rusz. |
|
|
|
|
boksu
Na pewno offtopuje the stoppable force
Wiek: 37 Dołączył: 15 Lip 2012 Posty: 810 Skąd: blisko Płońska
|
Wysłany: Nie 29 Lip, 2012
|
|
|
Ja sobie jakoś daję radę, może dlatego że okropnie długo łaziłem bez okularów/soczewek i mózgownica jest przyzwyczajona do słabej jakości obrazu ;P |
|
|
|
|
Jasiu
Forumowy prawiczek
Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 14 Skąd: MMz
|
Wysłany: Nie 29 Lip, 2012
|
|
|
To ja z moją wadą -0.5 w obydwu trochę się wstydzę wśród was... :D A też specjalnie sobie kupiłem na wooda soczewki, jednodniowe, przed woodem już teraz 4 razy je zakładałem i zdejmowałem i już jako tako wprawę złapałem. Jak nie dam rady na polu to bede latał bez :D |
|
|
|
|
choom7
Forumowy prawiczek
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Mar 2012 Posty: 44 Skąd: Śrem
|
Wysłany: Nie 29 Lip, 2012
|
|
|
praktykował ktoś soczewki w błocie?:D |
|
|
|
|
ull
Coś już napisał Szalona Kapeluszniczka
Wiek: 37 Dołączyła: 10 Cze 2012 Posty: 81 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 30 Lip, 2012
|
|
|
maju napisał/a: | a jak ja byłem u okulisty to powiedzieli mi że przy mojej wadzie wzroku soczewki wyjdą ok 240zł |
jaką masz wadę i u jakiego okulisty byłeś? ja pamiętam, że jak zaczynałam nosić, to Vision Express odciążył mnie o 200zł za 30 par jednodniówek. teraz płacę ok. 50 zł za parę miesięcznych night&day.
marcinin napisał/a: | Ja kilka dni temu kupiłem sobie soczewki. Z zakładaniem jest masakra (5 minut czasu mi schodzi)... |
kwestia wprawy. na początku też tak miałam :)
dydaa napisał/a: |
zakręcona napisał/a:
Dobrze radzicie z tą solą, normalnie się ją wpuszcza do oka jak krople? i soczewka wtedy na oku może być?
właśnie, podpinam się do pytania ;p |
normalnie się wkrapla, jak krople do oczu. soczewka może być, bo sól fizjologiczna, to prawie, jak łzy i nie zawiera niczego, co mogłoby zniszczyć soczewkę. zero problemów i przyjemne uczucie wilgoci :D |
|
|
|
|
maju
Rozkręca sie
Dołączył: 26 Sie 2011 Posty: 214 Skąd: Pyskowice
|
Wysłany: Pon 30 Lip, 2012
|
|
|
ull napisał/a: | maju napisał/a: | a jak ja byłem u okulisty to powiedzieli mi że przy mojej wadzie wzroku soczewki wyjdą ok 240zł |
jaką masz wadę i u jakiego okulisty byłeś? ja pamiętam, że jak zaczynałam nosić, to Vision Express odciążył mnie o 200zł za 30 par jednodniówek. teraz płacę ok. 50 zł za parę miesięcznych night&day.
|
mam bardzo duże cylindry przez co muszę mieć soczewki robione specjalnie pod moją wadę, byłem w Vision Express oraz 2 innych okulistów w moim miasteczku, w każdym mi to samo powiedzieli |
|
|
|
|
ull
Coś już napisał Szalona Kapeluszniczka
Wiek: 37 Dołączyła: 10 Cze 2012 Posty: 81 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 30 Lip, 2012
|
|
|
no przy cylindrach, to rozumiem... i nie zazdroszczę. |
|
|
|
|
Agatha9393
Forumowy prawiczek
Wiek: 30 Dołączyła: 09 Cze 2012 Posty: 5 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Sob 19 Sty, 2013
|
|
|
Ja mam wadę -2,25 i okulary nosiłam tylko do tv, komputera no i w szkole do tablicy, nie znosiłam ich nosić, naprawdę. No i na wooda 2011 je zabrałam tylko, że jak widziałam zamazaną scenę (a był to mój pierwszy Przystanek) to wróciłam się po nie do namiotu i już w nich chodziłam prawie cały czas, bo żal mi było tych widoków niesamowitych
Ale przed woodstockiem 2012 stwierdziłam - nie, nie będę się męczyć w okularach, skoro się w nich źle czuję, w dodatku trochę ciężko szaleć w okularami na nosie. No i zdecydowałam się na soczewki, ale to był ładny hardcore, bo byłam u okulisty założyć soczewki w czwartek, czyli hmmm pięć dni przed wyjazdem do Kostrzyna :D Masakra, sama pierwszy raz zakładałam je półtorej godziny, więc nie wyobrażałam sobie robić tego na woodstocku.
Ale po kilku dniach się oswoiłam, szło mi coraz lepiej i mogę powiedzieć, że soczewki na woodstocku to super sprawa
Czytałam też ten temat przed wyjazdem i bałam się jak pisaliście o kurzu i tak dalej, ale szczerze mówiąc nie odczułam tego w ogóle. Aha no i wszyscy się dziwili jak ja w tym brudzie i błocie będę je ściągać i zakładać... Normalnie eleganckie warunku w namiocie, latarka, lusterko, czyste ręce i da się :) A i przespać się w nich dwie noce nie zaszkodzi (po pijaku trochę ciężko ściągać, więc już lepiej to olać )
Także polecam jak najbardziej |
|
|
|
|
LisicaMei
Forumowy prawiczek
Dołączyła: 29 Gru 2012 Posty: 12 Skąd: Gorzów Wielkopolski
|
Wysłany: Wto 05 Lut, 2013
|
|
|
Ja też jestem ślepa...i ubrałam okulary ... będąc pod stałam sceną w tamtym roku na Sabatonie myślałam że całe nie wrócą xDD |
|
|
|
|
Radosław Lubor
Typowy spamer
Wiek: 37 Dołączył: 06 Sie 2012 Posty: 1485 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Wto 05 Lut, 2013
|
|
|
Co do okularów, to najlepiej zabrać taki twardy, zamykany futerał i mieć dobrze zapinaną kieszeń, i na samym koncercie do futerału i kieszeni i powinny przeżyć. |
|
|
|
|
|