Soczewki na woodstocku |
Autor |
Wiadomość |
kuba32
Forumowy prawiczek
Dołączył: 02 Lip 2012 Posty: 5 Skąd: B-B
|
Wysłany: Pon 02 Lip, 2012 Soczewki na woodstocku
|
|
|
Witam, jest może na sali osoba która może podzielić się doświadczeniami ze swymi szkłami kontaktowymi na woodstocku? Nie było problemów z oczami? Często były wymieniane? Ogólnie warto zabrać w zastępstwie okularów? Czy może tylko na koncerty ubierać?
Pozdrawiam |
|
|
|
|
shrew
Coś już napisał
Wiek: 33 Dołączyła: 12 Maj 2011 Posty: 71 Skąd: Bn
|
Wysłany: Pon 02 Lip, 2012
|
|
|
Soczewki są praktyczniejsze, osobiści jestem ślepa jak kret i gdybym miała okulary przy sobie to zapewne ostatecznie zostałyby na Kostrzyńskim polu... to chyba raczej zależy od Twoich przyzwyczajeń. Po prostu nie wyobrażam sobie że śmigam po PW w okularach xD Różnica praktycznie żadna, aczkolwiek na koncertach soczewki są praktyczniejsze, w tłumie szybko możesz stracić okulary, chociażby przez nieuwagę, różne przypadki chodzą po ludziach. |
|
|
|
|
kizia
Na pewno offtopuje Lubię ser!
Wiek: 35 Dołączyła: 16 Sty 2011 Posty: 799 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Pon 02 Lip, 2012
|
|
|
Ja zawsze śmigam w soczewkach. Wieczorem wystarczy przełożyć do pudełeczka (w przypadku zapiaszczonych łap przydadzą się nawilżane chusteczki np. dla dzieci) i rano założyć. Nie miałam z tym żadnego problemu :P Chociaż pewnie najwygodniej byłoby zainwestować w "jednodniówki". Wtedy nie ma problemu ze zdejmowaniem szkieł po ciemku. |
|
|
|
|
Cru
Lubi pieprzyć Asia
Wiek: 31 Dołączyła: 22 Kwi 2010 Posty: 356 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 02 Lip, 2012
|
|
|
Ja myję ręce solą fizjologiczną. Soczewki zakładam na cały dzień, ale w zamkniętym namiocie. Wieczorem czyszczę dokładnie płynem i chowam do pudełeczka;p
Byłam na pierwszym i drugim Woodstocku w okularach i zawsze ściągałam je na koncerty. Ale jestem ślepa jak kret, więc niewiele widziałam, a pod sceną wszystko było rozmazane. Na trzecim Przystanku już pomyślałam i śmigałam w soczewkach;p
Okularów nie brałam. |
|
|
|
|
leith
Coś już napisał destrojer!
Wiek: 30 Dołączyła: 17 Lip 2010 Posty: 73 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Pon 02 Lip, 2012
|
|
|
A pyły, kurze i piachy tak wszędobylskie na Woodstocku nie są problemem? Nie nabawiliście się w ten sposób jakiejś infekcji oczu? Jestem soczewkowym laikiem, ale moja ślepota postępuje, także liczę na Wasze rady. Dotychczas na Wooda jeździłam po prostu bez okularów (istotna przeszkoda na ASP czy przy poznawaniu ludzi z daleka). |
|
|
|
|
kizia
Na pewno offtopuje Lubię ser!
Wiek: 35 Dołączyła: 16 Sty 2011 Posty: 799 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Pon 02 Lip, 2012
|
|
|
Pył i brud nigdy mi nie przeszkadzał ;) Nawet nie płaczę przy krojeniu cebuli dzięki soczewkom ;) Więc nie widzę problemu. |
|
|
|
|
leith
Coś już napisał destrojer!
Wiek: 30 Dołączyła: 17 Lip 2010 Posty: 73 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Pon 02 Lip, 2012
|
|
|
Mhm, raz dałam koledze okulary na przechowanie na koncercie, zobaczyłam je potem w kilku częściach Więc chyba tym razem serio spróbuję z soczewkami, bo nie chcę być ani stratna, ani ślepa. |
|
|
|
|
Szczurek
Coś już napisał
Dołączył: 18 Cze 2012 Posty: 54 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 02 Lip, 2012
|
|
|
A ja śmigam w pinglach, mam -7 na obu oczach. Wchodząc w pogo po prostu pingle lądują w futerale (porządny plastikowy) i w kieszeni. |
|
|
|
|
Viking
Typowy spamer I swój żywot przed nicością ratuje
Wiek: 48 Dołączył: 19 Lip 2011 Posty: 1009 Skąd: South Pomerania
|
Wysłany: Pon 02 Lip, 2012
|
|
|
Też mam okulary do tv, czytania, ale na PW nie biorę, daję radę bez nich, a też jest obawa że się zniszczą czy zgubię. |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon 02 Lip, 2012
|
|
|
to jest temat o soczewkach nie o okularach! |
|
|
|
|
wielebny
Forumowy prawiczek
Wiek: 33 Dołączył: 01 Sie 2011 Posty: 39 Skąd: Inowrocław
|
Wysłany: Wto 03 Lip, 2012
|
|
|
Ja ze soczewkami nie miałem problemu , najlepiej kupic wilgotne chusteczki do wytarcia łap :P Co do brudu czy kurzu brak reakcjii ze strony oczu ;)
Jedyny minus soczewek jest taki , że po pijaku mozna zpaomniec zdjac na noc ( zdarzyło mi sie raz) :P |
|
|
|
|
ull
Coś już napisał Szalona Kapeluszniczka
Wiek: 37 Dołączyła: 10 Cze 2012 Posty: 81 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 03 Lip, 2012
|
|
|
ja mam miesięcznie niezdejmowane (zakładam 1 ściągam 30 i heja), więc z nimi nie ma żadnego problemu. można sobie od czasu do czasu tylko przemyć oczy solą fizjologiczną. kiedyś używałam tych zdejmowanych na noc i pamiętam, że cuda trza było robić, żeby po ciemku przy latarce jedynie brudnymi łapami je zdjąć, a rano podobnie założyć i żeby jeszcze piach w oczy nie uwierał. jednodniówki niby dobre, ale też je trzeba ręcami założyć. a moje night&day śmigają, że aż miło. to tak, jakbym nie miała wady wzroku, bo nie muszę się przejmować ;) |
|
|
|
|
Cru
Lubi pieprzyć Asia
Wiek: 31 Dołączyła: 22 Kwi 2010 Posty: 356 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 03 Lip, 2012
|
|
|
No najlepiej kupić sobie krople do oczu, które można nakładać na soczewki i/lub sól fizjologiczną. W ciągu dnia jak się dużo kurzy to sobie 'podlać oczy' ;p W sumie mamy łzy, które też czyszczą i nawilżają oczy.
Jeśli chodzi o zakładanie i ściąganie. Nie ma problemu po wieczornej 'kąpieli' w kranie umyć ręce i od razu zdjąć soczewki i do pudełeczka;P
Ja mam soczewki od listopada 2010 roku i wada mi się nie pogorszyła, a mam minusy. Nawet Woodstock nie przeszkodził, a zawsze jest jakiś tam komfort na koncercie.
A po ciemku da się zdjąć i da się założyć |
|
|
|
|
Alias83
Coś już napisał Rasta-punko-oj
Wiek: 40 Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 53 Skąd: WrocLove
|
Wysłany: Wto 10 Lip, 2012
|
|
|
Ja normalnie noszę miesięczne, ale na wooda sprawię sobie jednodniówki, nie ma problemu zgubienia czy zasyfienia. |
|
|
|
|
choom7
Forumowy prawiczek
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Mar 2012 Posty: 44 Skąd: Śrem
|
Wysłany: Wto 10 Lip, 2012
|
|
|
ja nosze okulary, rok temu pojechałam z nimi na wooda, pod sceną musiałam je zdejmowac i chować, więc czułam sie jak kret :D w tym roku myslę o soczewkach,
mam pytanie skoro nosicie soczewki, pewnie wiecie, w jakiej cenie są soczewki jednodniowe, i czy cena zależy od wady wzroku? jak w ogóle jest z tą wadą wzroku, soczewki są jakoś podzielone na większe wady i mniejsze? |
|
|
|
|
Alias83
Coś już napisał Rasta-punko-oj
Wiek: 40 Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 53 Skąd: WrocLove
|
Wysłany: Wto 10 Lip, 2012
|
|
|
http://www.twojesoczewki....e-wkrecamy.html
Ja się zastanawiam na tą promocją. Będę miał zapas na kilka innych imprez też.
[ Dodano: Wto 10 Lip, 2012 ]
A tak po cichu, to wam powiem, że jak się ładnie uśmiechnąłem do pani w sklepie z soczewkami, to 2-3 pary można na testy załatwić. |
|
|
|
|
Magda95
Forumowy prawiczek
Wiek: 28 Dołączyła: 05 Maj 2012 Posty: 12 Skąd: żary
|
Wysłany: Wto 10 Lip, 2012
|
|
|
Szczurek napisał/a: | A ja śmigam w pinglach, mam -7 na obu oczach. Wchodząc w pogo po prostu pingle lądują w futerale (porządny plastikowy) i w kieszeni. |
Więc pogując jesteś praktycznie ślepy? No nieźle ;D Ja noszę soczewki miesięczne i nie miałam z nimi najmniejszych problemów na woodstocku, od czasu do czasu przemywałam tylko oczy płynem do soczewek.
Do choom7 z soczewkami jest tak jak z okularami kupujesz dostosowane do swojej wady, chyba że masz +/- powyżej 10 to możesz mieć problem z nabyciem takowych. |
|
|
|
|
Szczurek
Coś już napisał
Dołączył: 18 Cze 2012 Posty: 54 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 10 Lip, 2012
|
|
|
W pogo nie muszę widzieć tylko łokciami dobrze machać. |
|
|
|
|
Borsuk
Coś już napisał
Wiek: 31 Dołączył: 11 Lip 2011 Posty: 55 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 29 Lip, 2012
|
|
|
Noszę soczewki już prawie 3 lata i nie wyobrażam sobie teraz nosić okulary. Ja używam 2tygodniowych z możliwością noszenia do miesiąca. Więc miesiąc na luzie można nosić (ja i tak jeszcze dłużej trzymam). Czasem po imprezach zapominałem zdjąć i też luz
Pomocnicze przedmioty: latarka, lusterko i chusteczki nawilżające
Rzeczywiście dobra opcja z jednodniowymi na taki festiwal, czy takie, które się zdejmuje raz na miesiąc
Pozdro |
|
|
|
|
xxl
Coś już napisał
Wiek: 32 Dołączyła: 15 Lis 2011 Posty: 93 Skąd: Żary/Wro
|
Wysłany: Nie 29 Lip, 2012
|
|
|
Ten temat skłonił mnie do przemyśleń i również sprawiłam sobie soczewki z okazji PW - miesięczne całodobowe, żeby zminimalizować problemy. Nosiłam kiedyś soczewki przez dwa lata i nadal mam problemy z ich zakładaniem... Ale zdecydowanie nie chcę znowu jechać na Woodstock w okularach. Nowe soczewki sprawują się jednak dobrze i jestem lżejsza o kamień z serca :)
Na wszelki wypadek zabieram kilka malutkich, jednorazowych buteleczek płynu fizjologicznego do przemywania oczu w razie nadmiernego wysychania/zabrudzenia - kosztują grosze w aptece, polecam. |
|
|
|
|
maju
Rozkręca sie
Dołączył: 26 Sie 2011 Posty: 214 Skąd: Pyskowice
|
Wysłany: Nie 29 Lip, 2012
|
|
|
a jak ja byłem u okulisty to powiedzieli mi że przy mojej wadzie wzroku soczewki wyjdą ok 240zł więc postanowiłem sobie wyrobić najtańsze okulary jakie było można |
|
|
|
|
|