Przystanek Woodstock :: [Zespół] The Bill

Dahomej

No nie jest aż tak, dlatego się pojawiłem :-)

a dlaczego nie pies z Tobą ? Nie wiem :-P

harry

noo palko przeciez wiesz ze mialo byc pilem.... a nie pies.

Dahomej

W dalszym ciągu harry nie wiem dlaczego z Tobą nie piłem :-P

harry

ahaa no tak :P koncert byl fajny :D duzo lepszy niz acidzi nawet ludzi bylo wiecej na nich :D heh choc w sumie to maleo mialo najwieksza ilosc wyjadaczy :D ja juz wtedy mialem bombe jak na hiroszime :D

Dahomej

Nie wiem, jak na Acidach było, jechałem wtedy do domu. Tylko byłem na The Biluu :-)

i na żarskich supportach.. :lol: :lol:

march

Ja się strasznie wkur*** bo pojechałem na PRL praktycznie dla nich aby wbić się w pogo i rozpętać piekło...ale oni grali jako 1 także megaaa błąd...ludzi mało było i wogóle, ale The Bill ma odjazdowe piosenki i co tu gadać....;) "Do afryki bardzo lecieć chce..." xDD

Dahomej

Pomimo tego,że grali pierwsi na tegorocznym PRlive, to maskymalnie wykorzystali przyznany im czas i wcale nie uważam, żeby wystawienie ich jako pierwszych było błędem ; ) jedynie, do czego można się przyczepić to to,że zagrali zdecydowanie za krótko. ; )

maRas

Łee... na początku? W Bydgoszczy na PRL byli przed samymi Farbenami i było meeeeega.
Chcę The Billa po raz kolejny !! :D

march

Też chce The Billa ponownie ;)... niee

, to było kosmiczną klapą The Billa wystawić jako pierwszych, oni dawali taki pałer że masakra...a czas hmm oile pamiętam dobrze to jakoś 30min grali także słabo :-/

harry

Cytat:

Ja się strasznie wkur*** bo pojechałem na PRL praktycznie dla nich aby wbić się w pogo i rozpętać piekło...

o ludu. przeciez tam mogly byc nastoletnie dziewczyny. a tak swoja droga przy debilu to nei wiem cyz nalezy sie gresywne pogo robic.

Sister Midnight

march

maRas

Sister Midnight

no ba!! genialny koncert;] przyniosłam trochę triumfalnych siniaków po bydgoskim prlu, trzeba przyznać;]
szkoda, ze w Toruńcu The Billa nie było:(

maRas

Ja przyniosłem z tego koncertu tygodniowy ból szyi, bo większą część koncertu przylepiony byłem z moim rudym kolegą do barierek i robiłem wymachy głową w tą i wew tę :P
No ale kilka siniaków też było ;D

Sister Midnight

na the billu przez kilka piosenek byłam jedyną dziewczyną w pogo.. ahhh no i pominę, że przez 3 dni mi w uszach tak piszczało, że prawie nic nie słyszałam;]