Przystanek Woodstock :: Najlepsza Płyta roku 2010

Miru BGC

ta nowa płyta kultu to w sumie jedyna jaka mi podeszła więc subiektywnie oceniając jest dobra :D

voo_doo

wiele dobrego stuffu nie było niestety:/ dla mnie oczywiście Iron Maiden - Final Frontier poza tym hmm dimmu borgir-abrahadabra (fajnie bo troche w innym klimacie, z orkiestrą symfoniczną i mimo że wokal troche psuje efekt naprawde dobrych kompozycji). Jak troche z innej beczki to z pewnością Loreena McKennitt - The Wind That Shakes The Barley. Dodałbym też Apocalyptica - 7th Symphony. No cóż mógłbym napisać jeszcze pare pozycji ale chyba nie ma to sensu... Oby 2011 lepszy był jeżeli chodzi o płodność muzyków.

kijana

Iron Maiden
Koniec Świata
Apocalyptica
Sabaton
Vavamuffin

Raczej nie muszę podawać tytułów. Są już wypisane

milan

voo_doo

Earanil

zagraniczna:
Manic Street Preachers - Postcards From A Young Man - nie dorównuje genialnej wcześniejszej "Journal for Plague Lovers" (za bardzo przebojowa i lżejsza), ale czego by nie nagrali to wymiękam. Zasłużony tytuł "Godlike Genius" od NME Awards.

polska:
Merry Pop Ins - Ride The Silence - powalający debiut Poznaniaków, najlepszy polski grunge z domieszką hard rocka.

Norberto666

Z Polskich Zespolow:
-Frontside Zniszczyc Wszystko :evil:

Retribution

Wiele znanych zespołów wydało w tym roku swoje płyty, znajdują się w plebiscytach głównie za sprawą ich wrodzonej popularności.

Trochę wybiję się od reszty i podam 5 płyt wydanych w 2010, które z całą pewnością powinny znaleźć się w plebiscytach. Dlaczego jednak się nie znajdują, mimo, że prezentują bardzo wysoki poziom?
Nie mogę tego zrozumieć :D

Z góry ostrzegam: jeśli słuchasz wyłącznie tego co jest "trendy i cool", nie sięgaj po poniższe wydawnictwa, nie są one tworzone dla takich ludzi :)

Oto moja piątka faworytów.
1. Lebowski - Cinematic
Największa niespodzianka tego roku, do tego debiut, ale za to jaki... Koncept album poświęcony wielkim postaciom polskiej kinematografii.
http://www.youtube.com/watch?v=TKiX2Vyglds

2. Lunatic Soul - II
Solowy projekt Mariusza Dudy z Riverside, ma facet talent :)
http://www.youtube.com/watch?v=SLXHEYl4NgM

3. Disperse - Journey Through the Hidden Gardens
Wydaje się Wam, że potraficie grać na instrumentach? Według Was najlepszym gitarzystą jest Borysewicz? Posłuchajcie sobie Disperse i zrewidujcie swoje poglądy :D Rewelacja, polecam...
http://www.youtube.com/watch?v=lgJ5kyo_uSY

4. Animations - Reset Your Soul
Dream Theater wcale nie ma monopolu na wirtuozerię.
http://www.youtube.com/watch?v=Jylu7ujsmro

5. Dianoya - Obscurity Divine
Bardzo doomowe i senne klimaty, czasami wręcz hipnotyzujące.
http://www.youtube.com/watch?v=AxaRlj1_mus

Polecam każdemu, kto ceni sobie ambitną muzykę przygodę z wyżej wymienioną "piątką".

PianA

Polski typ:
Kim Nowak - Kim Nowak - nie ma co komentować

Zagraniczny typ:
Jamiroquai Rock Dust Light Star - Jamiroquai pokazują dalej klasę
THE DEAD WEATHER - "Sea of Cowards" - Jack White zakończył działalność White Stripes ale dla THE DEAD WEATHER to pozwalam mu
VAMPIRE WEEKEND - "Contra" - bardzo fajne granie. Specyficzny i bardzo radosny sposób grania. nieprzeciętna muzyka, ambitna. można by powiedzieć fajne pimkanie

polkopek

Sabaton - Coat of Arms. Podoba i się ta płyta bo power metal jest świetny, a same utworu mają dużo polskich akcentów :-D

No i oczywiście kawałek Screaming Eagles jeszcze jest. Moim zdaniem najlepszy kawałek z płyty :-)

a w polsce? ....
dla mnie żadna sie nie wyróżniła z posrod innych,

antyl

Z zagranicznych to chyba Eluveitie - Everything Remains As It Never Was.

Strasznie słaby ten 2010 rok bardzo średnie płytki ulubionych zespołów jak Iron Maiden, Therion, Blind Guardian.

Z polskich wyróżniłbym Fishdicka 2. W Polsce to jeszcze większa słabizna niż na świecie. Takie czasy.

shrew

Zdecydowanie Kult Unplugged (chociaż współpraca z MTV początkowo strasznie mnie zniechęciła). Płytę przesłuchałam dopiero po styczniowym koncercie w Zabrzu, no i tak szlaja się za mną do dnia dzisiejszego :oops:

juvego1988

Kolejność alfabetyczna (moim zdaniem rok 2010 wcale taki słaby nie był jeśli chodzi o albumy):

Anathema - We're Here Because We're Here,
Burzum - Belus,
Hurts - Happiness,
Iron Maiden - The Final Frontier,
Kult - MTV Unplugged,
Motörhead - The Wörld Is Yours,
Nevermore - The Obsidian Conspiracy,
Overkill - Ironbound,
Ozzy Osbourne - Scream,
Robert Plant - Band of Joy,
Scorpions - Sting In The Tail,
Sodom - In War And Pieces,
Striker - Eyes In The Night

voo_doo

są gusta i gusta, ja też wiem że te zespoły wydawały płyty w 2010 ale czy któryś z tych albumów wymienił bym wśród najlepszych to już inna historia :)