Tak było
I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA

(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
sitemap
Poprzedni temat «» Następny temat
Woodstock nocą.
Autor Wiadomość
Wercyngetorix  
Forumowy prawiczek


Wiek: 35
Dołączył: 20 Kwi 2014
Posty: 12
Skąd: Alezja
Wysłany: Wto 27 Maj, 2014   Woodstock nocą.

Właśnie zdałem sobie sprawę, że mimo już 3 Przystanków Woodstock na których byłem, nigdy nie krążyłem tam w nocy. Jakoś zawsze po pełnym wrażeń dniu zasiadałem z piwkiem koło namiotu...
Zastanawiam się czy w nocy dzieje się coś ciekawego, czy większość ludzi też pada ze zmęczenia po całym dniu picia i koncertów.
Myślicie, że na pasażu czy choćby przy scenie czy kranach w godzinach nocnych (02:00 - 04:00) dzieje się coś godnego uwagi?
 
 
again  
Forumowy prawiczek


Wiek: 29
Dołączyła: 24 Lut 2014
Posty: 39
Skąd: skontowni
Wysłany: Wto 27 Maj, 2014   

Między 4 a 5 nad ranem można na przykład śpiewać na pasażu "Hit the Road Jack" z randomowymi ziomkami z gitarą i saksofonem. Polecam, Żanet Kaleta.
 
 
Mazu  
Typowy spamer
Ninja z Kazachstanu


Wiek: 31
Dołączyła: 03 Sie 2009
Posty: 1050
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto 27 Maj, 2014   

Albo można poznać ScreamFace'a we własnej osobie, który pyta się, czy chcę umrzeć xD Ewentualnie można posnuć Woodstockowe opowieści przy kranach i wykąpać się w zimnej wodzie. Pasaż to w ogóle dla mnie jest fenomen - cudowni ludzie ;)
 
 
 
MWzWM  
Rozkręca sie
Goebbels fotografii reportażowej


Wiek: 103
Dołączył: 09 Lip 2012
Posty: 263
Skąd: z miasta
Wysłany: Wto 27 Maj, 2014   

Parę lat temmu wstałem o 4ej (kupiłem był przed udstokiem namiot we wtesko i nogi mi wystawały od kolan (mam 1,87), i obudziłem się od mżawki)

Na pasażu było cicho i spokojnie, tu i ówdzie leżały sobie zgony, bezpośrednio na asfalcie; nie budziły się od mżawki, stąd wnoszę że zgony nastąpiły ledwo parę godzin wcześniej.

Ten spokój jakoś-tam hipnotyzował, szczególnie gdy pamiętało się ów pasaż sprzed paru godzin w postaci szalonego tłumu

Przejeżdżające obok pyrkawki służb medycznych (z przyczepkami zapełnionymi za każdym razem inszym, na oko- młodym - dziewczęciem w dżinsach) po chwili juz nie robiły wrażenia
 
 
Buki  
Rozkręca sie
"Carpe Diem"


Wiek: 33
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 249
Skąd: Wrocław/Olsztyn
Wysłany: Wto 27 Maj, 2014   

U mnie ostatnie dwa festiwale wyglądały tak, iż o 12 kładłem się spać, budziłem po 21wszej wędrówka do kranów, kolejno browar i takie tam, resztę mało co pamiętam. I tak przez wszystkie dni. Po zmroku spotkasz samych świrów z którymi warto spędzić czas, i dobrze się bawić ; )
 
 
gucioprawda89  
Lubi pieprzyć
biotechnolog

Wiek: 34
Dołączył: 04 Kwi 2014
Posty: 366
Skąd: Częstochowa/Warszawa
Wysłany: Śro 28 Maj, 2014   

Uwielbiam się tak budzić. Jest cicho, spokojnie, jakieś niedobitki przysypiają na pasażu (na "trawniku" obok znaczy się). Około 5:00 czyszczą toie i wtedy można zrobić kac kupę w czystym i pachnącym sraczu. A potem iść dalej spać.
 
 
 
Miru BGC  
Na pewno offtopuje


Wiek: 31
Dołączył: 03 Sie 2010
Posty: 686
Skąd: Bytom
Wysłany: Śro 28 Maj, 2014   

Wood nocą jest najlepszy, ja preferuję imprezę do 5-6 rano potem kimono tak do 10-12 też rano, no i zaczynamy na nowo, ewentualna drzemka jeszcze przed koncertami ale to rzadko... ogólnie fajnych ludzi można spotkać na pasażu, plus koncerty nocne i ogólnie dobrze jest fest, poza tym woodstock nocą ma swój urok, polecam <rotfl3>
 
 
 
winogron  
Lubi pieprzyć
źle skrojony, za to dobrze zszyty


Wiek: 32
Dołączył: 18 Lip 2011
Posty: 514
Skąd: Sulechów
Wysłany: Śro 28 Maj, 2014   

Ja nocą zwykle zaszywam się przed namiotem i tylko słucham tych wszystkich pieśni i okrzyków "kurwa, zamknąć ryje!" osób, które chcą złapać trochę snu :P Ale z tego co czytam, chyba w tym roku zrobię sobie kilka wycieczek :)
 
 
tylko nie sołtysik  
Lubi pieprzyć
nie krzycz na mnie


Wiek: 28
Dołączyła: 10 Cze 2012
Posty: 418
Skąd: żory
Wysłany: Śro 28 Maj, 2014   

a to ja kiedys kolo 4 5 sie wynudzilam.. nikogo wzglednie zywego na mojej trasie nie spotkalam..
 
 
 
Sister Midnight  
Zakurwim dęsa ?
stawka większa niż cyce


Wiek: 35
Dołączyła: 10 Lut 2009
Posty: 2827
Skąd: zewsząd
Wysłany: Śro 28 Maj, 2014   

woodstock nocą jest mmm ;] zawsze znajdzie się jakaś dusza do wymiany na-wpół-przysypiających rozmów, w końcu nikt się nie przepycha, nie ma upału, ani kolejek

chciałbym znowu zobaczyć wschód słońca na woodzie, bo ostatnio jakoś tak szybko spać idę o.O
 
 
 
Ossie  
Typowy spamer
SPAMCYCKI


Wiek: 32
Dołączyła: 19 Lip 2009
Posty: 1195
Skąd: Łaskarzew / Warszawa
Wysłany: Śro 28 Maj, 2014   

To już starość, Sis :P

Noc jest fajna. Chodzą ludzie, którzy szukają swoich mam, z rozgazowanym piwem i już niezbyt prostym krokiem. Często siedzę sama na drodze przy kranach i zawsze się ktoś dosiądzie, pogada. Kiedyś trzymałam papierosa w buzi niepodpalonego i mnie tak ludzie mijali, mijali, w końcu jeden koleś się zatrzymał, podpalił mi fajkę i poszedł xD a potem wrócił i gadaliśmy jakieś 3 h (już jasno było jak się rozeszliśmy)/\.

Ja preferuję zasypianie koło 5 :P a pobudkę mam standardowo -7/8 bo moi naje...pici koledzy wstają i nie chce im się samym do toików chodzić xd Czasem po prostu w ciągu dnia wychodzi tak:
 
 
 
Sister Midnight  
Zakurwim dęsa ?
stawka większa niż cyce


Wiek: 35
Dołączyła: 10 Lut 2009
Posty: 2827
Skąd: zewsząd
Wysłany: Śro 28 Maj, 2014   

Ossie napisał/a:
To już starość, Sis :P


ja bym raczej powiedziała, że "zmęczenie materiału" albo bardziej moje zmęczenie ;p tż nie mogę powiedzieć, zę jak kopciuszek o północy idę spać, ale tak 3-4 max cieplutki śpiworek jest zdecydowanie najbardziej kuszący

Cytat:
siedzę sama na drodze przy kranach i zawsze się ktoś dosiądzie, pogada.


fajna sprawa, ja też nie raz koczowałam w okolicy kryszny - wystarczy siedzieć i nic nie robić, a na pewno ktoś to zauważy i się dosiądzie ;] i właśnie za to lubię woodstock
 
 
 
winogron  
Lubi pieprzyć
źle skrojony, za to dobrze zszyty


Wiek: 32
Dołączył: 18 Lip 2011
Posty: 514
Skąd: Sulechów
Wysłany: Śro 28 Maj, 2014   

Sister Midnight napisał/a:
chciałbym znowu zobaczyć wschód słońca na woodzie, bo ostatnio jakoś tak szybko spać idę o.O


widok nieprzeciętny, to prawda. Tak się składa, że widzę go każdego dnia wooda, bo zegar biologiczny i duchota w namiocie nie pozwala spać :) gorąca zupka o świcie przy drodze koło grzybka i obserwowanie rozbudzającego się/ zasypiającego woodstocku to jest powód, dla którego tam jadę!
 
 
Jumbo  
Fuck Yeah!


Wiek: 36
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 1339
Skąd: Stettin
Wysłany: Śro 28 Maj, 2014   

Nocą budzą się demony. Polecam między 4-6 kiedy większość umarła. Dzieją się niesamowite rzeczy. Bardzo "ciekawych" ludzi można spotkać.
 
 
 
Raczkins  
Na pewno offtopuje
...po co się bać, skoro w duszy gra muzyka...


Wiek: 36
Dołączyła: 19 Lis 2010
Posty: 628
Skąd: Żywiec
Wysłany: Śro 28 Maj, 2014   

nocą jest wiele ciekawych scen, dużo ciekawiej niz w dzień,

chodzą sami artyści:D

swego czasu spotkaliśmy grupke ludzi modlących się do Jawy.... wogóle długoby wymieniać, jak ktoś wyżej napisał- nie ma upału, nie ma tłumu - same plusy i w końcu chwile ciszy (relatywnie) w tym całym rozgardiaszu :)
 
 
 
nie mam pleców  
Lubi pieprzyć


Dołączył: 18 Kwi 2013
Posty: 306
Skąd: Lądą
Wysłany: Pią 30 Maj, 2014   

powiedziałbym, że na woodstocku godziny 02:00 - 04:00 to jeszcze nie noc, bardziej późny wieczór. Trochę mniej ludzi, za to więcej świrów, dziwaków i innych wygłodniałych ćpunów. Więc najebanych do nieprzytomności sobie odpoczywa na ziemi. Ktoś czasem drze ryja albo wali w śmietniki, żeby pobudzić tych co chcą spać. A taka prawdziwa noc to jest gdzieś od czwartej do szóstej rano
 
 
boksu  
Na pewno offtopuje
the stoppable force


Wiek: 37
Dołączył: 15 Lip 2012
Posty: 810
Skąd: blisko Płońska
Wysłany: Pią 30 Maj, 2014   

Noc i bardzo wczesny poranek na Woodzie są piękne :) Jako osoba która na woodzie śpi bardzo, bardzo mało i często o 5-6 jest na nogach (bo nie ma kolejek żeby się umyć w lodowatej wodzie) Świetne miniimprezy rano (pamiętam jak była jakaś impreza bo koleś poruchał pierwszy raz w 2012 ;)) , ludzie się przyłączają, jest cicho i spokojnie (zwykle, chyba że facet Ohime zacznie drzeć ryj) i można tak sobie stanąć z czymś ciepłym w kubeczku przy drodze i być zajebistym, polecam poranki :D
 
 
Kristel  
Forumowy prawiczek

Dołączyła: 04 Kwi 2014
Posty: 20
Skąd: Śląsk
Wysłany: Wto 03 Cze, 2014   

Potwierdzone info, dla braku kolejek przy kranach zdecydowanie warto się czasem przemóc i wstać nad ranem :D Chociaż co do reszty to nie wiem, zawsze jak przechodziłam to jakoś niewiele się działo. Cisza, spokój i w ogóle nie jak na woodstocku:)
 
 
Elsanka  
Rozkręca sie


Dołączyła: 24 Sie 2013
Posty: 147
Skąd: śląsk
Wysłany: Śro 04 Cze, 2014   

W nocy nie ma żadnych kolejek do płatnych pryszniców i to jest piękne!
 
 
Tasior  
Rozkręca sie
Cocojumbo i do przodu! To moje motto. Dobre, nie?


Wiek: 33
Dołączył: 14 Lip 2012
Posty: 198
Skąd: Szczecin nad morzem
Wysłany: Wto 10 Cze, 2014   

Od 3 do 6, na głownym pasażu można spotkać zajebistych ludzi! :D
Fantastyczny klimat tam jest wtedy, jak takie nocne marki i niedobitki się kręcą ;)
 
 
Kristel  
Forumowy prawiczek

Dołączyła: 04 Kwi 2014
Posty: 20
Skąd: Śląsk
Wysłany: Wto 17 Cze, 2014   

O każdej porze można spotkać zajebistych ludzi! Noc może mieć ewentualnie ten plus, że jest trochę więcej czasu na rozmowę :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group