Przystanek Woodstock :: Wielka mistyfikacja Przystaknu Woodstock

zUe dazy

Owszem standardowy namiot to 2X2m, ale należy do tego doliczyć linki, które po obu stronach dadzą z 1 m długości, ergo około 9m^2

Co do samego artykułu:
Zdjęcia:nieobiektywne
Sanitariaty:ciekawe obliczenia brzmiące całkiem sensownie, ale jedyne co z nich wynika to to, że nie spełniono wymagań sanepidu:P
Namioty: Rozmiar namiotu nijak się ma do ilości ludzi jaka się może w nim zmieścić
Pociągi: Wybiórcze obliczenia biorące pod uwagę jedynie składy woodstockowe, pomijające rozrzut czasowy przyjeżdżających, jak i to, że normalne składy również jeżdżą w miejsce festiwalu.

Jak dla mnie było z 200 tysięcy, ale są to takie przypuszczenia pi razy drzwi:P.

Sister Midnight

zUe dazy

Kto się nie bawi ten pływa podczas deszczu ;-)

.
Zresztą można to zbadać organoleptycznie przy pomocy własnych nóg idąc nocą pomiędzy namiotami ;-)

Simon

Uwaga, cytat z tej strony:

"w b. kościele św. Bonifacego propaguje używanie i legalizację narkotyków, deprawuje młodzież wyuzdanym i przygodnym seksem i kaleczy duszę szatańskimi wpływami muzyki rockowej"

PIERDOLNĄŁEM NA GLEBĘ ahahahhaha

kamil90

oczywiście zdaża się jak wszędzie, że do głosu dorwie się ktoś chory psychicznie, coś mi się wydaje że w postaci tego tekstu mamy idealny dowód komu nie powinno się dawać głosu

dezaprobator

Jumbo

FeSTeR

kamil90

linki przydają się w momencie deszczu i tego nikt nie zaprzeczy, natomiast gdy pogoda jest "właściwa" linki w iglo nie są potrzebne

Rodzyna

Zastanawiam się czy tacy ludzie są zdrowi. :mrgreen: Jak dla mnie to w tym artykule jest jedna wielka manipulacja. Pokazał zdjęcie z woodstocku z końca boku tłumu, które z tej perspektywy nie pokaże nawet połowy ludzi, a z U2 profesjonalne zdjęcie. Toi toików nawet jeśli nie było tyle ile powinno to przeto było ich więcej niż na zdjęciu. Ja szukając jednej wioski przeszłam praktycznie cały las do o koła i namioty były jeszcze w lasku i za laskiem była taka duuuża polana (zresztą kawał drogi od całego pw) i tam też było w ciul namiotów,a potem znowu las. A autorowi tego artykułu jak się nudzi, że zajmuje się pierdołami to niech zobaczy zdjęcia satelitarne i liczy namioty...
Swoją drogą co jest jeszcze śmiesznego w innym artykule na tej stronie w roku bodajże 2008 podają liczbę osób 100tyś. więc skoro w 2009 było najwięcej to jak mogło być rzekomo 10 tyś. :mrgreen: :mrgreen:

CycuS32

to jest super śmieszne!!!
nie wierzę już żadnym gazetom ponieważ sam miałem i mam 'przyjemność' uczestniczenia w pewnym konflikcie który na bieżąco przedstawiają wszelakie gazety a teraz nawet zabrała się za to TV (polsat, TVP 1) i na własne oczy widziałem, czytałem zupełnie przekształconą prawdę...
więc wierzyć należy tylko i wyłącznie temu co się wie samemu, lub też zaufanych ludzi a nie jakiś wielki niezależny! :lol: :lol: dziennikarz napisze...
jedna wielka ściema!

Simon

Chyba, że jakieś indymedia(niezależne media) artykuły tam się znajdujące to perełki których w TVP nie ujrzysz.

Baton

hehehe tak sobie po swojemu rozkminilem 100x100 = 10000 a teraz pomyslec ile takich kwadratow ludzkich pod scena jebnac to bylo od chuja i ciut ciut :D + reszta afkors

Kermitaniu

Bawilismy sie zajebiscie? Tak.
Bedziemy sie bawic zajebiscie za rok? Tak.
Za dwa ? Tak.

Wiec niekulturalnie mowiac - sram na to, czy jest tam 10 tys ludzi, czy 500. A Ty, czlowieku, ktory napisales ten artykul (NIE POST), zamiast zajac sie liczeniem ludzi na woodstocku, moglbys zajac sie pomoca dla dzieci w afryce albo zbiorka kasy na jakies akcje charytatywne, tak jak zreszta 90% z tych idiotow, ktorzy pisza o pierdolach, ktore nikogo nie interesuja.

dziekuje, dobranoc.

moj_trans

http://www.bibula.com/?p=2341

"Oj, biedna ta polska młodzież. W imię muzyki i rozrywki została perfidnie zmanipulowana. Ze wszystkich stron." Zaraz mnie szlag trafi. Czy ci ludzie na prawde wierzą w to, że my nie mamy swojego rozumu i bierzemy za prawdę wszystko to co nam inni powiedzą?
Na pewno nie jedna osoba przyjeżdżająca na woodstock ma szersze pojęcie o życiu niż autor tego tekstu. Żenada po prostu. Żenada.

-VIKING-