Przystanek Woodstock :: Ideały piękności

Aras666

jak już wszędzie gadają o cyckach no to lecimy z tematem :P

http://www.digart.pl/zoom/3603018/Natalia.html

ideał :-P

Sister Midnight

batman, to jest Twój ideał kobiety? gratuluję 8-)

vin

mi się nie wyświetla ten link co Aras wkleił

Żyleta

Mrrrr Rysiu z Klanu ale ciacho z niego :mrgreen:

Baton

a od batmana jakiś wirus chciał mi się wjebać :/

Jumbo

Temat dobry ale na razie nie mam czasu się zbytnio rozpisywać co i jak, ale wrzucę dwa zdjęcia z kalendarza Playboya z roku '71 i '72. Przypomnę jaka była technika robienia zdjęć, nie buło cyfrówek i jak mi się nie podoba to zrobię jeszcze raz. No ale nie o zdjęciach miało być tylko o ideałach kobiecości. Polecę jak Aras, czyli też na rudo (nie wiem czemu ;) ).

Miss Lutego 1971

Miss Maja 1972

Aras666

bo Rude najpiękniejsze Jumbo, rude najpiękniejsze :mrgreen:

Jumbo

Kolejna moja słabość. Kobiety w mundurach, pomijam fakt że są strasznie tępe wku*wiające i tak dalej bo mogę coś o tym powiedzieć, ale jak mi się podobają... Nie koniecznie polki.

Np. Pani z Izraelskich sił zbrojnych

albo Norweżka,

Ogólnie mam straszną słabość do kobiet i dlatego też twierdzę że nie można postrzegać ich tylko wg. np. koloru włosów lub oczu. Każda kobieta jest wyjątkowa i podoba się nam mężczyzną w inny sposób. No ale nie będziemy tu robić wykładu co jest najważniejsze, czy dusza czy uroda. Wracając do tematu to zastanawia mnie jeden fakt że narzucany jest nam wizerunek kobiety chudej, bo nawet nie szczupłej, i to mnie trochę martwi, dla mnie dziewczyna/kobieta powinna być normalna a nie wychudzona bo to nam telewizja narzuca, zwróćcie uwagę że kiedyś (np, lata '60 '70) nie było takich lasek w ogóle, był kreowany inny obraz kobiety, np. Marilyn Monroe, jak wyglądała? Była "sex bombą" dziś aby dorobić się takiego tytułu musiała by schudnąć i to nie mało. Ale jedno jest pewne, zobaczcie ile "gwiazd" płci żeńskiej próbuje się upodobnić do Marilyn, bo już na zawsze pozostanie ona ikoną ideału kobiety.

Temat można ciągnąć w nieskończoność i nawet porwać się na pisanie pracy magisterskiej na ten temat ale nie czas i miejsce.

vin

mnie to najbardziej wkurza jak faceci mówią , że lubią naturalne, a potem jak przyjdzie co do czego to wybierają nie dość że wytapetowane to jeszcze spalone po solarium bo przecież kobieta musi być "ładnie opalona"..oczwiście nie wszyscy ;) zresztą moim zdaniem nie ma ideału..ani kobiecości ani męskości bo ideał jest tylko celem dążeń ale jest nie do osiągnięcia, zawsze będzie coś co można by było zmienić..pomijając kwestie że są różne gusta, poza tym myślę, że dojrzały facet (czy tam kobieta) jak przychodzi co do czego to i tak nie patrzy na wygląd (przynajmniej nie na tyle) o czym świadczy to, że np. ideałem jest wysoka blondynka o niebieskich oczach a wybierają brunetke niskiego wzrostu i nie przeszkadza im to, no to jest temat rzeka

Sister Midnight

Aras666

no oczywistą oczywistością jest, że podobają mi się nie tylko rude kobitki... jednak mam słabość do rudych, długich włosów.

Sister Midnight

Jumbo

vin

no tak wiadomo..nie mówie że się zupełnie nie liczy..ale może też być facet naprawdę przystojny niewiadomo co..a pozniej okazuje się że nie ma o czym z nim gadać...taka skrajność ale się zdarza

Sister Midnight

Jumbo

Ten przypadek to się raczej częściej trafia u kobiet. Choć nie wiem, nie podrywam facetów :roll: No ale racja, wygląd zewnętrzny ma duże znaczenie przy poznawaniu kogoś. Przecież wystarczy czasami na kogoś spojrzeć aby dojść do wniosku że nie będzie o czym gadać, albo że "za wysokie progi" choć oczywiście nie jest zawsze.

Sister Midnight

Sz.P.Szatan

Wygląd jest ważne także z powodu bardzo praktycznego: widać czy osoba jest zadbana, schludna i ma klasę.

vin

Aras666

w tym temacie mówimy o ideale piękna... nie doskonałości

FeSTeR

Mój ideał piękna to dziewczyna z długimi do samego kształtnego tyłka na ktorego widok sie wyje jak wilk do ksiezyca , prostymi kruczoczarnymi włosami i piesiami w sam raz na moją dłoń. a że nie mam za duzej to wystarczy miseczka C lub B