Pogoda |
Autor |
Wiadomość |
boksu
Na pewno offtopuje the stoppable force
Wiek: 37 Dołączył: 15 Lip 2012 Posty: 810 Skąd: blisko Płońska
|
Wysłany: Nie 09 Sie, 2015
|
|
|
goodvibestyla napisał/a: | Gocha napisał/a: | Pudelek napisał/a: | w ciągu dnia nie byłe według mnie źle - wolałem to, niż upały, choć faktycznie czasem przy myciu pizgało. |
Dokładnie, w dzień było spoko, bardziej odpowiadało mi to niż upały takie jak w zeszłym roku. Kurtkę się ubrało i jakoś żyło. Ale noce i kąpiele to był koszmar. |
Ja tam jakoś bez kurtki przeżyłem,w nocy cały czas zresztą gdzieś grałem a to na pasażu a to u kogoś w wiosce więc nie było mowy by zamarznąć :D A po koncercie jak się jest rozgrzanym można było spokojnie iść i się umyć,wtedy najlepiej :D
Ogólnie pogoda była jaka była,nawet jakby śniegi zaczął sypać bym się dobrze bawił bo jak jest z kim to warunki pogodowe nie mają znaczenia :) |
Ty nawet namiotu i śpiwora nie potrzebujesz :D
ja dawałem radę, ale ponoć w Hani (mój namiot) było cieplej niż w innych :D do tego materac, śpiwór z lidla na 6 stopni i można było komfortowo spać :3 Koleżanka za to w namiocie z JYSK robiła z siebie burrito - 3 pary spodni, 3 bluzy, 2 skarpetek, śpiwór i folia życia, uroczo to wyglądało :D |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon 10 Sie, 2015
|
|
|
jeżeli chodzi o temperaturę, to moje dane pochodzą z okiennego termometru zawieszonego na trytytkę na lusterku samochodu, sprawdzaliśmy koło 2-3 w nocy, jak zaczęło napierdalać parą z ust i nie dało się stać na zewnątrz nawet po dużej ilości alkoholu... z drugiej strony lepiej chyba tak niż 40 stopni w cieniu... |
|
|
|
|
Jumbo
Fuck Yeah!
Wiek: 36 Dołączył: 06 Sie 2008 Posty: 1339 Skąd: Stettin
|
Wysłany: Pon 10 Sie, 2015
|
|
|
Dlaczego wyjechałem w sobotę?
Bo zjebała się pogoda.
A tak serio, to pożądny namiot śpiwór i izolacja od podłoża i moża spać bez problemów. |
|
|
|
|
Ildar
Coś już napisał Tomek
Wiek: 31 Dołączył: 09 Sie 2011 Posty: 88 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 11 Sie, 2015
|
|
|
Popieram, śpiwór z biedry to kiepski pomysł, ale na ostatnią chwile tylko to się znalazło, temperatura mi nie przeszkadzała (byłem od niedzieli), bo nie należę do osób lubiących temp powyżej 30 stopni. Jakby jeszcze w nocy nie wiało to by było zajebiście, sobota tradycyjnie pół dnia w cieniu ;/, także w tym roku z pogodą w stylu dla każdego coś dobrego :D |
|
|
|
|
zokolic
Lubi pieprzyć Otwarte od 8 do 16
Wiek: 31 Dołączył: 08 Lip 2015 Posty: 362 Skąd: Kołaczkowo
|
Wysłany: Wto 11 Sie, 2015
|
|
|
U nas był taki co spał na gaciach w hamaku i było git.
Spałem w aucie zawinięty w gówniany spiowrek i marzłem. Nigdy więcej. Śpiwór ze Specnazu już zamówiłem. Jest gruby i solidny. Chociaż Kasztelan ratował sytuacje... w pewnym momencie w nocy wstałem i powiedziałem sobie "chuj tam idę pobiegać" xD |
|
|
|
|
zygmunt
Rozkręca sie
Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 130 Skąd: z brzuszka mamusi
|
Wysłany: Śro 12 Sie, 2015
|
|
|
ja tez spalem w gaciach nie narzekalem, ale chodzi o taki komfort psychiczny, ze nawet jak twoj namiot "popłynie" to go sobie w dwe godzinki osuszysz, a w tym roku bylo to raczej nie mozliwe. No i poza tym radosne interakcje z wodą nie były tak radosne, a przeciez pod blotkiem i przy kranach najwiecej zawsze sie dzieje |
|
|
|
|
zokolic
Lubi pieprzyć Otwarte od 8 do 16
Wiek: 31 Dołączył: 08 Lip 2015 Posty: 362 Skąd: Kołaczkowo
|
Wysłany: Czw 13 Sie, 2015
|
|
|
ja tam darłem ryja jak się myłem, no nie zawsze... ale wyszło raz cudownie.
Pełno ludzi pod kranami, naglę zaczynam śpiewać (?!) dołącza się kilka osób
"powiedzcie mi ludzie powiedzcie mi wszyscy
czy lepiej żyć brudnym czy lepiej żyć czystym
pytałem matki! fajna cisza- pytałem żony! - jakby solówka darłem się głośniej
a one mówią włóż kalesony" - dwie dziewczyny krzyczały!
Inny gość po słowie kalesony krzyknął "UZASADNIONE!"
Prześmiesznie. |
|
|
|
|
|