Przystanek Woodstock :: Łzy

olbinho

w sumie ja mam tak samo jak kolega wyżej... z dwojga złego z goorala i łzy wybrałbym łzy.
Chociaż również się nie wybieram, ale wie ktoś może czy łzy z tą nową wokalistką wykonują również stare utwory ?

Vorathiel

Oczywiście, że wykonują.

harris

Nie ma co się nadymać Łzy to mała cząstka całego przedsięwzięcia jakim jest Woodstock. A jak komuś przeszkadzają takie zespoły i nie przyjedzie to.... lepiej - będzie luźniej :))

Agó

łotafakisgoinon?!

Wiesiek

Byłem ostatnio na ich koncercie na zlocie motocyklowym w Krakowie i muszę przyznać że koncert był wypasiony. Co prawda dziwnie się słuchało jak grali Narcyza i może jeszcze z dwóch emanujących miłością numerów, ale cała reszta koncertu to pełna rockowego zacięcia energia, wokalistka również daje sobie radę. Kupiłem sobie nawet nową płytę i stwierdzam że za wyjątkiem paru numerów które nie pasują do reszty i mogło by ich nie być, płyta jest bardzo dobra. Ogólnie wrażenia na duży plus w stosunku do ich powszechnie panującego wizerunku. To jest kawałek który najlepiej oddaje klimat płyty o której pisałem
https://www.youtube.com/watch?v=M-UOMwVsvzI
Nie wiem co w czasie ich występu będzie grało na dużej scenie, ale jak nic ciekawego nie będzie to chętnie się przejdę.

MedeiS

Oezu. Agnieszka- najbardziej znienawidzony przeze mnie utwór w czasach przedszkola i podstawówki, chyba nie trzeba tłumaczyć czemu xD. Dzisiaj się śmieje, ale dawniej- <beksa>

.

Trzeba będzie omijać ten koncert na Woodzie, znajdzie się wtedy czas na odpoczynek B)