Z wersalką na Woodstock, czyli osobliwości i fanaberie na PW |
Autor |
Wiadomość |
Amigo
Forumowy prawiczek
Dołączył: 29 Lip 2012 Posty: 45 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 05 Sie, 2014 Z wersalką na Woodstock, czyli osobliwości i fanaberie na PW
|
|
|
Nie mogłem sobie darować uruchomienia takiego tematu.
Co roku coś nas zaskakuje i co roku bardziej - przynajmniej mnie.
Piszcie, czym Was tym razem zadziwili inni. Na pewno będzie ciekawie.
Ja zacznę właśnie od wersalek i kanap.
1. Przy drodze z górki w stronę Kriszny przez wszystkie dni obok samochodu, na poboczu stała wygodna i nawet nieco stylowa, choć sfatygowana kanapa. Chłopaki z tego samochodu spali na niej na zmianę - w dzień i w nocy - ku uciesze przechodzących.
2. Kanapę podobną do wersalki przywieźli też ludzie zainstalowani tuż przy głównym pasażu, blisko bandżi.
Takie drobne gadżety to jeszcze nic.
Spacery po górce sprzyjały obserwacjom. Widziałem co najmniej dwa miejsca, gdzie ludzie jakoś wtaszczyli z pola toi toje. I przywłaszczyli je. Zapewne na początku, gdy były czyste. Kilka namiotów i własny toi toi wśród nich. Prywatnie, intymnie, higienicznie.
Sąsiedzi obok mnie zabrali z domu niemal całe wyposażenie - mówili mi, że mieli 3 lodówki (nie dochodziłem, czy na jakiś własny prądotwórczy agregat, czy przenośne turystyczne). Wiem, że parzyli na miejscu kawę i herbatę. Obfitowali też w szereg innych wygód. Jeden z nich pochwalił mi się, że aż telewizja specjalnie do nich podjechała, by nakręcić materiał o życiu woodstockowiczów. Wyjątkowo reprezentatywny materiał, hmmm...
Opracowali też pomysłowy i funkcjonalny pisuar, z którego korzystało sporo dodatkowych osób. Zaprojektowali wc damskie, tylko czas nie pozwolił na wykonanie. Gdybym ich lepiej poznał, a nie tylko z rozmów "przez płot", z pewnością wydłużyłbym listę cywilizacyjnych osiągnięć woodstockowej techniki. Przy okazji pozdrawiam ich!
A Was czym inni wprawili w osłupienie? |
|
|
|
|
goldenboj
Lubi pieprzyć Muzyk :)
Wiek: 33 Dołączył: 29 Paź 2012 Posty: 469 Skąd: Zbąszynek
|
Wysłany: Wto 05 Sie, 2014
|
|
|
Wioska z Kostrzyńskiego Osiedla Leśnego :D Tam to dopieli mieli kilkanaście/kilkadziesiąt kanap/foteli :D bardzo wygodnie :D
Idąc przez pole można było zauważyć / usłyszeć chodzące agregaty, szczególnie wieczorem. |
|
|
|
|
gucioprawda89
Lubi pieprzyć biotechnolog
Wiek: 34 Dołączył: 04 Kwi 2014 Posty: 366 Skąd: Częstochowa/Warszawa
|
Wysłany: Wto 05 Sie, 2014
|
|
|
Odświeżacz powietrza o zapachu sosnowym do toika, to tyle u mnie z ekstrawagancji. Bo kuchenkę polową uważam za normalną. |
|
|
|
|
kizia
Na pewno offtopuje Lubię ser!
Wiek: 35 Dołączyła: 16 Sty 2011 Posty: 799 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Wto 05 Sie, 2014
|
|
|
Eeee, może te kible to dziwne (ja bym nie chciała mieć toalety tuż przy obozie), ale reszta? U nas były z 3 butle gazowe, mieliśmy stoliki i kilka krzeseł (do końca dotrwały 2 z 5), a nawet dywan :P Był też hangar (tam jedna kanapa), ogromna plandeka (ok 40 m2) na palach... Z roku na rok jest coraz wygodniej. Planujemy wziąć agreagat i zamrażarkę w przyszłym roku i kanapy :) Zresztą w 2011 r mieliśmy cały zestaw kanap i krzeseł za bezcen. A największą furorę robiła przyczepka z której oglądaliśmy koncerty :) |
|
|
|
|
cipciak
Lubi pieprzyć Grindmaniac!
Wiek: 33 Dołączył: 27 Cze 2014 Posty: 312 Skąd: Żarów
|
Wysłany: Wto 05 Sie, 2014
|
|
|
goldenboj napisał/a: | Wioska z Kostrzyńskiego Osiedla Leśnego :D Tam to dopieli mieli kilkanaście/kilkadziesiąt kanap/foteli :D bardzo wygodnie :D |
o ile mówimy o tej samej wiosce, to był tam rozbity Miras :D
Faktycznie był tam niesamowity konkret i wypas ^^ |
|
|
|
|
goldenboj
Lubi pieprzyć Muzyk :)
Wiek: 33 Dołączył: 29 Paź 2012 Posty: 469 Skąd: Zbąszynek
|
Wysłany: Wto 05 Sie, 2014
|
|
|
cipciak napisał/a: | goldenboj napisał/a: | Wioska z Kostrzyńskiego Osiedla Leśnego :D Tam to dopieli mieli kilkanaście/kilkadziesiąt kanap/foteli :D bardzo wygodnie :D |
o ile mówimy o tej samej wiosce, to był tam rozbity Miras :D
Faktycznie był tam niesamowity konkret i wypas ^^ |
Taak o tym mówię :)
Ja sobie w tym roku dogodziłem i wziąłem deskę od sracza :D można było srać na siedząco :D |
|
|
|
|
Amigo
Forumowy prawiczek
Dołączył: 29 Lip 2012 Posty: 45 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 05 Sie, 2014
|
|
|
[/quote]Ja sobie w tym roku dogodziłem i wziąłem deskę od sracza :D można było srać na siedząco :D[/quote]
To jest znakomity pomysł załatwiający sprawę brudnych tojów. Faktycznie, wchodzisz z własną deską, kładziesz ją i siadasz. Nie musisz wycierać, czyścić, mościć wieloma warstwami papieru i dopiero z zażenowaniem siadać. |
|
|
|
|
Miru BGC
Na pewno offtopuje
Wiek: 31 Dołączył: 03 Sie 2010 Posty: 686 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Wto 05 Sie, 2014
|
|
|
goldenboj napisał/a: | Ja sobie w tym roku dogodziłem i wziąłem deskę od sracza :D można było srać na siedząco :D |
Po tym jak to usłyszałem, znam już pewny punkt przyszłorocznego wyposażenia :D
A co do kanap to fakt, luksus był :D |
|
|
|
|
malkontent
Lubi pieprzyć spodziewaj się niespodziewanego
Wiek: 36 Dołączył: 05 Sty 2014 Posty: 541 Skąd: z żółwiowa
|
Wysłany: Wto 05 Sie, 2014
|
|
|
Deska zapewne podnosi komfort, jeśli autem jak mam w planie to też biorę.
Ale np. widziałem gościa z deską, którą miał zawieszoną na szyi i aż mi ciarki przeszły, bo pomyślałem, że wyszedł z toja i tą deskę sobie zarzucił |
|
|
|
|
kometta
Rozkręca sie wszyscy mamy źle w głowach, że żyjemy
Wiek: 29 Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 145 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 05 Sie, 2014
|
|
|
mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła pewnego rodzaju baza zmontowana z jakiś pali wysoka na około 3 metry może, a na której pewnie można się było poczuć jak na tronie :D mijało się ją gdzieś w drodze na górkę ASP
i hamaki, hamaki ewriłer <3 |
|
|
|
|
aqu32
Na pewno offtopuje
Wiek: 39 Dołączył: 29 Lut 2012 Posty: 712 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Śro 06 Sie, 2014
|
|
|
kometta napisał/a: | mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła pewnego rodzaju baza zmontowana z jakiś pali wysoka na około 3 metry może, a na której pewnie można się było poczuć jak na tronie :D mijało się ją gdzieś w drodze na górkę ASP |
U góry było na niej coś w rodzaju krzesła ? Jeśli tak to ta konstrukcja jest już tworzona od kilku lat |
|
|
|
|
Mateuszek
Forumowy prawiczek
Wiek: 32 Dołączył: 02 Lip 2014 Posty: 8 Skąd: Łomża
|
Wysłany: Śro 06 Sie, 2014
|
|
|
Pewien na oko 70-80 letni pan przyszedł na koncert skindred z leżakiem, tak sobie leżał i delektował swoją trąbka eustachiusza muzyką gdy podeszła pewna 17latka i zaczęła uprawiać lap dance po chwili podniosła nawet sukienkę do góry by uraczyć owego pana widokiem swojego niestety trochę płaskiego tyłka gdy zorientowała się że obok stoi żona tego pana podeszła do niej przybiła piątkę i jak gdyby nigdy nic poszła dalej |
|
|
|
|
Elsanka
Rozkręca sie
Dołączyła: 24 Sie 2013 Posty: 147 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Śro 06 Sie, 2014
|
|
|
Koło gastronomii przy krysznie jak przechodziliśmy dwóch ludzi kręciło wężem ogrodowym, parę osób przez to skakało, ale nie to było dziwne. Obok stał gość z plastikową wroną na patyku i machał nią nad tymi ludźmi... nie mam zielonego pojęcia po co. :D |
|
|
|
|
patsowa
Forumowy prawiczek
Wiek: 29 Dołączyła: 29 Sie 2013 Posty: 6 Skąd: Żary
|
Wysłany: Śro 06 Sie, 2014
|
|
|
nie pamiętam już gdzie dokładnie ale widziałam, jak w jednym obozie mieli telewizor (jak dobrze pamiętam z płaskim ekranem) i oglądali sobie tv :D |
|
|
|
|
sfg
Forumowy prawiczek
Dołączyła: 25 Maj 2014 Posty: 2 Skąd: pl
|
Wysłany: Śro 06 Sie, 2014
|
|
|
ciekawe rzeczy :D chociaż to pewnie nic wyjątkowego, jeden z naszych sąsiadów w lasku w dzień odpoczywał na hamaku jakieś 3m nad ziemią. dobra to była zagadka na początku - wysoko, hamak i wystająca noga, jeden ogromny mindfuck :D |
|
|
|
|
Skowron
Coś już napisał
Wiek: 27 Dołączył: 21 Mar 2014 Posty: 62 Skąd: Oława/Wrocław
|
Wysłany: Czw 14 Sie, 2014
|
|
|
Może nie na polu, ale też pomysłowo. W pociągu do Wrocławia jednemu kolesiowi nie było za wygodnie z powodu tłoku więc wyjął hamak i zawiesił go na spojeniach półek na bagaże :D O dziwo wytrzymało całą podróż, choć z początku wszyscy się bali że im zaraz koleżka na głowy spadnie :D |
|
|
|
|
Elsanka
Rozkręca sie
Dołączyła: 24 Sie 2013 Posty: 147 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Pią 15 Sie, 2014
|
|
|
Skowron napisał/a: | Może nie na polu, ale też pomysłowo. W pociągu do Wrocławia jednemu kolesiowi nie było za wygodnie z powodu tłoku więc wyjął hamak i zawiesił go na spojeniach półek na bagaże :D O dziwo wytrzymało całą podróż, choć z początku wszyscy się bali że im zaraz koleżka na głowy spadnie :D |
U nas dokładnie to samo zrobili ruscy w pociągu. :D Pożyczyliśmy im trytytki i przez całą podróż się trzymało, a dziewczyna, która tam leżała miała najlepsze miejsce w przedziale. |
|
|
|
|
_Szajba_
Na pewno offtopuje Domokrążca
Wiek: 40 Dołączył: 01 Lip 2011 Posty: 697 Skąd: Newtonmore
|
Wysłany: Pią 15 Sie, 2014
|
|
|
To jeszcze wam tylko podsunę, ale to dla tych co samochodami jeżdżą, że można wziąć dodatkowy akumulator i podłączyć do niego ładowarkę do telefonu. My, oprócz ładowarki, mieliśmy jeszcze podłączone radio samochodowe i głośniki. Ładowarka była w użyciu prawie cały czas, głośniki codziennie po 3-4 godziny i akumulator starczył spokojnie. |
|
|
|
|
-VIKING-
Na pewno offtopuje
Wiek: 38 Dołączył: 09 Sie 2011 Posty: 739 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 07 Lut, 2015
|
|
|
Osobiście mnie najbardziej rozwaliła znajoma, która przyjechałam w czwartek - z torbą na kółkach i dwiema innymi ciężkimi. Miała wszystko - nawet suszarkę do włosów, a ja to niosłem przez pole. Miałem ochotę po drodze połowę pizdnąć w krzaki. |
|
|
|
|
Żarou
Rozkręca sie Demon ruski
Wiek: 30 Dołączył: 16 Paź 2014 Posty: 109 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 07 Lut, 2015
|
|
|
ja pierdzielę pewnie pierwszy raz się wybrała? |
|
|
|
|
-VIKING-
Na pewno offtopuje
Wiek: 38 Dołączył: 09 Sie 2011 Posty: 739 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 07 Lut, 2015
|
|
|
Żarou napisał/a: | ja pierdzielę pewnie pierwszy raz się wybrała? |
Właśnie nie pierwszy. |
|
|
|
|
|