Zgubiona kasa... |
Autor |
Wiadomość |
Linex17
Forumowy prawiczek Woodstock! ;]
Wiek: 30 Dołączyła: 17 Maj 2011 Posty: 35 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Pią 10 Sie, 2012 Zgubiona kasa...
|
|
|
Witam
Byłam w tym roku pierwszy raz na woodzie i zgubiłam 150 zł ... Już widzę przed oczami minę szczęśliwca który znalazł te pieniądze
przytrafiło wam się takie coś na woodstocku ? ;p |
|
|
|
|
DJPreZes
Rozkręca sie
Wiek: 37 Dołączył: 08 Lis 2010 Posty: 274 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 10 Sie, 2012
|
|
|
Rok temu pierwszego dnia znalazłem łącznie w kilku różnych miejscach ok. 80zł (raz 50, dwa czy trzy razy po 5zł, jakaś dycha się znalazła, ogólnie bardzo pozytywny start zeszłorocznego Wooda miałem). W tym roku pierwszą rzeczą jaką znalazłem był telefon SE Xperia. 10 minut później wymieniłem telefon na 3 piwa z właścicielem, więc też nie najgorszy początek. |
|
|
|
|
vin
Zakurwim dęsa ?
Wiek: 34 Dołączyła: 20 Lut 2010 Posty: 2643 Skąd: Piernikowo
|
Wysłany: Pią 10 Sie, 2012
|
|
|
co do zgubionej kasy to nigdy nie zapomnę sceny na koncercie Sabatona kiedy spojrzałam pod nogi i zobaczyłam kilka czy kilkanaście banknotów a jeszcze bardziej się zdziwiłam jak okazało się, że ów pieniądze są mojego współtowarzysza koncertu (nicka nie będę wymieniać ) a już to, że wszystko zostało wyzbierane i wróciło do właściciela to chyba tylko na woodstocku. Zwłaszcza, że wszystko rozgrywało się pod samą sceną gdzie było full ludzi. |
|
|
|
|
Pietrucha
Lubi pieprzyć Paweł
Wiek: 31 Dołączył: 13 Maj 2012 Posty: 434 Skąd: Namysłów
|
Wysłany: Pią 10 Sie, 2012
|
|
|
Zdarza się, oczywiście. Wiem że nie zawsze jestem jakoś mega rozgarnięty więc kupiłem sobie taką nerkę którą nosi się pod koszulką, znacznie bezpieczniej. |
|
|
|
|
vin
Zakurwim dęsa ?
Wiek: 34 Dołączyła: 20 Lut 2010 Posty: 2643 Skąd: Piernikowo
|
Wysłany: Pią 10 Sie, 2012
|
|
|
no właśnie to ta nerka się odpięła;) |
|
|
|
|
Bullet
Forumowy prawiczek
Wiek: 32 Dołączył: 08 Sie 2012 Posty: 7 Skąd: Dziki Wschód
|
Wysłany: Pią 10 Sie, 2012
|
|
|
Warto zostać w niedziele dłużej i połazić po polu. Można znaleźć wszystko: telefony, aparaty, pieniądze, jedzenie, namioty czy śpiwory w bardzo dobrym stanie. Trzeba tylko chcieć, a można sporo pamiątek nazbierać ;) |
|
|
|
|
gusiekk
Forumowy prawiczek
Wiek: 27 Dołączyła: 17 Wrz 2011 Posty: 37 Skąd: z daleka :D
|
Wysłany: Pią 10 Sie, 2012
|
|
|
Ja zgubiłam ok. 50zł, ile dokładnie nie mam pojęcia, bo nie wiem ile na jedzenie wydałam, ale na pewno nie stówę :D Bywa. |
|
|
|
|
Kaprys Losu
Forumowy prawiczek uśmiech się
Wiek: 39 Dołączył: 14 Sie 2011 Posty: 14 Skąd: płock/poznań/wa-wa
|
Wysłany: Pią 10 Sie, 2012
|
|
|
ja zgubilem okolo 100 a znalazlem okolo 200 :) ale w zeszlym roku tez zgubilem ze 100 cos wiec bilans sie mniej wiecej wyrownuje :) |
|
|
|
|
Viking
Typowy spamer I swój żywot przed nicością ratuje
Wiek: 48 Dołączył: 19 Lip 2011 Posty: 1009 Skąd: South Pomerania
|
Wysłany: Pią 10 Sie, 2012
|
|
|
No to ja jestem chyba szczęśliwcem, bo na 5 Woodów nic nie zgubiłem, i nic mi nie ukradli, jeszcze... |
|
|
|
|
Anarchia
Coś już napisał
Wiek: 27 Dołączyła: 28 Lip 2012 Posty: 73 Skąd: Z Katowic :D
|
Wysłany: Pią 10 Sie, 2012
|
|
|
Nic nie zgubilam :D i nic nie znalazłam.
Kolega w zeszłym roku znalazl dwa zlote lancuszki :p niedaleko kranow. |
|
|
|
|
butalbital
Coś już napisał
Dołączyła: 07 Cze 2010 Posty: 84 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 11 Sie, 2012
|
|
|
na szczęście udało mi się nic nie zgubić , ale za to znalazłam zapalniczkę zippo. |
|
|
|
|
terrorystka87
Coś już napisał
Wiek: 36 Dołączyła: 07 Lis 2011 Posty: 88 Skąd: okolice Poznania :)
|
Wysłany: Pon 13 Sie, 2012
|
|
|
Ktos powiesił na drzewie ręcznik, i pełno ciuchów, i sę już po to nie zgłosił. NA oko te rzeczy były nowe, więc nei wiem, ocb... |
|
|
|
|
Radosław Lubor
Typowy spamer
Wiek: 37 Dołączył: 06 Sie 2012 Posty: 1485 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Wto 14 Sie, 2012
|
|
|
Co do zgubionej kasy, najlepsza rzecz to coś zamykane na zamek i wodoodporne, co można przepasać wokół pasa, najlepiej pod spodniami. I tam cały czas nosić ze sobą kasę i dokumenty. Niekoniecznie nerka, te łatwo odpiąć, łatwo się mogą zerwać, w pogo wygodne nie są. Sam używam od lat saszetki z western union, idealne, nigdy ani banknotu nie zgubiłem |
|
|
|
|
Cru
Lubi pieprzyć Asia
Wiek: 31 Dołączyła: 22 Kwi 2010 Posty: 356 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 14 Sie, 2012
|
|
|
Ja tam nerkę najpierw powiększam, potem zawiązuję na supła, a na koniec ją zapinam tą zapinką plastikową. W ogóle ostatnio mi się ta zapinka jedna zgubiła więc yłam tylko na suple i powiem, że było bezpiecznie tylko musiałam ściągać przez głowę co było dość komiczne. |
|
|
|
|
michal220
Rozkręca sie
Dołączył: 24 Lip 2009 Posty: 151 Skąd: Znienacka
|
Wysłany: Wto 14 Sie, 2012
|
|
|
Ja zgubiłem całoporanny utarg z ładowania telefonów. Miałem agregat i ładowałem fony za piwo, niektórzy wbrew moim protestom (bo nie chciałem na tym zarabiać) dawali mi równowartość piwa.
Po południu poszedłem pod krany przewiesiłem spodnie, umyłem się i w wiosce się zorientowałem, że pogubiłem około 60 PLN w jedno i dwuzłotówkach :) |
|
|
|
|
rudzielcowa
Forumowy prawiczek
Wiek: 28 Dołączyła: 06 Sie 2012 Posty: 9 Skąd: LUBIN
|
Wysłany: Wto 14 Sie, 2012
|
|
|
300złoty poszło się jebać ale i tak z woodstocku jestem zadowolona :D |
|
|
|
|
Kuniek
Rozkręca sie
Wiek: 37 Dołączył: 09 Kwi 2012 Posty: 289 Skąd: Duczki
|
Wysłany: Wto 14 Sie, 2012
|
|
|
rudzielcowa napisał/a: | 300złoty poszło się jebać ale i tak z woodstocku jestem zadowolona :D |
Uuu 300 zl zgubic, troche szkoda, ja tyle wydalem na caly woods, w tym troche rozdalem i pewnie pogubilem jakies drobne ogolnie mialem 600zl, to 300 przywiozlem...nie wiem jak to mozna hajs tak gubic, ja na wiecznej bani i jednak jeszcze cos do domu dowiozlem, a portfel trzymalem w bocznej kieszeni przy krotkich bojowkach, pilnowalem zawsze oby dwa guziki byly zapiete |
|
|
|
|
xxl
Coś już napisał
Wiek: 32 Dołączyła: 15 Lis 2011 Posty: 93 Skąd: Żary/Wro
|
Wysłany: Wto 14 Sie, 2012
|
|
|
Mi mamunia na prośbę doszyła dodatkową kieszeń po wewnętrznej stronie spodni + dodatkowa szlufka tamże, więc portfel na smyczy był dobrze zabezpieczony. W portfelu głównie monety, a wszelkie banknoty - całe 20zł, nietykalne, na powrót - w plastikowym woreczku. Każdy grosz pod kontrolą, nic nie zginęło :) |
|
|
|
|
cykor21
Forumowy prawiczek
Dołączył: 01 Sie 2012 Posty: 15 Skąd: obecnie W-wa
|
Wysłany: Wto 14 Sie, 2012
|
|
|
A co z tradycyjną metodą chowania kasy w skarpety jak się idzie na koncerty? Jak ma się glany to kasa nie prawa się zgubić.
Cenne rzeczy można też położyć pod namiot, bo tam raczej nikt nie zajrzy.
A tak generalnie to cennych rzeczy po prostu się nie bierze ze sobą jak ktoś zamierza się beztrosko bawić. |
|
|
|
|
Radosław Lubor
Typowy spamer
Wiek: 37 Dołączył: 06 Sie 2012 Posty: 1485 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Wto 14 Sie, 2012
|
|
|
A potem błotko i woda do butków, plus skarpetkowe zapachy i do sklepu z pieniążkami :D I monety do skarpet :D Tatuaże z orzełków na stopach :D |
|
|
|
|
Bekier
Lubi pieprzyć Misanthrope czyli dziecko Nienawiści i Pogardy
Wiek: 31 Dołączył: 11 Cze 2011 Posty: 482 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Śro 15 Sie, 2012
|
|
|
200 w pieniadzach, 300 w towarze ale woodstock i tak był CUDOWNY ;) |
|
|
|
|
|