Woodstock za 0zł ? |
Autor |
Wiadomość |
Qezzy
Forumowy prawiczek
Wiek: 33 Dołączył: 02 Maj 2011 Posty: 18 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 09 Lip, 2011 Woodstock za 0zł ?
|
|
|
Czy ktoś z was próbował przeżyć woodstock bez kasy?
Czy to możliwe?
Zostało 25 dni, a w kieszeni mam 10zł ( co aktualnie nie starczy nawet na papierosy),
szukam jakies dorywczej pracy żeby zgromadzić pare stów, ale teraz nawet o roznoszenie ulotek trudno ;/
Tak sobie pomyślałem...
Wooodstockowe pociagi są zapchane po brzegi wiec powinno sie udac bez biletu,
kumpel załatwia namiot i trunki, woda jest na miejscu, a mój brzuch, jak garb wielbłąda, ma zapas energii na pare dni głodówki. Myślicie, że dam rade tak przeżyć?
(oczywiscie nie przestaje szukac roboty ale lubie być przygotowany na najgorsze ;p)
P.S. wiem, że "trzeba było myśleć wcześniej" |
|
|
|
|
michal220
Rozkręca sie
Dołączył: 24 Lip 2009 Posty: 151 Skąd: Znienacka
|
Wysłany: Sob 09 Lip, 2011
|
|
|
Da radę. Bierzesz karton i piszesz, że zbierasz na powrót do domu i uzbierasz. Możesz też na miejscu zbierać puszki. Na Woodzie są skupy puszek specjalnie stworzone dla takich jak Ty. Owsiak w tamtym roku mówił ze sceny że po to one są aby każdy mógł przyjechać i zarobić jak nie ma kasy na powrót. Znam parę ludzi co wrócili z większą ilościa gotówki niż przyjechali. |
|
|
|
|
pauli
Rozkręca sie hej hej chyba śni mi się życie!
Wiek: 29 Dołączyła: 08 Lip 2011 Posty: 100 Skąd: Polkowice/Wrocław
|
Wysłany: Sob 09 Lip, 2011
|
|
|
Niby pociągi są zapchane, ale zdarzają się kontrole, więc może stopem? :)
No i jak wyżej, dobra opcja to skupy puszek. |
|
|
|
|
HighwayToHell2
Coś już napisał
Dołączyła: 10 Cze 2011 Posty: 61 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 09 Lip, 2011
|
|
|
Na pewno znajdą się ludzie, którzy chętnie ci pomogą;) |
|
|
|
|
Thunderpussy
Rozkręca sie
Wiek: 32 Dołączył: 07 Kwi 2011 Posty: 228 Skąd: z czwartorzędu
|
Wysłany: Sob 09 Lip, 2011
|
|
|
Da radę!
Jak na siebie trafimy, to chętnie wspomogę browarkiem i zupką chińską |
|
|
|
|
Niez
Junior Admin
Wiek: 35 Dołączyła: 14 Sie 2008 Posty: 1569 Skąd: Siódme piętro.
|
Wysłany: Sob 09 Lip, 2011
|
|
|
Sprzedaj internet to pojedziesz :D Za zupełne zero to raczej trudne i natrętne,a puszki możesz zacząć już zbierać,a na polu to żyła złota,są wszędzie. |
|
|
|
|
_Szajba_
Na pewno offtopuje Domokrążca
Wiek: 40 Dołączył: 01 Lip 2011 Posty: 697 Skąd: Newtonmore
|
Wysłany: Sob 09 Lip, 2011
|
|
|
Może nie z 10 , ale z 20zł dałem radę, a jak się jest pomysłowym, to już wogóle nie ma problemu. Ja zarabiałem wożąc ludzi w wózku z supermarketu. Kolega robił fortunę robiąc ludziom "dziary" markerem - "jak z więźnia". Z kumplem kiedyś chodziliśmy i ja w podartych łachach na czworaka na ziemi, a on za mną i okładał mnie kijem, a ja zbierałem od ludzi kasę, żeby się wykupić "z niewoli". spokojnie dasz radę. Jak nie będziesz miał pomysłu, to sama kartka też wystarczy, ale wiadomo - z pomysłem zawsze lepiej, szybciej i więcej. Co do transportu, to proponuję autostop. Tylko jak będziesz jechał , nie daj się wysadzić w Gorzowie Wlk. bo utkniesz, a to z tej przyczyny, że sporo osób tak jeździ i sporo osób wali na Gorzów. 2 razy jechałem stopem i dwa razy tam utknąłem, bo na wylotówce na Kostrzyn na odcinku kilometra co 2-3 metry ktoś stał i machał. Oczywiście da rade, ale można tam uświerknąć więc radzę się zabierać z kimś kto wali bezpośrednio na Kostrzyn. Jak już będziesz na Woodstocku zawsze możesz poszwędać się po woodstocku i popatrzeć po rejestracjach samochodów. Jak zobaczysz "swoich" możesz zawsze zapytać, czy nie mają miejsca w furze. Jednak zrzutka na paliwo wychodzi często taniej niż pociąg. Jak mi się jeszcze coś przypomni, to ci dam znać :D |
|
|
|
|
Ogien282
Forumowy prawiczek A gdyby tak, Jednak może nie ...
Dołączył: 09 Lip 2011 Posty: 1 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 09 Lip, 2011
|
|
|
Ale większość ludzi jedzie z mniejszą ilością gotówki, miliony tam nie są potrzebne żeby dobrze się bawić, Tak jest moim Zdaniem |
|
|
|
|
_Szajba_
Na pewno offtopuje Domokrążca
Wiek: 40 Dołączył: 01 Lip 2011 Posty: 697 Skąd: Newtonmore
|
Wysłany: Sob 09 Lip, 2011
|
|
|
Ogien282 napisał/a: | Ale większość ludzi jedzie z mniejszą ilością gotówki, miliony tam nie są potrzebne żeby dobrze się bawić, Tak jest moim Zdaniem |
Wszystko zależy. Jeśli potrafisz się bawić tam bez alkoholu, to tak. Jeśli nie musisz dużo jeść to tak , ale ci wszyscy, którzy "zbierają" po łyku piwa od każdego, czy proszą o kasę czy jedzenie, żyją tam i bawią się dobrze właśnie za "miliony", które przywieźli inni. Nie to , żeby mi to przeszkadzało, bo ja sam byłem po obu stronach i wiem jak jest. Niestety kasa jest potrzebna, jak zawsze. |
|
|
|
|
wojciecheu
Rozkręca sie Samotnik
Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 102 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Sob 09 Lip, 2011
|
|
|
Tak pamiętam ze znajomymi w tamtym roku znaleźliśmy wózek w krzakach chyba stworzony do zbierania złomu, później jakoś połączyliśmy z tym wózek z tesco i załadowaliśmy uzbieranymi puszkami na luz. Zawieźliśmy to nie do tych kontenerów, tylko idąc prosto z pola woodstockowego przez rondo doszliśmy do jakiegoś warsztatu samochodowego i jednocześnie skupu złomu, zważyli aluminium, wyszło tego 11 kilo z hakiem - 53 złote. |
|
|
|
|
JackDaniels
Rozkręca sie Ja Pierdole Te Warianty Bo Z Zasady Jestem Anty
Wiek: 37 Dołączył: 21 Kwi 2009 Posty: 128 Skąd: Okolice Łodzi
|
Wysłany: Sob 09 Lip, 2011
|
|
|
nie polecam sam miałem sprawę sądową w chuj zawiasów i kuratora... w imię czego?paru dni? czy tylko wtedy jesteś sobą czy tylko wtedy możesz sobie pozwolić na bunt?a samo żebranie to dobry pomysł aczkolwiek jeżeli będą sami ludzie jak ja to dostaniesz jedynie wódki:)
szajbmannenon co z Tym podpisem -__- |
|
|
|
|
Felas
Coś już napisał
Wiek: 53 Dołączył: 07 Lip 2011 Posty: 89 Skąd: Berlin
|
Wysłany: Sob 09 Lip, 2011
|
|
|
JackDaniels napisał/a: | nie polecam sam miałem sprawę sądową w chuj zawiasów i kuratora... |
Ale za co? |
|
|
|
|
vin
Zakurwim dęsa ?
Wiek: 34 Dołączyła: 20 Lut 2010 Posty: 2643 Skąd: Piernikowo
|
Wysłany: Nie 10 Lip, 2011
|
|
|
Co do jedzenia to w gastro często się można spotkać z tym, że ludzie chodzą i proszą innych żeby nie wyrzucać jedzenia w razie gdyby nie dojedli, samej zdarzyło mi się zostawić na stoliku część zakupionego jedzenia i zaraz potem ktoś to wziął także da radę..no chyba, że się brzydzisz jeść po kimś czy coś takiego.
Pieniędzy raczej mi się nie zdarza nikomu dawać (sama nie mam za dużo), raz tylko dałam dziewczynom, które zbierały 'groszaki za buziaki' i w sumie tylko dlatego, że były z Torunia :mrgreen: Za to alkoholu chętnie w miarę możliwości dolewam. |
|
|
|
|
dezaprobator
Stara Gwardia
Wiek: 39 Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 1832 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Nie 10 Lip, 2011
|
|
|
Ja przeżyłem woodstock za 50zł z czego jak sobie dobrze przypominam dałem 26zł za bilet w jedną stronę 14zł za spirytus i 10zł mi zostało na 4dni. Powrót na gapę i ucieczka przed kanarami ale wszystko się udało. |
|
|
|
|
tool
Rozkręca sie
Dołączył: 23 Cze 2009 Posty: 129 Skąd: plock/poznan/wawa
|
Wysłany: Nie 10 Lip, 2011
|
|
|
jak dla mnie to jedyne problemy w ciuchci moga byc. Samo zycie na miejscu moze byc nie kosztowne, tzn kosztowne, ale nie z twojej kieszeni. Jak ktos wyzej napisal, to jedzenie mozesz sobie znalesc, bo na przyklad ktos nie dojadl czy uznal po 1 gryzie ze jednak nie chce. Z browarami tez da rade, ale skoro juz tak zamierzasz to jest jeszcze czas aby wykazac troszke tworczosci, czyli cos orginalnego gdzie ludzie chetniej ci dadza kaske czy lyczka :) w kazdym razie kreatynosc na tym festiwalu jest slyszalna i widzialna a takze doceniana |
|
|
|
|
Kermitaniu
Rozkręca sie
Wiek: 35 Dołączył: 06 Paź 2010 Posty: 135 Skąd: ZG/Bournemouth
|
Wysłany: Nie 10 Lip, 2011
|
|
|
Bez problemu da sie przezyc woodstock bez kasy, zaufaj mi - moj znajomy od paru lat jezdzi bez kasy, bez namiotu i bez spiwora. W gastro na stolach zostaje MNOSTWO jedzenia, ludzie jedza jednego pieroga i mowia "e, niedobre" i zostawiaja, bylem swiadkiem takiej wlasnie akcji. Piwo, no eh coz, zawsze mozesz albo wyzebrac, albo po prostu zrobic akcje "dolejesz?" :) |
|
|
|
|
dezaprobator
Stara Gwardia
Wiek: 39 Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 1832 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pon 11 Lip, 2011
|
|
|
Albo zbierać puszki. |
|
|
|
|
Yuri8
Forumowy prawiczek hey miłego dnia daj buziakaaa <;
Wiek: 30 Dołączył: 08 Mar 2011 Posty: 38 Skąd: się wziołeś?
|
Wysłany: Pon 11 Lip, 2011
|
|
|
Ja ci powiem, że nie masz się czym martwić, mogę cię nawet przyjąć na obozowisko(PW jak coś), które robimy ekipą z naszego miasta, jedzenie lajcki, dojazd lajcik, a spanie? ze spaniem jest najfajniej na moim ostatnim woodstocku ani razu nie spałem u siebie w namiocie :D! tylko gdzies u ludzi :D STARY TO JEST WOODSTOCK ! On nawet jakby miesiąc trwał to jeszcze zgrubniesz a nie schudniesz :F |
|
|
|
|
Bartass108
Forumowy prawiczek
Wiek: 31 Dołączył: 04 Wrz 2010 Posty: 36 Skąd: Deszczno
|
Wysłany: Pon 11 Lip, 2011
|
|
|
Ze spaniem problemu nie ma, rok temu byłem bez namiotu i zawsze miałem gdzie się przekimać :) |
|
|
|
|
daniel912
Forumowy prawiczek saturday night fever
Wiek: 32 Dołączył: 04 Lip 2010 Posty: 41 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 11 Lip, 2011
|
|
|
Yuri8 i Bartass108 dzięki waszym wypowiedziom mam nadzieję, że ktoś mnie jednak do namiotu przygarnie :) ponieważ wybieram się bez, nie posiadam |
|
|
|
|
JackDaniels
Rozkręca sie Ja Pierdole Te Warianty Bo Z Zasady Jestem Anty
Wiek: 37 Dołączył: 21 Kwi 2009 Posty: 128 Skąd: Okolice Łodzi
|
Wysłany: Wto 12 Lip, 2011
|
|
|
za falszowanie danych...wyżyje sie za 0 zł z rech co człowiek nie doje zawsze Ty możesz proste.dwa lata temu tacy byliśmy napie*doleni że się pogubiliśmy wtedy przygarnął mnie koleś z 70 lat na karku a na drugi dzień chyba jakiś zboczeniec z 32 lata więc szybko się ulotniłem ... poszedłem do tego starszego pana poprosiłem o telefon zadzwoniłem i okazało się że moi kolesie byli około 5 metrów dalejpod samochodem :Dnie przejmujcie się idzcie na żywioł w końńcu to przygoda |
|
|
|
|
|