Tak było
I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA

(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
sitemap
Poprzedni temat «» Następny temat
Wioski na woostocku
Autor Wiadomość
Kinga1804  
Forumowy prawiczek


Dołączyła: 17 Lip 2014
Posty: 29
Skąd: Kotów
Wysłany: Pią 29 Sty, 2016   Wioski na woostocku

Odwieczne pytanie każdego woodstockowicza - gdzie się rozbić? Jedni preferują te same miejsca od lat, drudzy co roku gdzie indziej.

Forum zdominowane jest przez rozmowy o wiosce forumowej i wiosce Wikingów, ale na nich świat ani pole woodstockowe się nie kończy! Wiadomo, każdy chce zachęcić ludzi do siebie, ale gdy nie każdy ma ochotę rozbijać się z przypadkowymi ludźmi z internetu, ktoś nam zajmie stałe miejsce, albo nie przepada za ekipą ze swojego miasta, pozostaje szukać miejsca miejsca gdzie indziej. Gdzie? Najlepiej rozbić się w dobrej miejscówce, lub wśród ludzi podobnych nam. Tylko jak można pogrupować ludzi? Wedlug upodobań? Płci, przekonań, orientacji? Mimo iż woodstock powinien łączyć a nie dzielić, to jednak podziały na mniejsze grupki i ekipy są tam całkiem dobrze widoczne, a wioski dobrze oznaczone.
Wioska piracka
Wioski, czyli zorganizowane grupy namiotów tworzące małe lub większe społeczności.

Lubię chodzić przez pole namiotowe i czytać flagi i transparenty, ludzie są bardzo pomysłowi w tym zakresie.

Wioska rudych
Wioska Andrzeja
Wege Wioska
Wioska słowiańska
Wioska ToiToiowa

i parę innych.

słyszałam też o Wiosce Lesbijskiej i Wiosce Brutalnego Analnego Gwałtu, że o wioskach ćpuńskich nie wspomnę ale nie wiem jak bardzo ich działanie jest zbieżne z nazwa.


jeżeli ktoś zakłada własną wioskę, lub chce zaprosić ludzi do swojej - pomyślałam sobie że stworzę dla nich temat.
Piszcie, zachęcajcie, dawajcie wskazówki - to temat dla organizatorów wiosek i innych nieformalnych grupek. Forum odwiedza dość dużo osob, moze część się do was dołączy.
 
 
boksu  
Na pewno offtopuje
the stoppable force


Wiek: 38
Dołączył: 15 Lip 2012
Posty: 810
Skąd: blisko Płońska
Wysłany: Sob 30 Sty, 2016   

Wioska Panoramixa
las naprzeciwko dużej sceny
flagę mamy, tylko rok temu jej nikt nie zabrał ze sobą :p Obecnie jest tylko na niej nieco więcej podpisów ;)



Ekipa zebrana z ludzi z forum, tych poznanych już na Woodstocku i znajomych, ale to nie znaczy że kogoś samotnego nie przyjmiemy, kontakt do mnie na pw jak coś :)

ps. mamy specjalną strefę dla kobiet - kuchnię :v
 
 
Cathbad  
Forumowy prawiczek

Wiek: 36
Dołączył: 02 Lut 2016
Posty: 2
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto 02 Lut, 2016   

Ja zapraszam na wioskę pogańską :) Dla wszystkich sympatyków pogańskich klimatów, i słowiańskich, i nordyckich, i celtyckich! :) https://www.facebook.com/events/992501354129986/
 
 
-VIKING-  
Na pewno offtopuje

Wiek: 39
Dołączył: 09 Sie 2011
Posty: 739
Skąd: Szczecin
Wysłany: Nie 07 Lut, 2016   

Ja zapraszam do Wioski Wikingów;D
 
 
 
Swarog  
Rozkręca sie
Ksylenowy Wojownik Wioski Wikingów

Wiek: 34
Dołączył: 20 Cze 2010
Posty: 127
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon 08 Lut, 2016   

-VIKING- napisał/a:
Ja zapraszam do Wioski Wikingów;D
Ja teź. Nigdzie nie spotkasz tak pozytywnie nastawionych ludzi.
 
 
 
_Szajba_  
Na pewno offtopuje
Domokrążca

Wiek: 40
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 697
Skąd: Newtonmore
Wysłany: Śro 02 Mar, 2016   

A ja wszystkie chętne panie zapraszam do Harem Shajba, Harem Shajba, Shajba, Shajba, Harem, Harem. :D
 
 
 
zygmunt  
Rozkręca sie


Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 130
Skąd: z brzuszka mamusi
Wysłany: Sob 05 Mar, 2016   

Pamiętam parę lat temu, moją uwagę przykuło gęganie gęsi. Idę za tym głosem, a to ktoś z głośników bite dwa dni puszcza not stop to gęganie, raz ciszej, raz głośniej, ale ciągle. Akurat byłem rozbity obok i zaczęło mnie to gęganie trochę wkurzać i szukam kierownika tego burdelu. Mijam parę osób siedzących na snopkach siana (!), w końcu widzę na fladze gęś na tle jakiś fraktali, przed oczami nawet mignął mi facet z żywą gęsią pakujący się z nią do nyski, w końcu powitał mnie facet w ogrodniczkach z plastikowymi widłami słomkowym kapeluszu wyraźnie pyta czy mam suchy chleb dla konia, coś tam pomarudził i pokurwił na ceny skupu żywca . Okazało się że te dźwięki z głośników byly po to, żeby mu gęś lepiej jajka niosła i ze nie mógł jej zostawić wiec przyjechał z nią. widzialem. W sumie mnie to zdziwilo jakos szczegolnie jak sobie przypomne na woodstocku niektorzy nawet z zywymi prosiakami czy innymi maskotkami Nigdy więcej tej wioski nie znalazłem a szkoda, pamiętam że pod gęsią na fladze pisał coś w stylu wioska rolnicza Gęsiowo albo Gęgoszów jakoś tak i że było to gdzieś na samym końcu pola malinowskiego, swoją drogą moim zdaniem miejsce rozbijania sie najwiekszych zwyroli i smieszkow.
 
 
forysiowa  
Rozkręca sie


Wiek: 27
Dołączyła: 16 Lis 2013
Posty: 298
Skąd: Jaworze
Wysłany: Sob 05 Mar, 2016   

Co do dziwnych dźwięków (na szczęście nie byłam tego świadkiem, ale słyszałam wiele opowieści), kiedyś w okolicach skrzyżowania przed górką ASP (okolice żółtej T3-ki w kwiatki) rozbijał się namiot jakichś po*ebów, którzy całą dobę wyli, puszczali z trzeszczacych głośników jakąś matromuzę i wkurwiali wszystkich dookoła. Nie przerywali nawet w środku nocy, a między 2, a 5 chamsko grali wręcz głośniej. Jak na złość z głowy wyleciała mi nazwa tego "ugrupowania", ale wiem, że pojawiali się też na pasażu, bo z tym spotkałam się osobiście. Ze skrzyżowania wynieśli się ze 4 lata temu (chyba), a rozjuszeni sąsiedzi posuwali się do takich środków, jak przecinanie kabli od sprzętu, nasyłanie na nich patroli w różnych kolorach, rzucanie nieświeżym żarciem, a nawet - w furii - rękoczyny.
 
 
 
KazikHansen  
Typowy spamer


Wiek: 31
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 1237
Skąd: Wrocław/DG
Wysłany: Sob 05 Mar, 2016   

forysiowa napisał/a:
Co do dziwnych dźwięków (na szczęście nie byłam tego świadkiem, ale słyszałam wiele opowieści), kiedyś w okolicach skrzyżowania przed górką ASP (okolice żółtej T3-ki w kwiatki) rozbijał się namiot jakichś po*ebów, którzy całą dobę wyli, puszczali z trzeszczacych głośników jakąś matromuzę i wkurwiali wszystkich dookoła. Nie przerywali nawet w środku nocy, a między 2, a 5 chamsko grali wręcz głośniej. Jak na złość z głowy wyleciała mi nazwa tego "ugrupowania", ale wiem, że pojawiali się też na pasażu, bo z tym spotkałam się osobiście. Ze skrzyżowania wynieśli się ze 4 lata temu (chyba), a rozjuszeni sąsiedzi posuwali się do takich środków, jak przecinanie kabli od sprzętu, nasyłanie na nich patroli w różnych kolorach, rzucanie nieświeżym żarciem, a nawet - w furii - rękoczyny.


Haribole. Ostatni raz na skrzyżowaniu rzeczywiście widziałem ich 4 lata temu, ale w sumie całkiem fajne miejsce to było. Swoją drogą ja co roku dalej na nich trafiam, z tym że obecnie urządzają te śpiewy gdzieś na pasażu handlowym. Chociaż nie powiem, mieć namiot koło nich nie było zbyt ciekawym przeżyciem.
 
 
 
forysiowa  
Rozkręca sie


Wiek: 27
Dołączyła: 16 Lis 2013
Posty: 298
Skąd: Jaworze
Wysłany: Sob 05 Mar, 2016   

Właśnie trzy minuty temu mnie mój samiec oświecił. Otototo. Właśnie dlatego mówię, że na pasażu widuję. Z relacji był to horror, teraz to już podobno spuścili z tonu, ale nadal omijam ich szerokim łukiem, bo i w obecnej formie są dla mnie mało strawni, mimo że krisznowskie wyjce mnie nawet potrafią bawić ;)
 
 
 
_Szajba_  
Na pewno offtopuje
Domokrążca

Wiek: 40
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 697
Skąd: Newtonmore
Wysłany: Pon 07 Mar, 2016   

A ja szukam wioski dla abstynentów.
 
 
 
clover93  
Lubi pieprzyć


Wiek: 31
Dołączył: 16 Lut 2016
Posty: 328
Skąd: Tarnów
Wysłany: Wto 08 Mar, 2016   

_Szajba_ napisał/a:
A ja szukam wioski dla abstynentów.


na Woodstocku zna ktoś to pojęcie? :O :D
 
 
zokolic  
Lubi pieprzyć
Otwarte od 8 do 16


Wiek: 31
Dołączył: 08 Lip 2015
Posty: 362
Skąd: Kołaczkowo
Wysłany: Wto 08 Mar, 2016   

Jak się nazywa miejsce pod lasem, tuż po prawej, jak wchodzimy na pole?

Dwupasmówka pośrodku pas zieleni - na przeciwko lekko po prawej duża scena, od razu przy lini drzew - pod górę połacie lasów i bandy takich ludzi, że aż skóra na torbie cierpnie.

Jakiś ziomuś wykopał w dwa dni taką japę że cąły maluch by się tam zmieścił. Przekopał się do namiotu i zrobił sobie z tego jakiś sracz, czy coś. Jestem ciekaw czy przeżył.

Jak czytają to pozdrawiam "niewybrednych" :) Siekierę naprawimy!
 
 
Żarou  
Rozkręca sie
Demon ruski


Wiek: 30
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 109
Skąd: Białystok
Wysłany: Sob 12 Mar, 2016   

Ja się zawsze rozbijam w lesie na zboczu górki ASP, moja wioska nie ma stałej nazwy, w zeszłym roku była to "Jest nadzieja"
 
 
Tasior  
Rozkręca sie
Cocojumbo i do przodu! To moje motto. Dobre, nie?


Wiek: 33
Dołączył: 14 Lip 2012
Posty: 198
Skąd: Szczecin nad morzem
Wysłany: Śro 16 Mar, 2016   

KazikHansen napisał/a:
forysiowa napisał/a:
Co do dziwnych dźwięków (na szczęście nie byłam tego świadkiem, ale słyszałam wiele opowieści), kiedyś w okolicach skrzyżowania przed górką ASP (okolice żółtej T3-ki w kwiatki) rozbijał się namiot jakichś po*ebów, którzy całą dobę wyli, puszczali z trzeszczacych głośników jakąś matromuzę i wkurwiali wszystkich dookoła. Nie przerywali nawet w środku nocy, a między 2, a 5 chamsko grali wręcz głośniej. Jak na złość z głowy wyleciała mi nazwa tego "ugrupowania", ale wiem, że pojawiali się też na pasażu, bo z tym spotkałam się osobiście. Ze skrzyżowania wynieśli się ze 4 lata temu (chyba), a rozjuszeni sąsiedzi posuwali się do takich środków, jak przecinanie kabli od sprzętu, nasyłanie na nich patroli w różnych kolorach, rzucanie nieświeżym żarciem, a nawet - w furii - rękoczyny.


Haribole. Ostatni raz na skrzyżowaniu rzeczywiście widziałem ich 4 lata temu, ale w sumie całkiem fajne miejsce to było. Swoją drogą ja co roku dalej na nich trafiam, z tym że obecnie urządzają te śpiewy gdzieś na pasażu handlowym. Chociaż nie powiem, mieć namiot koło nich nie było zbyt ciekawym przeżyciem.


A ja tam byłem smutny jak zniknęli, to było świetne miejsce gdzie impreza trwała całą noc! Jak o 3 nie było co robić, to zawsze można było iść do nich i pobujać się w transie ;)
 
 
forysiowa  
Rozkręca sie


Wiek: 27
Dołączyła: 16 Lis 2013
Posty: 298
Skąd: Jaworze
Wysłany: Śro 16 Mar, 2016   

Tasior napisał/a:
KazikHansen napisał/a:
forysiowa napisał/a:
Co do dziwnych dźwięków (na szczęście nie byłam tego świadkiem, ale słyszałam wiele opowieści), kiedyś w okolicach skrzyżowania przed górką ASP (okolice żółtej T3-ki w kwiatki) rozbijał się namiot jakichś po*ebów, którzy całą dobę wyli, puszczali z trzeszczacych głośników jakąś matromuzę i wkurwiali wszystkich dookoła. Nie przerywali nawet w środku nocy, a między 2, a 5 chamsko grali wręcz głośniej. Jak na złość z głowy wyleciała mi nazwa tego "ugrupowania", ale wiem, że pojawiali się też na pasażu, bo z tym spotkałam się osobiście. Ze skrzyżowania wynieśli się ze 4 lata temu (chyba), a rozjuszeni sąsiedzi posuwali się do takich środków, jak przecinanie kabli od sprzętu, nasyłanie na nich patroli w różnych kolorach, rzucanie nieświeżym żarciem, a nawet - w furii - rękoczyny.


Haribole. Ostatni raz na skrzyżowaniu rzeczywiście widziałem ich 4 lata temu, ale w sumie całkiem fajne miejsce to było. Swoją drogą ja co roku dalej na nich trafiam, z tym że obecnie urządzają te śpiewy gdzieś na pasażu handlowym. Chociaż nie powiem, mieć namiot koło nich nie było zbyt ciekawym przeżyciem.


A ja tam byłem smutny jak zniknęli, to było świetne miejsce gdzie impreza trwała całą noc! Jak o 3 nie było co robić, to zawsze można było iść do nich i pobujać się w transie ;)


No dobra, kurwa, ale śpij (albo raczej nie-śpij) sobie obok nich kilka nocy z rzędu, jak tak zawodzą...
 
 
 
DJPreZes  
Rozkręca sie


Wiek: 38
Dołączył: 08 Lis 2010
Posty: 274
Skąd: Gdynia
Wysłany: Śro 16 Mar, 2016   

Ze dwa razy co najmniej byłem rozbity obok nich. Jak zniknęli, to nie wiedziałem co robić i szukałem po polu. Szkoda ich, normalnie tęsknię ja i reszta ekipy, która od lat specjalnie dość blisko Hariboli się rozbijała
 
 
kabanos  
Coś już napisał

Wiek: 34
Dołączył: 03 Mar 2015
Posty: 67
Skąd: legnica
Wysłany: Śro 16 Mar, 2016   

przecinanie kabli od sprzętu, nasyłanie na nich patroli w różnych kolorach, rzucanie nieświeżym żarciem, a nawet - w furii - rękoczyny.
Super sprawa zachowaliście się jak Jezus przykazał <zly>
 
 
forysiowa  
Rozkręca sie


Wiek: 27
Dołączyła: 16 Lis 2013
Posty: 298
Skąd: Jaworze
Wysłany: Czw 17 Mar, 2016   

Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Nigdzie te wydarzenia nie są opisane w pierwszej osobie liczby mnogiej. Co więcej, na początku już zaznaczyłam, że znam sytuację z opowieści, nie autopsji. Nie powiedziałam też, że zrobiła to moja aktualna ekipa, tyle że te kilka lat wstecz - przedstawiłam przykładowe reakcje różnych ludzi na ich obecność.
 
 
 
stasw328  
Coś już napisał

Wiek: 27
Dołączył: 23 Mar 2016
Posty: 53
Skąd: Szczecinek
Wysłany: Pon 28 Mar, 2016   

Drużyna Pierścienia ze Szczecinka :D Rozbijamy się od 2 lat w lasku koło pasażu, niedaleko PatoVikingów :D
 
 
bluelabel  
Forumowy prawiczek

Wiek: 30
Dołączył: 04 Kwi 2016
Posty: 2
Skąd: Kielce
Wysłany: Pon 04 Kwi, 2016   

siemano woodstockowicze ma ktos info o "czerwonej" wiosce? tj sympatykow skrajnej lewicy. kiedys gdzies migneli mi na filmie lub zdjeciu ale wiecej nic nie znalazlem pozdro!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group