Przystanek Woodstock :: Eko Woodstock?

m20

Na stronie PW możemy przeczytać o różnych inicjatywach:

Cytat:

Allegro gra eko
Pomaluj "Kontener Story" - konkurs na najciekawsze grafitti
Rock&Roll-owe torby na zakupy w woodstockowym supermarkecie Lidl

Wszystko pięknie, ale jak do tego ma się kwestia śmieci? To przecież powinna być podstawa. Owszem, można zbierać puszki i oddawać w zamian za gadżety, butelki wymieniać na pełne z wodą, ale co z resztą?
W tym roku z głównej sceny poszła informacja, że na prośbę woodstockowiczów będzie jechała ciężarówka z workami na śmieci i każdy może sobie wziąć, a jak zabraknie to dowiozą. Jak to, dopiero na 17 PW taki pomysł? Przecież jak się w niedzielę przed południem zbieraliśmy do domu, to było może odpadów, całe fale się zataczały jak wiał wiatr.

:arrow: To na prawdę taki problem wbić przed PW kilka kijów w ziemię z worami, albo dać więcej kontenerów?
:arrow: Rozdawać woodstockowiczom foliowe wory i ew. rękawiczki żeby zbierać po sobie syf?
:arrow: Postawić kilka kontenerów na szkło, bo pomimo zakazu i tak jest tego pełno wszędzie (niby zakaz wnoszenia szklanych opakowań, a jednak w Lidlu soczki w takich butelkach mozna było normalnie kupić.. Pokojowi sugerowali wyrzucenie do zbiorczego kontenera albo przekazanie innym Pokojowym gdzieś tam.. :roll: )

Przecież wystarczyłoby kilka prostych rozwiązań i od razu byłoby lepiej. Na pewno pamiętacie smród na skrzyżowaniu koło namiotu Fabryki Zespołów, mieszankę zepsutego żarcia, starego browara i chj wie czego jeszcze.

Jak już robimy eko festiwal, to może bez hipokryzji? Głupich odpałków po szlugach nie ma gdzie wyrzucać.

KACZMAR

Wszystkie Twoje pomysły brzmią całkiem sensownie, ale z drugiej strony to ludzie jak nie będą dbali o swoje otoczenie to żadne kontenery czy kosze porozstawiane na całym polu nie pomogą. Prawda jest taka, że ludzie, którzy sprzątają po sobie są w mniejszości i to dość sporej.

m20

No właśnie, ale też nie słyszałem ani rok temu ani w tym specjalnych apeli o to, żeby dbać o wygląd tego miejsca. :-?

Tysk1e

pauli

m20

Cytat:

Właśnie tego brakowało! Kontenery się zdecydowanie nie spisały..
Co prawda nie kilka, a kilkaset bo te wory powinny być co krok.

Ja np dziwnie się czułem, jak musiałem wyrzucać wszystko pod nogi, bo nie było gdzie. :-? A przecież ciężko nosić z sobą wszystkie śmieci i wyrzucać je do kontenera.

Mam nadzieję, że jakoś się ogarną z tym tematem za rok.

ulala

Temat jak najbardziej godny uwagi. Nie można powiedzieć, że czystość na Woodstock'u została całkowicie zignorowana, ponieważ organizatorzy poczynili jakieś tam kroki w tym kierunku ( papierowa torba Lidla, gadżety za zebrane puszek/kubków od piwa lub torbę makulatury). Jednak fakt faktem, że to zdecydowanie nie wystarczyło. Ewidentnie zabrakło darmowych worków na śmieci i większej ilości kontenerów.
Pada pytanie w czyim interesie jest czystość naszego otoczenia?!? No oczywiście, że w naszym, więc na przyszły rok pamiętajmy o workach ;-)

Nie można całej winy zwalać na organizatorów...

phantommm

Zgadza się, zdecydowanie zabrakło zwykłych koszy na śmieci :-/

Większości ludzi nie chce się nosić śmieci ze sobą i wyrzucać dopiero przy 'okazji' ;-)

Ale bardzo podoba mi się pomysł ze zbieraniem puszek czy butelek :-)

m20

Cytat:

http://www.wykop.pl/artykul/844197/woodstock-owiczow-kontakt-z-natura/

Kurwa mać. :evil:

pauli

CHORE, to jest chore zdecydowanie :evil:

Spotkała go jakaś kara? Wiadomo coś więcej o tym incydencie?

ulala

Vorathiel

Nic się za bardzo nie stało. Potrącil, stało się. Pewnie trochę szok, ale przyjeli to z uśmiechem, nie maltretowali truchła nawet jakoś specjalnie. Ot, parę fotek, ze niby 'upolowali'. Poza tym widać na zdjęciach nawet, że skontaktowali się z patrolem.

Kaprys Losu

ze smieciami wiele lepiej nie bedzie wedlug mnie, bo wiecej kontenerow = wiekszy odor. W Zarach bylo ich wiecej i spelnialy bardziej role toi toia... Kwestia tez istotna, ze dla kilku tys zainteresowanych osob nie przygotuja tak zaplanowanego terenu pod wzgledem smietnikow, poniewaz najzwyczajniej koszta byly by znacznie wyzsze, a roznica prawie zadna. Jesli nie macie pomyslu gdzie wyrzucac smieci, to mozecie tez zbierac je w worek i zostawiac przy obozowisku, napewno pokojowcy beda wam wdzieczni... :) Tylko trzeba je jakos wiazac, bo sami wiecie ze w nocy co chwile ktos na cos wpada :)
zreszta wystarczy spojrzec na te kilka fotek
http://lubuskie.naszemias...id.html#galeria
sam fakt ze juz cos bedzie gotowe do wywalenia juz jest jakims malym kroczkiem :)

ulala

Mic · Coś już napisał Wiek: 32 Dołączył: 29 Mar 2011 Posty: 96 Skąd: Z domu

ulala

ikswezclam

"...zabrakło koszy na śmieci..." dla 500 000 brudasów ? typowe myślenie polaka, jestem ciekawy ilu tu marudzących ma pieska który sra gdzie popadnie, problem śmieci czy na woodstocku czy na plaży czy w lasach to jest wina kultury i wychowania od małego człowieczka, prosty przykład w naszej forumowej wiosce, pod namiotem/cyrkiem na srodku przy rurze stały zawsze dwa worki na śmieci i osobny na puszki a syf był jak u żulików

m20

Kaprys Losu

a ja pisalem ze mozna wrzucac do worka smieci i je wiazac oraz zostawiac przy swoim obozowisku. 10 razy szybciej mozna posprzatac gotowe worki do wyrzucenia niz pozniej to wszystko zbierac. Zapewne jak by takie worki w przyszlosci byly przygotowane to i pojawily by sie miejsca do wywalania ich na bierzaco... Poprostu jak inicjatywa ludzi bedzie dzialac to i pojawia sie te miejsca o ktorych mowa.

ulala

Przespałam się troszkę po pracy i wstałam taka oświecona pewnym pomysłem: dlaczego nie zrobią akcji prezent za pełen worek śmieci (tak jak to było w przypadku puszek czy makulatury)? Nie rozwiązałoby to 100% problemu, ale jakąś tam jego część. Byłby fun i pożytek. Przynajmniej mam taką nadzieję :-P

[ Dodano: Nie 14 Sie, 2011 ]

Kaprys Losu

kiedys rozdawali worki, nie wiem czy w tym roku tez, lecz tez sie to mijalo z celem, bo nikt ich nie zawiazywal, wiec w efekcie sie rozsypywaly... I tez byla mozliwosc wynoszenia pelnego worka gdzies za toi toie przy gastro i sie dostawalo za worek zlotowke czy 2, albo jakis napoj, juz sam nie pamietam. W tym roku i zeszlym nie zwrocilem na to uwagi, wiec sam nie wiem. Lecz jakas tam inicjatywa juz byla. Pewnie malo skuteczna skoro tego dalej nie promowali :)
A rekawiczki wlasciwie zbedne, bo wystarczy, ze swoje obozowisko namowisz zeby w waszym rejonie do worka wywalali a nie na ziemie i nie bedzie potrzeby zbierania.