Muzyka w wiosce piwnej |
Autor |
Wiadomość |
Kryptonix
Coś już napisał
Wiek: 36 Dołączył: 16 Lip 2011 Posty: 52 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 07 Sie, 2012 Muzyka w wiosce piwnej
|
|
|
W zeszłym roku w wiosce piwnej cały czas leciała muzyka - głownie dnb i dubstep. Momentami bawilo sie tam lekko z 1000 osob.
Z tego co pamietam w poprzednich latach też zawsze było coś w tym stylu.
Czy ktos wie czemu w tym roku nie bylo nic takiego? |
|
|
|
|
janiak15
Forumowy prawiczek
Wiek: 30 Dołączył: 03 Lis 2011 Posty: 45 Skąd: Nowogard
|
Wysłany: Wto 07 Sie, 2012
|
|
|
Hmm może dlatego, że carlsberg miał swoją małą scenę przy boisku. Tam ciągle coś leciało, jakieś jam session itp. |
|
|
|
|
Kryptonix
Coś już napisał
Wiek: 36 Dołączył: 16 Lip 2011 Posty: 52 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 07 Sie, 2012
|
|
|
janiak15 napisał/a: | Hmm może dlatego, że carlsberg miał swoją małą scenę przy boisku. Tam ciągle coś leciało, jakieś jam session itp. |
No ale to co tam leciało i jak to było zorganizowane i w jakich godzinach działało pozostawiało wiele do życzenia. Mam nadzieje, ze za rok Carlsberg wróci do starego, sprawdzonego pomysłu :P |
|
|
|
|
vin
Zakurwim dęsa ?
Wiek: 34 Dołączyła: 20 Lut 2010 Posty: 2643 Skąd: Piernikowo
|
Wysłany: Wto 07 Sie, 2012
|
|
|
a ja byłam tam którejś nocy przez chwilę, nie wiem jak i po co, ale mi się podobało to umca umca :D |
|
|
|
|
Filet
Forumowy prawiczek Kapelusznik
Wiek: 33 Dołączył: 07 Sie 2012 Posty: 7 Skąd: Kościan/Poznań
|
Wysłany: Wto 07 Sie, 2012
|
|
|
Tak jak koleżanka wyżej ... ta muzyka nie była klimatyczna chociaż nie powiem raz usłyszałem Killing in the Name RATMU to pojawił się banan na twarzy |
|
|
|
|
Dahomej
Administrator vel.Grześ
Wiek: 35 Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 1895 Skąd: Rio/Wrocław
|
Wysłany: Wto 07 Sie, 2012
|
|
|
vin, a coś Ci się nie podobało w tym roku ?
Ja osobiście jestem strasznie zawiedziony tym, co tam słyszałem. Kicha kompletna.. |
|
|
|
|
vin
Zakurwim dęsa ?
Wiek: 34 Dołączyła: 20 Lut 2010 Posty: 2643 Skąd: Piernikowo
|
Wysłany: Wto 07 Sie, 2012
|
|
|
Cytat: |
vin, a coś Ci się nie podobało w tym roku ? |
hmmm...jakby się zastanowić to pewnie coś by się znalazło ;)
a tak poważnie to byłam tam chwilę tylko i mało ogarniałam, ale przecież nikt nikomu tam czasu nie kazał spędzać..muzyka jak muzyka..dużo ciekawszych rzeczy do roboty innych jest tam. |
|
|
|
|
Vorathiel
Lubi pieprzyć
Wiek: 32 Dołączył: 13 Kwi 2011 Posty: 595 Skąd: Nowa Huta k.Krakowa
|
Wysłany: Wto 07 Sie, 2012
|
|
|
Zgadzam się- brakowało mi tego. Zawsze po koncertach jeszcze ta godzina muzyki była, można się było 'dobić', a teraz..cisza. ;) |
|
|
|
|
Radosław Lubor
Typowy spamer
Wiek: 37 Dołączył: 06 Sie 2012 Posty: 1485 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Śro 08 Sie, 2012
|
|
|
Mi brakuje Tyskiego jako gospodarza wioski piwnej i ich sceny. Świetna, klimatyczna muzyka wtedy była, siedziało się przy siatce i śpiewało stare i nowe przeboje głównie polskiej sceny rockowej i okołorockowej. A teraz jakieś elektro, nie wiadomo gdzie do tego...
Ani przy tym piwa się napić (chociaż wtedy chodziłem do piwnej pić herbatę), ani pośpiewać. Nie wiem, skąd wybór takiej muzyki na woodstocku. To już lepiej disco polo puszczać - piszę to poważnie, a i w wiosce Tyskiego takowe się zdarzało, zarówno w oryginale jak i ciekawych coverach.
Apelujmy, by Carlsberg w organizacji wioski piwnej brał przykład z Tyskiego, bo to żaden ołpener czy sanrajs, tylko łudstok! |
|
|
|
|
aqu32
Na pewno offtopuje
Wiek: 39 Dołączył: 29 Lut 2012 Posty: 712 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Śro 08 Sie, 2012 Re: Muzyka w wiosce piwnej
|
|
|
Kryptonix napisał/a: | W zeszłym roku w wiosce piwnej cały czas leciała muzyka - głownie dnb i dubstep. Momentami bawilo sie tam lekko z 1000 osob.
Z tego co pamietam w poprzednich latach też zawsze było coś w tym stylu.
Czy ktos wie czemu w tym roku nie bylo nic takiego? |
To ja też podsumuję tę "pożal się Boże" scenę z tego roku. Nawet jednym słowem: DRAMAT, a właściwie to TRAGEDIA. W zeszłym roku grube bity z Carlsberga niosły się w nocy jeszcze daleko za wzgórze ASP. W tym roku będąc 15 metrów od tej "sceny" głosy rozmawiających obok ludzi przy piwie zagłuszały muzykę Sama muzyka też cieniutko - głównie jakiś komercyjny trance. Godziny grania ? Wg zapowiedzi miało być dłużej niż rok temu, czyli dłużej niż do 4-5 w nocy. Tymczasem już o 2 była cisza. Ludzi: bardzo skromna garstka. W porównaniu z after party z zeszłego roku : mega-klapa.
Za to muszę pochwalić jakąś prywatną "mini scenę" z niebieskiego busa nieopodal lasku przy Dużej Scenie, która grała w nocy z piątku na sobotę aż do 9 rano. Jak na zupełną amatorkę i chyba spontan to wyglądało to b pozytywnie. Dużo ludzi, dobra, różnorodna muzyka i do tego było całkiem głośno. I wszystko byłoby idealnie gdyby nie sąsiedztwo dwu kontenerów na śmieci tuż obok, gdzie mnóstwo osób załatwiało swoje potrzeby. Rano waliło tam gównem i szczochem jak z otwartego toja Wyrazy współczucia dla ludków, którzy obok mieli rozbite namioty. |
|
|
|
|
paulab
Forumowy prawiczek
Dołączyła: 09 Sie 2012 Posty: 3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 09 Sie, 2012
|
|
|
Dla mnie i ludzi, z którymi jadę i spotykam się na woodstocku beer garden to niemalże miejsce zamieszkania, także muzyka odgrywa bardzo dużą rolę. Siedzimy tam non stop, jedynie z przerwą na sen, gastro i koncerty. Jako że jest nas spora ekipa (20-30 osób) zawsze ktoś tam siedzi. Piwo leje się hektolitrami i zgrzewki schodzą w mgnieniu oka, tak więc najgorsze co można zrobić to po każdym piwie wracać do namiotu. Co roku muzyka była idealnie dopasowana do miejsca i do ludzi, co więcej, wyłączali ją około godziny 6, także po koncertach można było jeszcze długo długo siedzieć. A w tym roku co? Totalna porażka. Wracam z ostatniego występu z głównej a w beer gardenie cisza. Chociaż teraz patrzę na to tak, że może to i dobrze, bo lepsza cisza niż każda możliwa piosenka przerobiona na tanie electro. Może i kilka było ok ale co za dużo to niezdrowo. Już lepiej (i taniej) puścić z kompa radio woodstockowe lub jakiekolwiek inne rockowe.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Radosław Lubor
Typowy spamer
Wiek: 37 Dołączył: 06 Sie 2012 Posty: 1485 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Czw 09 Sie, 2012
|
|
|
Już disco polo lepsze. Można chociaż pośpiewać we wspólnym gronie.
Nie udawajcie, że nie znacie tekstów |
|
|
|
|
tarcza
Forumowy prawiczek
Wiek: 45 Dołączył: 29 Maj 2012 Posty: 7 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Czw 09 Sie, 2012
|
|
|
Ja ino refreny... |
|
|
|
|
Radosław Lubor
Typowy spamer
Wiek: 37 Dołączył: 06 Sie 2012 Posty: 1485 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Czw 09 Sie, 2012
|
|
|
W celu przypomnienia, jakie hiciory leciały w piwnej wiosce Tyskiego lata temu, cover znanego wszystkim przeboju disco polo wam daję Na wspomnienia, bo w tamtym roku atmosfera w piwnej była cudowna
[video]http://www.youtube.com/watch?v=A2JGfdZ8hI0[/video] |
|
|
|
|
19kojot91
Lubi pieprzyć
Dołączył: 22 Kwi 2011 Posty: 504 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 09 Sie, 2012
|
|
|
Na szczęście nie wiem co tam grało, po piwo biegali znajomi, ja przytaszczyłem sobie z miasta dwie paletki smaczniejszego piwka;P Mnie przerażała głośność i ogólnie muzyka grana w Monsterze.... Skoro Hariboli zamknęli bo za głośno, to czemu to dziadostwo grało :O |
|
|
|
|
Kryptonix
Coś już napisał
Wiek: 36 Dołączył: 16 Lip 2011 Posty: 52 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 09 Sie, 2012
|
|
|
No, tylko temat nie jest o wiosce piwnej tyskiego( i o tym dlaczego wtedy bylo cool, a teraz jest lamersko), ani o tym czy komus sie nie podobala muzyka puszczana w zeszłym roku, tylko o tym, ze w przeciwieństwie do zeszłego roku w tym nie było nic. A szkoda, bo to co było rok temu było dobre :( |
|
|
|
|
DJPreZes
Rozkręca sie
Wiek: 37 Dołączył: 08 Lis 2010 Posty: 274 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 09 Sie, 2012
|
|
|
19kojot91 napisał/a: | . Skoro Hariboli zamknęli bo za głośno, to czemu to dziadostwo grało :O |
Widzę, że z każdą Twoją wypowiedzią bardziej się z Tobą zgadzam :) No może nie rozumiem kupowania piw na mieście i picia ciepłych, ale poza "je@#$@# brudasów" to się z Tobą zgadzam przy prawie każdym Twoim poście. |
|
|
|
|
19kojot91
Lubi pieprzyć
Dołączył: 22 Kwi 2011 Posty: 504 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 09 Sie, 2012
|
|
|
Cytat: | Widzę, że z każdą Twoją wypowiedzią bardziej się z Tobą zgadzam :) No może nie rozumiem kupowania piw na mieście i picia ciepłych, ale poza "je@#$@# brudasów" to się z Tobą zgadzam przy prawie każdym Twoim poście. |
Doczepiliście się tych nawalonych brudasów... oczyścić z nich główną drogą chociaż i od razu ładniej by się to wszystko prezentowało :) Chodziło mi tylko o te skrajne przypadki tarzające się w gównie przy głównej drodze, ale koniec tematu.
Piwa w namiocie, które są odpowiednio w namiocie przykryte są zimne ! :) Albo mój namiot jest cudowny bo w sumie to nikt nie ogarniał dlaczego ono jest zimne:P |
|
|
|
|
|