Dziwne Sytuacje |
Autor |
Wiadomość |
Share
Forumowy prawiczek Free Hugs ! :D
Dołączył: 06 Sie 2012 Posty: 13 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Pon 06 Sie, 2012 Dziwne Sytuacje
|
|
|
Witam wszystkich jako, że to mój pierwszy temat i ogólnie post :D
Jak w temacie, spotkaliście się z jakimiś dziwnymi sytuacjami ? Ja w sobote chodziłem po przystanku z kumplem i oferowaliśmy free hugs, ale do rzeczy. Podchodze do dziewczyny i się pytam o przytulenie a ta mi zdejmuje czapke z głowy i coś mówi, że chce ją zabrać. Nie zgodziłem się i starałem się odzyskać czapkę, ale jak już to zrobiłem to zaczeła mnie macać po rękach mówiąc do koleżanki, z którą była coś typu "zobaczmy może chociaż opsaki mają". Miałem na sobie bluzę i nie wyczuła a kolega nie kupił więc jak już to ogarneła to mnie odepchneła i poszła bez słowa oburzona. Na Woodstocku byłem 2 raz i poraz pierwszy zdarzyła mi się taka sytuacja. Co sądzicie o takim zachowaniu bo dla mnie jest to troche śmieszne i smutne zarazem ;/
Pozdrawiam dziewczyny, które z uśmiechem się przytulały ^^ Miałem czarną czapke NY z jasno niebieskimi elementami może ktoś skojarzy :) |
|
|
|
|
Bronson
Lubi pieprzyć
Wiek: 36 Dołączył: 01 Lip 2011 Posty: 390 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 06 Sie, 2012
|
|
|
To może One zawiązały akcję grabienia ludzi , którzy dają free hugs ? : D Nie wiem wydaje się to absurdalne (ale absurd na Woodzie w końcu rządzi, tyle że ten akurat był z tych nie miłych), bo jak wyskakujesz z free hugs , to albo jest lekkie zdziwienie i pójście dalej ludzi albo pełny , rzetelny przytulas, ale żeby w ten sposób traktować free hughsera ? No tego jeszcze nie słyszałem, widziałem, czytałem. I tak jak piszesz tak i dla mnie jest to mega zdziwko. I gdybym był w Twojej sytuacji (bo też raz sobie poszedłem na takie tourne ; ) ) to nie wiem co bym mógł pomyśleć o tych Paniach : / Chyba tylko tyle że hejterują free hughserów. |
|
|
|
|
Artemis
Forumowy prawiczek
Dołączył: 09 Sie 2011 Posty: 17 Skąd: Brzesko
|
Wysłany: Pon 06 Sie, 2012
|
|
|
Mi jakaś lekko przećpana blondyna chciała wziąć ostatnie piwo gdy oferowałem wymianę, ale na moje szczęście jej kumple odratowali mi to piwo : ) Szkoda tylko, że do wymiany nie doszło : _ |
|
|
|
|
fobia666
Forumowy prawiczek
Wiek: 32 Dołączył: 06 Sie 2012 Posty: 23 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 06 Sie, 2012
|
|
|
W pierwszą noc po przyjeździe spaliśmy w 5 osób w 4 osobowym namiocie. Koło 4 nad ranem ktoś sobie wszedł, powiedział siema, na co kumpel również odpowiedział siema. Koleś położył się między na mi i poszedł spać. Po 10 minutach otworzył namiot, zasunął starannie i poszedł. |
|
|
|
|
Glober
Rozkręca sie
Wiek: 33 Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 235 Skąd: Nowogard / Warszawa
|
Wysłany: Pon 06 Sie, 2012
|
|
|
Dwóch idiotów z wielkim banerem ze zdjęciami płodów po aborcji. |
|
|
|
|
Layla
Forumowy prawiczek
Wiek: 32 Dołączyła: 26 Lip 2012 Posty: 10 Skąd: ...
|
Wysłany: Pon 06 Sie, 2012
|
|
|
Takich typowo dziwnych sytuacji chyba nie widziałam żadnych, masa była takich wywołujących na twarzy uśmiech . Głównie te związane z przytulaniem :)
Podobało mi się jak wczoraj nad ranem siedzieliśmy na dworcu czekając na powrotne pociągi i stały glany, jakiś koleś podszedł popytał wszystkich czy to nie ich a kiedy nikt się po nie nie zgłosił zadowolony z nowej zdobyczy przywiązał je do plecaka i poszedł ;)
Był też czarnoskóry chłopak chodzący z samochodem zabawkowym na głowie po Lidlu i później po polu coś krzycząc ;p |
|
|
|
|
szprotka7
Rozkręca sie FREE HUGS <3
Wiek: 33 Dołączyła: 31 Lip 2011 Posty: 139 Skąd: Żary
|
Wysłany: Pon 06 Sie, 2012
|
|
|
Jedyną dziwną sytuacją był motyw kiedy znajomy nie odpowiedział na sms "dawaj na wódkę do nas" :D |
|
|
|
|
pendalec
Rozkręca sie trololo, motherfuckers!
Wiek: 30 Dołączyła: 10 Lip 2011 Posty: 117 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 06 Sie, 2012
|
|
|
Share, jeżeli chodzi o te dziewczyny, to też mogła być akcja związana z warsztatami improwizacji kabaretowej. W piątek na pewno była- w sobotę nie dotarłam.
Jeżeli do tego dziewczyny wcześniej mówiły jakieś dziwne rzeczy- to na pewno była improwizacja, a one musiąły zdobyć czapki woodstockowiczów.
A tak jeśli o czapkach mówimy...
Z koleżanką chodziłyśmy po polu i spotkałyśmy dwóch facetów, z którymi chwilkę gadałyśmy. Jeden z nich zdjął mi z głowy słomiany kapelusz i sobie założył. Potem, gdy chciałam kapelusz zabrać (bo wracałyśmy do obozu), nie chciął go oddać, mówiąc, że on nie należy do niego. Nie wierzył w moje zapewnienia, że to właśnie z mojej głowy go zdjął. Udało mi się odzyskać nakrycie, po czym poszłyśmy. Jakież było moje zdziwienie, gdy facet pobiegł za nami! Zaczął się awanturować, że zabrałam mu kapelusz, aż musiałam powiedzieć mu nie-pokojowo i bardzo dostadnie, żeby spadał.
Pół godziny później kolega osobnika napisał do koleżanki, która była świadkiem incydentu, że zabrałam mu kapelusz. Potem dostała kolejnego smsa, że kapelusz się odnalazł :D |
|
|
|
|
jabberwocky
Forumowy prawiczek
Dołączyła: 06 Sie 2012 Posty: 1 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 06 Sie, 2012
|
|
|
Moją koleżankę jakiś bardzo mocno pijany delikwent ugryzł w bok brzucha z zaskoczenia gdy ona stała z banerem reklamującym nasze rysowanie 6cio paków. Odepchnęłam delikwenta pięścią, i dostał solidnego kopniaka od niej w piszczel, po czym zapytany przez kumpla dlaczego to zrobił odpowiedział: "chciałem się zapoznać" a następnie postanowił "zapoznać się" z tymże kumplem. Czasami chyba niektórzy nie znają pojęcia wolności osobistej. Tak wgl. ktoś z was miał narysowanego markerem 6cio paka przez nas? Całkiem sporo sie wtedy narysowałam. : D |
|
|
|
|
Mysi
Forumowy prawiczek
Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 35 Skąd: Stargard Szczeciński
|
Wysłany: Pon 06 Sie, 2012
|
|
|
Gosiu przyszedl do obozowiska naszego zacza wyciagac sledzie z mojego namiotu i chcial go zabrac. Zaczolem sie znim klocic by mi oddal ten namiot. Po czym zaczal mnie wyzywac :D przyszedl potem naszczescie jego koles i powiedzial ze to nie jest jego namiot :P a druga sytuacja to to ze ludzie z kostrzyna (kostrzynianinie :D) rozbili obok nas 8 sof i 3 plandeki, zrobili dziure i przykryli ja tasma wiec mozna bylo lac spokojnie :P spalem tam przez 4 dni (wgl tam zgonownia gruba byla), ale to nic, pozniej gdy przyszli na doslownie 20 min ! zaczeli sie miedzysoba bic xD i poszli do domu :P |
|
|
|
|
RastaGofer
Rozkręca sie Mama gotuje zupę, pewnie rosół.
Wiek: 29 Dołączyła: 21 Cze 2012 Posty: 159 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 06 Sie, 2012
|
|
|
Ja w sumie z niczym dziwnym poza masowymi kradzieżami w naszej wiosce się nie spotkałam, no ale bywa. |
|
|
|
|
kijana
Moderator
Wiek: 33 Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 1007 Skąd: Trzebiel
|
Wysłany: Pon 06 Sie, 2012
|
|
|
Ktoś z wioski widział, jak biały niósł na barana murzyna. TO musiała być dziwna sytuacja. |
|
|
|
|
zlowieszczy4
Na pewno offtopuje
Wiek: 33 Dołączył: 09 Wrz 2011 Posty: 893 Skąd: Walbrzych
|
Wysłany: Pon 06 Sie, 2012
|
|
|
kijana napisał/a: | Ktoś z wioski widział, jak biały niósł na barana murzyna. TO musiała być dziwna sytuacja. |
hahahaha
ja widziałem murzyna ,ktory darł sie "Jebać policje" i " policja to (c)huje" |
|
|
|
|
bieda
Forumowy prawiczek bieda walczy
Wiek: 33 Dołączyła: 06 Sie 2012 Posty: 7 Skąd: kielce
|
Wysłany: Pon 06 Sie, 2012
|
|
|
Dziwnie było jak dwa dni przed woodstockiem połowa naszego namiotu spała na zewnątrz, bo wbiło do nas dwóch obcych ziomeczków i się zadomowili Nikt jednak nie narzekał, a rano nawet mieliśmy niezły ubaw kiedy chodziliśmy po polu proponując ludziom by kupili Mariana ;p
Niestety nikt nie chciał go przygarnąć, nawet za darmo :( |
|
|
|
|
DJPreZes
Rozkręca sie
Wiek: 37 Dołączył: 08 Lis 2010 Posty: 274 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 06 Sie, 2012
|
|
|
Moja narzeczona widziała małego murzynka (dziecko) niosącego ogroooomną kiść bananów :P No, ale to tam nic w porównaniu z akcją której nie rozumiem...
Idę (biegnę) do ToiToia i praktycznie nic mnie nie mogło zatrzymać aż do czasu... Nieco zmarnowany Woodstockiem młody punk miał nogi i ręce zawinięte srebrną taśmą klejącą, spuszczone spodnie razem z majtkami, a tyłek zawinięty srajtaśmą... część taśmy wystawała jako lont. Polali go Golden Lochem z Biedronki (whisky) i chcą podpalać lont. Pytam się ich o co chodzi, czy ich okradł i chcą ukarać czy co, a oni "powiedział, że wydepiluje sobie dupę! To zrobimy to jak najszybciej umiemy!"...
Po wyjściu z kibla spotkałem innego kolesia którego w kilka (!!!) rolek stretchu zawinęli...jak się zaczął dusić, to zaczęli go rozrywać od góry aż mu wyrwali spod tej folii koszulkę. W tym momencie się ostro zdenerwował i zaczął w podskokach uciekać gdzieś przed siebie...
No, a owy depilowany punk był już oswobodzony z taśmy klejącej, spodnie miał na kostkach, lekko osmoloną dupę i błagał o dolewki... |
|
|
|
|
Mazu
Typowy spamer Ninja z Kazachstanu
Wiek: 31 Dołączyła: 03 Sie 2009 Posty: 1050 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 06 Sie, 2012
|
|
|
Idę sobie przy Toikach, stoi typ w sukience z Playowych bandanek. I ktoś go pyta:
- Ej, wygodnie Ci w tym?
- Staary, jestem syreną!
A poza tym to hm... <myśli> Nie widziałam. 4-ty Woodstock i już nic nie dziwi. :P |
|
|
|
|
pieprz_cayenne
Forumowy prawiczek
Wiek: 111 Dołączyła: 20 Wrz 2011 Posty: 43 Skąd: zewszond
|
Wysłany: Pon 06 Sie, 2012
|
|
|
W tym roku jakoś mniej mnie dziwnych sytuacji spotkało niż rok temu... mimo iż rok temu siedziałam ciągle pod namiotem a w tym roku wręcz przeciwnie :) może takie szczęście. |
|
|
|
|
|
Maya
Forumowy prawiczek
Wiek: 32 Dołączyła: 06 Sie 2012 Posty: 11 Skąd: Wrocław/Szczecin
|
Wysłany: Pon 06 Sie, 2012
|
|
|
Mazu napisał/a: | Idę sobie przy Toikach, stoi typ w sukience z Playowych bandanek. I ktoś go pyta:
- Ej, wygodnie Ci w tym?
- Staary, jestem syreną!
|
tak, ja też widziałam tego kolesia, świetny był! :D
fajny był też koleś przebrany za batmana albo inny z różową panterą ;D
mega pozytywni ludzie! :D |
|
|
|
|
zlowieszczy4
Na pewno offtopuje
Wiek: 33 Dołączył: 09 Wrz 2011 Posty: 893 Skąd: Walbrzych
|
Wysłany: Pon 06 Sie, 2012
|
|
|
Mazu napisał/a: | Idę sobie przy Toikach, stoi typ w sukience z Playowych bandanek. I ktoś go pyta:
- Ej, wygodnie Ci w tym?
- Staary, jestem syreną! |
tez widziałem tego kolesia :D |
|
|
|
|
Kuniek
Rozkręca sie
Wiek: 37 Dołączył: 09 Kwi 2012 Posty: 289 Skąd: Duczki
|
Wysłany: Pon 06 Sie, 2012
|
|
|
mi pancur z pod sklepiku na miescie zabral piwo bez mojej zgody, wkurwia mnie cos takiego, jakby byl spoko to sam dalbym mu dwa nawet, ale to tez dla mnie nauczka zeby nie podbijac do wszystkich, chociaz po pijaku i tak wiem ze podejde pogadac, wiec to nieuniknione bo nie zawsze sie trafi na mega pozytywnych ludzi.
Druga miala miejsce w niedziele rano w wiosce piwnej jak gosciu pokazywal na mnie ze mi dredy obetnie, a na analogsach pewnie razem pogowalismy |
|
|
|
|
luhan
Forumowy prawiczek
Wiek: 28 Dołączyła: 06 Sie 2012 Posty: 2 Skąd: wlkp, Piła
|
Wysłany: Pon 06 Sie, 2012
|
|
|
Szłam sobie z lidlowymi zakupami, zatrzymuje się przede mną dwóch ziomków, jeden krzyczy do drugiego "SZCZEKAJ NA NIĄ!", na co ten drugi zaczął szczekać... Pozdrowienia dla nich, jeżeli to czytają! (: |
|
|
|
|
|