Parkingi przy Przystanku Woodstock |
Autor |
Wiadomość |
Kryptonix
Coś już napisał
Wiek: 36 Dołączył: 16 Lip 2011 Posty: 52 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 16 Lip, 2011 Parkingi przy Przystanku Woodstock
|
|
|
witam wszystkich forumowiczów,
to mój pierwszy post, ale forum przeglądam już od pewnego czasu. Nie mogę nigdzie znaleźć żadnych konkretnych informacji dotyczących parkingów znajdujących się poza terenem przystanku. Na pewno takie parkingi są przewidziane, w związku z tym kilka pytań:
1. gdzie i jakiej wielkości będą parkingi?
2. jaki będzie koszt przechowania tam samochodu?
3. czy parkingi będą strzeżone?
Z góry dziękuję za udzielenie rzetelnych informacji
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Kamilotto
Rozkręca sie Leniuchus pospolitus
Wiek: 38 Dołączył: 30 Maj 2010 Posty: 126 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 16 Lip, 2011
|
|
|
1. mowa o parkingach już była - obok przystanku (naprzeciwko stacji benzynowej) będzie parking płatny niestrzeżony - ile płatny nie wiem.
a odnośnie parkingów w mieście wyczytałem na tej: stronie "Ci, którzy na festiwal zdecydują się przyjechać samochodami, będą mogli skorzystać z trzech prowadzonych przez miasto parkingów. Dwa będą w okolicy ul. Gorzowskiej i byłej stacji benzynowej, a jeden przy drodze prowadzącej z Kostrzyna w kierunku Szczecina. Jednorazowa opłata 8 zł." |
|
|
|
|
bartek
Forumowy prawiczek
Dołączył: 17 Lip 2011 Posty: 27 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Nie 17 Lip, 2011
|
|
|
A ja mam pytanie które się troche łączy z tematem. Jako że w tym roku poraz pierwszy wybieram się samochodem zastanawiam się czy: lepiej jest wjechać na pole i tam zostawic samochód przy namiotach ili lepiej zostawic samochód na parkingu gdzies przy stacji czy na miescie? Głównie chodzi mi o kwestie bezpieczeństwa samochodu i uchronienie go od różnych dowcipasów :) Kwestie ewentualnych kradzieży też nie sa mi obojetne ;)
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
Kamilotto
Rozkręca sie Leniuchus pospolitus
Wiek: 38 Dołączył: 30 Maj 2010 Posty: 126 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 17 Lip, 2011
|
|
|
Z pola woodstockowego jeśli samochodzik będzie obstawiony namiotami napewno nikt Ci go nie ukradnie - gorzej się to ma z parkingami. Niestety na polu zawsze istnieje niebezpieczeństwo, że Twój samochód zostanie przyozdobiony malunkami markerem lub ktoś wejdzie na maskę/dach - idealnego rozwiązania nie ma. |
|
|
|
|
bartek
Forumowy prawiczek
Dołączył: 17 Lip 2011 Posty: 27 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Nie 17 Lip, 2011
|
|
|
bardziej mi chodzilo o kwestie okradzenia typu- wybita szyba niż ukradzenie w sensie- odjazd. sam nie wiem jak rozwiązać ten problem :) trzeba bedzie poczytac rózne opinie na ten temat. dzieki za odpowiedz, na pewno wezmę to pod uwagę.
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
Kamilotto
Rozkręca sie Leniuchus pospolitus
Wiek: 38 Dołączył: 30 Maj 2010 Posty: 126 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 17 Lip, 2011
|
|
|
jeśli Ci chodzi o wybicie szyby to większe prawdopodobieństwo takiego incydentu jest niestety na parkingu - tam samochody stoją jeden przy drugim i nikt specjalnej uwagi na nie nie zwraca. Natomiast na polu jest dużo większe ryzyko że ktoś usłyszawszy wybicie szybki wyjdzie z namiotu i delikwenta złapie ponadto na polu wciąż ktoś się kręci - kostrzyńscy szabrownicy bardziej okradają namioty niż wybijają szyby w autach. |
|
|
|
|
bartek
Forumowy prawiczek
Dołączył: 17 Lip 2011 Posty: 27 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Nie 17 Lip, 2011
|
|
|
dzieki wielkie. szczerze to myślałem mniej wiecej podobnie ale zawsze lepiej zasięgnąć opini innych, którzy oprócz teorii mają również praktyczne doswiadczenie.
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
DJPreZes
Rozkręca sie
Wiek: 38 Dołączył: 08 Lis 2010 Posty: 274 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 17 Lip, 2011
|
|
|
A może ktoś wie czy w samym Kostrzynie będą parkingi strzeżone? Mam niby stary samochód i pewnie 90% by pomyślało, że chcę dać kupę kasy żeby postawić złoma na parkingu, ale jakby mi go ktoś porysował, pogiął czy coś to bym zabił na miejscu, a wolałbym z Woodstocku nie wrócić w kajdankach. Do tego ten kurz na polu i moja wyobraźnia która mi mówi jak lakier po czymś takim wygląda...brrr... |
|
|
|
|
byx007
Forumowy prawiczek
Dołączył: 31 Maj 2011 Posty: 13 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 18 Lip, 2011
|
|
|
W takim układzie, gdzie polecacie parkować samochody aby było jak najbezpieczniej i aby obyło się bez żadnych strat materianych?:) |
|
|
|
|
Flin
Forumowy prawiczek
Dołączył: 17 Lip 2011 Posty: 5 Skąd: że znowu
|
Wysłany: Pon 18 Lip, 2011
|
|
|
Rozwiązania idealnego nie ma.
Auto na polu=masa kurzu, możliwość zarysowania itd, ale raczej go nie ukradną i nie okradą.
Samochód na mieście=możliwość okradzenia, ukradzenia, zniszczenia itd.
Zawsze jest wybór |
|
|
|
|
mickmat
Forumowy prawiczek I Go Wild
Dołączył: 18 Lip 2011 Posty: 1 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Pon 18 Lip, 2011
|
|
|
Może mi ktoś napisać jak daleko jest z parkingu koło stacji do najbliższego pola namiotowego??
Rozumiem że tam już uniknę tumanów kurzu??
Czy spacer po rzeczy do auta np raz dziennie nie będzie morderczą wyprawą kacową :D ??
Kurde byłem ostatnio na Woodstock 2005 i słabo pamiętam co gdzie było:D no a poza tym byłem bez auta i nie zwracałem na takie rzeczy uwagi. |
|
|
|
|
outi
Lubi pieprzyć
Wiek: 39 Dołączył: 14 Kwi 2011 Posty: 331 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 18 Lip, 2011
|
|
|
Dotychczas byłem 4 razy autkiem na PW, pierwsze 3 razy udało mi się wjechać na pole - wtedy nie było żadnych ograniczeń, a w zeszłym roku parkowałem na parkingu koło stacji TUTAJ: http://maps.google.com/ma...c79dcff5d&msa=0 (lepiej wygląda na widoku satelity) Nie spotkałem się z przypadkami okradania samochodów - IMO za dużo zachodu i ryzyka, łatwiej dokonać jumy na bezbronnym namiocie niż na samochodzie. Ten parking może jest kawałek od seny - jakieś 1500 metrów, jednak zawsze tam są ludzie więc nie zgodzę się ze stwierdzeniem że nikt na samochody nie zwraca uwagi. Tym bardziej że przy tym parkingu też ludzie obozują. Co do opłat to nie pamiętam bo po jakichś znajomościach miałem za free :P. Tak czy owak, uważam że taki parking jest o tyle lepszy że w nocy jest ciszej i auto nie wymaga natychmiastowej myjni w porównaniu do parkowania na polu :) |
|
|
|
|
|
winogron
Lubi pieprzyć źle skrojony, za to dobrze zszyty
Wiek: 32 Dołączył: 18 Lip 2011 Posty: 514 Skąd: Sulechów
|
Wysłany: Pon 18 Lip, 2011
|
|
|
Witam wszystkich. Również planuję wybrać się na przystanek własnym automobilem, przeczytałem powyższy temat i również mam pytanka :)
-Czy zarysowania spowodowane kurzem na polu są rzeczywiście aż tak bardzo częste? (mój lakier nie jest już pierwszej młodości :P )
-Szczerze mówiąc nie uśmiecha mi się stawianie auta ani na polu, ani na parkingu i pomyślałem, że może spróbuję zostawić go tuż przy wjeździe na teren przystanku, obok tego zakładu, w pobliżu wioski motocyklowej. Zawsze przyjeżdżam dzień przed rozpoczęciem PW i jest tam dość sporo miejsca, kurz tam raczej już nie dociera, jest w miarę blisko, tylko jak z bezpieczeństwem?
Kamilotto napisał/a: | 1. mowa o parkingach już była - obok przystanku (naprzeciwko stacji benzynowej) będzie parking płatny niestrzeżony |
płatny niestrzeżony? :O ;P |
|
|
|
|
outi
Lubi pieprzyć
Wiek: 39 Dołączył: 14 Kwi 2011 Posty: 331 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 18 Lip, 2011
|
|
|
winogron napisał/a: |
-Czy zarysowania spowodowane kurzem na polu są rzeczywiście aż tak bardzo częste? (mój lakier nie jest już pierwszej młodości :P )
|
Jeśli ktoś będzie to czyścił "na sucho" albo robił ławkę z zakurzonego auta - jak najbardziej, polecam parking koło stacji :) Moja wysłużona laguna i tak straciła większość basku więc parę rys więcej i tak mnie nie będzie smuciło :P
winogron napisał/a: |
-Szczerze mówiąc nie uśmiecha mi się stawianie auta ani na polu, ani na parkingu i pomyślałem, że może spróbuję zostawić go tuż przy wjeździe na teren przystanku, obok tego zakładu, w pobliżu wioski motocyklowej. Zawsze przyjeżdżam dzień przed rozpoczęciem PW i jest tam dość sporo miejsca, kurz tam raczej już nie dociera, jest w miarę blisko, tylko jak z bezpieczeństwem?
|
Patrz moja mowa o parkingu koło stacji :)
winogron napisał/a: |
płatny niestrzeżony? :O ;P |
To zwykle norma. |
|
|
|
|
byx007
Forumowy prawiczek
Dołączył: 31 Maj 2011 Posty: 13 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 18 Lip, 2011
|
|
|
outi napisał/a: | Dotychczas byłem 4 razy autkiem na PW, pierwsze 3 razy udało mi się wjechać na pole - wtedy nie było żadnych ograniczeń, a w zeszłym roku parkowałem na parkingu koło stacji TUTAJ: http://maps.google.com/ma...c79dcff5d&msa=0 (lepiej wygląda na widoku satelity) Nie spotkałem się z przypadkami okradania samochodów - IMO za dużo zachodu i ryzyka, łatwiej dokonać jumy na bezbronnym namiocie niż na samochodzie. Ten parking może jest kawałek od seny - jakieś 1500 metrów, jednak zawsze tam są ludzie więc nie zgodzę się ze stwierdzeniem że nikt na samochody nie zwraca uwagi. Tym bardziej że przy tym parkingu też ludzie obozują. Co do opłat to nie pamiętam bo po jakichś znajomościach miałem za free :P. Tak czy owak, uważam że taki parking jest o tyle lepszy że w nocy jest ciszej i auto nie wymaga natychmiastowej myjni w porównaniu do parkowania na polu :) |
Duży jest ten parking koło stacji? Czyli mówisz, że tam będzie autko raczej bezpieczne? |
|
|
|
|
outi
Lubi pieprzyć
Wiek: 39 Dołączył: 14 Kwi 2011 Posty: 331 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 18 Lip, 2011
|
|
|
Tutaj zaznaczyłem mniej więcej obszar gdzie można stawać http://screencast.com/t/Mslkeau3
co do bezpieczeństwa - tak jak pisałem wcześniej - zawsze ktoś tam jest więc raczej potencjalny bandzior musiał by być niezłym hardkorem żeby próbować robić jakieś włamy. |
|
|
|
|
byx007
Forumowy prawiczek
Dołączył: 31 Maj 2011 Posty: 13 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 19 Lip, 2011
|
|
|
takie hardcory się zdarzają:) |
|
|
|
|
zijacek
Forumowy prawiczek
Dołączył: 19 Lip 2011 Posty: 8 Skąd: Radom
|
Wysłany: Wto 19 Lip, 2011
|
|
|
A czy ktoś z Was wjeżdżał kiedyś samochodem na parking w lesie od strony ulicy Sportowej?
Ja tam wjeżdżałem już kilkakrotnie, ale ostatnio mnie jedna rzecz trochę zaniepokoiła. Chodzi o cenę wjazdu. Nie pamiętam dokładnie, ale to było kilkadziesiąt złotych. W każdym razie wydało mi się to dużo jak za wjazd na parking. Do tego wydaje mi się, że panuje tam wolna amerykanka. Jak 2 lata temu wjeżdżaliśmy mając w samochodzie 5 osób, to policzyli od osoby. Jak rok temu jechałem tylko z bratem, to policzyli od dnia nie pytając nawet ile dni będziemy. Zapytałem więc grzecznie dlaczego aż tyle (z roku na rok cena ta rośnie w tempie niepokojącym), a Pan odpowiedział, że oni zbierają pieniądze dla fundacji dla chorych dzieci.
OK, jeśli to prawda, jestem za, zawsze zapłacę bez najmniejszego problemu. Ale jakoś tak wygląda to raczej na prywatną zbiórkę. Wiecie coś o tym? Czy to faktycznie pieniądze dla fundacji? Czy sposób naliczania tej opłaty nie budziłby w Was podejrzeń? Wiadomo że nawet jak to parking prywatny to mają prawo brać ile chcą, ale nie byłoby ładnie zasłaniać się fundacją. Mam jednak nadzieję, że nie kłamali. No i ok. 10-krotny wzrost ceny w ciągu kilku woodstock'ów (bo tak to wygląda) też dziwi. |
|
|
|
|
Koniuu
Forumowy prawiczek Cozamen
Wiek: 36 Dołączył: 27 Lip 2011 Posty: 4 Skąd: Stargard
|
Wysłany: Śro 27 Lip, 2011
|
|
|
W zasadzie mam jedno konkretne pytanie. Rok temu był parking płatny, jednarozowo płaciło się chyba 5 zł za wjazf i wjeżdzało się jak w las i tam były pozaznaczane sektory od A do G. I to była świetna sprawa, bo do pola było dosłownie 5 minut drogi z buta a nocować można sobie było tam bardzo fajnie i wygodnie. Czy w tym roku też jest możliwość zaparkowania w tym miejscu? Mam nadzieję, że ktoś kompetentny udzieli odpowiedzi, bo w zasadzie jazda i kimianie w aucie to jedyna moja możliwość a mam do przejechania 300 km. Nie widzi mi się w nocy marsz 5 km po koncertach do auta.
edit: Zijacek -> nie wiem czy czasami nawet nie mówimy o tym samym parkingu. :)
Pozdrawiam i do zobaczenia za tydzień. :) |
|
|
|
|
zijacek
Forumowy prawiczek
Dołączył: 19 Lip 2011 Posty: 8 Skąd: Radom
|
Wysłany: Pią 29 Lip, 2011
|
|
|
No właśnie tak mi się też wydaje, że to ten sam parking (podzielony na sektory, dość blisko pola). Tylko dlaczego ja zapłaciłem ponad 30 zł a nie 5? Potwierdza to tylko moje obawy, że to wolna amerykanka i pewnie z WOŚP nie ma nic wspólnego. |
|
|
|
|
Koniuu
Forumowy prawiczek Cozamen
Wiek: 36 Dołączył: 27 Lip 2011 Posty: 4 Skąd: Stargard
|
Wysłany: Pią 29 Lip, 2011
|
|
|
zijacek napisał/a: | No właśnie tak mi się też wydaje, że to ten sam parking (podzielony na sektory, dość blisko pola). Tylko dlaczego ja zapłaciłem ponad 30 zł a nie 5? Potwierdza to tylko moje obawy, że to wolna amerykanka i pewnie z WOŚP nie ma nic wspólnego. |
To w takim razie ten sam parking. Z tym, że ja pytam o cennik w tamtym roku to powiedzieli, że 5 zł za dzień. Nawet bilecik dostałem. Ciekawiła mnie jednak jedna rzecz - nie ma żadnej ewidencji tego ile się tam faktycznie jest a pytają na ile czasu się wjeżdża... |
|
|
|
|
|