[Duża Scena] Jelonek |
Autor |
Wiadomość |
FeSTeR
Po co tyle piszesz ? Thrash'em All
Wiek: 38 Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 1765 Skąd: Nakło nad Notecią
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010 [Duża Scena] Jelonek
|
|
|
Koncert był boski. Długi, ale nie nudny. Nie zasnąłem przy "barierce". Działo się wiele wspaniałych rzeczy np. rzucanie jelonków ze sceny. Nie mówiąc już o znakomitym kontakcie z publicznością i stworzeniu swoistego kabaretu.
Udowodnili, że można się bawić przy takich dźwiękach. Interpretacje Chopina też fajne a utwór poświęcony powstaniu warszawskiemu chwycił mnie za serce. Podniosłem puszkę i krzyknąłem za AK. Parę osób się do mnie dołączyło.
Szczególnie dziękuje dziewczynie która siedziała przede mną na czyiś barkach i przez dobre 5 minut pokazywała gołe cycki
Coś do posłuchania i pooglądania w jednym. Dziękuję Ci blondynko całkowicie mi nie znana |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
a mi się koncert szczególnie nie podobał. może dlatego, że byłam zmęczona i wszystko mnie irytowało. no i dla mnie był niestety nudny. nie porwał mnie w ogóle, liczyłam na coś lepszego, choć nie powiem, że źle grali. szkoda, że na bisy powtarzali piosenki o.O
jelonki lecące ze sceny były genialne!
a i dodam jeszcze, że na tym koncercie bardziej zainteresował mnie pokaz kuglarzy :mrgreen: //w tym miejscu chciałabym pozdrowić Panka z Włocławka;] |
|
|
|
|
|
FeSTeR
Po co tyle piszesz ? Thrash'em All
Wiek: 38 Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 1765 Skąd: Nakło nad Notecią
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
Sister Midnight napisał/a: | może dlatego, że byłam zmęczona | Ja przed koncertem też ledwo stałem na nogach. Ale Jelonek dał mi kopa lepszego niż całe wiadro energetyków i kilo amfetaminy. |
|
|
|
|
Kirosana
Gość
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
Koncert był niesamowity. Jelonek pokazał, że zasłużył na tego bączka :P Praktycznie cały koncert pogowałem pod sceną (z wyjątkiem 1 utworu, podczas którego oglądałem kuglarzy) Ściany Śmierci leciały co chwila, nawet pare razy wylądowałem na glebie (co nieczęsto mi się zdarzało :P). Były problemy z utworzeniem młyna, ale jak już wyszedł to... brak słów :P A no i genialny pomysł Jelonka z tym wężykiem ^^ Pierwszy raz coś takiego widziałem. Wężyk przyczaja się... :P Ja chciałem wtedy na kuckach zapierdzielać xD
Utwierdził mnie w przekonaniu, że na Wooda jednak warto przyjeżdżać (to był mój pierwszy) :P
P.S: Może Pan Admin™ dałby mi w końcu ponabijać trochę postów. Nie mogę się doczekać akceptacji z jego strony ^^ |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
Kirosana napisał/a: | genialny pomysł Jelonka z tym wężykiem ^^ Pierwszy raz coś takiego widziałem. |
chyb ana wszystkich jego koncertach wężyk jest;] w tym roku skręciłam prawie kostkę na wężyku właśnie 8-) |
|
|
|
|
Jumbo
Fuck Yeah!
Wiek: 36 Dołączył: 06 Sie 2008 Posty: 1339 Skąd: Stettin
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
Nic szczególnego. nie wiem za co był ten złoty bączek. Strasznie przeciągany i tak dalej. Tyle że podobał mi się cover Judasa. |
|
|
|
|
tyczunia89
Rozkręca sie
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Cze 2009 Posty: 173 Skąd: Beskid Niski
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
Mi się bardzo podobał ten koncert, to co robili na scenie było super |
|
|
|
|
Alien
Typowy spamer Aaale o co chodzi? :)
Wiek: 38 Dołączyła: 23 Wrz 2008 Posty: 1232 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
Jumbo napisał/a: | Nic szczególnego. nie wiem za co był ten złoty bączek. Strasznie przeciągany i tak dalej. Tyle że podobał mi się cover Judasa. |
Ja też nie wiem czym się tu zachwycać Sama jestem skrzypaczką i miałam nadzieje, że Jelonek pokaże wreszcie coś nowego, ale nieeeeee! Znowu te same, przydługie kawałki. A ten jego charakterystyczny kawałek, który grany był na końcu, ale nie na bisie (ta etiudka czy co to jest) to już mnie rozłożyło na łopatki. Ludzie, czy Wy naprawdę nie widzicie, że On ciągle gra to samo?? Nawet na bisa powtórzył piosenkę. Żałuję, że z Jelonkiem przegrały takie gwiazdy jak na przykład Guano Apes, Caliban czy Korpiklaani... Ehh... |
|
|
|
|
wojciecheu
Rozkręca sie Samotnik
Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 102 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
Wcześniej nie znałem Jelonka, ale ich eksperyment z ciekawym połączeniem instrumentów + aranżacja i covery Judasa i Mety dały mi do zrozumienia, że zasłużyli na bączka. Ciekawe kto go dostanie w tym roku ? Może znowu oni? W Ostrawie za jakieś 3 tygodnie też zagrają, więc bedzie kasa - będe.
:roll: !Ale fo pa!: w Ostrawie nie, tylko w Cieszanowie, chyba jeszcze mój mózg nie wrócił z woodstocku. |
|
|
|
|
|
jagoodka5_mi
Forumowy prawiczek
Dołączyła: 28 Lip 2010 Posty: 10 Skąd: osw
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
hmm.. nom.. gra to samo.. ale to był pierwszy raz kiedy moglam obejrzec i posluchac go na żywo i ta muzyka poprostu mnie powala... to bylo niesamowite.... cały ten spektakl... piękne zakonczenie całej imprezy.... =]
haa... ja sobie stałam z tyłu bo-ani juz głosu nie miałam ani mozliwosci poskakac a co dopiero mówić o pogo ;/
bo skreciłam kostke na Żabkach ; p yeaaah.. ale tak korciło zeby ruszyć w tłum.... ^^ a tu dupa ..trzeba "oszczędzać noge"... :> |
|
|
|
|
Yava BGC
Typowy spamer Fuck You ,You Fucking Fuck !
Wiek: 36 Dołączył: 04 Kwi 2009 Posty: 1113 Skąd: Kołobrzeg/ZG
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
Hmm... BaRock mi tylko pasował i nic więcej |
|
|
|
|
rudaCK
Forumowy prawiczek
Dołączyła: 03 Sie 2010 Posty: 11 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
dla mnie koncert Jelonka był taką kropką nad "i", całego Przystanku. We mnie jego muzyka wywołuje dużo różnorodnych emocji, a jeśli mam podczas słuchania jakiś utworów ciary na całym ciele, to znaczy, że jest dobrze ;)
Wcześniej miałam okazję posłuchać go, gdy supportował Come, na koncercie w warszawskiej Stodole. Wtedy mnie aż tak jego muzyka nie porwała. Teraz nie wiem, może jest to efekt tej całej atmosfery :) |
|
|
|
|
punk_rock
wywalacz postów KRÓLĄTKO LANSU!!!!
Wiek: 31 Dołączyła: 05 Sie 2008 Posty: 484 Skąd: Glajwitz city xD
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
Na jelonku wygrałam z Morpheusem w ganiaka więc było git :mrgreen:
A tak na serio to koncert nie był zły, tylkow pewnym momencie chyba powtarzali piosenki xD |
|
|
|
|
morfi
Stara Gwardia
Wiek: 38 Dołączyła: 05 Sie 2008 Posty: 141 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
A ja chyba po tym turbolemonie grałam razem z Jelonkiem na "skrzypcach" co nie ? :lol: |
|
|
|
|
Yava BGC
Typowy spamer Fuck You ,You Fucking Fuck !
Wiek: 36 Dołączył: 04 Kwi 2009 Posty: 1113 Skąd: Kołobrzeg/ZG
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
Racja Morfi :D |
|
|
|
|
punk_rock
wywalacz postów KRÓLĄTKO LANSU!!!!
Wiek: 31 Dołączyła: 05 Sie 2008 Posty: 484 Skąd: Glajwitz city xD
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
nie tylko Ty grałaś :D chociaż Ty najgdłużej bo myśmy wybrali inne instrumenty, chociaż i tak twierdzę że nie umiem zrobić tego co ten gościu nawet bez skrzypiec |
|
|
|
|
Gucio
Rozkręca sie
Wiek: 33 Dołączył: 04 Sie 2009 Posty: 246 Skąd: Oleśnica
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
Koncert był udany. Nie zawiodłem się.
Uważam, że Jelonek zasłużył sobie na ZB :D |
|
|
|
|
Dea
Coś już napisał Oswajalny Chaos ;)
Wiek: 39 Dołączyła: 22 Lut 2009 Posty: 66 Skąd: 3city
|
Wysłany: Śro 04 Sie, 2010
|
|
|
Ten koncert to było mistrzostwo !!!! Przyznaję, że uwielbiam Jelonka, więc zbyt obiektywna nie będę. Zastanawialiśmy się, czy nie jechać w niedzielę rano, ale zostaliśmy i z cała pewnością mogę napisać, że to była dobra decyzja. Poza tym nie sądziłam, że może być takie pogo na Jelonku :mrgreen: Uważam je również za udane. Dostałam od kogoś w łeb pod sceną, więc było dobrze. Długo tam nie wytrzymałam, a przed ścianą śmierci uciekłam, ale koncert wymiatał. |
|
|
|
|
butalbital
Coś już napisał
Dołączyła: 07 Cze 2010 Posty: 84 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 04 Sie, 2010
|
|
|
mistrz i showmen , koncertu Michała Jelonka nie da się opisać słowami .
byłam wniebowzięta , to MÓJ wykonawca , Akka i Lorr , niesamowite przeżycie . |
|
|
|
|
rudaCK
Forumowy prawiczek
Dołączyła: 03 Sie 2010 Posty: 11 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Śro 04 Sie, 2010
|
|
|
butalbital napisał/a: | Akka |
w 100% się zgadzam, ten utwór sprawia, że chcę odpłynąć w krainę marzeń :) |
|
|
|
|
Sigrida
Gość
|
Wysłany: Śro 04 Sie, 2010
|
|
|
To było genialne! Co prawda nie było mnie niestety pod sceną bo musiałam tamować krwotok rany jeszcze z koncertu Papa Roach(również mistrzostwo), ale z pola namiotowego słyszałam idealnie bo zadbali o dobrą akustykę ;) Jeszcze nie słyszałam tak dobrego wykonania "Sad but true" Metallicy oprócz oryginału oczywiście. Sam fakt, że zaśpiewali taki klasyk jest jak najbardziej na plus. Jest to jednak ryzyko, bo fanów Metallicy tam nie brakowało, więc wystarczyłby mały błąd do krytyki ;)
Papa Roach słucham od dawna, znam i wiem że są świetni w tym, co robią. Mimo to, kiedy oglądałam ich koncerty zawsze zdarzały się jakieś nieczystości a na Woodstocku byli po prostu bezbłędni. Widać, że zdobywają doświadczenie i cały czas ćwiczą więc zdobyli moją jeszcze większą sympatię.
Wróciłabym tam bez niczego i została na rok albo do końca życia. Takiej atmosfery nie ma w żadnym innym miejscu na ziemi. Można wyjść rano z namiotu jedynie w bokserkach w obciachowe kwiatki, przeciągnąć się i położyć koło namiotu pijąc piwo a każdy ma to gdzieś. Kocham tych wszystkich ludzi, których spotkałam. Za rok też będę. Tą samą ekipą i z tym samym siedmiopunktowym Kodeksem Woodstokowicza w głowie :)
Jedno tylko mnie tknęło. Dlaczego ludzie zabierają tam małe dzieci?? Przecież tam jest tylko kurz, pijani ludzie i cała reszta zła. Czemu te małe różowe dziewczynki mają to oglądać? ;/
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|