Warszawa - szukamy transportu! |
Autor |
Wiadomość |
Agatek
Forumowy prawiczek
Wiek: 36 Dołączyła: 27 Lip 2010 Posty: 5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Wto 27 Lip, 2010 Warszawa - szukamy transportu!
|
|
|
Witam! 3 osoby (ja+mój mężczyzna+kumpela) szukamy transportu na Wooda w piątek pod wieczór, ok.18... Ze względu na pracę, nie możemy jechać wcześniej :( Oczywiście partycypujemy w kosztach benzyny czy tego czym jest napędzane auto :) Jesteśmy trochę zakręceni i obiecujemy, że nie będziemy rzygać, z racji mocnych głów
Bardzo proszę o jakiś kontakt.... Wiem, że to graniczy z cudem, ale liczę na pozytywne wieści :)
Tel: 608836442
[ Dodano: Sro 28 Lip, 2010 ]
Czy naprawdę nie mamy na co liczyć? :( Cholerna robota! Gdyby nie to, że muszę siedzieć w pracy do popłudnia... |
|
|
|
|
pkptopipa
Gość
|
Wysłany: Śro 28 Lip, 2010
|
|
|
co za idiotyzm robić fest na granicy z faszystami :evil: :evil: :evil:
Zamiast robic w centralnej Polsce gdzie dojazd jest mniej więcej ok to w 3 rzeszy robią.
Ja np nie mam jak dojechać. Jeśli w ogóle zdecyduje sie na PKP to na bank nie obejdzie sie bez koczowania przy przesiadkach. Jest to atrakcyjne zwłaszcza na kacu i przy zmęczeniu
PS zróbcie woodstoka w górach za rok, najlepiej zimą :evil: :evil: :evil: :evil: |
|
|
|
|
Agatek
Forumowy prawiczek
Wiek: 36 Dołączyła: 27 Lip 2010 Posty: 5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Śro 28 Lip, 2010
|
|
|
Cóż, musimy się dostosować... ewentualnie jakiś apel do Jurka, żeby w przyszłym roku znalazł pole w centrum Polski :)
Prawdopodobnie zostanie nam w tym roku pociąg z mnóstwem przesiadek |
|
|
|
|
Milimetka
Forumowy prawiczek
Wiek: 36 Dołączyła: 04 Sie 2009 Posty: 38 Skąd: Sulejówek
|
Wysłany: Śro 28 Lip, 2010
|
|
|
Jak Wam się nie uda furą to którym pociągiem jedziecie? Może raźniej będzie ;) |
|
|
|
|
Agatek
Forumowy prawiczek
Wiek: 36 Dołączyła: 27 Lip 2010 Posty: 5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Śro 28 Lip, 2010
|
|
|
Ok, więc postanowione! Z racji tego, że bardzo ciężko jest znaleźć kogoś, kto jechałby w piątek wieczorem autem i miał 3 miejsca wolne, stwierdziliśmy, że jedziemy pociągiem! Z Wawy Centralnej jest pociąg o 16.35... na miejscu 21.29 więc całkiem nieźle... godzinę z buta i jesteśmy :) zastanawiam się tylko czy dużo osób będzie nim jechać... bo teoretycznie jest to pociąg z miejscówkami... ale jak wiadomo różnie bywa :P
No i o 16 wychodzę z pracy, więc totalny hardcore :D |
|
|
|
|
Milimetka
Forumowy prawiczek
Wiek: 36 Dołączyła: 04 Sie 2009 Posty: 38 Skąd: Sulejówek
|
Wysłany: Czw 29 Lip, 2010
|
|
|
A doczytaliście, że w tym pociągu jest przesiadka w Rzepinie, na która macie całe 7 minut?? :P
Ja chyba nie zaryzykuje. Pociąg się opóźni a z Rzepina do kostrzyna następny pociąg jest dopiero o 4 rano :P
Jest jeszcze 20 min później pociąg z przesiadką w Krzyżu i ten jest bezpieczniejszy bo na przesiadke mamy ponad godzinę. tylko w kostrzynie jest o 23:18.
Tez o 16 z pracy wychodze :( |
|
|
|
|
tombom
Forumowy prawiczek
Dołączył: 22 Lip 2010 Posty: 8 Skąd: kielce
|
Wysłany: Czw 29 Lip, 2010
|
|
|
siema, ja i mój kumpel jedziemy autem i koczujemy w nim, jednak aby to się udało musimy wyrwać 3 laski(mogą być z brodami) do naszej czerwonej(najszybszej) fury("białego malucha")
Wyjeżdżamy z Kielc i jedziemy przez piotrków, łódź poznań, chętnych zapraszamy.
jak coś kontakt: 889804718
ps: czemu w maluchu ginie statystycznie mniej Polaków niż w czinkłeczento?
Bo maluch zarejestrowany jest na 4 osoby.
buahaha
[ Dodano: Czw 29 Lip, 2010 ]
wyjeżdzamy z kielc rano w piątek |
|
|
|
|
Agatek
Forumowy prawiczek
Wiek: 36 Dołączyła: 27 Lip 2010 Posty: 5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Czw 29 Lip, 2010
|
|
|
A więc tak... z racji tego, że jestem przezorna, zadzwoniłam na info PKP i... trzeba pójść do kierownika pociągu czy tam konduktora i powiedzieć jaka jest sytuacja - że przesiadamy się właśnie do tego pociągu w Rzepinie i mamy na to 7 minut i podobno łaskawy konduktor czy tam kierownik ma wstrzymać tamten pociąg... brzmi pocieszająco, ale jak nie zdążymy to rzeczywiście przesrane... |
|
|
|
|
Milimetka
Forumowy prawiczek
Wiek: 36 Dołączyła: 04 Sie 2009 Posty: 38 Skąd: Sulejówek
|
Wysłany: Pią 30 Lip, 2010
|
|
|
My kupiliśmy już bilety na ten pociąg. Stwierdziliśmy, że jeśli nie uda nam się przesiąść do tego pociągu to albo wydzwonimy kogoś żeby do nas podjechał 9znajomi na miejscu) albo pojedziemy taxi. Dzwoniliśmy do taksówkarza w Rzepinie. powiedział, że kurs z kilometra kosztuje 120 zł ale zjedzie do 90 jak ładnie zagadamy ;)
Podróż droga ale warto ;) |
|
|
|
|
|