ASP |
Autor |
Wiadomość |
Latryna
Forumowy prawiczek Szambodżet
Dołączyła: 06 Cze 2009 Posty: 11 Skąd: Z Toi'a
|
Wysłany: Czw 06 Sie, 2009 ASP
|
|
|
Nie znalazłam wypowiedzi (bo może i temat nudny), jak cos to kasować moderacjo i adminininstracjo 8-)
To co mi najbardziej zapadło w pamięć to nienawiść do tłumaczki na spotkaniu z M. Langiem. Takiej cipy to w zyciu nie widzialam, jestem szowinistyczna swinią pełną uprzedzeń ale chyba mogliby dac jakiegos bardziej ogarniętego kolesia, albo w ogóle zrezygnować z tłumacza - to byłoby lepsiejsze rozwiazanie, ludzie skupiliby sie na gościu a nie na tłumaczce. Pozdrawiam tę panią (nawet nie było na co patrzeć-miała małe cycki).
Podobalo mi się to, że spotkania prowadził Najsztub, lubię goscia, ale nie myslałam, że się odnajdzie na Woodstocku.
Co sądzicie, co myślicie, możecie mnie zjechać z góry na dół. Grypa nie zarazicie - za późno.
Pozdro! 8-) |
|
|
|
|
miminka
Lubi pieprzyć
Wiek: 37 Dołączyła: 18 Kwi 2009 Posty: 372 Skąd: Płock
|
Wysłany: Czw 06 Sie, 2009
|
|
|
postaram się nie zwracać uwagi na twoje teksty tylko na ogólny problem.
Owszem tłumaczka nie była przygotowana, a to wielki minus, jednak lepsza taka niż żadna bo nie wszyscy znają angielski. |
|
|
|
|
Oliwicia
Rozkręca sie
Dołączyła: 12 Maj 2009 Posty: 107 Skąd: PL
|
Wysłany: Czw 06 Sie, 2009
|
|
|
a ja nie bylam w ASP w ogóle więc nie bardzo mogę się wypowiedzieć na ten temat |
|
|
|
|
bambi
Forumowy prawiczek maruda
Wiek: 36 Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 8
|
Wysłany: Czw 06 Sie, 2009
|
|
|
asp w tym roku nie sluzylo mi niestety za kulturalna pożywke jak w roku ubieglym.
Tyma przespalem, Walese przepilem, w nocy jedynie na filmy przyszedlem raz czy dwa.
Ogolnie to asp bardzo przyjemne bylo zeby zlapac kawal cienia i odpoczac po nocy slabo przespanej bo od poludnia to sie na polu nie dalo wytrzymac niestety ;x |
|
|
|
|
szczepek
Rozkręca sie aka Deithwen
Wiek: 33 Dołączył: 23 Lut 2009 Posty: 118 Skąd: Konin
|
Wysłany: Czw 06 Sie, 2009
|
|
|
Tłumaczka była zestresowana i z pewnością był to jeden z jej pierwszych razów. Cóż, to wolontariuszka, więc nie powinniśmy od niej oczekiwać dużo. Szkoda jedynie, że ona poszła na żywioł, w ogóle nie przygotowując się merytorycznie do tłumaczeń. O ile można zrozumieć, że zapomniała słówka "nieśmiały"("shy"), to ten acquarius... To na pewno GDZIEŚ powinno być, w jakiejś książce o Woodstocku, może nawet na wiki.
Na ASP byłem na Wałęsie, Langu i Kochanowskim. Kochanowski mi się podobał, bo facet kompetentny i pewny siebie. I jak ładnie i kulturalnie pojechał ostatniemu pytającemu :- ) |
|
|
|
|
maciek_
Forumowy prawiczek
Wiek: 31 Dołączył: 04 Sie 2009 Posty: 33 Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: Czw 06 Sie, 2009
|
|
|
Oliwicia napisał/a: | a ja nie bylam w ASP w ogóle więc nie bardzo mogę się wypowiedzieć na ten temat |
Ja też. Strasznie chciałem iść na Langa ale był o 11:00 a ja wstałem o 13:00 ;p
Za rok przed wyjazdem ustalę na co pójdę i nie będzie wykrętów ;) |
|
|
|
|
MAJA
Forumowy prawiczek
Dołączyła: 06 Sie 2009 Posty: 2
|
Wysłany: Pią 07 Sie, 2009
|
|
|
Mysle, że tlumaczka była dobra. Symultaniczne tłumaczenie jest cholernie trudne. Czasem brakowało jej słów, ale to każdemu się zdarza. Najważniejsze, że potrafiła wybrnąć z tego z humorem, i fajnie, bo to było luźne spotkanko, a nie pod krawatem. Kwiatek dla niej!!! :)
[ Dodano: Pią 07 Sie, 2009 ]
A ja byłam na Mazowieckim, Langu i Możdżerze. Możdżer robił fikołki na scenie. Kocham faceta :D |
|
|
|
|
szczepek
Rozkręca sie aka Deithwen
Wiek: 33 Dołączył: 23 Lut 2009 Posty: 118 Skąd: Konin
|
Wysłany: Sob 08 Sie, 2009
|
|
|
Ona tłumaczyła konsekutywnie, nie symultanicznie :) |
|
|
|
|
milan
Po co tyle piszesz ? freak4life
Dołączył: 24 Lip 2009 Posty: 1854 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 14 Sie, 2009
|
|
|
Byłem co prawda jeno na spotkaniu z Wałęsą,Langiem i na jednym jogo-poranku ,ale uważam iż ASP to zaskakująco niedoceniane przez dużą część Woodstockowiczów miejsce.
A co do pierwszego wpisu Latryny-ciekawe jak Tobie by szło na miejscu tej dziewczyny? Serio chciało Ci się "inwestować" negatywną energię w związku z tak lajtową sprawą jak problemy z tłumaczeniem? |
|
|
|
|
szczepek
Rozkręca sie aka Deithwen
Wiek: 33 Dołączył: 23 Lut 2009 Posty: 118 Skąd: Konin
|
Wysłany: Sob 15 Sie, 2009
|
|
|
Tłumaczenie nie jest lajtową sprawą. Ja rozumiem angielski bardzo dobrze i nie miałem problemów ze zrozumieniem tego, co i jak powiedział, ale ci, którzy nie posiadają zdolności lingwistycznych otrzymali bardzo słaby przekład. |
|
|
|
|
milan
Po co tyle piszesz ? freak4life
Dołączył: 24 Lip 2009 Posty: 1854 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 15 Sie, 2009
|
|
|
Określenia "lajtowa sprawa" użyłem w kontekście wydarzeń i ogromu całego PW.
No a swoją drogą i tak pi razy oko btw-Mr.Lang jakoś nie okazał barwnym gawędziarzem i zbyt często uciekał w półsłówka i ogólniki.I nie piszcie proszę,że to dlatego iż spostrzegł ze jego tłumaczka wzbudza śmiechy zebranych. |
|
|
|
|
miminka
Lubi pieprzyć
Wiek: 37 Dołączyła: 18 Kwi 2009 Posty: 372 Skąd: Płock
|
Wysłany: Sob 15 Sie, 2009
|
|
|
milan napisał/a: | No a swoją drogą i tak pi razy oko btw-Mr.Lang jakoś nie okazał barwnym gawędziarzem i zbyt często uciekał w półsłówka i ogólniki.I nie piszcie proszę,że to dlatego iż spostrzegł ze jego tłumaczka wzbudza śmiechy zebranych. |
nie będę tak pisać bo się zgadzam ale czy każdy musi być gaduła, lepsze to niż nic :mrgreen: |
|
|
|
|
kotula
Rozkręca sie
Wiek: 37 Dołączył: 30 Sie 2009 Posty: 190 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 06 Lut, 2010
|
|
|
denerwóją mnie w asp osoby takie jak wałesa czy balcerowicz to jest niestety upolitycznianie tej imprezy :cry: |
|
|
|
|
dezaprobator
Stara Gwardia
Wiek: 39 Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 1832 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Sob 06 Lut, 2010
|
|
|
Nie sądzę, nit nie każe Ci tam chodzić. Tłumy, które przyszły na Wałęsę, świadczą, że wiele osób chce wysłuchać co ma do powiedzenia. Inni politycy też zostali zaproszeni m.in. Bracia ale odmówili :) |
|
|
|
|
kotula
Rozkręca sie
Wiek: 37 Dołączył: 30 Sie 2009 Posty: 190 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 06 Lut, 2010
|
|
|
i nie chodze do asp na żadne spotkania z politykami ani nie odwiedzam wioski wojskowej po prostu te rzeczy tam mi nie pasują |
|
|
|
|
KACZMAR
Lubi pieprzyć Ten obcy
Wiek: 38 Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 462 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Sob 06 Lut, 2010
|
|
|
Niektórzy nie wychylają się poza wioskę piwną, bo poza nią też im nic nie pasuje
Wolny festiwal robisz co chcesz, idziesz gdzie chcesz. Prawdziwa Utopia |
|
|
|
|
kawa
Coś już napisał
Wiek: 32 Dołączyła: 23 Mar 2009 Posty: 87 Skąd: stąd.
|
Wysłany: Nie 07 Lut, 2010
|
|
|
ale właśnie to jest fajne. kazdy ma swój rozum i spędza ten czas tak, jak chce, a nie jak mu narzucają. Moze i utopia, przez te parę dni w roku jak najbardziej czemu nie. (; |
|
|
|
|
Żyleta
Rozkręca sie Dziecko innego boga
Wiek: 32 Dołączyła: 12 Sty 2010 Posty: 121 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Nie 07 Lut, 2010
|
|
|
A mi się podobało na ASP :) Dobrze że są politycy którzy nie boją się konfrontacji z młodzieżą.Moim zdaniem było na prawdę ok. |
|
|
|
|
FeSTeR
Po co tyle piszesz ? Thrash'em All
Wiek: 38 Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 1765 Skąd: Nakło nad Notecią
|
Wysłany: Nie 07 Lut, 2010
|
|
|
ja tez sie ciesze ze byli politycy. Moze dzieki temu ze jest ASP cos sie zmieni i politycy zauwaza ze jest dla kogo dbac o ten kraj a nie zgarniac tylko pieniadze i pierdziec w stołki |
|
|
|
|
kotula
Rozkręca sie
Wiek: 37 Dołączył: 30 Sie 2009 Posty: 190 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 07 Lut, 2010
|
|
|
FeSTeR napisał/a: | Moze dzieki temu ze jest ASP cos sie zmieni i politycy zauwaza ze jest dla kogo dbac o ten kraj a nie zgarniac tylko pieniadze i pierdziec w stołki |
jakoś w to nie wierze |
|
|
|
|
|