Przystanek Woodstock :: Przystanek Rower

mandanara

Organizuję rowerową wyprawę Poznań-Woodstock.
Poszukuję śmiałków którzy zechcą postawić sobie wyzwanie i wybrać się w tę trasę.

Wszystkich chętnych zapraszam do grupy fejsbookowej:
KLIKNIJ TU!
Albo o napisanie w tym temacie.

Edit/Uzupełnienie

Propozycja tras:

opcja nr 1
http://www.opencyclemap.o...104&layers=B000
wzdłuż eurovelo 2 (czerwona trasa oznaczona r2 do Miedzychodu, dalej r1)
Opcja nie polecana ze względu na to, że: nigdy nią, nie jechałem więc nie mam pojęcia ile procent jest utwardzone, po tym jak eurovelo jest poprowadzone po wschodniej stronie Poznania obstawiam, że nie więcej niż 20%. W internecie brak informacji na temat stanu trasy/relacji osób, które trasę pokonały albo ja nie potrafię szukać.

opcja nr 2, ku której się skłaniam
Link=> TRASA 2
Poznań - Zakrzewo - Buk - Opalenica - Nowy Tomyśl - Trzciel - Sulęcin - Ośno Lubuskie - Kostrzyn - Uctok
190 km, asfaltem, droga o akceptowalnym natężeniu ruchu.

opcja nr 3
trasa najkrótsza, ale wiodąca w znacznej części drogami krajowymi o sporym natężeniu ruchu, z niebezpieczeństwem rozjechania przez białoruskiego TIR-a.
Link=> Trasa 3

Która wam się najbardziej podoba? Macie własne propozycje?

Pietrucha

Przedstaw proszę więcej szczegółów. Masz zaplanowaną dokładną trasę? Ile km wynosi? Jesteś profesjonalistą? Szybko jeździsz? Z mojej strony mogę powiedzieć że otworzyłem kolejny sezon. Jestem po zabiegu kolana i miałem przerwę w 2009/2010 i czuje że jeszcze nie odbudowałem się do końca. Tak czy siak jak bym nie pojechał z wami to dajcie znać jak wam poszło bo od pierwszego woodstocku marzę o takiej wyprawie.

mandanara

Trasa to z grubsza 180 km, ale głównymi drogami. Planowałbym nocleg w Międzychodzie. Na długie trasy z tobołami należy liczyć średnią prędkość ok 16 km/h może nawet wolniej.
Dokładna trasa przejazdu do uzgodnienia.

Pietrucha ja bym na twoim miejscu z kolanem nie szarżował, zdrowie ma się jedno. Obowiązkowo musiałbyś trenować przynajmniej miesiąc przed wyjazdem zaczynając od powiedzmy 10 km dziennie dochodząc do przynajmniej 60 km pod koniec.

Pietrucha

Jasne zdrowie na pierwszym miejscu. Tylko chyba źle mnie zrozumiałeś bo teraz (jak oczywiście czas pozwala) prawie codziennie robię 60-70 km :) Ale trzymam kciuki za waszą wyprawę. Jakby coś ruszyło to kontakt.

Sykst

O kondycje i trasę bym się nie bał, acz kol wiek nie wyobrażam sobie przechowywania roweru na polu, dlatego co roczne plany wyjazdu stają na tym problemie <z jezorem>

Jak wyobrażasz sobie opiekę nad rowerem na polu tak by nie przyciągną kogoś lepkich palców? <rotfl3>

Pietrucha

Wygospodarować jeden namiot na rowery. Delikatnie je w nim położyć i pospinać ze sobą. Innej opcji nie widzę.

Sykst

Pietrucha

Sakwy do tego namiotu w którym śpisz, ale opcja z toi campem to spoko, nie pomyślałem o tym. Ja osobiście chyba nie bał bym się zostawić roweru w namiocie zbiorczym, odkręcasz przednie koło, przekręcasz kierownicę.

mandanara

Nie opiekowałem się tematem bo sesja itd.

Propozycja tras:

opcja nr 1
http://www.opencyclemap.o...104&layers=B000
wzdłuż eurovelo 2 (czerwona trasa oznaczona r2 do Miedzychodu, dalej r1)
Opcja nie polecana ze względu na to, że: nigdy nią, nie jechałem więc nie mam pojęcia ile procent jest utwardzone, po tym jak eurovelo jest poprowadzone po wschodniej stronie Poznania obstawiam, że nie więcej niż 20%. W internecie brak informacji na temat stanu trasy/relacji osób, które trasę pokonały albo ja nie potrafię szukać.

opcja nr 2, ku której się skłaniam
http://goo.gl/maps/REJfm
Poznań - Zakrzewo - Buk - Opalenica - Nowy Tomyśl - Trzciel - Sulęcin - Ośno Lubuskie - Kostrzyn - Uctok
190 km, asfaltem, droga o akceptowalnym natężeniu ruchu.

opcja nr 3
trasa najkrótsza, ale wiodąca w znacznej części drogami krajowymi o sporym natężeniu ruchu, z niebezpieczeństwem rozjechania przez białoruskiego TIR-a.
http://goo.gl/maps/PZgg0

Która wam się najbardziej podoba? Macie własne propozycje?

Co do bezpieczeństwa rowerów zastanawiam się czy wioska motocyklowa by nie przyjęła dwóch kółek bez silnika?

Sykst

Z tego co mi wiadomo do wioski motocyklowej wpuszczane są tylko osoby z dowodem rejestracyjnym motocykla, nie wiem jak wygląda to w praktyce, ale gdzieś mi się to obiło o uszy.

mandanara

Motocyklisty odpisały i wypięły się odzianymi w skórę pośladami.

Cytat:

hej!
raczej nie będzie u nas miejsca ;-(

wykorzystujemy każdy skrawek dla motocykli,
których co roku przybywa.

pozdr
G.

edit:
Jedyna opcja jaką widzę to zakupienie kilku długich odcinków grubych łacuchów i pospinanie rowerów razem i dookoła drzewa, kilkukrotnie, dla bezpieczeństwa.

Sykst

Trzeba poruszyć temat w audycji radiowej Trójki "Się kręci", może Juras rozwiąże problem. Audycja dziś o 22.

winogron

Jurek powiedział wczoraj, że "się zastanowią". A może warto zapytać kogoś w Kostrzynie, kto ma kawałek biurka przy domu, czy nie można u niego postawić. Albo w domu kultury, który ma podobno dobry kontakt z organizatorami PW :)

Sykst

Mam nadzieje, że mój mail przeczytany wczoraj przez Jurasa na antenie coś popchnie w tej sprawie ;))

, na szybko coś napomknął o jakiś barierkach, do których można było by doczepić rower, myślę, że same barierki sprawy by nie rozwiązały, ale z pewnością jest to jakiś krok do przodu <z jezorem>

osowiecki

Witam.
Mam dokładnie taki sam plan.
Proszę o informację, kiedy startujecie i gdzie robicie zbiórkę.
Mogę pogadać z kolegą z Kostrzyna, czy nie da sobie na podwórku przypiąć paru rowerów.
Kontakt na mojego maila.
Pozdr.

trzeci

ja też !