Przystanek Woodstock :: Gastro.

kizia

Ja zawsze dobrze trafiałam z tym Lidlem :P 10 minut czekania to chyba max.
Jestem po wielkim gotowaniu! 5 słoików z żarciem leży zawekowane do góry dnem. Jeszcze tylko 3 dni pasteryzacji (=tyndalizacja) i będą gotowe. Oby tylko nie szczeliły!

Udun

..a co Ci się ugotowało??bo rozumiem,że na PW...

kizia

2 słoiki z krupnikiem, 2 słoiki z pomidorową (zupa krem - ze zblendowanymi warzywami i kawałkami kurczaka z rosołu) i słoik gulaszu :) Miałam też podejście do pulpetów, ale znowu mnie pokonały (zawsze mi się rozpadają podczas gotowania :( ). Objętość słoika - 0,9l
Wezmę jeszcze fasolkę w sosie pomidorowym (taką w puszce, z Dawtony). Wystarczy podgrzać, dodać parówki, czy kiełby i kolejne smaczne, ciepłe danie gotowe :P Nie miałam już czasu namaczać fasoli i kombinować. I tak cały dzień przy garach stałam :/

Udun

...ehhh smakowicie brzmi <haha>

zawsze dobre jak własne...a z pulpetami co z tego,że się rozpadły- do słoika i już... <haha>

jak jeździłem autem to brałem butlę z dwoma palnikami - full serwis <rotfl3>

, na moto nie dorobiłem się jeszcze miniaturowego zestawu- a są -więc te 2-3 dni na suchej paszy z Lidla, jedzeniu z Krishny jakoś dam radę...a no i na ohydnym Carlsbergu- raz w roku można...

[ Dodano: Śro 24 Lip, 2013 ]
...aaaa zapomniałem w Wiosce Moto będzie ciepła micha w piątek(chyba tak wcześnie nie dojadę) i sobotę... <rotfl3>

MWzWM

kizia

Hahah, akurat lubię gotować, więc nie był to jakiś straszny wysiłek. I pochwalę się, że rosół na bazę do zupy był bez kostki rosołowych (nie używam tego ścierwa).
Udun - przy pasteryzowaniu zamieniłyby się w kompletną papkę, a nie lubię podawać innym niesmacznego jedzenia. My mamy co najmniej 2 butle w obozie, na szczęście. Nie będę musiała skakać po nachosy (buehehe) :D Osobiście dzisiaj wymyśliłam, że na PW w gastro dobry byłby chłodnik :) Kefiru mają pod dostatkiem, botwinka nie jest droga, a to smaczne danie i świetne na upały. Do słoika się niestety nie nadaje (chyba że by ktoś wziął samą bazę, a potem dodawał resztę :P)

kazuar · Rozkręca sie Wiek: 32 Dołączył: 14 Mar 2012 Posty: 122 Skąd: Kraków

w lidlu w kolejce się nie stoi, do lidla się poprostu wchodzi ;>

Kuniek

MWzWM

Ech, chłodnik z wkrojonym surowym ogórkiem i niewyobrażalną ilością koperku! Nie ma na świecie lepszego dania na upały.

Tak sobie analizuję skalę wolności w moim kraju i na woodstocku przy okazji:

W Kostrzynie n. Odrą jest - powiedzmy - 7,200 Pań dpmu umiejących taki chłodnik ugotować. Dajmy na to, połowa z nich ma też męża/syna, którzy mogliby się zająć sprzedażą detaliczną za symboliczną kwotę.

Co czekałoby rodzinę, która pokusiłaby się na takie uprzyjemnienie życia woodstockowiczom - strach pomyśleć, naruszyliby pewnie co najmniej siedem paragrafów.

Ale jednym z haseł Woodstocku jest Wolność. Bo Wolnośc to, wiadomo, żeby wolno było pluć na tych, których nam wskaże telewizja, że oni brzydcy są

A administracyjne ograniczenia wolności na każdym praktycznie kroku? To przecież oczywiste - zabijać nie wolno, gwałcić nie wolno, to i sprzedawać chłodnika nie wolno, przecież to ta sama kategoria zbrodni

Kothaar

Nie czułbym się bezpiecznie ze świadomością, że w każdej chwili mogę spotkać niebezpiecznego sprzedawcę chłodnika. <szok>

Borneo

Dobra, widzę, że ten temat o jedzeniu jest bardziej popularny od Darmowego żarcia, to piszę tutaj.

Znów mam pytanie odnośnie kuchenek turystycznych. Zamiast spirytusowej jednak zamierzam wziąć gazową. Wygodniejsza i w ogóle łolaboga. Tylko zastanawia mnie pewna kwestia. Każdy z nas wie, że na polu w pełnym słońcu namiot się strasznie nagrzewa. Tak więc, czy bezpieczne jest trzymanie butli gazowej w nagrzanym namiocie?

harekriszna

Stanowczo nie, bodajże dwa lata temu ktoś mówił że tak trzy osoby zginęły... Najlepiej wykopać dół gdzieś w cieniu, wstawić tam nieużywaną butlę i zasypać, ale oczywiście tak, by później łatwo było ją wyciągnąć... Tak będzie najlepiej... ;)

Borneo

Czyli tak jak podejrzewałem. A moi rodzinni "znawcy" wmawiali mi co innego. Jak dobrze czasem mieć odzew paranoi :)
No, ale dzięki.

Radosław Lubor

Ta, ja słyszałem, że 20 osób tak zginęło, bajki 15latków :D Wiadomo, że sam dołek to dobry pomysł, ale takie bajanie :D

Na mnie schabowe czekają na miejscu, to dopiero jest strefa vip :D Podobno pyszne, domowe, w pysznej panierce i z mięsa ze wsi chyba :D

kizia

Na opakowaniu jest napisane, że nie wystawiać na temperatury powyżej 50 stopni. Ze sprzętem dobrej firmy nie powinno się nic stać, ale nie ma co trzymać butli na słońcu (szczególnie, że może przyjść patrol i zabrać!). Dołek to dobry pomysł ;)
Radosław - przypomniałeś i sytuację z zeszłego roku. Mieszkańcy Kostrzyna potrafią być bardzo gościnni :) Dali nam kilka słoików z przetworami - porzeczki, gruszki i tym podobne. Cudowna sprawa :)

PIEROŻEK

Witam mamy dla Was dobra informacje - beda PIEROGI gotowane lub chrupiące z frytownicy (RUSKIE) i NALEŚNIKI (Z SEREM I Z DŻEMEM) te same co od kilku lat jednak nie na terenie samego woodstocku ale około 300 metrów dalej przy końcu ulicy gorzowskiej koło nieczynnej już stacji shella, przy parkingach samochodowych. Będzie tam stał punkt gastronomiczny z wielkim żółtym banerem z napisem między innymi PYSZNE PIEROŻKI. Ponadto oferujemyu: hot dogi, hamburgery, cheesburgery, bułki z pieczarkami lub z surówką oraz kiełbasę z grilla. Startujemy juz od środy do niedzieli, będzie czynne całą dobę! Zapraszamy!! :)

Tasior

Super że konkurencja, oby ceny konkurencyjne ;)

kmicic

Intria

kowal

fajnie byłoby gdyby do Kostrzyna zjechały food trucki z całej Polski :D
w Warszawie jest straszny boom na to, ale żarełko pierwsza klasa... Już nie mówiąc o konkurencji jaka by wtedy się pojawiła.
A taki pyszny burger 100% wołowinki potrafi porządnie nasycić na caały dzień. :))

matias