Tak było
I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA

(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
sitemap
Poprzedni temat «» Następny temat
Bezpieczeństwo na Przystanku woodstock
Autor Wiadomość
vin  
Zakurwim dęsa ?


Wiek: 34
Dołączyła: 20 Lut 2010
Posty: 2643
Skąd: Piernikowo
Wysłany: Pią 12 Lip, 2013   Bezpieczeństwo na Przystanku woodstock

Wiele razy przewijał się temat bezpieczeństwa na Przystanku Woodstock. Pojawiły się wskazówki, które mogą się przydać (zwłaszcza dla tych, którzy wybierają się pierwszy raz). O czym warto pamiętać podczas trwania festiwalu, gdzie znajdują się punkty medyczne i co robić a czego nie robić w danych sytuacjach znajdziecie TUTAJ.
 
 
 
Jaaasiek  
Po co tyle piszesz ?


Wiek: 38
Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 1637
Skąd: Drink Team Żywiec
Wysłany: Pią 12 Lip, 2013   

Przede wszystkim to warto pamiętać aby nie być obojętnym i wyjrzeć poza czubek własnego nosa.
 
 
 
vin  
Zakurwim dęsa ?


Wiek: 34
Dołączyła: 20 Lut 2010
Posty: 2643
Skąd: Piernikowo
Wysłany: Śro 17 Lip, 2013   

Apropo bezpieczeństwa...to jeżeli się wybieracie na PW autosotopem pamiętajcie o bezpieczeństwie na drodze, jak widać niektórzy mają niekonwencjonalne metody łapania stopa:

http://wiadomosci.gazeta....html#BoxWiadTxt

Nóż mi się w kieszeni otwiera. Na głupotę ludzką nie ma lekarstwa. Potem dziwić się, że rodzice boją się puścić dzieciaków jak czytają/słyszą o takich akcjach, myślą sobie, że sami tacy ludzie nieodpowiedzialni jeżdżą tam. Już nie mówiąc o tym, że pogarsza to wizerunek zarówno samego festiwalu jak i woodstockowiczów. Szkoda słów..
 
 
 
Radosław Lubor  
Typowy spamer

Wiek: 37
Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 1485
Skąd: Gliwice
Wysłany: Śro 17 Lip, 2013   

vin, to nawet w Polsce nie było, festiwal otwierany za 15 dni, to raczej nawiązuje do ludzkiej głupoty ogółem, bo jak ktoś jest błędnym ogniwem ewolucji to i w swoim mieście coś odwali.

"Its ewoluszion, bejbe". Raczej normalny człowiek wie, że nie należy się kłaść na wylotówce.
 
 
vin  
Zakurwim dęsa ?


Wiek: 34
Dołączyła: 20 Lut 2010
Posty: 2643
Skąd: Piernikowo
Wysłany: Śro 17 Lip, 2013   

No wiem, że nie w Polsce, ale mimo wszystko tak jak jest napisane byli to woodstockowicze. A to, że odwalą w swoim mieście to wiem o tym, ale niestety nie wszyscy tak pomyślą.
 
 
 
magius  
Rozkręca sie
m000OOOOooOOO000ooo


Wiek: 34
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 241
Skąd: Legnica
Wysłany: Czw 18 Lip, 2013   

W internecie/telewizji o tym aż huczy. Dzisiaj w robocie do mnie kierownik z tekstem wyskoczył, żebym uważał na siebie jak będę jechał na woodstock bo taka akcja już teraz się wydarzyła. Dzięki takim osobom kreuje się negatywny wizerunek festiwalu...
 
 
 
Udun  
Na pewno offtopuje

Wiek: 46
Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 732
Skąd: Wrocław
Wysłany: Czw 18 Lip, 2013   

..ale powiedziałeś Kierownikowi ,że nie będziesz się kładł na wylotówce pod auta-by łapać stopa??...To Go pewnie uspokoi...
 
 
 
Kicaj  
Coś już napisał


Wiek: 33
Dołączyła: 10 Sie 2011
Posty: 54
Skąd: Szczecin
Wysłany: Czw 18 Lip, 2013   

Siema siema.


W namiocie siedzieć tylko w nocy i pić z głową w cieniu a wszystko będzie cacy.
 
 
-VIKING-  
Na pewno offtopuje

Wiek: 38
Dołączył: 09 Sie 2011
Posty: 739
Skąd: Szczecin
Wysłany: Czw 18 Lip, 2013   

http://www.gazetalubuska....STOCK/130719481

Szkoda ludzi którzy zginęli. Pić trzeba z głową. Na terenie w czasie Przystanku Woodstock ma prawdę rzadko zdarza się że ktoś ginie. Co inne poza terenem i w czasie dojazdu.
 
 
 
magius  
Rozkręca sie
m000OOOOooOOO000ooo


Wiek: 34
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 241
Skąd: Legnica
Wysłany: Pią 19 Lip, 2013   

Udun napisał/a:
..ale powiedziałeś Kierownikowi ,że nie będziesz się kładł na wylotówce pod auta-by łapać stopa??...To Go pewnie uspokoi...
Myślę, że to było pytanie retoryczne :x
Chodzi mi o to, że przez takie akcje kreuje się negatywny wizerunek woodstocku, dzięki czemu różni ludzie mają pożywkę itp. itd.
 
 
 
Udun  
Na pewno offtopuje

Wiek: 46
Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 732
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pią 19 Lip, 2013   

...wiem;-) rozumiem...zawsze głośno i wyraźnie mówię i opowiadam jak jest kapitalnie na PW <haha> ...
 
 
 
osa321  
Forumowy prawiczek

Dołączył: 21 Kwi 2012
Posty: 11
Skąd: Oświęcim
Wysłany: Sob 20 Lip, 2013   

Niech każdy ma swój rozum, niech z niego korzysta. Każdy kto lubi jeździć na festiwale zna zasady bezpieczeństwa.
- jak pijesz, to nie tylko cały czas browary. Trzeba pić wodę! (szczególnie jak świeci słońce) dużo wody, bo łatwo się odwodnić, a często przeciwbólowych leków nie można brać po spożyciu
- circle pit, mosh, pogo, ściana śmierci, srowd surfing- wiadomo, jak ktoś leży to szybko rękę mu podać, przestać skakać na te 5 sekund, żeby wszyscy wstali i jazda dalej :D
-Jak ktoś robi trzodę (bazgranie toiów sprayem, przewracanie koszy itp) to zwrócić uwagę, pogadać, wytłumaczyć, bez spin
- warto zabrać ze sobą jakieś multiwitaminy, magnez itp.
 
 
Bekier  
Lubi pieprzyć
Misanthrope czyli dziecko Nienawiści i Pogardy

Wiek: 31
Dołączył: 11 Cze 2011
Posty: 482
Skąd: Brodnica
Wysłany: Sob 20 Lip, 2013   

Ale pieprzenie... Woda, multiwitaminy, bla bla bla, co wy z cukru jesteście? Ja te zasady ogólne miałem gdzieś i żyję... Wystarczy mieć głowę oO, swoją.
 
 
 
kizia  
Na pewno offtopuje
Lubię ser!


Wiek: 35
Dołączyła: 16 Sty 2011
Posty: 799
Skąd: Koszalin
Wysłany: Sob 20 Lip, 2013   

Magnez z B6 można zabrać, przynajmniej nie będzie się miało ciągle obolałych łydek od skurczów. Wody na Woodstocku raczej nie pijam, chociaż na pewno warto. I nie bierzemy apapu, ani niczego z paracetamolem na ból głowy. Tak samo nic z ketoprofenem (maści mogą być, nic do stosowania wewnętrznego). Paracetamol z alkoholem rozwala wątrobę, ketoprofen min. trzustkę. Więc bierzcie coś z ibuprofenem, tak będzie najbezpieczniej (ale uwaga w wypadku zgagi - może ją pogłębić).
 
 
_Szajba_  
Na pewno offtopuje
Domokrążca

Wiek: 40
Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 697
Skąd: Newtonmore
Wysłany: Sob 20 Lip, 2013   

Z niechęcią, ale muszę przyznać rację Bekierowi. 15 Woodstocków i nigdy nie brałem żadnych witamin, ani nic i żyję. Raz trafiłem do czerwonych, bo za długo na słońcu leżałem i podejrzenie udaru miałem, ale to moja własna głupota, a nie brak witamin.
 
 
 
rat  
Forumowy prawiczek

Dołączył: 14 Cze 2013
Posty: 13
Skąd: Łdz
Wysłany: Sob 20 Lip, 2013   

Ale jak ktoś gazuje x czasu i nie je i to się połączy z temperaturą to może być różnie, zwykła fizjologia organizmu.
 
 
_Szajba_  
Na pewno offtopuje
Domokrążca

Wiek: 40
Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 697
Skąd: Newtonmore
Wysłany: Sob 20 Lip, 2013   

Ja za kołnierz nie wylewam, a były Woodstocki, gdzie waliłem czysty spirytus a jadłem może ze dwa razy. Oczywiście, są ludzie silniejsi i słabsi, ale tym słabszym te witaminy i tak nie pomogą. Po prostu muszą jeść więcej, a pić mniej i żadne magnezy, potasy i inne takie nie pomogą. Wiem, bo na starość :P miewam tak straszne kace, że czasem się zastanawiam, czy warto pić i próbowałem już wszystkiego i to wszystko gówno warte.
 
 
 
kizia  
Na pewno offtopuje
Lubię ser!


Wiek: 35
Dołączyła: 16 Sty 2011
Posty: 799
Skąd: Koszalin
Wysłany: Sob 20 Lip, 2013   

Bo na kaca leku nie ma :P
 
 
rat  
Forumowy prawiczek

Dołączył: 14 Cze 2013
Posty: 13
Skąd: Łdz
Wysłany: Sob 20 Lip, 2013   

Też tak mam, też nie biorę ze sobą witamin itd, wole bimber. Nie tylko ty miewasz takie kace ;) sam coś o tym wiem. A na kaca najlepszy przynajmniej dla mnie jest klin.
 
 
Bekier  
Lubi pieprzyć
Misanthrope czyli dziecko Nienawiści i Pogardy

Wiek: 31
Dołączył: 11 Cze 2011
Posty: 482
Skąd: Brodnica
Wysłany: Sob 20 Lip, 2013   

_Szajba_ napisał/a:
Z niechęcią, ale muszę przyznać rację Bekierowi.


A co to ja kurwa jakiś parias już jestem jak mam inne poglądy? Sraj na to i nie sugeruj się tym co ktoś myśli kurwa na temat który nie ma nic wspólnego z jakimkolwiek współżyciem społecznym czy innym tematem.

Co do witamin... Myślicie, że jak zjecie na kacu magnez czy potas to wam pomoże? To nie ma żadnego długotrwałego efektu na organizm jeżeli się stosuje jednorazowo, najwyżej kaca złagodzi jak się dostarczy dawkę a później zostaje to strawione i chuja daje bo magnezu i potasu w 1 czy 2 tabletkach praktycznie nie ma. To jest wspomagacz jebanej diety czy rekonwalescencji. DO STOSOWANIA 2 RAZY DZIENNIE po 1-2 tabletkach, i dopiero wtedy kurwa daje efekt po dłuższym czasie. Chuj wam da takie zjedzenie tabletki jak i tak później browara chlejecie, gówno was wzmocni, zwykłe placebo. Jeżeli pieprzycie o kurwa szkodliwości mieszania tabletek z alkoholem to pociesze was znów, magnez i potas też rozpierdolą wątrobę jeżeli zjecie na kacu x]
Tacy wielcy inteligenci a podstawowa wiedza o używkach i tabletkach jak dzieci. Dziwić się, iż w Polsce nawet trawy zalegalizować nie chcą jak ludzie mają takie pojęcie o zwykłym magnezie...

I to gadanie, że nie wolno apapu OJEJU JEDNA TABLETKA ZNISZCZY MI WĄTROBE !! :(
Ludzie ćpają lata heroine z fetą zakrapianą piwem a wątrobe co niektórzy mają zdrową. Takie dawki nie mają szans zaszkodzić organom trawienia, ja pierdole myślicie chociaż logicznie? Człowiek to jest cukier co się na deszczu topi, ma ogromnie większą odporność niż się komukolwiek wydaje.
 
 
 
Radosław Lubor  
Typowy spamer

Wiek: 37
Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 1485
Skąd: Gliwice
Wysłany: Sob 20 Lip, 2013   

Bekier, zażyj jakieś witaminy na uspokojenie <haha>

Przede wszystkim pić wodę, wodę i jeszcze raz wodę. Nawet do kilku litrów dziennie jak ktoś duży albo takie ma potrzeby. Woda tam to podstawa. Sam nie jem, ciągłe ADHD, z ludźmi się napiję i żadnych witamin nigdy, tylko o wodzie pamiętam.

Chyba, że ktoś ma zalecenia lekarskie, na coś choruje itd to wtedy tak.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - recenzje mang