Tak było
I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA

(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
sitemap
Poprzedni temat «» Następny temat
Bezpieczeństwo na Przystanku woodstock
Autor Wiadomość
rat  
Forumowy prawiczek

Dołączył: 14 Cze 2013
Posty: 13
Skąd: Łdz
Wysłany: Sob 20 Lip, 2013   

Ale jak ktoś gazuje x czasu i nie je i to się połączy z temperaturą to może być różnie, zwykła fizjologia organizmu.
 
 
_Szajba_  
Na pewno offtopuje
Domokrążca

Wiek: 40
Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 697
Skąd: Newtonmore
Wysłany: Sob 20 Lip, 2013   

Ja za kołnierz nie wylewam, a były Woodstocki, gdzie waliłem czysty spirytus a jadłem może ze dwa razy. Oczywiście, są ludzie silniejsi i słabsi, ale tym słabszym te witaminy i tak nie pomogą. Po prostu muszą jeść więcej, a pić mniej i żadne magnezy, potasy i inne takie nie pomogą. Wiem, bo na starość :P miewam tak straszne kace, że czasem się zastanawiam, czy warto pić i próbowałem już wszystkiego i to wszystko gówno warte.
 
 
 
kizia  
Na pewno offtopuje
Lubię ser!


Wiek: 35
Dołączyła: 16 Sty 2011
Posty: 799
Skąd: Koszalin
Wysłany: Sob 20 Lip, 2013   

Bo na kaca leku nie ma :P
 
 
rat  
Forumowy prawiczek

Dołączył: 14 Cze 2013
Posty: 13
Skąd: Łdz
Wysłany: Sob 20 Lip, 2013   

Też tak mam, też nie biorę ze sobą witamin itd, wole bimber. Nie tylko ty miewasz takie kace ;) sam coś o tym wiem. A na kaca najlepszy przynajmniej dla mnie jest klin.
 
 
Bekier  
Lubi pieprzyć
Misanthrope czyli dziecko Nienawiści i Pogardy

Wiek: 31
Dołączył: 11 Cze 2011
Posty: 482
Skąd: Brodnica
Wysłany: Sob 20 Lip, 2013   

_Szajba_ napisał/a:
Z niechęcią, ale muszę przyznać rację Bekierowi.


A co to ja kurwa jakiś parias już jestem jak mam inne poglądy? Sraj na to i nie sugeruj się tym co ktoś myśli kurwa na temat który nie ma nic wspólnego z jakimkolwiek współżyciem społecznym czy innym tematem.

Co do witamin... Myślicie, że jak zjecie na kacu magnez czy potas to wam pomoże? To nie ma żadnego długotrwałego efektu na organizm jeżeli się stosuje jednorazowo, najwyżej kaca złagodzi jak się dostarczy dawkę a później zostaje to strawione i chuja daje bo magnezu i potasu w 1 czy 2 tabletkach praktycznie nie ma. To jest wspomagacz jebanej diety czy rekonwalescencji. DO STOSOWANIA 2 RAZY DZIENNIE po 1-2 tabletkach, i dopiero wtedy kurwa daje efekt po dłuższym czasie. Chuj wam da takie zjedzenie tabletki jak i tak później browara chlejecie, gówno was wzmocni, zwykłe placebo. Jeżeli pieprzycie o kurwa szkodliwości mieszania tabletek z alkoholem to pociesze was znów, magnez i potas też rozpierdolą wątrobę jeżeli zjecie na kacu x]
Tacy wielcy inteligenci a podstawowa wiedza o używkach i tabletkach jak dzieci. Dziwić się, iż w Polsce nawet trawy zalegalizować nie chcą jak ludzie mają takie pojęcie o zwykłym magnezie...

I to gadanie, że nie wolno apapu OJEJU JEDNA TABLETKA ZNISZCZY MI WĄTROBE !! :(
Ludzie ćpają lata heroine z fetą zakrapianą piwem a wątrobe co niektórzy mają zdrową. Takie dawki nie mają szans zaszkodzić organom trawienia, ja pierdole myślicie chociaż logicznie? Człowiek to jest cukier co się na deszczu topi, ma ogromnie większą odporność niż się komukolwiek wydaje.
 
 
 
Radosław Lubor  
Typowy spamer

Wiek: 37
Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 1485
Skąd: Gliwice
Wysłany: Sob 20 Lip, 2013   

Bekier, zażyj jakieś witaminy na uspokojenie <haha>

Przede wszystkim pić wodę, wodę i jeszcze raz wodę. Nawet do kilku litrów dziennie jak ktoś duży albo takie ma potrzeby. Woda tam to podstawa. Sam nie jem, ciągłe ADHD, z ludźmi się napiję i żadnych witamin nigdy, tylko o wodzie pamiętam.

Chyba, że ktoś ma zalecenia lekarskie, na coś choruje itd to wtedy tak.
 
 
Bekier  
Lubi pieprzyć
Misanthrope czyli dziecko Nienawiści i Pogardy

Wiek: 31
Dołączył: 11 Cze 2011
Posty: 482
Skąd: Brodnica
Wysłany: Sob 20 Lip, 2013   

Radosław Lubor napisał/a:
Bekier, zażyj jakieś witaminy na uspokojenie <haha>

Przede wszystkim pić wodę, wodę i jeszcze raz wodę. Nawet do kilku litrów dziennie jak ktoś duży albo takie ma potrzeby. Woda tam to podstawa. Sam nie jem, ciągłe ADHD, z ludźmi się napiję i żadnych witamin nigdy, tylko o wodzie pamiętam.

Chyba, że ktoś ma zalecenia lekarskie, na coś choruje itd to wtedy tak.


BRAWO, pierwszy raz się z Tobą zgadzam, może Ci teraz być wstyd, że taki Parias Ci rację przyznaje.
Co do wody... Jeżeli już chcecie wodę to nie ma wielu dobrych wód w sklepach. Woda mineralna która łagodzi efekty kaca i jako tako wspomaga przez chwilę dłuższą bądź nie organizm musi być słona. Coś jak Krystynka, słonawy posmak = minerały, inny posmak = kranowa
I teraz się śmiać możecie ale te wszystkie wody mineralne to mają tyle tych minerałów co ja mam w kranie.

btw: woda może być byle jaka ale tak wam po prostu polecam Krystynkę czy jakąś inną mineralną żebyście o witaminach już skończyli pieprzyć ;P
 
 
 
kizia  
Na pewno offtopuje
Lubię ser!


Wiek: 35
Dołączyła: 16 Sty 2011
Posty: 799
Skąd: Koszalin
Wysłany: Sob 20 Lip, 2013   

No wiesz, po prostu nie radzę wymęczonej wątroby męczyć dodatkowo paracetamolem. Nie wiem czemu się tak spinasz. W dodatku tak wyszydzasz wiedzę innych, to może poczytaj o tym czym są witaminy. Bo magnez, czy potas na pewno do nich nie należą. Magnez jest wypłukiwany przed alkohol, jak weźmiesz go w tabletce to na pewno Ci nie zaszkodzi. Studiuję farmację i chyba wiem troszkę więcej niż Ty, więc nie wmawiaj mi, że nie mam podstawowej wiedzy. Serio, czasem zastanów się nad tym co piszesz, bo chyba wklepujesz wszystko co pierwsze Ci do łba wpadnie. Nie dziw się, że ludzie traktują cię po macoszemu, w wypadku gdy sam traktujesz ich jak idiotów, a siebie uważasz za najmądrzejszego.
 
 
Bekier  
Lubi pieprzyć
Misanthrope czyli dziecko Nienawiści i Pogardy

Wiek: 31
Dołączył: 11 Cze 2011
Posty: 482
Skąd: Brodnica
Wysłany: Sob 20 Lip, 2013   

kizia napisał/a:
No wiesz, po prostu nie radzę wymęczonej wątroby męczyć dodatkowo paracetamolem. Nie wiem czemu się tak spinasz. W dodatku tak wyszydzasz wiedzę innych, to może poczytaj o tym czym są witaminy. Bo magnez, czy potas na pewno do nich nie należą. Magnez jest wypłukiwany przed alkohol, jak weźmiesz go w tabletce to na pewno Ci nie zaszkodzi. Studiuję farmację i chyba wiem troszkę więcej niż Ty, więc nie wmawiaj mi, że nie mam podstawowej wiedzy. Serio, czasem zastanów się nad tym co piszesz, bo chyba wklepujesz wszystko co pierwsze Ci do łba wpadnie.
\


Kurwa i będą mi do chuja wmawiać dalej, że jestem nerwowy. Powtarzam na tym forum do znudzenia, że mam taką ekspresję i chuj no kurwa mać.
Wiem, że nie radzisz mi dodatkowo jej męczyć i ja tez nie radziłbym wielce ale nie wpadajmy w paranoje i nie pieprzmy tutaj o NISZCZENIU bo to jest chore. To tak jakbyś skaleczyła się w palec i powiedziała, że masz niebezpieczną ranę otwartą ;|
Doskonale wiem co to są witaminy ale jest coś takiego jak jebany język potoczny, nie wiedziałem, iż będę musiał tutaj fachowo i precyzyjnie wszystko określać bo się ktoś jeszcze pomyli czy nie zrozumie... No błagam...
Nie wmawiam Tobie, mówiłem do ogółu bo większość tutaj nie ma. A magnez w tabletkach zmieszany z alkoholem może sprawić wątrobie trudność tak jak i paracetamol. Może mniejszą ale jednak. (Widzisz zrobiłem coś podobnego jak Ty z NISZCZENIEM)
Nie mam zamiaru się nad niczym zastanawiać bo wiem co mówię, a że wy macie jakiś dystans do mnie bo ekspresja i poglądy robią ze mnie w tym państwie automatycznie outsidera i wariata... Cóż nie Moja wina.
 
 
 
Radosław Lubor  
Typowy spamer

Wiek: 37
Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 1485
Skąd: Gliwice
Wysłany: Sob 20 Lip, 2013   

kizia napisał/a:
No wiesz, po prostu nie radzę wymęczonej wątroby męczyć dodatkowo paracetamolem. Nie wiem czemu się tak spinasz. W dodatku tak wyszydzasz wiedzę innych, to może poczytaj o tym czym są witaminy. Bo magnez, czy potas na pewno do nich nie należą. Magnez jest wypłukiwany przed alkohol, jak weźmiesz go w tabletce to na pewno Ci nie zaszkodzi. Studiuję farmację i chyba wiem troszkę więcej niż Ty, więc nie wmawiaj mi, że nie mam podstawowej wiedzy. Serio, czasem zastanów się nad tym co piszesz, bo chyba wklepujesz wszystko co pierwsze Ci do łba wpadnie. Nie dziw się, że ludzie traktują cię po macoszemu, w wypadku gdy sam traktujesz ich jak idiotów, a siebie uważasz za najmądrzejszego.


Warto dodać, że nie tylko przez alkohol, ale i kofeinę. Więc kawę, colę, energetyki. A tych się sporo pije więc warto magnez mieć.

Przy czym warto pamiętać, że magnez potrafi przeczyścić. Sama tabletka a nawet kilka dziennie nie zaszkodzi, ale jak ktoś ma wrażliwy żołądek, połączy z kofeiną i np ziemniaczkami z kefirem to lepiej mieć toia w pobliżu xd
 
 
Bekier  
Lubi pieprzyć
Misanthrope czyli dziecko Nienawiści i Pogardy

Wiek: 31
Dołączył: 11 Cze 2011
Posty: 482
Skąd: Brodnica
Wysłany: Sob 20 Lip, 2013   

Radosław Lubor napisał/a:


Warto dodać, że nie tylko przez alkohol, ale i kofeinę. Więc kawę, colę, energetyki. A tych się sporo pije więc warto magnez mieć.


Zabierzcie całą apteczkę, naprawdę, nigdy nie wiadomo co się może zdarzyć.

A teraz wam wujek Parias Bekier powie jedno... Pieprzycie tyle o bezpieczeństwie tabletkach bla bla bla, a co jest kurwa najważniejsze? Żeby nie ważne od poglądów człowieka czy od jego pierdolenia zawsze podejść i mu podać jebaną pomocną dłoń jeżeli coś się stanie... Jakby wszyscy tej zasady przestrzegali to by było bezpiecznie i bez tabletek x]
Najzabawniejsze, iż prędzej ja pomógł bym wam niż wy mi
 
 
 
kizia  
Na pewno offtopuje
Lubię ser!


Wiek: 35
Dołączyła: 16 Sty 2011
Posty: 799
Skąd: Koszalin
Wysłany: Sob 20 Lip, 2013   

Ekspresja? A dla mnie to ignorancja i tyle ;) EOT
Radosław Lubor - dobrze prawisz :)
 
 
Bekier  
Lubi pieprzyć
Misanthrope czyli dziecko Nienawiści i Pogardy

Wiek: 31
Dołączył: 11 Cze 2011
Posty: 482
Skąd: Brodnica
Wysłany: Sob 20 Lip, 2013   

kizia napisał/a:
Ekspresja? A dla mnie to ignorancja i tyle ;) EOT


Rozmawiał farmaceuta z niedoszłym socjologiem... Gdyby tak każdy w tym Kraju robił to co potrafi to by może większy porządek był... A tak lekarze zmywają gary, a zmywacze garów robią zastrzyki
 
 
 
Radosław Lubor  
Typowy spamer

Wiek: 37
Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 1485
Skąd: Gliwice
Wysłany: Sob 20 Lip, 2013   

Bekier napisał/a:
Zabierzcie całą apteczkę, naprawdę, nigdy nie wiadomo co się może zdarzyć.


Zabieram. Plastry, bandaż, cholinex, aspirynę, coś na żołądek, wodę utlenioną, nożyczki. By z każdą głupotą nie lecieć do punktu medycznego. Zwłaszcza, że nie jestem tam sam, wokół są ludzie, zawsze może się komuś jakiś uraz przydarzyć. A jedną z idei woodstocku jest wzajemny szacunek i pomoc. Jak mi ktoś z wioski albo sąsiad się skacuje albo wbije mu się szkło w nogę to nie trzeba latać za patrolem. Co w tym dziwnego? Bo zgaduję, że pisałeś to ironicznie.

To wyjazd pod namioty, sporo osób, ciągle coś się dzieje i lata się, nie raz po pijaku, mała apteczka to raczej rzecz przydatna. Kilka razy przez kilka lat się przydała, a cholinex i aspiryna przydają się co roku.
 
 
-VIKING-  
Na pewno offtopuje

Wiek: 38
Dołączył: 09 Sie 2011
Posty: 739
Skąd: Szczecin
Wysłany: Sob 20 Lip, 2013   

Ja tam biorę plastry (na zranienia), ibuprom (na ból głowy) i stoperan (na sraczkę). Resztę jak będzie trzeba to znajdę w aptece.
 
 
 
Wiedźma  
Coś już napisał
Mniejsze Zło


Wiek: 30
Dołączyła: 19 Lip 2013
Posty: 64
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob 20 Lip, 2013   

Radosław Lubor napisał/a:
To wyjazd pod namioty, sporo osób, ciągle coś się dzieje i lata się, nie raz po pijaku, mała apteczka to raczej rzecz przydatna.

Nawet po pijaku nie trzeba. Do tej pory pamiętam, jak pomykałam nocą bez latarki tachając ze sobą piwa i jak się nie władowałam do cudzej "lodówki", która wcześniej była obita patykami, aby każdy ją mógł zauważyć, ale z czasem oczywiście wszystko powpadało do środka i zmieniło się w wilcze dołu. Rozwaliłam sobie całą łydkę: popieram pomysł noszenia ze sobą plastrów i wody utlenionej. Zawsze zgarniam ze sobą tez tabletki przeciwbólowe i coś na komary, a także po ukąszeniach.
 
 
Radosław Lubor  
Typowy spamer

Wiek: 37
Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 1485
Skąd: Gliwice
Wysłany: Sob 20 Lip, 2013   

Wiedźma napisał/a:
Radosław Lubor napisał/a:
To wyjazd pod namioty, sporo osób, ciągle coś się dzieje i lata się, nie raz po pijaku, mała apteczka to raczej rzecz przydatna.

Nawet po pijaku nie trzeba. Do tej pory pamiętam, jak pomykałam nocą bez latarki tachając ze sobą piwa i jak się nie władowałam do cudzej "lodówki", która wcześniej była obita patykami, aby każdy ją mógł zauważyć, ale z czasem oczywiście wszystko powpadało do środka i zmieniło się w wilcze dołu. Rozwaliłam sobie całą łydkę: popieram pomysł noszenia ze sobą plastrów i wody utlenionej. Zawsze zgarniam ze sobą tez tabletki przeciwbólowe i coś na komary, a także po ukąszeniach.


Dlatego ja swoją lodówkę otaczam taśmą ostrzegawczą :D Kolejny środek bezpieczeństwa - jak kopiecie doły, stawiacie namioty a nie ma latarni itd to dajcie chociaż tę taśmę :D Można też wbić lampki solarne koło namiotów, wtedy nikt nie wpadnie.
 
 
KamilEPLR  
Forumowy prawiczek
Medical Staff


Dołączył: 27 Lip 2013
Posty: 2
Skąd: Lbn/W-Wa
Wysłany: Sob 27 Lip, 2013   

Wszystko z głową a będzie dobrze. Dbajcie o swoje bezpieczeństwo, lodówke jak ktoś wyżej napisał można choćby ogrodzić. Starajcie się nie chodzić boso.

Jakiekolwiek problemy zgłaszajcie Pokojowemu Patrolowi, medyczne tematy Medykom. Zapoznajcie się gdzie znajdują się punkty medyczne, zwracajcie uwagę na osoby leżące lub "podsypiających" znajomych. Warto też wyjeżdżając z domu zaopatrzyć się w podstawową apteczkę która będzie zawierać:
nożyczki
plastry
kilka bandaży elastycznych
opaski dziane
kilka kompresów
sól fizjologiczna zamiast wody utlenionej

ostatecznie coś pbólowego we własnym zakresie. Odradzam po alkoholu leczenie bólu lekami.

Miłej zabawy! :-)
 
 
harekriszna  
Forumowy prawiczek
Łudstokowy Papierz <3


Wiek: 26
Dołączył: 23 Lip 2013
Posty: 9
Skąd: z łudstoku!!!!!! :P
Wysłany: Nie 28 Lip, 2013   

Pięć woodstocków przeżyłem bez tych rzeczy i żyje, a wy siejecie panike, że bania mała.
 
 
 
Jaaasiek  
Po co tyle piszesz ?


Wiek: 38
Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 1637
Skąd: Drink Team Żywiec
Wysłany: Nie 28 Lip, 2013   

Popatrz, a ja 9 przeżyłem i za każdym razem jak miałem te rzeczy to się komuś przydały, nawet nieznajomemu. Pewnie, że można jechać na bezczela i mieć wszystko i wszystkich w dupie, ale ja jakoś widzę trochę dalej niż czubek własnego nosa i nie patrzę na to co może się przydać tylko mnie ale też innym, choćby nieznajomym.
 
 
 
Zmartwiony z S  
Lubi pieprzyć


Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 329
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Nie 28 Lip, 2013   

Jaaasiek, dokładnie. My (moja załoga) zawsze zabieramy podstawowe środki opatrunkowe, na ból brzucha, głowy etc. chociaż po 2 tabletki po to by w razie czego można było sobie poradzić. Mimo mojego mieszanego stosunku do farmakologi, uważam że lepiej jest zabrać niż później żałować.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group