Przystanek Woodstock :: [Ankieta] SLAYER !!!

Pietrucha

Seler na impact, czyli na jedno wychodzi a nawet lepiej bo nie zatłoczy PW swoimi fanami a i tak go zobaczę ;p

Kobain

Mam podobne zdanie, jak wy. Za dużo ludzi by się zjechało, to jedno + "gimbusy" (14 latka pisze posta, ok) i... pamiętacie jak p.Owsiak był zły za zniszczone kible? Wyobraźcie sobie ToiToie po takim najeździe ludzi. Organizatorzy pewnie by się nieźle wkur...tego, koniec z Woodem i świat by wybuchł.
Straszne.

Bronson

Slayer upodobał sobie Polskę i nie zdziwiłbym się gdyby okazali się kolejną gwiazdą na XIX PW. Pamiętacie jak było z MH ? Zagrali przed Metą w W-w a później na Woodzie, więc nie piszcie hop! Demonizujecie fanów Slayera , tak że przypomina mi się Jim Breuer (komik), który opowiadał jak to udało się mu przezyć ten koncert , sam się dziwił jak to możliwe by przez dobrą godzinę nie dotykać stopami ziemi :D A true fanów Slayera przedstawiał , tak jak Wy tu demonizujecie, zbiegna się wytatuowani, piercieng i zaczną totalną demolkę pod sceną, trochę luzu. No co prawda twierdzicie że w Polsce to gro fanów SLayera to gimbaza, nie wiem, nie mam staystyk wobec czego się nie wypowiem ale sądzę że mają fanów w każdym przedziale wiekowym. A już powyższy post śmieszy na maxa, no jedynym marzeniem fana Slayera jest zdewastowanie Toi Toiów na Woodzie, hah, nie mogę. Luz, myśle bardzo pozytywnie co do tego że mogą się objawić jako kolejna gwiazda, krążą tutaj najczęściej z całej Wielkiej 4 i skoro na takie Ursynalia trafili, to przepraszam bardzo ale na Woodstock to już must !

Jaaasiek

A ja wręcz przeciwnie, myślę, że Slayer ściągnąłby podobną publikę co Anthrax (mowa tylko o tych, którzy specjalnie na jeden koncert przyjeżdżają). Jeśli chodzi o demolkę pod sceną, to sorry, ale jak ktoś się pcha na metalową siekę pod scenę, żeby postać i np. zdjęcia porobić to chyba nie wie gdzie jest, tu nie ma "fosy". Jeśli chodzi o naszywki, to co kogo obchodzi kto jakie ma naszywki. Mogę sobie chodzić z naszywkami Slayera obok Lady Pank, Bednarka i Comy i to tylko moja sprawa, czego słucham. Wyśmiewanie tego jest lekko żałosne.

Nie chcę Slayera z innych względów, byłby to ich drugi koncert tego roku w PL, i drugi festiwalowy zarazem. Moim marzeniem jest ich zobaczyć na własnym koncercie w hali typu Spodek, na co pewnie i marne szanse, ale zawsze :)

voo_doo

Ja widziałem Slayera na Sonisphere kiedy był koncert wielkiej czwórki. Moja ciekawość została zaspokojona mimo że uwielbiam płytę Season in the abyss :) było by fajnie gdyby zagrali ale osobiście chciałbym zobaczyć na ten wyjątkowej scenie kogoś innego z wielkiego metalowego światka :)

Thrashers

Roxi

hiroaki

znam od czasu do czasu sobie posłucham lajtowo grają ale choć fajnie byłoby posłuchać pobawić się to zdecydowanie nie na Wodzie.Wole jakieś mniej znane rodzime produkcje takie z pozytywnym pie*dolnięciem i ze świadomością że nie zjedzie się masa ludzi tylko żeby zobaczyć jakąś gwiazdę.

Dj Kid

Co to za dziwne kryteria teraz, ten zespół to nie bo za dużo ludzi przyjedzie, jak dobrze grają to niech przyjeżdżają nieważne ile ludzi ściągną.

Ja tam jestem za

hiroaki

Ja tam pomimo ,że lubię sobie posłuchać jestem na nie.zjechałoby się ludzi w hyj to pewne ,a osobiście uważam ,że lepiej żeby zagrał mniej znany zespół i dał dobry koncert niż jak ma przyjechać wielka gwiazda i żeby zrobił się masakryczny tłok na polu. Wychodzę z założenia ,że im sławniejszy zespół tym większe problemy i niedogodności mogłyby wyniknąć z ich koncertu.

Sal_P

Dwa zespoły z wielkiej czwórki na jednym woodstocku to raczej marzenia ściętej głowy, ale jakby polecieli Big4 rok po roku byłoby zacnie.