Przesunięty przez: Kefir Pią 09 Lis, 2012 |
Zniszczenia na Woodstocku - są straty i kłopoty |
Autor |
Wiadomość |
vin
Zakurwim dęsa ?
Wiek: 34 Dołączyła: 20 Lut 2010 Posty: 2643 Skąd: Piernikowo
|
Wysłany: Sob 16 Mar, 2013
|
|
|
zygmunt napisał/a: | Dobra, zmodyfikowałem swój pomysł niech je kupi i WPROWADZI TOALETY PŁATNE te symboliczne 1 czy 2 zł, na górce ludzie srają pod siebie i tak, a przy takiej ilości ludzi nawet gdy co 15 osobie zachce się srać, to koszt powinien się zwrócić, nawet jeśli ktoś je zniszczy. Możnaby przybijać pieczątki na ręce tym co zapłacili i mogliby oni z taką pieczątką wejść na teren kiblowy. Może by jeszcze coś na tym zarobił.
|
Płatne toalety?O rany boskie..to by dopiero tragedia była na polu. Jak myślisz ile osób by zapłaciło nawet tą symboliczną złotówkę, która wcale nie jest taka symboliczna zważywszy na to ile razy na dobę się korzysta z toia. Jak sam zauważyłeś ludzie robią pod siebie. Jednak i tak jest to mniejszość. Boję się sobie wyobrazić co by było na polu jakby toalety były płatne.. |
|
|
|
|
Radosław Lubor
Typowy spamer
Wiek: 37 Dołączył: 06 Sie 2012 Posty: 1485 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Sob 16 Mar, 2013
|
|
|
To może karnety na toi toie 3 złote za dzień, 10 złotych za 4dniowy okres, 15 za tydzień
I ludzie mieliby pamiątkę, tatuaż toitoiowy |
|
|
|
|
bolczita
Lubi pieprzyć
Wiek: 28 Dołączyła: 03 Maj 2012 Posty: 437 Skąd: Płock
|
Wysłany: Sob 16 Mar, 2013
|
|
|
Radosław Lubor napisał/a: | To może karnety na toi toie 3 złote za dzień, 10 złotych za 4dniowy okres, 15 za tydzień
I ludzie mieliby pamiątkę, tatuaż toitoiowy |
|
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon 18 Mar, 2013
|
|
|
zygmunt, masz bardzo osobliwe podejście do kibli na woodzie. korzystasz z nich w ogóle? tu nie chodzi o pijanych czy mających problemy z przewodem pokarmowym.. tu chodzi o kulturę. można wejść do kibla i nawet po pijaku nie nasrać na deskę, a już na pewno nie trzeba zapaćkać całych ścian gównem, bo i takie pomysły na woodzie były. całkowicie niezrozumiałe dla mnie |
|
|
|
|
Radosław Lubor
Typowy spamer
Wiek: 37 Dołączył: 06 Sie 2012 Posty: 1485 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon 18 Mar, 2013
|
|
|
Sister Midnight napisał/a: | zygmunt, masz bardzo osobliwe podejście do kibli na woodzie. korzystasz z nich w ogóle? tu nie chodzi o pijanych czy mających problemy z przewodem pokarmowym.. tu chodzi o kulturę. można wejść do kibla i nawet po pijaku nie nasrać na deskę, a już na pewno nie trzeba zapaćkać całych ścian gównem, bo i takie pomysły na woodzie były. całkowicie niezrozumiałe dla mnie |
Więcej, po jednym wejściu do kibla do dzisiaj się zastanawiam, jak ktoś nasrał na sufit... to nie tylko potrzeba dużej "wyobraźni", ale i niezłej wyrzutni. |
|
|
|
|
havik
Rozkręca sie
Wiek: 30 Dołączył: 16 Lis 2011 Posty: 202 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Pon 18 Mar, 2013
|
|
|
Cytat: | Więcej, po jednym wejściu do kibla do dzisiaj się zastanawiam, jak ktoś nasrał na sufit... to nie tylko potrzeba dużej "wyobraźni", ale i niezłej wyrzutni. |
Tak samo zastanawiałem się na Jarońskim polu w tamtym roku.
Moim zdaniem, to zwykłe chamstwo i brak szacunku do innych ludzi, którzy chcieliby skorzystać. |
|
|
|
|
Sal_P
Rozkręca sie chliporzyg odwantorniony
Wiek: 31 Dołączył: 20 Gru 2011 Posty: 287 Skąd: San Skarżysko
|
Wysłany: Pon 18 Mar, 2013
|
|
|
Gówno na suficie to po pierwsze niesamowita zagadka, po drugie niewątpliwie skutek niebywałego chamstwa, ale nie o takie zniszczenia chodziło. Bo z kału toikę można wyczyścić, chodzi o rozwalanie drzwi, malowanie etc.. Skoro ubezpieczenie toalet jest obowiązkowe trzeba Owsiaka po prostu zrozumieć i trwałego ich uszkadzania zaprzestać.
Przychylam się do postów z początku tematu, że skalę tych ekscesów fundacja zawdzięcza poniekąd przerabianiu najpiękniejszego festiwalu świata na największy oraz wypinaniu się na ludzi, którzy czują jego klimat, jednak nie uważam, aby dewastowanie toi-toiów było odpowiednią formą protestu.
I przepraszam, propozycje, aby toalety były płatne to jakiś kosmos w ogóle, przede wszystkim kolejki by się porozrastały niemiłosiernie (posiadanie karnetu trzeba by jakoś weryfikować, co tworzyłoby zator). Nie czekałoby się pewnie tyle co na żetony na browar, ale jednak i potrzeba w przypadku toików jest pilniejsza ;p |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon 18 Mar, 2013
|
|
|
Sal_P napisał/a: | I przepraszam, propozycje, aby toalety były płatne to jakiś kosmos w ogóle, |
a ja myślę, że to jakaś podstępna forma ironii była. |
|
|
|
|
zlowieszczy4
Na pewno offtopuje
Wiek: 33 Dołączył: 09 Wrz 2011 Posty: 893 Skąd: Walbrzych
|
Wysłany: Wto 19 Mar, 2013
|
|
|
Jak bedzie obowiazek placenia za toia to w formie protestu bede sral na ulicy. A co do tematu to Owsiak tylko apeluje o to by nie demolowac choc wydaje mi sie ze dobrze wie ze to gowno da.... nie ma sie o co ciskac :) Rozwalanie toiow to jakis pomylony pomysl nie rozumiem takego czegos kompletnie! nie wiem... moze by karac jakos takich ludzi?? ale jak?? ciezka sprawa |
|
|
|
|
JakubWedrowycz
Ogarniacz PKP
Dołączył: 01 Kwi 2012 Posty: 164 Skąd: Stary Majdan
|
Wysłany: Nie 31 Mar, 2013
|
|
|
Padł temat pociągów- czuję się wywołany do tablicy:)
Rozgraniczmy syf od dewastacji. Pociąg dojeżdżający do Kostrzyna wygląda jak po wizycie na wysypisku, mocz i wymiociny na ścianach zewnętrznych, w środku pełno rozlanych napoi wymieszanych z resztkami żarcia ale to dla nas żaden problem. Specjalnie na PW uruchamiamy w Kostrzynie punkt mycia taboru i za godzinę jednostka jest już zupełnie czysta. Natomiast zupełnie nie rozumiem i nie zrozumiem takich historii jak pourywane półki, ściany pomazane markerami czy graffiti na suficie uwiecznione na jednym z filmów na YT. Jak mówić o jakiejkolwiek poprawie warunków podróży skoro straty znacznie przewyższą zyski z biletów? |
|
|
|
|
Niez
Junior Admin
Wiek: 35 Dołączyła: 14 Sie 2008 Posty: 1569 Skąd: Siódme piętro.
|
Wysłany: Nie 31 Mar, 2013
|
|
|
Z tego co ja zauważyłam to ludzie w pociągach się pilnują z roku na rok coraz bardziej. Zawracają sobie uwagę,a nawet drą jak ktoś jest nietrzeźwy. Jak zamierza coś popsuć, czasem siłą odciągają. Są dużo mniej niszczone,niż 10 lat temu,kiedy nie widziałam po dojeździe jednej całej szyby.
A syf być musi i tego się raczej nie zmieni. Ja się staram wynieść w foliówce puszki,butelki,papierki lub chociaż zostawić je zapakowane,a nie porozrzucane. Kwestia własnych zwyczajów. Jeden może w syfie i robić go wokół siebie,a drugi,budzi się z kacem,ale bez bałaganu. Ale jak to po imprezie... Widzieliście kiedyś taką,po której nie trzeba posprzątać? Ale nie przypominam sobie takiej,żeby ktoś komuś w domu wyrywał szafki z regału,albo wybijał okno w pokoju Oo |
|
|
|
|
vin
Zakurwim dęsa ?
Wiek: 34 Dołączyła: 20 Lut 2010 Posty: 2643 Skąd: Piernikowo
|
Wysłany: Nie 31 Mar, 2013
|
|
|
Cytat: | Ale nie przypominam sobie takiej,żeby ktoś komuś w domu wyrywał szafki z regału,albo wybijał okno w pokoju Oo |
Nie, bo mi się wydaję, że ludzie jadąc na wooda już czują taką "wolność" i robią rzeczy, których nigdy by nie zrobili normalnie. Tym bardziej, że właściwie są anonimowi a co za tym idzie bezkarni. U kogoś w domu wybijając okno prawdopodobnie musieli by za nie zapłacić. Na innych festiwalach może nie ma specjalnych pociągów, ale mimo wszystko ludzie przecież czymś dojeżdżają, piją po drodze itp i tak to chyba nie wygląda. Na woodstock czeka się cały rok i kiedy w końcu ten czas nadchodzi to hamulce puszczają, "haj lajf" i niech się dzieje co chce. W sumie to woodstockowym pociągiem jechałam tylko raz(nie licząc powrotów) i nie zauważyłam jakiś specjalnych szkód, ale to było w 2009 roku. Z tego co słyszałam i co Niez pisze to jednak nastąpiła chyba poprawa. |
|
|
|
|
|