I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA
(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
|
|
sitemap
Ochrona Carlsberga |
Autor |
Wiadomość |
waldus
Coś już napisał
Dołączył: 09 Lip 2009 Posty: 71 Skąd: [pl]
|
Wysłany: Pon 13 Sie, 2012
|
|
|
a ja znowu am odienne zdanie niż autor, mianowicie przez kilka lat pod rząd była ta sama ekipa, chamska mała babka i kilku grubasów co faktycznie pomiatali ludzmi i się rządzili ile się da, sam byłem dwa lata temu świadkiem jak gościa zamiast wyrzucić z piwnej to go asecura jeszcze okopał do nieprzytomności , zrobił się raban, ochroniarza oczywiście woodstockowicze okrążyli, wezwano PP i Medyków bo gość był zakrwawiony i nieprzytomny. po tamtym zdarzeniu dawna ochroniarka się zmieniła na nowych.
Tak samo niebiescy, kiedyś nie było ich widać, legendy głosiły że są agresywni etc, wiele tu słów pod ich adresem padło.
W tym roku chodzili , patrolowali oficjalnie , na pytanie normalna odpowiedz, zero problemów etc także pod tym względem uważam że się poprawiło a jestem już weteran woodstockowy także wiem co pisze |
|
|
|
|
cykor21
Forumowy prawiczek
Dołączył: 01 Sie 2012 Posty: 15 Skąd: obecnie W-wa
|
Wysłany: Pon 13 Sie, 2012
|
|
|
Cytat: |
Nam w pierwszy dzień rano nie pozwolili wyjść z piwem za Teren Calsberga co bylo tragedia.nakupilismy piwa i musielismy stac i je wypic zeby wyjść...
malec13, to akurat kretyni z Carlsberga wymyślili, a goście z ochrony szybko im wytłumaczyli że nie ma to racji bytu i nie są w stanie tego upilnować, dlatego było tak tylko przez chwilę. |
To akurat wymyślił ustawodawca, obecnie na imprezach masowych pić alkohol można wyłącznie w strefie ogrodzonej. |
|
|
|
|
Radosław Lubor
Typowy spamer
Wiek: 37 Dołączył: 06 Sie 2012 Posty: 1485 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon 13 Sie, 2012
|
|
|
A ja tam nigdy nie spotkałem się z agresją czy złą wolą ze strony żadnego z patroli czy ochrony. Pokojowy to wiadomo, świetni ludzie, cześć im i chwała za charytatywną pracę dla nas wszystkich, gdy mogliby się bawić. Jeśli jest tu ktoś z pokojowego, to niech czuje się pochwalony, obdarzony uznaniem i przytulony (mam nadzieję, że pomarańcz nie jest zarezerwowany).
Ze strony niebieskiego nigdy nie spotkałem się z agresją, chociaż stanowczy są. Muszą być. Mimo krążących mitów, że jak oni przyjdą, to nie ma przebacz. A ochrony Carlsberga prawie nie dostrzegam nigdy. Nie sądzę, by robili kłopoty bez żadnego powodu. Ale to może stąd, że odkąd zmienili scenę na jakieś łup łup to do Piwnej raczej nie zaglądam. |
|
|
|
|
Mysi
Forumowy prawiczek
Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 35 Skąd: Stargard Szczeciński
|
Wysłany: Pon 13 Sie, 2012
|
|
|
Co do niebieskich to raz widzialem jak biegli przez nasza wioske w kierunku lasku za jakimis typami. Ale grzali rowno wiec cos powaznego musialo byc :D |
|
|
|
|
kmicic
Coś już napisał
Dołączył: 26 Lip 2012 Posty: 76 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 14 Sie, 2012
|
|
|
waldus napisał/a: | "na pytanie normalna odpowiedz, zero problemów" "a jestem już weteran woodstockowy także wiem co pisze" |
O roku ów '98 lub '99 bodaj... Siedzimy w naszym busie, powietrze gęste, że siekierę zawieś. Wtem! można by rzec, ale większość z całości miała spowolnione ruchy, a reszta się nie ruszała, no więc z naszym furgonem zrównuje się jakieś (jedni twierdzili, że popielate inni, że khaki) terenowe auto, a w nim kilka posępnych postaci w czarnych zrolowanych czapkach... Na naszej białej strzale na tylnych drzwiach widniał wymazany sprayem na prześcieradle napis: "Szczecin, miasto sexu i biznesu". Jedna z tych tajemniczych postaci odzywa się w te słowy- dialog:
-Jesteście ze Szczecina?
-Taaak.
-Jak się bawicie?
-Dobrze. (Ktoś nawet zarekomendował, że) Wyśmienicie!
-Okay. My też jesteśmy ze Szczecina. Jeżeli ktoś będzie wam robił jakiś problem to będziemy tam ( i tu wskazał miejsce oddalone o jakies 50 metrów).
Nie było żadnych problemów, ale nie wiem czy dobrze robię chwaląc się w dzisiejszych czasach, że mamy pewne układy z antyterrorką... |
|
|
|
|
nakielanin
Coś już napisał nakielanin
Wiek: 45 Dołączył: 27 Lip 2011 Posty: 58 Skąd: Nakiełko - piekiełko
|
Wysłany: Wto 21 Sie, 2012 re
|
|
|
Sam pracuje w ochronie na meczach i koncertach. Jeśli stwierdzili że jest "zagrożenie" to działają i zawsze jest na to jakiś paragraf. Po drugie osoby do której są kierowania działania są pod wpływem procentów i żadne tłumaczenie się nie pomoże bo pijany zawsze jest winny. Ale to prawda ochrona na Woodstocku trochę przesadziła. Nie słusznie zakuła w kajdanki klienta gastronomi bo miał w rekach marker. Zrobili to bo ktoś inny popisał stoliki czarnym markerem. Nie słusznie go oskarżyli i zakuli w kajdanki. W takim przypadku taką ochronę można skarżyć o bezprawne ograniczenie wolności. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|