Tak było
I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA

(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
sitemap
Poprzedni temat «» Następny temat
Niemcy
Autor Wiadomość
MearLuna  
Forumowy prawiczek

Wiek: 30
Dołączyła: 25 Lip 2012
Posty: 19
Skąd: Opole
Wysłany: Wto 07 Sie, 2012   

W naszej okolicy można powiedzieć, że większość ludzi prowadziła wojnę z Niemcami. Po długim szukaniu miejsca na namioty wreszcie udało nam się coś znaleźć po tym jak położyliśmy nasze rzeczy i zaczęliśmy się rozbijać podeszło do nas dwóch Niemców, na początku próbowali rozmawiać z nami po angielsku ale marnie im szło wiec przeszliśmy na ich szprechanie, okazało się że czekają na resztę swojej grupy (ok. 20 osób, a miejsca było na co najmniej 18 namiotów), zaczęły się niemiłe odzywki w naszą stronę...ogólnie w trakcie rozmowy okazało się że są oni strasznie zmęczeni, bo jechali cała godzinę samochodem z Berlina, a my jechaliśmy tylko pół dnia pociągiem! Na szczęście obok znaleźliśmy sympatycznych sąsiadów, którzy pozwolili nam dołączyć do siebie, a jeden z Niemców na odchodne powiedział nam jeszcze, że mamy się nie rzucać bo to w końcu jest niemiecki festiwal -.- szkoda, że na samym początku trafiliśmy na taką grupę

Nie mam jednak złego zdania o wszystkich Niemcach, bo miałam okazje poznać bardzo sympatycznych zachodnich sąsiadów na koncercie Sabatonu i jeszcze paru przy kranach :>
 
 
 
Filet  
Forumowy prawiczek
Kapelusznik


Wiek: 33
Dołączył: 07 Sie 2012
Posty: 7
Skąd: Kościan/Poznań
Wysłany: Wto 07 Sie, 2012   

W mojej okolicy w sumie były rozbite 2 obozowiska Niemców ... Jedni byli w miarę spoko bo jak spytałem ich czy nie mają zapalniczki bez problemu podali ogień i jeszcze pogadali, natomiast do tych drugich mam mieszane uczucia niee cały czas siedzieli i na koncerty raczej nie widziałem, żeby wychodzili <zniesmaczony>
 
 
 
solskene  
Forumowy prawiczek

Wiek: 33
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 1
Skąd: czechowice
Wysłany: Wto 07 Sie, 2012   

do moich znajomych z Niemiec dwa razy wyburzyli pijani polacy, że są w Polsce i maja mówic po polsku a jak nie to zniknąc im z oczu..... wiec raczej sądze ze to Polacy gorzej sie zachowywali:P
 
 
Jurgen  
Coś już napisał
róbta co chceta


Wiek: 29
Dołączył: 16 Lip 2012
Posty: 69
Skąd: Muszyna
Wysłany: Czw 09 Sie, 2012   

Osobiście to spotkałem 2 niemców siedzących za akustykami(czy jak ich tam zwać) na koncercie Anti Flag.Chciałem tylko ognia a zaprosili mnie i kolege, żeby pogadać i popić ICH piwo :P Rozmawialiśmy po angielsku i ogólnie to bardzo przyjaźnie byli nastawieni.Jako, że tylko z nimi miałem kontakt to pozytywnie patrzyłem potem na niemców podczas najpiękniejszego festiwalu świata :)
 
 
 
Kefir  
Tru Metal
Iron morda


Wiek: 37
Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 1491
Skąd: Piła
Wysłany: Czw 09 Sie, 2012   

Z takim nickiem to się nie dziwię ;d
Ja styczności specjalnej nie miałem, jedynie jakaś Niemka (o dziwo ładna całkiem) władająca płynną angielszczyzną pomogła mi w rozkładaniu namiotu ale potem gdzieś znikła.
Fakt faktem było ich dużo więcej niż na poprzednich woodstockach.
 
 
 
Zielarka  
Forumowy prawiczek


Wiek: 29
Dołączyła: 10 Lip 2011
Posty: 39
Skąd: Katowice
Wysłany: Czw 09 Sie, 2012   

Na samym początku czułam się bardzo przytłoczona wszechobecnym "szprechaniem" jak to nazwaliście. Wkurzało mnie to , potem bawiło. Na szczęście spotkałam potem bardzo sympatycznego Niemca, który zdołał trochę odmienic moje zdanie. Nastepnego ranka z koleżanką-niemką Becks szukałyśmy swoich zaginionych znajomych Nauczyłam ją 2 najważniejszych słów: piwo i kur*a. Przesympatyczna dziewoja
 
 
rufi92  
Forumowy prawiczek

Wiek: 31
Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 6
Skąd: ze wsi
Wysłany: Czw 09 Sie, 2012   

Ja w tym roku nie miałem złych doświadczeń z Niemcami, a w ręcz przeciwnie, bok naszego kampa rozbili się niemcy, i nawet można było z nimi normalnie pogadać, pośmiać się, żadnych problemów, raz nawet koło wioski piwnej zaczepiło mnie kilku żebym z nimi pogadał bo spodobała im się moja czapa.
 
 
darrek88  
Rozkręca sie

Wiek: 35
Dołączył: 07 Sie 2009
Posty: 101
Skąd: Leszno
Wysłany: Czw 09 Sie, 2012   

Jako sąsiadów miałem Niemców-hipisów. Jeden jak się spalił to grał piosenki-mantry po naszemu typu "gęsia skórka, gęsia skórka...". ;)
 
 
IlikeTrains  
Forumowy prawiczek
cycki :)

Dołączył: 24 Mar 2012
Posty: 17
Skąd: kraków
Wysłany: Czw 09 Sie, 2012   

80 % moich sąsiadów to byli Niemcy, ale oprócz ''szprechania'' nic mi nie przeszkadzało, pozytywni ludzie - jak my :) Z jednymi się nawet poznaliśmy i mogliśmy ze śmiechem porozmawiać po polsko-niemiecko-angielsku :D
 
 
Highbrow  
Forumowy prawiczek

Wiek: 32
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 2
Skąd: Szprotawa
Wysłany: Śro 22 Sie, 2012   

Ja poznałem nawet ładną Niemke O_O
A i po angielsku spokojnie mozna bylo sie z Nią dogadac :D
Sztywnych Niemców widzielismy we wtorek, wydawało sie ze jest ich wiecej niz Polaków xD
 
 
Viking  
Typowy spamer
I swój żywot przed nicością ratuje


Wiek: 48
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1009
Skąd: South Pomerania
Wysłany: Śro 22 Sie, 2012   

A ja tych Niemców nie widziałem, nie słyszałem, chyba się gdzieś pochowali ;))
 
 
Klawy parapet  
Forumowy prawiczek
lubię ser

Dołączyła: 21 Sie 2012
Posty: 25
Skąd: skądinąd
Wysłany: Śro 22 Sie, 2012   

Jak szłam z pola namiotowego w stronę Warty to non stop słyszałam Niemców, więcej ich było niż polaków
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group