Tak było
I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA

(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
sitemap
Poprzedni temat «» Następny temat
Dziwne Sytuacje
Autor Wiadomość
wrednarudamalpa  
Forumowy prawiczek

Dołączyła: 06 Sie 2012
Posty: 7
Skąd: amarenowy raj
Wysłany: Wto 07 Sie, 2012   

mnie ugryzł w łydkę chłopak prowadzony przez dziewczynę na smyczy. Wyjaśnienie? Dziewczyna stwierdziła, że on taki agresywny od urodzenia jest :D
 
 
19kojot91  
Lubi pieprzyć


Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 504
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Wto 07 Sie, 2012   

Charakterystyczny murzyn, którego co chwila gdzieś było widać, taki w okularach i kręconych krótkich włosach.
Podbija w okienka kasy przy gastro, coś bełkoczę po chwili odbiegając ,krzycząc do pani z okienka coś w stylu "fuck you, fuck you bitch"
 
 
berndsen  
Rozkręca sie
hopsahopsaturlajdropsa


Wiek: 29
Dołączyła: 30 Cze 2012
Posty: 294
Skąd: Istebna
Wysłany: Wto 07 Sie, 2012   

Biedna pani :(


Stoję sobie pod sceną przed koncertem jakiegoś zespołu i podbija do mnie bardzo niska dziewczyna, zaczyna stawać na palcach i macać moje włosy. Po chwili wyrywa mi jednego i wkłada go sobie do majtek xd Dała mi swojego papierosa i poszła dalej :p
 
 
Ossie  
Typowy spamer
SPAMCYCKI


Wiek: 32
Dołączyła: 19 Lip 2009
Posty: 1195
Skąd: Łaskarzew / Warszawa
Wysłany: Wto 07 Sie, 2012   

Najdziwniejsze?
Hm. Leżę sobie w namiocie z kumpelą i dwoma kumplami, po czym wbija do niego Niemiec (namiot dwójka). Chwile leży, zaczyna puszczać bąki, po czym wypierdala mnie i dwóch kumpli z namiotu. Do końca Woodsa nie mogłam przeżyć, że Niemiec wyjebał mnie z własnego namiotu. Chociaż przynajmniej to nie ja zostałam zagazowana xD
 
 
 
janiak15  
Forumowy prawiczek


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lis 2011
Posty: 45
Skąd: Nowogard
Wysłany: Wto 07 Sie, 2012   

Ja przed południem leżąc na kanapie w tym germańskim namiocie obok ASP. Co chwilę jak tylko przymknąłem oczy po kilku minutach jakiś ziomek odpalał gwizdek i z chamskim uśmieszkiem gapił się na mnie :D wkurwiał mnie nieziemsko ale teraz to całkiem zabawne ;]
 
 
 
Kundel  
Forumowy prawiczek
zbój zawołany

Dołączył: 16 Lip 2012
Posty: 13
Skąd: Fordon
Wysłany: Wto 07 Sie, 2012   

Gdy stałem ze znajomym z karteczkami "Free hugs" przeszła obok nas dziewczyna ubrana w uprasowaną garsonkę rzucając tylko pogardliwe "Bez kpiny...". Do dziś nie mogę tego zrozumieć...
 
 
Cru  
Lubi pieprzyć
Asia


Wiek: 31
Dołączyła: 22 Kwi 2010
Posty: 356
Skąd: Wrocław
Wysłany: Wto 07 Sie, 2012   

Koło stoiska z kebabami podchodzi do mnie jakiś chłopak, obcokrajowiec i pyta po angielsku jak jest mięso po polsku. No to mu mówię. On do mnie, że chciałby kebaba, ale bez mięsa, bo jest wegetarianinem. Chciałam mu powiedzieć, że w tym kebabie prawie mięsa nie ma, no ale mówię mu: you can say "bez mięsa". I tak śmiesznie to powtarzał i się cieszył ze mnie. <haha> I poszedł po tego kebaba i dostał bez mięsa : D : D
 
 
kometta  
Rozkręca sie
wszyscy mamy źle w głowach, że żyjemy

Wiek: 29
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 145
Skąd: Szczecin
Wysłany: Wto 07 Sie, 2012   

historia może nie tyle co dziwna, ile pokazująca,że Woodstockiem rządzi zasada "jesteś w porządku wobec innych,inni są w porządku wobec Ciebie". Mój chłopak zgubił któregoś dnia rano jakieś 3 dychy, po prostu wypadły mu z kieszeni. Wieczorem znalazł plecak z kilkoma telefonami komórkowymi, sporą ilością kasy itp. Postanowił oddać, dogadał się przez telefon gdzie ma się zgłosić po oddanie. Właściciel plecaka wręczył mu znaleźnego 4 dychy :D
Wniosek-zgubił mniej, zyskał więcej :D + szacunek do ludzi.
 
 
 
Share  
Forumowy prawiczek
Free Hugs ! :D

Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 13
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: Wto 07 Sie, 2012   

Ja w tym roku zgubiłem gieta i 10zł, gdzie tu sprawiedliwość ja się pytam ?? :P
 
 
Agó  
Na pewno offtopuje
Bożena!!


Wiek: 30
Dołączyła: 06 Lip 2011
Posty: 872
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Wto 07 Sie, 2012   

Wiele razy gadałam z obcokrajowcami i którzy byli polakami tylko zachciało im się pogadać po angielsku albo innemu nieznajomemu...
 
 
Share  
Forumowy prawiczek
Free Hugs ! :D

Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 13
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: Wto 07 Sie, 2012   

Sam tak czasami z kumplem gadałem a największą polewe mieliśmy jak jakiś gość do nas podbił i się pyta czy mamy fajke bo kumpel akurat palił. Zaczeliśmy gadać, że my nie stąd tylko z zagranicy i nie rozumiemy. Gość chyba ledwo co zrozumiał i zaczął gadać jakoś tak "mary jane ? you have mary jane ?" no to my beka z typa i się pytamy co to jest itp ^^ Tak się zgubił w pewnym momencie, że szybko uciekł z miejsca zdarzenia ;p
 
 
janiak15  
Forumowy prawiczek


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lis 2011
Posty: 45
Skąd: Nowogard
Wysłany: Wto 07 Sie, 2012   

Ja z kolegą chodziliśmy po polu udając Estończyków. 100% ludności dawało się nabrać :D Najlepsze było to, że niektórzy nawet nie skumali się że Estończycy nie gadaliby między sobą po angielsku :D Najśmieszniej było jak chcieli żebyśmy powiedzieli coś w ojczystym języku, choć rzadko się to zdarzało. ;p
 
 
 
Lady In Black  
Forumowy prawiczek
Stops copies me.


Wiek: 33
Dołączyła: 01 Lip 2012
Posty: 26
Skąd: Katowice
Wysłany: Wto 07 Sie, 2012   

janiak15, na górce ASP? :D bo właśnie dwóch kolesi mnie wkręciło, że są z Estonii, na co ja z wielkim entuzjazmem zaczęłam coś tłumaczyć po angielsku... jeden nie wytrzymał i zaczął się śmiać :D potem chodziłam i też wkręcałam ludzi - ubaw był nieziemski :D
 
 
janiak15  
Forumowy prawiczek


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lis 2011
Posty: 45
Skąd: Nowogard
Wysłany: Wto 07 Sie, 2012   

Hahah. Całkiem możliwe, że to byliśmy my (jeden taki niski z bródką, a drugi lekko wysoki z ciemnymi krótkimi włosami) :D Pozdrawiam ;p
  
 
 
 
pierna  
Coś już napisał


Wiek: 28
Dołączyła: 09 Sie 2011
Posty: 57
Skąd: małopolska
Wysłany: Wto 07 Sie, 2012   

Cytat:
Ja z kolegą chodziliśmy po polu udając Estończyków. 100% ludności dawało się nabrać :D Najlepsze było to, że niektórzy nawet nie skumali się że Estończycy nie gadaliby między sobą po angielsku :D Najśmieszniej było jak chcieli żebyśmy powiedzieli coś w ojczystym języku, choć rzadko się to zdarzało. ;p



Na gastro w sobotę stałam z ekipą i śpiewaliśmy na melodię "nic się nie stało, Polacy...": "zjemy po Tobie, nananana zjemy po Tobie". Podbił jeden Estończyk z nagim torsem z wypisanymi markerem jakimiś napisami i zaczął z nami gadać. To ktoś z Was? :DD Panowie, mistrzowska akcja :D
 
 
Sopel  
Forumowy prawiczek


Dołączył: 08 Sty 2011
Posty: 25
Skąd: Kostrzyn nad Odrą
Wysłany: Wto 07 Sie, 2012   

To wy mieliście flagę Estonii na The Darkness ? :P
 
 
janiak15  
Forumowy prawiczek


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lis 2011
Posty: 45
Skąd: Nowogard
Wysłany: Wto 07 Sie, 2012   

Pod gastro nie pamiętam, może mój kolega tam był, nie wiem :D A flagi nie mieliśmy, jak ktoś wcześniej wspomniał koło krisznowców byli prawdziwi Estończycy z flagą :P
 
 
 
chemiiik  
Forumowy prawiczek
ZAJEBISTY WĄS MASZ

Wiek: 29
Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 2
Skąd: GORZÓW WLKP
Wysłany: Wto 07 Sie, 2012   

Dzień lub 2 przed rozpoczęciem byłem świadkiem szarpaniny pomiędzy takim charakterystycznym rudym księdzem i jakimiś ludźmi. Zaciekawiony podszedłem bliżej i okazało się że Ci 2 chłopacy z którym szarpał się ksiądz i jego ,,ekipa" uważali się za satanistów. Calutki dzień stali w tym samym miejscu, tj. 100 metrów za skrętem w stronę wioski piwnej jakby się szło od głównej bramy. Przechodząc kilka razy tamtędy podchodziłem do nich i nabijałem się z lekka. W końcu poczęstowano mnie jakąś klątwą, wyrzeknięto w moim kierunku kilka demonicznie brzmiących słów, ostatecznie nazwano mnie pedałem i wyzwano do walki. Niestety, po przyjęciu wyzwania owi sataniści stwierdzili że chcieli tylko zobaczyć czy umiem się postawić...
 
 
rheyatichy  
Forumowy prawiczek
rheya tichy


Dołączyła: 03 Sie 2012
Posty: 2
Skąd: wlkp
Wysłany: Wto 07 Sie, 2012   

dziwi mnie, jak ze spokojem piszecie, że obcy ludzie spali w waszych namiotach. ja wszystko rozumiem, ale takie historie to gruba przesada... do mnie 2 lata temu wmontował się jakiś ziomek pod pretekstem poszukiwań kolegi (pod hasłem typu "siwy, gdzie jesteś" lustrował losowo wybrane namioty), obudził mojego byłego chłopaka, mnie zszokował, nie kumał, że coś chyba pomylił... ale szybko i kulturalnie zareagowali sąsiedzi z pola namiotowego, wyciągając typa z mojego namiotu
 
 
kmicic  
Coś już napisał

Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 76
Skąd: Szczecin
Wysłany: Wto 07 Sie, 2012   

Rzecz dzieje się w pociągu, sobota rano. Jadę (teraz już w pojedynkę) na tegoroczny Woodstock drugi raz (długa historia), jest dość luźno, ale postanawiam stać w przejściu obok kibla, by nie biegać daleko, piję czarnego 7%. Z czasem pojawia się dwóch łebków chwalących się, że niedawno wyskoczyli na wolność, mają kasę, ale jadą na Woodstock nachlać się za darmo. Zaczepiają innych, tulą dziewczyny stojące w kolejce do klopa bez tablicy "free hugs", sytuacja coraz mniej przyjemna. Wreszcie jeden z nich podbija do mnie, pyta czy sprzedam mu browca, mówię weź sobie z reklamówki, ten nie wierzy, że za darmo. Za darmo. Woła drugiego, też spragnionego, również częstuję. Piją i są coraz bardziej natrętni. Zjawia się dwóch innych kolesi, stają w kolejce, gadają o olimpiadzie. Włączam się do rozmowy, zagaduję o A. Zielińskim i jego złocie w podnoszeniu ciężarów, okazuje się, iż mój rozmówca trenował rzut oszczepem, ja na to, że w mojej drużynie był gość, który też trenował oszczep, czy go zna. Zna! Mówię- "ten to miał pierd*olnięcie w łapie!" Jeden z natrętnych pyta co trenowałem? mówię- rugby przez 11 lat. Obaj natrętni znikają, nastaje spokój.
 
 
Ossie  
Typowy spamer
SPAMCYCKI


Wiek: 32
Dołączyła: 19 Lip 2009
Posty: 1195
Skąd: Łaskarzew / Warszawa
Wysłany: Śro 08 Sie, 2012   

Hahaha xD

Ja sobie któregoś razu leżałam z koleżanką, w samochodowej fieście siedział kumpel - Bieber, nie wiem, może ktoś kojarzy, obok z namiotu wystawał drugi. Obaj po 17 lat, nikłej postury. Przychodzi najebany facet, który gada do siebie. Patrzy na mnie, na koleżankę, znów na mnie. Pieprzy coś o przegranym życiu i tak dalej. Gada w sumie do jakiegoś Darka. Patrzę na Biebera, on na mnie, prawie brechtamy. W końcu facet mówi, że chętnie by się przy mnie położył, ale ma przejebane, coś o kochanego ciała nigdy za wiele. Ale patrzy nadal i gada z tym niewidzialnym Darkiem. I znów mówi, że ma przejebane, że przegrał, ale by się koło mnie położył. Nie jestem strachliwą dziewuchą, ale koleś był tak masakryczny, że się przeraziłam, uciekłam do kumpla do namiotu. Facet się ruszył, jebnął na trawę u nas w obozie. Bieber stwierdził, że to prywatna posesja. Wtedy facetowi włączył się lekki agresor. Na szczęście wrócił nasz Dojcze i reszta kumpli i go wygonili. Ja pierdolę, serio się przeraziłam.



Albo przyszedł do nas koleś (siedziałam ze znajomymi na krawężniku na przeciwko naszego obozu) i zaczął nas inwigilować. Stwierdziliśmy, że kumpel ma problem, bo pracuje na uniwersytecie. Potem już szła równa wkręta, że to mój facet, ale nie możemy jawnie się spotykać, bo jest 11 lat różnicy między nami, ja jestem ze wsi, mam 16 lat, jestem dziewicą i czekam do ślubu. A mój tata nie może zaakceptować moich facetów i już w Wojtka raz rzucał siekierą, ale trafił w kuraka i mama musiała zrobić rosół, bo by się mięso zmarnowało. Wkręta trwała około godziny, może dłużej. Tam gdzieś się jeszcze wkręciło, że znajomi mają ślub za 2 miesiące, a moja kumpela sypia z 17-latkiem. Facet najbardziej zaaferowany był mną i Wojtkiem, bo on zamknięty w sobie i naprawdę ma problem, a ja mam z tym ojcem przejebane, bo on mi braci napierdala. W końcu u nas w domu 9 dzieci jest. Jak się zbieraliśmy, wstałam, podałam mu rękę i powiedziałąm, że tak w sumie to jestem z Warszawy - jego mina bezcenna, nie zapomnę jej do końca życia xD
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group