Przystanek Woodstock :: Czy jest ktoś komu Woodstock 2012 się podobał?

Radosław Lubor

3 dni? Tydzień albo dwa

bolczita

Chodziło mi bardziej o oficjalny festiwal, w tym roku byłam niestety tylko 4 dni przed rozpoczęciem. :< W przyszłym roku koniecznie muszę być duuuuuuuużo wcześniej! :D

Radosław Lubor

Oficjalnie trwa 4 dni, bo dzień przed dużą sceną rusza ASP i scena Kriszny :D

bolczita

A no fakt, moje przeoczenie, mimo wszystko stanowczo za krótko, żeby się nim nacieszyć na cały rok. :D Nawet dużo wcześniejszy przyjazd będzie ciągle niedosytem. :D

xXXxGumisxXXx

Drugi, udany Woodstock ;) Klimat panujący tam jest nie do podrobienia. Zawsze można poznać jakiś nowych ludzi, pogadać, podyskutować na rożne tematy, pozbierać podpisy za legalizacją "najpiękniejszej rośliny świata"( co też uczyniłem pomagając pewnej grupce studentów z Wawy ; d ), posłuchać dobrej muzy, a przy okazji wyszaleć się w pogo i najeść za przyzwoitą cenę. Jak ktoś miał wyczucie i szedł do toi, jak przyjeżdżała szambusia, to nie mógł trafić lepiej ^^. Jedynie te chłodne noce i "super kostnice" z samego rańca dawały się we znaki, ale to sam się dobrze pod to nie przygotowałem ( drugi raz zresztą ) ;)
Jak to ktos wcześniej wspomniał pierwszy Wood to wielkie wow i szok, a od drugiego normalka ;P

LordV

mi tez sie nie podobal. ale tylko z jednego wzgledu: ZA KRÓÓÓÓÓÓTKOOOOO !!!!

bolczita

Jeżeli ta normalka ma tak wyglądać, to jak dla mnie raj na ziemi. :D

xXXxGumisxXXx

No jeszcze 1 rzec była upierdliwa......nigdy, ale to nigdy więcej rozbijania naprzeciwko Kryszny -.-
Co jak co, ale ciągłe hare hare potrafiło wytrącić z równowagi. Nawet wielka proca była tworzona specjalnie przeciwko nim ( cel główny, rozwalić ich mega wózek

), ale skończyło się na testach co do zasięgu ;p

Radosław Lubor

Melisso, sprytny sposób na zabicie tematu, teraz cisza zapadnie

bolczita

Ewentualnie posypią się komentarze zaprzeczające. :D Na pewno ktoś taki, komu się bardziej nie podobało niż podobało, by się znalazł, ale to naprawdę chyba w baaaaaaaaardzo znikomych ilościach te jednostki.

shanon

Ja w tym roku byłam po raz pierwszy i... nie wyobrażam sobie, by za rok mnie tam zabrakło :D